Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.nurkowanie   »   Gor?ca pro?ba do Piotra Duszy

Gor?ca pro?ba do Piotra Duszy

Data: 2011-02-03 14:54:36
Autor: Divemania.pl
Gor?ca pro?ba do Piotra Duszy
prosić o zadanie Pawłowowi kilku pytań w moim imieniu i
publiczne zreferowanie odpowiedzi na grupie dyskusyjnej, po spotkaniu.
Reputacja Divemanii na pewno na tym nie ucierpi;

Witam,

Czwartkowe spotkania w Divemanii maja na celu umożliwienie nam, nurkom spotkanie sie z osobami, które mają spore doświadczenie w nurkowaniu, ogólno pojetym, czy to technicznym, czy to rekreacyjnym, czy to medycynie i ratownictwie nurkowym. Dalecy jesteśmy od mieszania się w jakiekolwiek osądy, oskarżenia i inne niescisłości tak charakterystycznie dla naszego (polsiego) świata nurkowego.
Osoby prowadzące "Czwartkowe spotkania w Divemanii" nie są nurkowo, ani biznesowo z nami związane - posiadają za to sporą wiedzę, którą bezpłatnie zgodzili się podzielić. To, moim zdaniem, należy docenić.
Jeżeli ktoś kwestionuje przekazywane na tych spotkaniach informację - może osobiście przyjść (wstęp bezpłatny) i osobiście rozpocząć dialog. Nikt z ekipy Divemanii nie będzie brał udziału w tego typu "przepychankach" ponieważ nie taki jest cel tych spotkań.

Pozdrawiam,

Przemysław Kacprzak
Centrum Nurkowe Divemania
ul. Morcinka 5 lok 25
01-496 Warszawa

Data: 2011-02-03 06:52:20
Autor: Duch Leszka
Gor?ca pro?ba do Piotra Duszy
Osoby prowadzące "Czwartkowe spotkania w Divemanii" nie są nurkowo, ani
biznesowo z nami związane - posiadają za to sporą wiedzę, którą bezpłatnie
zgodzili się podzielić. To, moim zdaniem, należy docenić.
Jeżeli ktoś kwestionuje przekazywane na tych spotkaniach informację - może
osobiście przyjść (wstęp bezpłatny) i osobiście rozpocząć dialog. Nikt z
ekipy Divemanii nie będzie brał udziału w tego typu "przepychankach"
ponieważ nie taki jest cel tych spotkań.

Nie mam nic przeciwko Centrum Divemania, spotkaniom, które organizuje
czy wiedzu, która jest na tych spotkaniach przekazywana.
Przeciwnie - gorąco i bez ironii popieram takie spotkania. Moja prośba
ma charakter czysto grzecznościowy, bo niestety nie mogę uczestniczyć
w spotkaniu.
Grzecznie poprosiłem o postawienie Pawłowi Porębie paru pytań w moim
imieniu i krótkie streszczenie odpowiedzi na grupie.
W żadnym wypadku nie rozumiem tego jako przepychanek. Przeciwnie -
jest to próba poszerzenia merytorycznej dyskusji aspektach nurkowania,
na grupę dyskusyjną.
Będzie mi miło jeśli na zwięźle postawione pytania, i merytoryczne,
nie mające charakteru przepychanek, uzyskam, krótką rzeczową
odpowiedź.
Za pośrednictwem szanującego się Centrum Nurkowego.

Nie uciekałbym się do próśb grzecznościowych, gdybym odpowiedź mógł
uzyskać bezpośrednio od Pawła Poręby.
Gorąco pozdrawiam Divemanię.

Duch Leszka

P.S. Co do str. 17 , to faktycznie pochodzi ona nie z książki
"Nurkowanie Techniczne", tylko z PDF'a O NOFie - podałem złe źródło.
Rozdział o NOFie zajmuje w książce o "Nurkowanie Techniczne" strony od
250 do 274, tu jest spis tresci:
http://ksiegarnia.iknt.pl/uploads/files/Nurkowanie_techniczne_spis_tresci.pdf

Więc postawione pytanie podtrzymuję, jako zasadne i z niecierpliwością
czekam na odpowiedź.

