Data: 2014-09-19 20:53:04 | |
Autor: J.F. | |
Gość wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja | |
Użytkownik "Sezamka" napisał w wiadomości
Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia, ale dzięki świadkom, którzy spisali[...] "Informuję, że w szkodzie brakuje dokumentu potwierdzającego winę Rany, czy to jest poważne? Zawsze tak jest? Skoro policja zgłasza No nie, badzmy powazni, jesli policja zglasza wniosek o ukaranie, to .... zglasza. I na razie nic z tego nie wynika, szczegolnie ze zapewne podejrzany twierdzi ze to nie on, bo inaczej by przyjal mandat. Po prawdzie to i wyrok sadu moze tu niewiele znaczyc, bo sad na miejscu zdarzenia nie byl i nie widzial. I co teraz? Mam czekać na zakończenie rozprawy? Toż to pewnie będzie Ale bedziesz miala faktury ... zawsze mozesz tez zaryzykowac i wynajac auto ... a nuz sie zwroci. I jeszcze na pocieszenie - jest szansa ze Warta zrobi regres do goscia, to go moze oduczyc uciekania. Tylko uwazaj zebys kiedys sama nie zaplacila takiego regresu :-) J. |
|
Data: 2014-09-19 21:08:16 | |
Autor: Sezamka | |
Gość wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja | |
Hello J.F.,
Friday, September 19, 2014, 8:53:04 PM, you wrote: I jeszcze na pocieszenie - jest szansa ze Warta zrobi regres do goscia, to go moze oduczyc uciekania. Eh, dla jasności - mi absolutnie nie zależy na tym, żeby gościowi dopiec. Tylko na tym, żeby nie płacić za naprawę auta, bo to powinna opłacić jego firma ubezpieczeniowa; przecież po to jej płaci składki, prawda? Nie rozumiem po prostu, czemu firma Warta sie tak miga. Znaczy - wróć - rozumiem, chcą się wymigać i nie zapłacić, wiadomo. Po prostu wg policji sprawa winy jest jasna, dlatego imho niepoważne są takie uniki tej Warty. Tylko uwazaj zebys kiedys sama nie zaplacila takiego regresu :-) Powtarzam: ja tutaj nie atakuję tego gościa, tylko jego firmę ubezpieczeniową :) |
|
Data: 2014-09-19 22:27:03 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Go¶ć wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja | |
W dniu 19.09.2014 21:08, Sezamka pisze:
I jeszcze na pocieszenie - jest szansa ze Warta zrobi regres do A powinno. Sama widzisz jakie masz przez niego kłopoty. A jakby nie zwiał i grzecznie przyj±ł mandat - miałaby¶ już wszystko z głowy (no, poza wyrywaniem każdego należnego grosza z ubezpieczyciela). [ciach] wiadomo. Po prostu wg policji sprawa winy jest jasna, dlatego imho Czy miała¶ w szkole co¶ takiego jak "wiedza o społeczeństwie"? Jedn± z podstawowych zasad państwa prawa jest domniemanie niewinno¶ci. Póki nie ma wyroku (lub poniek±d dobrowolnego przyznania się do winy w postępowaniu mandatowym) - człowiek jest niewinny. ¦wiadkowie mog± kłamać lub się mylić. Czekaj na wyrok i zachowuj wszystkie faktury z naprawy. -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
|
Data: 2014-09-20 00:47:22 | |
Autor: BartekK | |
Gość wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja | |
W dniu 2014-09-19 22:27, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 19.09.2014 21:08, Sezamka pisze:Jeszcze bardziej podstawowa jest zasada zaufania do prawa i państwa. A tu taką figę: Zgodnie z prawem ubezpieczasz SAMOCHÓD, musisz. Płacisz ubezpieczenie od każdego auta osobno. Każde auto MUSI BYĆ UBEZPIECZONE OC (a jak nie jest - to i tak jest, UFG już tym się martwi). Zdarzenie z tym konkretnym, ubezpieczonym (!) SAMOCHODEM jest potwierdzone. A ubezpieczalnia (jak zresztą każda by to zrobiła na ich miejscu) - szuka powodu by to, kto kierował, było istotne do wypłacenia odszkodowania z ubezpieczenia OC SAMOCHODU. -- | Bartłomiej Kuźniewski | sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/ | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 |
|
Data: 2014-09-20 01:34:47 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Gość wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja | |
W dniu 2014-09-20 00:47, BartekK pisze:
W dniu 2014-09-19 22:27, Andrzej Lawa pisze: Ale nie jest potwierdzona wina kierującego tym czy tamtym samochodem. To że "wszyscy wiedzą jak było" tu nie wystarczy - musi być albo wyrok, albo uznanie winy przez sprawcę. A ubezpieczalnia (jak zresztą każda by to zrobiła na ich Teoretycznie jeszcze nie wiadomo kto komu ma płacić. Tak BTW - to czy czasem jak gościu uciekł, to ubezpieczalnia nie sięgnie go regresem (oczywiście pod warunkiem ustalenia kto dokładnie był sprawcą). |
|
Data: 2014-09-20 12:01:55 | |
Autor: BartekK | |
Gość wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja | |
W dniu 2014-09-20 01:34, Tomasz Pyra pisze:
Już samo to, że dany kierowca/(samochód z nieznanym kierowcą) uciekł, powinno być podstawą do wypłaty z jego OC (SAMOCHODU!) a to ubezpieczalnia dopiero później może sobie czekać na wyrok i regresem ściągać z tego, który kierował, albo był winny itd.A ubezpieczalnia (jak zresztą każda by to zrobiła na ich Cała patologia wynika z ubezpieczania ODPOWIEDZIALNOŚCI CYWILNEJ AUTA a nie kierowcy, tak jakby cywilnie samodzielnie auto (sprawdzić czy nie google-car) mogło podejmować jakieś decyzje i działania ;). Co innego, gdy mamy 2 auta, 2 kierowców i nie wiadomo kto winny (np oboje twierdzą że wjechali na zielonym) - to wypada poczekać na sprawdzenie faktów i orzeczenie winy przez sąd. Ale gdy mamy zdarzenie (które potwierdza policja, i jest ono pewne i udokumentowane, jedynie jest kwestia ustalenia i ukarania kierowcy, który może się bronić i udowodnić że to nie on, no ale - to niech wtedy poda komu udostępnił auto, albo czy zgłosił kradzież) z miejsca którego oddalił się _konkretny_ samochód z _nieznanym_ kierowcą - to czemu nie wypłacać kasy z OC _samochodu_ a potem ścigać regresem (po jego ustaleniu) kierowcę winnego? -- | Bartłomiej Kuźniewski | sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/ | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 |
|
Data: 2014-09-20 12:43:59 | |
Autor: Poldek | |
Gość wjechaĹ‚ mi w tyĹ‚ i ucieQ1|BG9ói(žÜ§ą§# | |
BartekK wrote:
Już samo to, że dany kierowca/(samochód z nieznanym kierowcą) uciekł, Gdyby tak było to np.: - zardzewiał mi prawy błotnik, - niechcący przydzwaniam prawym błotnikiem pierwsze z brzegu auto na parkingu - w jego przód, - zgłaszam kolizję, sprawca uciekł, ale mam zapisany nr rejestracyjny sprawcy - podaję nr auta, w które wyrżnąłem na parkingu, - z polisy "sprawcy" otrzymuję wypłatę za naprawę błotnika... Tak proste, że aż za piękne. |
|
Data: 2014-09-20 12:45:52 | |
Autor: Axel | |
Gość wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja | |
"BartekK" wrote in message news:lvjjsr$nl7$1node1.news.atman.pl...
