Niniejszym oficjalnie gratuluję Wiśle Mistrzostwa Polski! Życzę powodzenia w walce o LM.
A Skaba to chyba od razu powinien pojechać do Bytomia w rodzinne strony. Przy tym co zrobił chowają się wszystkie "Pawełki", "Przyrosie" i "Cabaje".
yamma

A Skaba to chyba od razu powinien pojechać do Bytomia w rodzinne strony. Przy tym co zrobił chowają się wszystkie "Pawełki", "Przyrosie" i "Cabaje".

jak by w Gorniku mieli takiego Kucharczyka to mecz spokojnie skonczylby sie 0:1 :)

Pozdrawiam

Aman

W dniu 2011-05-10 22:45, yamma pisze:

Niniejszym oficjalnie gratuluję Wiśle Mistrzostwa Polski! Życzę
powodzenia w walce o LM.

Nie moge. Ty naprawde liczyles (a moze nadal liczysz), ze Legia zdobedzie MP.

pozdr
PG

W dniu 2011-05-10 23:14, grzeda pisze:

Niniejszym oficjalnie gratuluję Wiśle Mistrzostwa Polski! Życzę
powodzenia w walce o LM.

Nie moge. Ty naprawde liczyles (a moze nadal liczysz), ze Legia
zdobedzie MP.

Bo nadzieja, nie tylko jest matką głupich, ale jeszcze ma to do siebie, że zawsze umiera ostatnia :)



--

*RedLite*

W dniu 2011-05-10 23:21, RedLite pisze:

Nie moge. Ty naprawde liczyles (a moze nadal liczysz), ze Legia
zdobedzie MP.

Bo nadzieja, nie tylko jest matką głupich, ale jeszcze ma to do siebie,
że zawsze umiera ostatnia :)

No dobra, a zdrowy rozsadek? Jezeli w tak slabej lidze zawodnicy po kilkaset tysiecy euro przegrali 11 meczow, no to sorry. Przeciez w tej lidze wicemistrza prawdopodobnie zdobedzie Slask - druzyna z plaga kontuzji, ktorej liderem jest wracajacy po kontuzji Sebek Mila.

grzeda wrote:

W dniu 2011-05-10 22:45, yamma pisze:

Niniejszym oficjalnie gratuluję Wiśle Mistrzostwa Polski! Życzę
powodzenia w walce o LM.

Nie moge. Ty naprawde liczyles (a moze nadal liczysz), ze Legia
zdobedzie MP.

Liczyć, nie liczyłem ale na wszelki wypadek wstrzymywałem się z gratulacjami. Teraz już pozamiatane.
A tak przy okazji, ciekaw jestem, na którym miejscu by teraz była Legia gdyby miała bramkarza a nie kilka ręczników.
yamma

W dniu 2011-05-10 23:23, yamma pisze:

A tak przy okazji, ciekaw jestem, na którym miejscu by teraz była Legia
gdyby miała bramkarza a nie kilka ręczników.

Faktem jest, ze Legia farta nie miala w tej rundzie, ale nie obwiniajmy wylacznie bramkarzy. Z drugiej strony patrzac na Slaska i Cracovie, gdzie pierwszoplanowymi postaciami sa bramkarze, to wychodzi, ze przy takiej lidze moze byc to czynnik decydujacy.

pozdr
PG

grzeda wrote:

W dniu 2011-05-10 23:23, yamma pisze:

A tak przy okazji, ciekaw jestem, na którym miejscu by teraz była
Legia gdyby miała bramkarza a nie kilka ręczników.

Faktem jest, ze Legia farta nie miala w tej rundzie, ale nie
obwiniajmy wylacznie bramkarzy.