Duch Leszka

Data: 2011-02-03 14:26:21
Autor:
Gor?ca pro?ba do Piotra Duszy
Divemania.pl <przemek@divemania.pl> napisał(a): 
Czwartkowe spotkania w Divemanii maja na celu umożliwienie nam, nurkom spotkanie sie z osobami, które mają spore doświadczenie w nurkowaniu,

Osoby prowadzące "Czwartkowe spotkania w Divemanii" nie są nurkowo, ani biznesowo z nami związane - posiadają za to sporą wiedzę, którą bezpłatnie zgodzili się podzielić. To, moim zdaniem, należy docenić.

To cenna inicjatywa promocji bezpiecznego nurkowania i za to mogę podziękować.

Nikt z ekipy Divemanii nie będzie brał udziału w tego typu "przepychankach" ponieważ nie taki jest cel tych spotkań.

Tu jest ten mały problem, czy promując medycynę nurkową prelegentem jest znachor czy lekarz?
Czy człowiek omijający recenzję swoich działań, przez profesjonalne hiperbaryczne środowisko naukowe.
Tu przykład
http://www.phr.net.pl/material/2005r/PHR2(11)2005/PHR(11)_2_2005_skrzynski.pdf
na końcu:
"Recenzent: dr hab. inż. Zbigniew Korczewski prof. nadzw. AMW Autor:
dr inż. Stanisław Skrzyński &#8211; Akademia Marynarki Wojennej"
Człowiek o olbrzymim doświadczeniu, podlega recenzji przez innego o wyższym stopniu naukowym.

pozdrawiam rc --


Data: 2011-02-03 14:48:11
Autor: jacekplacek
Gor?ca pro?ba do Piotra Duszy
  <demolant.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):
Divemania.pl <przemek@divemania.pl> napisał(a):  > Czwartkowe spotkania w Divemanii maja na celu umożliwienie nam, nurkom > spotkanie sie z osobami, które mają spore doświadczenie w nurkowaniu,

> Osoby prowadzące "Czwartkowe spotkania w Divemanii" nie są nurkowo, ani > biznesowo z nami związane - posiadają za to sporą wiedzę, którą
bezpłatnie
> zgodzili się podzielić. To, moim zdaniem, należy docenić.

To cenna inicjatywa promocji bezpiecznego nurkowania i za to mogę
podziękować.


Za co akurat Ty możesz dziękować? Spotkanie jest dla nurków. Masz jakiś nurkowy certyfikat albo potwierdzenie niezależnego ośrodka?

> Nikt z > ekipy Divemanii nie będzie brał udziału w tego typu "przepychankach" > ponieważ nie taki jest cel tych spotkań.

Tu jest ten mały problem, czy promując medycynę nurkową prelegentem jest znachor czy lekarz?
Czy człowiek omijający recenzję swoich działań, przez profesjonalne hiperbaryczne środowisko naukowe.

Ryszardzie, jeżeli czegoś nie rozumiesz, zapytaj. Grupowicze chętnie wytłumaczą jaki jest tema spotkania z Pawłem. Nie jest nim medycyna nurkowa. Tematem spotkania jest(cytuję):
"Paweł, opowiadał będzie o tajnikach, plusach i minusach nurkowania
technicznego oraz, dla chętnych, poruszy temat opracowanej przez
siebie metody planowania i realizowania nurkowań dekompresyjnych."
Oznacza to, że Paweł będzie opowiadał głównie o plusach i minusach nurkowania technicznego - czy czegoś nie rozumiesz w tym zdaniu? Co to jest nurkowanie techniczne wyjaśnia kilka definicji, więc jeżeli nie umiesz znaleźć czy czegoś zrozumieć, chętnie pomogę - poszukam Ci stron ewentualnie w miarę moich możliwości wyjaśnię.
Druga część tematu: "oraz dla chętnych" jest warunkowa i nie koniecznie będzie poruszona. Jednak zaproszenie jest otwarte i darmowe a Ty jak widzę, jesteś "chętny" - więc może udaj się na to spotkanie i tam zapewne uzyskasz satysfakcjonujące Cię odpowiedzi. Zawracanie nam tu głowy, czasem po kilka razy dziennie, jest bezcelowe, bo pytania i wątpliwości masz do Pawła. Więc jeżeli chcesz je wyjaśnić, zrób to u źródeł a nie wylewaj publicznie swoje żale i urojenia. Ja rozumiem to tak, że jeżeli po spotkaniu 10 lutego ciągle będziesz miał te same wątpliwości i pytania to albo jesteś skrajnie tępy albo po prostu nie chcesz ich wyjaśnić. Pozdrawiam. Jacek.