Już samo to, że dany kierowca/(samochód z nieznanym kierowcą) uciekł, powinno być podstawą do wypłaty z jego OC (SAMOCHODU!) a to ubezpieczalnia dopiero później może sobie czekać na wyrok i regresem ściągać z tego, który kierował, albo był winny itd. Skąd wiesz, że: a) to właśnie ten samochód wjechał b) właśnie ten kierowca kierował? Bo jakbym się umówił z kumplami, żeby poświadczyli, że wjechałeś mi w samochód i uciekłeś, to byś skamlał, że jak tak można... Co innego, gdy mamy 2 auta, 2 kierowców i nie wiadomo kto winny (np oboje twierdzą że wjechali na zielonym) - to wypada poczekać na sprawdzenie faktów i orzeczenie winy przez sąd. Jassne. A jak mamy samochód i dwóch właścicieli, to co? Ale gdy mamy zdarzenie (które potwierdza policja, i jest ono pewne i udokumentowane, jedynie jest kwestia ustalenia i ukarania kierowcy, który może się bronić i udowodnić że to nie on, no ale - to niech wtedy poda komu udostępnił auto, albo czy zgłosił kradzież) z miejsca którego oddalił się _konkretny_ samochód z _nieznanym_ kierowcą - to czemu nie wypłacać kasy z OC _samochodu_ a potem ścigać regresem (po jego ustaleniu) kierowcę winnego? Bo policja potwierdza tylko, że zgłosiła się poszkodowana ze świadkami, że taki samochód wjechał jej w kuper. Nic nie jest pewne. -- Axel |
|
Data: 2014-09-20 12:59:30 | |
Autor: Cavallino | |
Gość wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja | |
Użytkownik "BartekK" <sibi@drut.org> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:lvjjsr$nl7$1@node1.news.atman.pl... W dniu 2014-09-20 01:34, Tomasz Pyra pisze: Pod warunkiem, że zostanie ustalone iż to tym samochodem była ucieczka. Jak myślisz, kto to ustala w tym kraju? Krzykacze na grupach? |
|
Data: 2014-09-20 19:32:46 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Gość wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja | |
W dniu 2014-09-20 12:01, BartekK pisze:
W dniu 2014-09-20 01:34, Tomasz Pyra pisze: A skąd to wiadomo? :) To dopiero trzeba ustalić i jak już się okaże że jest tak jak piszesz, to owszem - OC wypłaci odszkodowanie nawet jak nie uda się ustalić kierującego. Ale gdy mamy zdarzenie Zdarzenie tak, bo pojazd sprawcy raczej udokumentowany nie został. A pewnie nie chciałbyś płacić (z regresem) za każdym razem jak ktoś doniesie na policji że spowodowałeś wypadek i uciekłeś. |
|
Data: 2014-09-25 12:02:38 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Gość wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja | |
W dniu 20.09.2014 12:01, BartekK pisze:
Już samo to, że dany kierowca/(samochód z nieznanym kierowcą) uciekł, Brednie. Ucieczka nie oznacza automatycznie ponoszenia winy za zdarzenie. Podobnie jak np. nietrzeźwość. Ha! Zaraz wywołam u ciebie spięcie w mózgu! Jedzie sobie samochód A kierowany przez pijanego kierowcę. Zatrzymuje się prawidłowo przed czerwonym światłem i w tym momencie w tył wjeżdża mu trzeźwy jadący samochodem B, w którym ktoś zupełnie inny przeciął przewod hamlcowe. Kierujący B w panice ucieka z miejsca zdarzenia. I co? -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
|
Data: 2014-09-25 12:20:52 | |
Autor: Shrek | |
Gość wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja | |
On 2014-09-25 12:02, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 20.09.2014 12:01, BartekK pisze: A co ma być? A odpowiada za prowadzenie pod wpływem, B odpowiada za spowodowanie kolizji/wypadku i ucieczkę/nieudzielenie pomocy (zakładam, że na piechotę;). Nie wiem czy również nie za składanie fałszywych zeznań (zależy czy przestępstwo, czy wykroczenie popełnił bo przy KK zdaje się wolno mu kłamać we własnej sprawie), bo w to, że wyjechał z parkingu i nie zauważył, że mu hamulce nie działają... Odszkodowanie jest wypłacane z OC B, nawet jeśli rzeczywiście znajdzie się sąd który mu uwierzy, to wtedy na zasadzie ryzyka a koleś nie będzie winny spowodowania kolizji/wypadku. Regresu za ucieczkę nie ma (chyba). Sprawa jasne i klarowna (za wyjątkiem ustalenia kto i kiedy przeciął przewody, bo to się kupy nie trzyma). Shrek. |
|
Data: 2014-09-25 12:45:26 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Gość wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja | |
W dniu 25.09.2014 12:20, Shrek pisze:
A co ma być? Tak, ale przedpiśca sugerował, że "skoro uciekł - to winien". Od dawna powtarzany jest też inny mit: "ten kto był pijany, ten automatycznie winien zdarzenia". Ty wiesz, że on odpowiada tylko za "wpływ", ja to wiem... ale przeprowadź ankietę i zobacz, jakie będą odpowiedzi ;) B odpowiada za spowodowanie kolizji/wypadku i ucieczkę/nieudzielenie Wiesz, skoro to sytuacja hipotetyczna to możemy sobie pozwolić na np. taki "spisek" - ktoś go po drodze zatrzymał na chwilę pod jakimś pretekstem (np. pomagał kaczuszkom przejść przez jezdnię) tuż nad studzienką kanalizacyjną i w tym momencie jego wspólnik w kanale chyłkiem przeciął przewody (wielu pewnie rozpozna pochodną planu Egona Olsena ;) ) Dodatkowo załóżmy, że przypadkiem znaleziono jakieś nagranie z monitoringu pokazujące, że ktoś wychynął spod klapy kanałowej i coś dłubał w przy hamulcach. Pewnie, scenariusz w rzeczywistości byłby absurdalny, ale chodzi mi o ilustrację problemu w praktyce bardzo mało prawdopodobną ale jednak reoretycznie możliwą sytuacją. Odszkodowanie jest wypłacane z OC B, nawet jeśli rzeczywiście znajdzie Tylko że najpierw trzeba ją przeprowadzić i zamknąć - nie wystarczy skupić się na samym fakcie ucieczki. Przedpiścia chciałby automatycznej wypłaty od ubezpieczyciela pojazdu, którego kierujący zbiegł. Bez dyskusji, bez badania. Uciekł więc winien więc płaci. -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
|
Data: 2014-09-25 13:18:39 | |
Autor: Shrek | |
Gość wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja | |
On 2014-09-25 12:45, Andrzej Lawa wrote:
B odpowiada za spowodowanie kolizji/wypadku i ucieczkę/nieudzielenie Policjant i sędzia pewnie też, hipotetycznie oczywiście;) Odszkodowanie jest wypłacane z OC B, nawet jeśli rzeczywiście znajdzie Trzeba albo nie trzeba - zależy czy B podpisze papier, czy nie - jak nie podpisze, to trzeba przez chuja czekać na koniec sprawy, tak jak w każdym innym wypadku. A sam fakt ucieczki niewiele ma do odszkodowania (chyba że ucieknie samochodem bez hamulców i nie masz pojęcia kto w ciebie walił;). Shrek. |
|
Data: 2014-09-25 16:06:49 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Gość wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja | |
W dniu 25.09.2014 13:18, Shrek pisze:
Wiesz, skoro to sytuacja hipotetyczna to możemy sobie pozwolić na np. Na potrzeby omówienia przykładu załóżmy, że tak się faktycznie to odbyło. Odszkodowanie jest wypłacane z OC B, nawet jeśli rzeczywiście znajdzie Dokładnie. Więc nie ma tak prosto jakby niektórzy chcieli - uciekł, więc bez sądu odpowiedzialny za zdarzenie. Pijany - tak samo. -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
|
Data: 2014-09-25 20:19:08 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Gość wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja | |
W dniu 2014-09-25 12:45, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 25.09.2014 12:20, Shrek pisze: Ja to już słyszałem nawet, że automatycznie winny jest ten bez przeglądu ;-) Ale nie wiem niestety co będzie jak się zderzy pijany, z takim bez przeglądu i z takim co potem ucieknie ;) |
|
Data: 2014-09-25 17:30:33 | |
Autor: Liwiusz | |
Gość wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja | |
W dniu 2014-09-25 12:20, Shrek pisze:
Odszkodowanie jest wypłacane z OC B, nawet jeśli rzeczywiście znajdzie W przypadku zderzenia dwóch pojazdów, do odpowiedzialności OC wymagana jest wina sprawcy, nie ma odpowiedzialności na zasadzie ryzyka. -- Liwiusz |
|
Data: 2014-09-25 18:05:28 | |
Autor: Shrek | |
Gość wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja | |
On 2014-09-25 17:30, Liwiusz wrote:
W przypadku zderzenia dwóch pojazdów, do odpowiedzialności OC wymagana Ups. Rzeczywiście. Pozostaje mieć nadzieję, że sąd nie uwierzy w bajkę o gangu olsena;) Shrek. |
|
Data: 2014-09-25 21:58:27 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Gość wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja | |
On Thu, 25 Sep 2014, Liwiusz wrote:
W dniu 2014-09-25 12:20, Shrek pisze: Nieznacznie zaokr±gliłe¶ (dobra, wiem, "przypadek" nie był rozdrobniony, mi idzie o ¶wiadomo¶ć skutków ubocznych). To zastrzeżenie dotyczy TYLKO szkód w drugim pojeĽdzie (literalnie czytaj±c, "i wszystkiego zwi±zanego z drugim kieruj±cym"). Jak szkody ponios± "osoby trzecie" to chyba ciekawiej się zrobi (je¶li nie ma winnego a dwu uczetników zderzenia). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-09-26 08:00:41 | |
Autor: Liwiusz | |
Gość wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja | |
W dniu 2014-09-25 21:58, Gotfryd Smolik news pisze:
On Thu, 25 Sep 2014, Liwiusz wrote: No, jeśli już uszczegółowiamy, to osoby trzecie też mają prawo do odszkodowania tylko przy winie, jeśli były przewożone na zasadzie grzeczności. -- Liwiusz |
|
Data: 2014-09-26 14:28:47 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Gość wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja | |
On Fri, 26 Sep 2014, Liwiusz wrote:
No, je¶li już uszczegółowiamy, to osoby trzecie też maj± prawo do Teraz mamy już przypadek rozłożony na czynniki pierwsze :) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-09-26 18:52:22 | |
Autor: Shrek | |
Go¶ć wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja | |
On 2014-09-26 14:28, Gotfryd Smolik news wrote:
On Fri, 26 Sep 2014, Liwiusz wrote: Nie jestem pewny. Bo jak mu te hamulce kto¶ przetnie, to w my¶l PoRD dalej będzie winny wjazdu w dupę;) Podzieliłbym dalej - hamulce samo nawaliły - jest bez w±tpienia winny - ma mieć sprawny pojazd. Kto¶ mu przeci±ł w stylu gangu olsena - nie winny? Shrek. |
|
Data: 2014-09-27 00:28:23 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Go¶ć wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja | |
On Fri, 26 Sep 2014, Shrek wrote:
Podzieliłbym dalej - hamulce samo nawaliły - jest bez w±tpienia winny - ma A czemu nie? Działanie "osoby trzeciej" może przekwalifikować winę. Rozważ taki przypadek. Jedzie facio drog± z jezdnia podzielona podwójn± ci±gł±. Przejeżdża podwójn± ci±gła, wali czołowo w "przeciwnika". Kto winny? ....teraz okazuje się, że wyszło, że zapomnieli¶my o szczególe: wyjechał na przeciwny pas, bo mu pieszy wylazł pod koła i kierowca odruchowo podj±ł "manewr obronny". Inaczej - winny *czego*? Winny złamania przepisów ruchu też nie zawsze jest winny wypadku - je¶li kto inny *również* złamał przepisy i to jego złamanie było "priorytetowe", czyli wg litery przepisu i zasad interpretacji stało się "ważniejsz±" przyczyn±. Trzeba by sprawdzić, czy wg KK działanie umy¶lne jest "priorytetowe", nad niedopilnowaniem sprawno¶ci pojazdu, ale spodziewam się, że tak. To może wynikać wprost z zasad prawnych (nie szukałem), a nie z litery przepisu. I podejrzewałbym tę wersję. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-09-20 07:56:07 | |