Na miejscu piłkarza z tzw. pola gdybym po raz piaty, szósty widział jak bramkarz puszcza "Cabaja" to by mi w końcu odechciało się grać. Albo pana Krzysia w tym sezonie zawiódł jego słynny nos albo to po prostu Skorża wydziela w szatni jakieś tajemnicze fluidy, które zniewalają bramkarzy. :-) Przypadek Pawełka i epopei z poszukiwaniem bramkarzy przez Wisłę za jego kadencji rodzi też podejrzenia, że Skorża tak się zna na bramkarzach jak świnia na gwiazdach.
yamma

W dniu 2011-05-10 23:49, yamma pisze:

Na miejscu piłkarza z tzw. pola gdybym po raz piaty, szósty widział jak
bramkarz puszcza "Cabaja" to by mi w końcu odechciało się grać.

Ja myślę, że to Skabie odechciało się grać po tym co zrobił wcześniej Kucharczyk :D

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:iqcafg$94l$1inews.gazeta.pl...

grzeda wrote:

W dniu 2011-05-10 22:45, yamma pisze:

Niniejszym oficjalnie gratuluję Wiśle Mistrzostwa Polski! Życzę
powodzenia w walce o LM.

Nie moge. Ty naprawde liczyles (a moze nadal liczysz), ze Legia
zdobedzie MP.

Liczyć, nie liczyłem ale na wszelki wypadek wstrzymywałem się z gratulacjami. Teraz już pozamiatane.
A tak przy okazji, ciekaw jestem, na którym miejscu by teraz była Legia gdyby miała bramkarza a nie kilka ręczników.

Byłaby o parę długości za Lechem, jeśli ten by grał tak jak rok temu.
To tak a propos naszych dyskusji sprzed rundy wiosennej jak to Lechowi będzie trudno dogonić.
Nie byłoby, bo wszystko zależało tylko od niego.
Ale tym razem nie gra jak trzeba, zabrakło Zielinskiego na wiosnę.

Użytkownik "grzeda" <grzeda333wytnij@towp.pl> napisał w wiadomości news:iqc9rq$6im$3inews.gazeta.pl...

W dniu 2011-05-10 22:45, yamma pisze:

Niniejszym oficjalnie gratuluję Wiśle Mistrzostwa Polski! Życzę
powodzenia w walce o LM.

Nie moge. Ty naprawde liczyles (a moze nadal liczysz), ze Legia zdobedzie MP.

A bo to pierwszy raz jego oderwanie od ziemi sięga gwiazd?

10-05-2011, 22:45, yamma napisał:

Niniejszym oficjalnie gratuluję Wiśle Mistrzostwa Polski! Życzę
powodzenia w walce o LM.

Przecież mistrzem będzie Śląsk. ;-)

--
AJK

Przecież mistrzem będzie Śląsk.
;-)

Tu wcale nie ma co dawać emotikonek :->

Mecz "przegrany" przez Legie bardzo niefartownie. Legia zagrala calkiem
przyzwoity mecz, zdominowala Gornika, byla o wiele lepsza taktycznie i caly
mecz zniosla kondycyjnie calkiem dobrze a zawiodla tylko skutecznoisc. Nie
sledze wszystkich meczow Legii ale wydaje mi sie ze w tej rundzie mogl to byc
najlepszy mecz tej druzyny, a na pewno jeden z najlepszych (co w sumie nie
bylo az takie trudne biorac pod uwage wszystkie wczesniejsze porazki).

A Gornik? KSG zagralo slabiej niz z Wisla i chyba tak samo zle jak z Lechem.
Takie podsumowanie strzalow z tego meczu:

http://i52.tinypic.com/2zdokud.jpg

--

DysoN wrote:

Mecz "przegrany" przez Legie bardzo niefartownie.

Niefartownie??? To, że Skaba to ręcznik, to nie jest kwestia farta. :-) Ja się wcale nie dziwię, że Walter jest wściekły na swoich ludzi. Mieli grudzień, styczeń i luty na sprowadzenie bramkarza a jedyne co zrobili to oddali Machnowskiego.