--


Data: 2011-02-03 15:55:07
Autor: Divemania.pl
Gor?ca pro?ba do Piotra Duszy
Tu jest ten mały problem, czy promując medycynę nurkową prelegentem jest
znachor czy lekarz?

Każdy z sluchaczy "Czwartkowych Spotkań w Divemanii" ma swoj własny rozum, umiejętność oceny sytuacji i jest w stanie samodzilenie podjąć decyzję czy otrzymaną na wykładach wiedzę zastosować w praktyce czy też nie.
Szczególnie powyższa teza jest, moim zdaniem, trafna jeżeli mowa o nurkowaniu technicznym ponieważ tego imaja się raczej świadomi i wyszkoleni nurkowie o czym świadczą wymagania wyszkolenia, które kuranst musi posiadać zanim przystąpi do kursu technicznego dowolnej organizacji.
Tak więc kazdy z nas ma swój własny rozum i od niego zalezy czy uzna przedstawiane mu informacje za wiarygodne czy nie.
Chcąc organizować ów spotkania wyłacznie z udziałem osób, posiadajacych akredytację wymienionych przez Ciebie organizacji/osób nie mielibyśmy wielkiego wyboru.
W "Czwartkowych Spotkaniach z Divemanią" jednak nie o to chodzi. To nie sa szkolenia, kursy czy jakiekolwiek inne spotkania, po których wychodzisz z certyfikatem i pewnościa, że się czegoś nauczyłes.
Te spotkania maja na celu umożliwienie nam, nurkom, poznania tych, którzy mają więcej wiedzy i doświadczenia, wysłuchania co mają do powiedzenia i opowiedzenia, a tylko od nas samych zależy ile z tego wprowadzimy w zycie.

Dla przykładu - 2 spotkania temu Michał Kosut opowiadał o analizie śmiertelnych wypadków nurkowych. Michał nie jest ani lekarzem nurkowym ani patologiem, a mimo tego ogromu jego wiedzy nie da się kwestionować. Czy Twoim zdaniem, Michał też nie ma prawa opowiadać o w/w temacie ponieważ jego wykład nie posiada akceptacji "Centralnego Systemu Analizowania Wypadków" ;))))))))) ?

Pozdrawiam,
Przemysław Kacprzak
Centrum Nurkowe Divemania.pl
ul. Morcinka 5 lok 25
01-496 Warszawa

Data: 2011-02-03 16:03:29
Autor:
Gor?ca pro?ba do Piotra Duszy
Divemania.pl <przemek@divemania.pl> napisał(a): 
Każdy z sluchaczy "Czwartkowych Spotkań w Divemanii" ma swoj własny rozum, umiejętność oceny sytuacji i jest w stanie samodzilenie podjąć decyzję czy otrzymaną na wykładach wiedzę zastosować w praktyce czy też nie.

Obyś miał rację, nie jestem takim optymistą.

Tak więc kazdy z nas ma swój własny rozum i od niego zalezy czy uzna przedstawiane mu informacje za wiarygodne czy nie.

Tu jest wejście w zalecenia dekompresyjne, znakomita większość nie rozumie prostego modelu dekompresji Buhlmanna. Co również wyszło w dyskusjach dotyczących tego konkretnego tematu.
Natomiast regółki tu pomnożyć przez 2, tam podzielić, doda, odjąć są proste i łatwo wpadają w pamięć, osoby która uważa że już wie o dekompresji. Bo miło zostało sprzedane i nie wymagało to liczenia odsyceń przedziałów, gdy zmienia się wiele składowych równań opisujących nasycanie/odsycanie.
Chcąc organizować ów spotkania wyłacznie z udziałem osób, posiadajacych akredytację wymienionych przez Ciebie organizacji/osób nie mielibyśmy wielkiego wyboru.

