Data: 2010-08-21 12:15:52 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Goń bolszewika, choćby martwego | |
W ubiegł± sobotę, zanim doszło do zamieszania z odsłonięciem pomnika nagrobnego, gdzie spoczywaj± szcz±tki 22 żołnierzy Lenina, w miejscu bitwy pod Radzyminem odbyła się tradycyjna rekonstrukcja historyczna. Słuchałem w radiu wypowiedzi jej uczestników. Okazało się, że ci, którzy graj± bolszewików, czyni± to z "ogromnym wstydem", ale "kto¶ to robić musi". Dziwne. W ostatnich rekonstrukcjach dotycz±cych II wojny ¶wiatowej młodzi ludzie chętnie przebieraj± się za żołnierzy Wehrmachtu. Dlaczego? Bo to i mundury twarzowe, i żołnierze dzielni.
Płynie z tego nauka zgodna z dominuj±c± ostatnio polityk± historyczn±: we współczesnej Polsce Niemcem być już nie wstyd, ale bolszewikiem - Boże broń. Podobnie stało się z mogiłami. W Polsce jest już wiele grobów żołnierzy Wehrmachtu, ale próbie odsłonięcia pomnika nagrobnego 22 bolszewików w Ossowie towarzyszy okrzyk: "Hańba!". Tablica nagrobna zostaje pomalowana czerwonymi gwiazdami, demonstranci zwi±zani z PiS czynili z tego pole patriotycznej manifestacji. Argument jest podstawowy. Nie można upamiętniać okrutnych najeĽdĽców, którzy chcieli zniszczyć zmartwychwstał± Rzeczpospolit±. Publicy¶ci krytykuj±cy decyzję, by wybudować tam mogiłę, przypominaj± powalone przez Armię Czerwon± krzyże, rozstrzeliwanie oficerów i księży czy "darcie pasów ułańskich z wziętych jeńców" (chodzi o wycinanie krwawych lampasów na nogach). Dlatego - zdaj± się mówić - akurat wobec bolszewików winni¶my zrezygnować z respektowania umów międzynarodowych, zgodnie z którymi każdy żołnierz z wyj±tkiem zbrodniarza wojennego ma prawo do grobu. To prawda. Wojna 1920 roku była okrutna, szczególnie na froncie południowym, gdzie najsilniejsz± formacj± była Konarmia dowodzona przez Siemiona Budionnego. Palenie wiosek, spalenie całego szpitala w Berdyczowie, wieszanie Żydów było zwyczajn± praktyk± działań wojennych tej jednostki. Wstrz±saj±cy opis wojny od strony czerwonego kawalerzysty pozostawił po sobie Izaak Babel. Jak pisał Jan Gondowicz, przypominał członka watahy Czyngis-chana, który zrozumiał, że jest barbarzyńc±. To były okrutne czasy i okrutna wojna, ale nie tylko z jednej, bolszewickiej strony. Po polskiej stronie frontu stał ze swoj± armat± Stanisław Rembek, jeden ze wspaniałych i niesłusznie zapomnianych powie¶ciopisarzy II Rzeczypospolitej. On z kolei pisał, że owszem bolszewicy wycinaj± lampasy schwytanym oficerom, ale komisarzom nasi żołnierze wyrzynaj± nożami czerwone gwiazdy na czołach. Opisał też, jak żołnierze z jego baterii chłostali batami nawet bolszewickie trupy. Także Józef Mackiewicz, zreszt± niezwykle krytyczny wobec wschodniej polityki Piłsudskiego, pisał o tym, że pochód polskich wojsk znaczyły szubienice. Zapewne trudno nam przyj±ć do naszej polskiej ¶wiadomo¶ci opinię, że dla wielu ówczesnych Rosjan wojna z Polsk± nie była wył±cznie "eksportem rewolucji", ale wojn± w obronie ojczyzny zaatakowanej przez Polaków pod Kijowem. Wszak do obrony rodiny wezwał carskich oficerów były głównodowodz±cy carskiej armii Aleksiej Brusiłow, a ci chętnie zgłaszali się do Tuchaczewskiego, którego przodkowie szli z Paskiewiczem na Warszawę w 1831 roku. Sze¶ć lat temu wraz z Iren± Lewandowsk± rozmawiałem z prof. Giennadijem Matwiejewem, autorem zbioru dokumentów na temat jeńców bolszewickich w polskiej niewoli. Dopiero prof. Matwiejew zwrócił mi uwagę m.in. na rozstrzelanie 200-300 bolszewickich