Autor: Cavallino | |
Gość wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja | |
Użytkownik "BartekK" <sibi@drut.org> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:lvicc1$fna$1@node1.news.atman.pl... W dniu 2014-09-19 22:27, Andrzej Lawa pisze: Nie jest. Będzie, gdy zapadnie prawomocny wyrok. |
|
Data: 2014-09-25 11:58:18 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Gość wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja | |
W dniu 20.09.2014 00:47, BartekK pisze:
Zdarzenie z tym konkretnym, ubezpieczonym (!) SAMOCHODEM jest Zdarzenie - tak. Wina - choć na oko oczywista to formalnie nie jest stwierdzona. Bo może np. inicjatorka wątku wrzuciła złośliwie wsteczny - wiesz na pewno, że nie? ;) -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
|
Data: 2014-09-19 21:28:26 | |
Autor: Sezamka | |
Gość wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja | |
Hello J.F.,
Friday, September 19, 2014, 8:53:04 PM, you wrote: No nie, badzmy powazni, jesli policja zglasza wniosek o ukaranie, to ... zglasza. Hm, no ja zrozumiałam to tak, że on będzie miał rozprawę za ucieczkę. Mandat to móglby przyjąć na miejscu, ew. sam się zglaszając na komisariat? |
|
Data: 2014-09-19 22:01:45 | |
Autor: Tomasz Wójtowicz | |
Gość wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja | |
W dniu 2014-09-19 21:28, Sezamka pisze:
Hello J.F., Będzie miał rozprawę sądową, która ustali, czy to on, czy nie on spowodował szkodę i uciekł. Więc możesz się spodziewać przesłuchań i tego, że świadkowie również będą wzywani do ponownego złożenia zeznań. |
|
Data: 2014-09-20 04:59:39 | |
Autor: Budzik | |
Go¶ć wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja | |
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...
"Informuję, że w szkodzie brakuje dokumentu potwierdzaj±cego winę Z ciekawo¶ci: a jak post±pi Warta, jak s±d uzna, ze co prawda kto¶ wjechał w Sezamkę tym samochodem ale nie wiadomo kto? OC jest co prawda na osobę, ale sprawa jest przeciw osobie. I co dalej? Sezamko, nie masz AC? |
|
Data: 2014-09-20 09:59:39 | |
Autor: Budzik | |
Go¶ć wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja | |
Użytkownik Budzik budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj ...
OC jest co prawda na osobę, ale sprawa jest przeciw osobie. OC jest oczywiscie na samochoód :) |
|
Data: 2014-09-20 14:58:26 | |
Autor: Sezamka | |
Go¶ć wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja | |
Hello Budzik,
Saturday, September 20, 2014, 6:59:39 AM, you wrote: Sezamko, nie masz AC? Nie mam :( |
|
Data: 2014-09-20 19:44:33 | |
Autor: Poldek | |
Gość wjechaĹ‚ mi w tyĹ‚ i ucieQ1|BG9ói(žÜ§ą§# | |
Budzik wrote:
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ... Po co komplikować - przypu¶ćmy, że s±d os±dzi, że kolizja była z winy kieruj±cego pojazdem A, kieruj±cy pojazdem A nie jest wła¶cicielem pojazdu A, tylko akurat kierował. Polisa jest przypisana do auta, więc odszkodowanie pójdzie z polisy auta A. Jeżeli nie mam racji, to proszę mnie wyprowadzić z błędu. |
|
Data: 2014-09-20 19:59:36 | |
Autor: Budzik | |
Go¶ć wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja | |
Użytkownik Poldek pugilares@interia.eu ...
Ale Ty zakładasz, ze sprawca został wykryty - wtedy rzeczywiscie wszystko jest jasne."Informuję, że w szkodzie brakuje dokumentu potwierdzaj±cego winę A jeżeli nie zostanie? |
|
Data: 2014-09-20 23:02:10 | |
Autor: Poldek | |
Gość wjechaĹ‚ mi w tyĹ‚ i ucieQ1|BG9ói(žÜ§ą§# | |
Budzik wrote:
Ale Ty zakładasz, ze sprawca został wykryty - wtedy rzeczywiscie wszystko Strzelam - nikt nie dostanie mandatu i punktów, ale wypłata pójdzie z OC auta i wła¶ciciel auta utraci zniżki - ? |
|
Data: 2014-09-21 06:59:38 | |
Autor: Budzik | |
Go¶ć wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja | |
Użytkownik Poldek pugilares@interia.eu ...
Ale na jakiej podstawie? Policja skierowała sprawe do s±du przeciw osobie, sad uzna ze nie ma dostatecznych dowodów i sprawe oddali.Ale Ty zakładasz, ze sprawca został wykryty - wtedy rzeczywiscie I co dalej? |
|
Data: 2014-09-21 09:40:03 | |
Autor: Cavallino | |
Go¶ć wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:XnsA3AF543A297C6budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1... Użytkownik Poldek pugilares@interia.eu ... A co by¶ chciał? Jak s±d ustali, że szkoda powstała z użyciem danego auta i napisze to w wyroku - to sprawa prosta. Jak nie napisze - to proces cywilny z wła¶cicielem/ubezpieczycielem. Jak nie ma dowodów że to dane auto uderzyło - to tylko własne AC. Tak to działa. |
|
Data: 2014-09-21 09:37:48 | |
Autor: Budzik | |
Go¶ć wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja | |
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...
Ale na jakiej podstawie?Ale Ty zakładasz, ze sprawca został wykryty - wtedy rzeczywiscie Dyskusji, odpowiedzi... Jak s±d ustali, że szkoda powstała z użyciem danego auta i napisze to w wyroku - to sprawa prosta. Czyli dla TU to bedzie wystarczaj±ce, ze sad uniewinni oskarzonego ale w wyroku napisze, ze to to auto uderzyło, ale nie mozna ustalic kto prowadził? Sad zwyczajowo zamieszcza takie "detale" w wyroku? Jak nie napisze - to proces cywilny z wła¶cicielem/ubezpieczycielem. Ok, tak zawsze mozna. Jak nie ma dowodów że to dane auto uderzyło - to tylko własne AC. To oczywiscie jest jasne. |
|
Data: 2014-09-21 11:50:15 | |
Autor: Cavallino | |
Go¶ć wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:XnsA3AF74FE4C59Ebudzik61pocztaonetpl@127.0.0.1... Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ... Powinno, aczkolwiek mog± nadal kręcić i trzeba będzie ich s±downie przymuszać, bo taki wyrok do niczego ich nie zobowi±zuje. Sad zwyczajowo zamieszcza takie "detale" w wyroku? W wyroku nie. Ale może swoje ustalenia opisać w jego uzasadnieniu. |
|
Data: 2014-09-21 10:56:50 | |
Autor: Budzik | |
Go¶ć wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja | |
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...
Ano własnie.Czyli dla TU to bedzie wystarczaj±ce, ze sad uniewinni oskarzonego ale w I takie krecenie juz wywoływałoby uzasadniony sprzeciw. Sad zwyczajowo zamieszcza takie "detale" w wyroku? No racja. |
|
Data: 2014-09-21 13:02:23 | |
Autor: Cavallino | |
Go¶ć wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:XnsA3AF7F8EE6D54budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1... Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ... Ale oni kręc± w każdym przypadku, nawet gdy sprawa jest oczywista, a sprawca się przyznał i przyj±ł mandat, więc czego się spodziewasz? Że w przypadku mniej oczywistej (bo może jednak poszkodowany nie pójdzie do s±du) nie spróbuj± się wymigać? |
|
Data: 2014-09-21 14:41:08 | |
Autor: Budzik | |
Go¶ć wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja | |
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...
Chyba tylko potępienia :)Ano własnie.Czyli dla TU to bedzie wystarczaj±ce, ze sad uniewinni oskarzonego |
|