Tylko znakomita większość osób nie robi ze swojej działalności nauki i nie pisze zaleceń dekompresyjnych.

W "Czwartkowych Spotkaniach z Divemanią" jednak nie o to chodzi. To nie sa szkolenia, kursy czy jakiekolwiek inne spotkania, po których wychodzisz z certyfikatem i pewnościa, że się czegoś nauczyłes.
Te spotkania maja na celu umożliwienie nam, nurkom, poznania tych, którzy mają więcej wiedzy i doświadczenia, wysłuchania co mają do powiedzenia i opowiedzenia, a tylko od nas samych zależy ile z tego wprowadzimy w zycie.

Naprawdę to cenna inicjatywa.

Dla przykładu - 2 spotkania temu Michał Kosut opowiadał o analizie śmiertelnych wypadków nurkowych. Michał nie jest ani lekarzem nurkowym ani patologiem, a mimo tego ogromu jego wiedzy nie da się kwestionować.

Na NurTech 2010 dr Siermontowski miał wystąpienie dotyczące badań pośmierci, tego nie zrobi Michał Kosut. Natomiast omówienie wypadków prowadził ktoś inny, kto nie jest lekarzem, tylko zasiada w komisji na zawodowe stopnie nurkowe.

Czy Twoim zdaniem, Michał też nie ma prawa opowiadać o w/w temacie ponieważ jego wykład nie posiada akceptacji "Centralnego Systemu Analizowania Wypadków" ;))))))))) ?

To jest ta gigantyczna przewaga Michała Kosuta, że nie robi nic na skróty, nie omija regulacji federacyjnych i prawnych, nie wyskakuje z nie przebadanymi zaleceniami dekompresyjnymi. Ma swoją pozycję ugruntowaną pracą w DAN. A analizą również zajmują się inne osoby, patrz wpis wyżej.

pozdrawiam rc

--


Data: 2011-02-04 19:58:19
Autor:
Gor?ca pro?ba do Piotra Duszy
<demolant.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):
Tu jest ten mały problem, czy promując medycynę nurkową prelegentem jest znachor czy lekarz?

Gorąco popieram w/w pytanie! Podobnie jak to czy wynalazcą obiegów zamkniętych jest dr nauk technicznych czy pospolity maturzysta z ogólniaka...

--


Data: 2011-02-04 21:08:00
Autor:
Gor?ca pro?ba do Piotra Duszy
  <dragonkiller.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a): 
Gorąco popieram w/w pytanie! Podobnie jak to czy wynalazcą obiegów zamkniętych jest dr nauk technicznych czy pospolity maturzysta z
ogólniaka...

Podaj jakieś nazwiska wynalazców obiegów zamkniętych z dr w naukach technicznych. Ja Polskie środowisko znam czy ty też ?
Może sam coś przedstawisz, czy tylko będziesz szczekał z zasłoną anonimowosci.
Może Ciebie również znam i próbujesz leczyć swoje kompleksy, że nie możesz z siebie nic wykrzesać. Jest taki w polskim nurkowaniu rekreacyjnym z dr z robotyki co zmienia poglądy jak chorągiewka.

"Tomasz Zabierek napisał/a:
Po prostu dzialajaca maszyna jest bardzo bezpieczna a problemem jest
jedynie
zdrowy rozsadek nurkujacego.


To słyszymy dzisiaj.


A kiedyś nasz ekspert mówił tak:

Rebreathery nie są bezpieczne. Jeśli poziom bezpieczeństwa OC uważa
się za
akceptowalny, poziom SCR/CCR w tych samych kategoriach jest poniżej tego
progu.

oraz tak

Nie wmawiaj ludziom, że SCR czy cokolwiek związanego z rebreatherami
jest
bezpieczniejsze niż OC. OC ma ładną podstawowa zaletę - jeśli
oddychasz to
żyjesz i jak długo będziesz oddychał będziesz żył.

