Data: 2011-02-27 09:28:04 | |
Autor: Przemysław Warzywny | |
Go?os?owie przyg?upa. | |
Bardzo mocne zarzuty, ale żadnych konkretów - tak w skrócie można opisać wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego na konferencji . "Nic o Nas bez Nas - wolności obywatelskie i naprawa Rzeczpospolitej". Z ust prezesa PiS padły sformułowania: "anihilacja opozycji", "degradacja języka", "rozbicie systemu norm", "jawne łamanie przepisów", "naciski na media"
Prezes PiS uważa, że obecnie w Polsce mamy do czynienia z dwoma procesami. - Pierwszym z nich jest odmowa uznania opozycji. Jawna zapowiedź, wielokrotnie formułowana - może teraz nieco rzadziej, sytuacja się znów zmieniła - anihilacji opozycji - powiedział Kaczyński. Jego zdaniem, opozycja przestała być elementem akceptowanym. Brak akceptacji - jak mówił - wyraża się także "w kompletnym podważeniu, rozbiciu całego systemu norm, który niezależnie od swoich ułomności w ciągu kilkunastu lat jakoś tam zostały ustanowiony". Według Kaczyńskiego, zmiany dotyczą języka, który został radykalnie zdegradowany, oraz reguł przysługujących opozycji w codziennej praktyce parlamentarnej. - Tutaj też nastąpiło bardzo wiele negatywnych zmian, zarówno poprzez wprowadzenie przepisów, jak przez wprowadzenie nowych praktyk, rezygnację z różnego rodzaju obyczajów, ale także bardzo często jawne łamanie przepisów - uważa prezes PiS. Druga kwestia - jak mówił Kaczyński - dotyczy likwidacji "w głównym docierającym najszerzej do społeczeństwa nurcie mediów jakiegokolwiek pluralizmu". - Kolejne audycje likwidowane w telewizji, eliminowanie pewnych dziennikarzy, spychanie ich do mediów, które są ważne, ale nie są tak szeroko czytane, naciski na media, także na tabloidy to są dzisiaj zjawiska znane i w oczywisty sposób uderzające w demokrację, sam fundament demokracji - powiedział. Wolność od opresji ze strony państwa jest dzisiaj wyraźnie podważana - powiedział prezes PiS. Kaczyński przyznaje: To domysł Prezes PiS powiedział, że aparat państwowy jest obecnie "używany do walki politycznej i wewnątrzpartyjnej". - To domysł. Nie mogę tego powiedzieć w 100 procentach - zastrzegł jednak. Kaczyński dodał, że jest wiele sygnałów, iż służby specjalne intensyfikują swoją działalność w sferze politycznej, którą nie powinny się zajmować. Nawiązał w tym kontekście do śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Płocku zajmującej się - z doniesienia PiS - sprawą rzekomej inwigilacji prezydenta Lecha Kaczyńskiego w śledztwie o ujawnienie raportu ABW nt. incydentu w Gruzji w 2008 r. Sprawę tę Jarosław Kaczyński nazwał "niebywałym skandalem, który - w jego opinii - w niejednym państwie przyczyniłby się do obalenia rządu. - W Polsce mechanizm skandalu nie funkcjonuje (....). Nie funkcjonował przy aferze hazardowej. Został wyłączony - ocenił. "Dwudniowe głosowanie jest niezgodne z konstytucją" Kaczyński skrytykował rozwiązania przyjęte w Kodeksie Wyborczym. Zapowiedział, że PiS zaskarży ustawę do Trybunału Konstytucyjnego. Prezes PiS zaznaczył, że dwudniowe wybory, które wprowadza kodeks, to rozwiązanie niezgodne z konstytucją. - Konstytucja mówi bardzo wyraźnie, że jest jeden dzień wyborów. Zawsze używa liczby pojedynczej. Wprowadzenie dwudniowych wyborów wymagałoby zmiany konstytucji - podkreślił. Art. 98 konstytucji mówi, że "wybory do Sejmu i Senatu zarządza Prezydent Rzeczypospolitej nie później niż na 90 dni przed upływem 4 lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu, wyznaczając wybory na dzień wolny od pracy, przypadający w ciągu 30 dni przed upływem 4 lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu". W połowie stycznia prezydent podpisał kodeks wyborczy, który wprowadza m.in. jednomandatowe okręgi wyborcze w wyborach do Senatu. Kodeks przewiduje też możliwość dwudniowego głosowania, które - w myśl nowych przepisów - ma charakter fakultatywny. O tym, czy wybory będą trwały jeden czy dwa dni, zdecyduje osoba je zarządzająca, czyli np. w przypadku wyborów samorządowych będzie to premier, prezydenckich - marszałek Sejmu, parlamentarnych - prezydent. - Jest nadzieja, że polską demokrację obronimy, ale musimy jej bronić - powiedział Kaczyński. Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,9170580,Kaczynski___Musimy_bronic_demokracji____Dluga_lista.html#ixzz1F96fAG4b Przemek -- .."Gen. Błasikowi bardzo zależało, aby akurat lot do Smoleńska przebiegał wzorowo. Mógł się czuć zobowiązany wobec prezydenta Kaczyńskiego. Prezydent potwierdził, że w końcu kwietnia zostanie powtórnie nominowany na stanowisko dowódcy wojsk powietrznych". |
|
Data: 2011-02-27 09:29:06 | |
Autor: Przemysław Warzywny | |
Go?os?owie przyg?upa. | |
http://wyborcza.pl/1,75248,9170580,Kaczynski___Musimy_bronic_demokracji____Dluga_lista.html Przemek -- .."Gen. Błasikowi bardzo zależało, aby akurat lot do Smoleńska przebiegał wzorowo. Mógł się czuć zobowiązany wobec prezydenta Kaczyńskiego. Prezydent potwierdził, że w końcu kwietnia zostanie powtórnie nominowany na stanowisko dowódcy wojsk powietrznych". |
|
Data: 2011-02-27 12:22:18 | |
Autor: ]heÂŽsk[ | |
Go?os?owie przyg?upa. | |
On Sun, 27 Feb 2011 09:28:04 +0100, Przemysław Warzywny <Brońmy RP
przed pisem@...pl> wrote: Bardzo mocne zarzuty, ale żadnych konkretów - tak w skrócie można opisać wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego na konferencji . "Nic o Nas bez Nas - wolności obywatelskie i naprawa Rzeczpospolitej". Z ust prezesa PiS padły sformułowania: "anihilacja opozycji", "degradacja języka", "rozbicie systemu norm", "jawne łamanie przepisów", "naciski na media" jezeli ktos komus cos ewentualnie nikt nikomu nic, to poc co komu na co? i kto smie watpic w socjalistyczne wyksztalcenie prezesa? -- "Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją i terytorium darmowego opluwania innych." * My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP) |