jeńców po bitwie pod Mław±. To nie był wybryk, bo wyrok "s±du doraĽnego" został zaakceptowany przez gen. Władysława Sikorskiego. Nic też nie wiedziałem o pozostawienie 4 tys. rosyjskich rannych bez pomocy na polu bitwy w sierpniu 1920 roku. A informacji o tym, że żona sowieckiego dowódcy Gaj-chana została zamordowana przez polskich żołnierzy, bo przypominała Żydówkę, jako¶ nie znalazłem w naszych podręcznikach głosz±cych narodow± chwałę. Licytowanie się, kto w wojnie 1920 roku był okrutniejszy, zdaje się głupot± piramidaln±. Problem "mogiły spod Ossowa" roku 2010 ukazał, jak bardzo my i Rosjanie pozostajemy ofiarami polityków, którzy traktuj± historię jak wygodne narzędzie podjudzania ludzi. Nadal postrzegamy rok 1920 jedynie jako triumf zachodniej cywilizacji. Skoro tak, chyba nie dziwi, że w Rosji tak mocne jest przekonanie, że Polacy s± winni ¶mierci 100 tys. jeńców wojennych. Bo skoro teraz bolszewicy traktowani s± jak podludzie, dla których nie ma nawet miejsca na mogiłę, to jak mogli być traktowani w 1920 roku? Wysiłki takich historyków jak prof. Zbigniew Karpus, który w sposób obiektywy przedstawił dzieje wojny polsko-bolszewickiej, czy prof. Matwiejewa, który pięć lat temu po rosyjsku wydał zbiór dokumentów w sprawie jeńców wojennych, zaprzeczaj±c tezie o ich eksterminacji przez Polaków, pozostaj± bez odzewu. Bo skoro w 2010 roku nadal walczymy pod Ossowem w obronie krzyża, Polski, cywilizacji, racjonalna rozmowa jest niemożliwa. Paweł Wroński http://wyborcza.pl/Polityka/1,103836,8278181,Gon_bolszewika__chocby_martwego.html -- J. Kaczyński - "musimy uzyskać wła¶ciw± odpowiedĽ" "Jak nie wyl±duję(my), to mnie zabije(j±)" |
|
Data: 2010-08-21 12:23:12 | |
Autor: raff | |
Goń bolszewika, choćby martwego | |
W dniu 2010-08-21 12:15, Bogdan Idzikowski pisze:
W ubiegłą sobotę, zanim doszło do zamieszania z odsłonięciem pomnika No pewnie, bo tatus RedNacza tej gazety aktywnie wspieral bolszewikow. Niedaleko pada jablko od jabloni. R. -- Save The Whale! http://fusyfusyfusy.blox.pl/resource/wieloryb.jpg |
|
Data: 2010-08-21 17:30:44 | |
Autor: Grzegorz Z. | |
Goń bolszewika, choćby martwego | |
Dnia Sat, 21 Aug 2010 12:23:12 +0200, raff napisał(a):
Niedaleko pada jablko od jabloni. Czekaj! To jak bolszewicki krzyż to kogo na nim ukrzyżowali? Lenina? |
|
Data: 2010-08-21 15:16:00 | |
Autor: jadrys | |
Goń bolszewika, choćby martwego | |
W dniu 2010-08-21 12:15, Bogdan Idzikowski pisze:
No niezupełnie - styl walki obronnej można usprawiedliwić.. Ale bestialstwa agresorów nie usprawiedliwia nic. Tak było w 1920, tak i również choćby w wojnie wietnamskiej, czy Jugosławii. -- Kapitalizm jest chorob± (zaraz±) z któr± należy walczyć.. Instaluj±c Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2010-08-21 16:29:10 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Goń bolszewika, choćby martwego | |
Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomo¶ci news:i4ojj6$247$1news.onet.pl... W dniu 2010-08-21 12:15, Bogdan Idzikowski pisze: Na fanatyzm nie poradzisz. |
|
Data: 2010-08-21 17:08:52 | |
Autor: jadrys | |
Goń bolszewika, choćby martwego | |
W dniu 2010-08-21 16:29, Bogdan Idzikowski pisze:
Oczywi¶cie, z tym że fanatyzmem jest w ogóle wywoływanie konfliktów zbrojnych. Niezorientowanym trzeba wiedzieć że wojna to nie rozdawanie kwiatków, a żołnierski honor to głupota wymy¶lona przez imbecylów.. -- Kapitalizm jest chorob± (zaraz±) z któr± należy walczyć.. Instaluj±c Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|