Obydwa cytaty są autorstwa Tomka Żabierka i pochodzą sprzed 3 lat.
Można je
znaleźć na nurkomanii. Przez te 3 lata w rebreatherach zmieniło się
niewiele, praktycznie nic, był ten sam inspiration, vision, megalodon i
słynna ze swej watpliwej jakosci elektronika juergensena.

No to teraz pytanie, co się przez ten czas zmieniło, że nagle stały
się
bezpieczne.

Robert Klein"

Wystarczy że zwietrzył kasę i sprzęt stał się bezpieczny.

pozdrawiam rc


--


Data: 2011-02-04 21:28:51
Autor:
Gor?ca pro?ba do Piotra Duszy
  <demolant.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):
Podaj jakieś nazwiska wynalazców obiegów zamkniętych z dr w naukach technicznych.

To może Ty podaj nazwiska wynalazców po szkole średniej ... albo jskieś potwierdzenia Twoich ideii potwierdzoene przez uznane uczelnie... bo póki co to Twoje prace potwierdzone są są przez grono jakiejś tam nnieokreślonej komisjii ... pewnie podobnych Tobie tęskniących do dawnych czsów "stowarzyszenia archaicznych tetryków"

--


Data: 2011-02-04 21:58:48
Autor:
Gor?ca pro?ba do Piotra Duszy
  <dragonkiller.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):
To może Ty podaj nazwiska wynalazców po szkole średniej ... albo jskieś potwierdzenia Twoich ideii potwierdzoene przez uznane uczelnie... bo póki co to Twoje prace potwierdzone są są przez grono jakiejś tam nnieokreślonej komisjii ... pewnie podobnych Tobie tęskniących do dawnych czsów "stowarzyszenia archaicznych tetryków"

Znowu uciekasz od przedstawienia się, znowu kolejne pytania.
Przedstaw się proszę, z jakimś dorobkiem na tym polu.
Na razie tylko ujadasz.

Jest jedna uczelnia która poważnie zajmowała się SCR CMF nurkowymi (AMW), produkcja zajmował się Faser, tych SCR z lat 60 czy też późniejszych. Wiele dorobku patenciarskiego nie powstało, z powodu działania w Wojsku lub dla wojska. Lecz i tu są wyjątki, widziałem patent USA na 1 stopień reduktora uprawnionym z patentu (właścicielem) była AMW.

pozdrawiam rc

--


Data: 2011-02-04 22:40:54
Autor: jacekplacek
Gor?ca pro?ba do Piotra Duszy
  <demolant.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):
  <dragonkiller.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a): > To może Ty podaj nazwiska wynalazców po szkole średniej ... albo jskieś > potwierdzenia Twoich ideii potwierdzoene przez uznane uczelnie... bo póki
co
> to Twoje prace potwierdzone są są przez grono jakiejś tam nnieokreślonej > komisjii ... pewnie podobnych Tobie tęskniących do dawnych > czsów "stowarzyszenia archaicznych tetryków"

Znowu uciekasz od przedstawienia się, znowu kolejne pytania.
Przedstaw się proszę, z jakimś dorobkiem na tym polu.
Na razie tylko ujadasz.

Jest jedna uczelnia która poważnie zajmowała się SCR CMF nurkowymi (AMW), produkcja zajmował się Faser, tych SCR z lat 60 czy też późniejszych. Wiele dorobku patenciarskiego nie powstało, z powodu działania w Wojsku lub dla wojska. Lecz i tu są wyjątki, widziałem patent USA na 1 stopień reduktora uprawnionym z patentu (właścicielem) była AMW.

pozdrawiam rc

Znokautowałeś gościa bardziej niż Danio! Ty to jesteś Bohater! Podziwiamy Cię wszyscy. I w reklamie umiałeś zagrać - nie każdy umie zagrać futrzaka: http://www.youtube.com/watch?v=T4CO9UJOGeM&NR=1&feature=fvwp

--


Gor?ca pro?ba do Piotra Duszy

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona