Data: 2017-03-09 12:15:07 | |
Autor: Lord Donald | |
Goodbye and hello OSCAR | |
Goodbye and hello OSCAR
Premier od dawna sprawia wrażenie, jakby był przez kogoś sterowany. Jego przerażenie po katastrofie w Smoleńsku było aż nadto widoczne. Potrzeba było upływu paru tygodni, a właściwie - miesięcy, żeby przestał zielenić ze strachu na samo słowo ,,Smoleńsk" i odzyskał butę. Czyżby ktoś powiedział mu, że nie ma czego się bać? Czyżby dowiedział się, że jeśli będzie posłuszny, czeka go nagroda? Jeśli spojrzeć wstecz, to na tle coraz większej nerwowości polityków PO spokój Tuska był wręcz uderzający. Jak się okazuje, nie bez przyczyny. http://warszawskagazeta.pl/polityka/item/95-goodbye-and-hello-oscar |
|
Data: 2017-03-09 16:46:12 | |
Autor: Pajdak | |
Goodbye and hello OSCAR | |
Użytkownik "Lord Donald" <ldonald@sejm.pl> napisał w wiadomości news:o9rdfq$14bv$1gioia.aioe.org... Goodbye and hello OSCAR Puszczają wam zwieracze? ;=) -- Lepudruk |
|