Legia zagrala
calkiem przyzwoity mecz, zdominowala Gornika, byla o wiele lepsza
taktycznie i caly mecz zniosla kondycyjnie calkiem dobrze a zawiodla
tylko skutecznoisc.

Gdyby Skorża powtórzył pierwszą 11-tkę z Korony, to ten mecz byłby już rozstrzygnięty w I połowie. Nie rozumiem tego człowieka. Cabral dostaje powołanie do reprezentacji, wchodzi w meczu z Widzewem i strzela zwycięską bramkę, w meczu z Koroną gra już od początku, strzela bardzo ważną bramkę i już gołym okiem widać postęp w jego grze. I nagle w Zabrzu mecz zaczyna z ławki rezerwowych. Normalnie, macki opadają...
yamma

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:iqdco7$3es$1inews.gazeta.pl...

DysoN wrote:

Mecz "przegrany" przez Legie bardzo niefartownie.

Niefartownie??? To, że Skaba to ręcznik, to nie jest kwestia farta. :-) Ja się wcale nie dziwię, że Walter jest wściekły na swoich ludzi. Mieli grudzień, styczeń i luty na sprowadzenie bramkarza a jedyne co zrobili to oddali Machnowskiego.

We łbach się poprzewracało i tyle, skoro Wam sie wydaje że macie abonement na Muchę czy Fabiańskiego.

Gdyby Skorża powtórzył pierwszą 11-tkę z Korony,

I znowu Skorża.
Jak Legia wygrywa to dlatego że jest świetna, jak przegrywa to nie dlatego że wcale taka świetna nie jest, ale że trener jej przeszkadza.
Trzeci czy czwarty z kolei.

I potem się dziwić że yamma wczoraj wierzył w majstra dla Legii.

to ten mecz byłby już rozstrzygnięty w I połowie. Nie rozumiem tego człowieka. Cabral dostaje powołanie do reprezentacji, wchodzi w meczu z Widzewem i strzela zwycięską bramkę, w meczu z Koroną gra już od początku, strzela bardzo ważną bramkę i już gołym okiem widać postęp w jego grze. I nagle w Zabrzu mecz zaczyna z ławki rezerwowych.

A jak wchodzi to nie pokazuje ani jednego dobrego zagrania, czym udowadnia że się nie nadaje....

W dniu 2011-05-11 09:23, Cavallino pisze:

We łbach się poprzewracało i tyle, skoro Wam sie wydaje że macie
abonement na Muchę czy Fabiańskiego.

Dokładnie. Skończyły się czasy z poprzednich sezonów, jak Legia z roku na rok jest coraz słabsza, tylko wcześniej był Mucha, który zawsze ratował wynik.

Był do wzięcia Szamotulski, chciał go nawet Skorża.

Mane wrote:

Dokładnie. Skończyły się czasy z poprzednich sezonów, jak Legia z roku
na rok jest coraz słabsza, tylko wcześniej był Mucha, który zawsze
ratował wynik.

Kurcze, kompletnie nie rozumiem takiego sposobu myślenia. "Wygraliście/zremisowaliście tylko dlatego, że macie dobrego bramkarza.". Weź mi powiedz czym takie stwierdzenie się różni od np. takiego: "Wygraliście bo macie napastnika X" albo "Wygraliście bo macie obrońcę Y"? Bramkarz, to nie jest element tej układanki? Domyślam się, że jak powiem, że Wisła wygrywa bo ma Meliksona to wg ciebie to będzie zupełnie coś innego, tak?
yamma

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:iqder1$9u9$1inews.gazeta.pl...

Mane wrote:

Dokładnie. Skończyły się czasy z poprzednich sezonów, jak Legia z roku
na rok jest coraz słabsza, tylko wcześniej był Mucha, który zawsze
ratował wynik.

Kurcze, kompletnie nie rozumiem takiego sposobu myślenia. "Wygraliście/zremisowaliście tylko dlatego, że macie dobrego bramkarza.".

A my nie rozumiemy takiego twierdzenia:
"Przegraliśmy tylko dlatego że nie mamy najlepszego bramkarza w lidze".

To Ty wyjechałeś z narzekaniem na ręczniki, a nie my.

W dniu 2011-05-11 09:44, yamma pisze:

Kurcze, kompletnie nie rozumiem takiego sposobu myślenia.
"Wygraliście/zremisowaliście tylko dlatego, że macie dobrego
bramkarza.". Weź mi powiedz czym takie stwierdzenie się różni od np.
takiego: "Wygraliście bo macie napastnika X" albo "Wygraliście bo macie
obrońcę Y"? Bramkarz, to nie jest element tej układanki? Domyślam się,
że jak powiem, że Wisła wygrywa bo ma Meliksona to wg ciebie to będzie
zupełnie coś innego, tak?

Gdyby Legia miała zawodnika z pola przerastającego umiejętnościami gry na danej pozycji pozostałych zawodników o kilka długości, i gość zapewniałby punkty w co drugim meczu, to bym napisał to samo w kontekście innego nazwiska. Zrozum, że takie rodzynki trafiają się raz na kilka lat, i tak Legia miała farta ze w tak krótkim czasie trafiła takich dwóch zawodników.

PS: W Wiśle Melikson to jeden z wielu, szczególnie widać jak grają z przeciwnikiem nastawionym na "walke", i reszta tak znaczaco nie odstaje od Meliksona jak swego czasu reszta zawodników Legii od Muchy.

Mane wrote:

Gdyby Legia miała zawodnika z pola przerastającego umiejętnościami gry
na danej pozycji pozostałych zawodników o kilka długości, i gość
zapewniałby punkty w co drugim meczu, to bym napisał to samo w
kontekście innego nazwiska.

Tak jak Melikson?

Zrozum, że takie rodzynki trafiają się raz
na kilka lat, i tak Legia miała farta ze w tak krótkim czasie trafiła
takich dwóch zawodników.

Sęk w tym, że Legia nie potrzebuje w bramce rodzynka, który będzie wyciągał nieprawdopodobne piłki tylko bramkarza, który nie będzie rozdawał przeciwnikom punktów.

PS: W Wiśle Melikson to jeden z wielu,

ROTFL!!!
yamma

W dniu 2011-05-11 10:45, yamma pisze:

PS: W Wiśle Melikson to jeden z wielu,

ROTFL!!!
yamma

Bez Meliksona jakoś Wisła sobie radzi, bez Genkowa już nie koniecznie.

Użytkownik "yamma"

[ciach]

Sęk w tym, że Legia nie potrzebuje w bramce rodzynka, który będzie wyciągał nieprawdopodobne piłki tylko bramkarza, który nie będzie rozdawał przeciwnikom punktów.

Cos sie tak czepil tego biedaka? Jest jaki jest i na razie tego nie zmienisz.
Ja bym oczekiwal od ciebie raczej odpowiedzi na pytanie dlaczego to Legia
ma takich cieniasow na pozostalych pozycjach? Dlaczego graja w niej tacy
co to nie potrafia trafic na pusta bramke z 8 metrow? Czy aby to nie jest
wiekszy problem tego zespolu? Ile tak naprawde we wczorajszym meczu
Legia powinna zdbyc bramek? 2, 3 a moze 4? Niechby strzelila tyle ile powinna
a wtedy ta 1 straconan nie miala by zadnego zanczenia.

PS: W Wiśle Melikson to jeden z wielu,

ROTFL!!!
yamma

AM

Hades wrote:

Użytkownik "yamma"

[ciach]

Sęk w tym, że Legia nie potrzebuje w bramce rodzynka, który będzie
wyciągał nieprawdopodobne piłki tylko bramkarza, który nie będzie
rozdawał przeciwnikom punktów.

Cos sie tak czepil tego biedaka? Jest jaki jest i na razie tego nie
zmienisz.

Ja się tego biedaka nie czepiam i staram się w ogóle nie obwiniać piłkarzy za kopanie się w czoło. Nie każdy się urodził Messim czy Cassilasem. Skaba zawsze był słabym bramkarzem, nawet za kadencji Urbana, gdzie dostał szanse w kilku meczach PP i nawet na centymetr nie zagroził pozycji Muchy. Ja nie mam do Skaby pretensji o to, że jest słaby tylko mam pretensje do działaczy, że nie oddali go do Bytomia. Mam pretensje do Jóźwiaka i sztabu szkoleniowego, że mimo dramatycznej postawy wszystkich 3 bramkarzy w rundzie jesiennej nie próbowali sprowadzić na tę pozycję grajka w zimowym oknie transferowym. Dla mnie to jest skandal i domagam się od Waltera żeby z końcem tego sezonu w klubie poleciały głowy. A tak dokładnie to 3 głowy: Skorża, Miklas i Jóźwiak.

Ja bym oczekiwal od ciebie raczej odpowiedzi na pytanie
dlaczego to Legia ma takich cieniasow na pozostalych pozycjach? Dlaczego graja w niej
tacy co to nie potrafia trafic na pusta bramke z 8 metrow? Czy aby to nie
jest wiekszy problem tego zespolu?

To jest generalnie problem naszej ligi. Wielka trójka (Lech, Legia, Wisła) tak właściwie wielka jest tylko z nazwy, bo jakby tak dokładniej przyjrzeć się transferom, to się okazuje, że kwoty transferowe jakie te 3 kluby wydały w tym sezonie jakoś znacznie nie różnią się od pozostałych. Więc skoro pozostałe kluby doszlusowały w tym względzie do czołówki, to trudno się spodziewać innego obrazu naszej ligi gdzie każdy może wygrać z każdym a poziom jest bardzo wyrównany. A skoro poziom jest wyrównany, to, wracając do Legii, ręcznik na bramce robi dużą różnicę.
yamma

W dniu 2011-05-11 11:46, yamma pisze:

Ja się tego biedaka nie czepiam i staram się w ogóle nie obwiniać
piłkarzy za kopanie się w czoło. Nie każdy się urodził Messim czy
Cassilasem. Skaba zawsze był słabym bramkarzem, nawet za kadencji
Urbana, gdzie dostał szanse w kilku meczach PP i nawet na centymetr nie
zagroził pozycji Muchy. Ja nie mam do Skaby pretensji o to, że jest
słaby tylko mam pretensje do działaczy, że nie oddali go do Bytomia. Mam
pretensje do Jóźwiaka i sztabu szkoleniowego, że mimo dramatycznej
postawy wszystkich 3 bramkarzy w rundzie jesiennej nie próbowali
sprowadzić na tę pozycję grajka w zimowym oknie transferowym. Dla mnie
to jest skandal i domagam się od Waltera żeby z końcem tego sezonu w
klubie poleciały głowy. A tak dokładnie to 3 głowy: Skorża, Miklas i
Jóźwiak.

Nie masz pretensji do Skaby a masz do Jóźwiaka, jeśli uważasz, że Skaba nie jest bramkarzem na miarę (zawsze wybujałą) Legii to tak samo z Jóźwiaka menadzer/dyrektor sportowy jak z k... d... t...

Użytkownik "yamma"

[ciach]

Dla mnie to jest skandal i domagam się od Waltera żeby z końcem tego sezonu w klubie poleciały głowy. A tak dokładnie to 3 głowy: Skorża, Miklas i Jóźwiak.

Poza glowa trenera to chyba 2 pozostale powinny poleciec juz jakis czas
temu. Ja nie sledze ich pracy w klubie, ale od jak dawna w nim pracuja?
Czy w czasie swojego zatrudnienia osiagneli w swojej pracy naprawde
jakies sukcesy? Moge sie mylic, ale chyba nie. I mozna tylko napisac ze
faktycznie dziwne ze jeszcze w Legi pracuja.

[ciach]

yamma

AM

W dniu 2011-05-11 12:42, Hades pisze:

Poza glowa trenera to chyba 2 pozostale powinny poleciec juz jakis czas
temu. Ja nie sledze ich pracy w klubie, ale od jak dawna w nim pracuja?
Czy w czasie swojego zatrudnienia osiagneli w swojej pracy naprawde
jakies sukcesy? Moge sie mylic, ale chyba nie. I mozna tylko napisac ze
faktycznie dziwne ze jeszcze w Legi pracuja.

Hmmm, ja tam nie widzę w ich pracy poprawności, a co dopiero sukcesu :)
Czy Jóźwiak sprowadził jakiegokolwiek zawodnika który wyróżniałby się jakoś na tle ligi? Jakoś nie przychodzi mi do głowy żadne nazwisko.

Użytkownik "Mane"

Poza glowa trenera to chyba 2 pozostale powinny poleciec juz jakis czas
temu. Ja nie sledze ich pracy w klubie, ale od jak dawna w nim pracuja?
Czy w czasie swojego zatrudnienia osiagneli w swojej pracy naprawde
jakies sukcesy? Moge sie mylic, ale chyba nie. I mozna tylko napisac ze
faktycznie dziwne ze jeszcze w Legi pracuja.

Hmmm, ja tam nie widzę w ich pracy poprawności, a co dopiero sukcesu :)
Czy Jóźwiak sprowadził jakiegokolwiek zawodnika który wyróżniałby się jakoś na tle ligi? Jakoś nie przychodzi mi do głowy żadne nazwisko.

Nie chcial bym byc zlosliwy (to oczywiscie bardziej pod adresem yammy
a nie twoim), ale nie przypominasz sobie tych zachwytow nad ostatnimi
transferami? Jaki to byl szum we wszystkich mediach, jakie niusy ze oto
Legia podpisala kontrakt z ..., z .... oraz z ... ! Dziwie sie ze po takich
wpadkach nikt nie wyciagna konsekwenji wobec "sprawcow".
AM

Użytkownik "Mane" <mane1979pl@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:

Zrozum, że takie rodzynki trafiają się raz na kilka lat, i tak Legia miała farta ze w tak krótkim czasie trafiła takich dwóch zawodników.

Trzech - bo jeszcze Boruca musisz doliczyć.

W dniu 2011-05-11 11:10, Cavallino pisze:

Trzech - bo jeszcze Boruca musisz doliczyć.

Miałem na myśli ostatnich dwóch, nie chciało mi się wyliczać bo by się okazało ze przez bardzo długi okres Legia miała bardzo dobrych bramkarzy, którzy mięli wpływ na dobre wyniki, był jeszcze Kowalewski tak na szybko, Stanew (?) też raczej (?) klopsów nie wpuszczał.

Mizeria zawodników z pola jest oczywista, kiedyś tak sobie myślałem, że do Legii nie trafi większy drwal niż Szala(lala), dla dalej trafiają tacy jak Knazevic, Komorowski.

Ktoś też może powiedzieć, żeby Wisła nie miała Pawełka, to by co roku miała dużo łatwiej w lidze, albo pamiętnego środowego wieczoru do tego poziomu nie zbliżył się Majdan to, już dawno grała by w LM.

"yamma" <yamma@wp.pl> writes:

DysoN wrote:

Mecz "przegrany" przez Legie bardzo niefartownie.

Niefartownie??? To, że Skaba to ręcznik, to nie jest kwestia
farta. :-)

Taki sam z grubsza błąd zrobił Isailovic przegrywając Lubinowi mecz ze
Śląskiem. Ten sam Isailovic, który wcześniej wygrał Zagłębiu sporo
punktów. Zdarza się. Zdarza nawet bramkarzom Premiership, Bundesligi i
innych wielkich lig, którzy zarabiają grube wielokrotności tego, co
nasi. Póki wpadek jest 2-3/sezon i akompaniuje im kilkanaście
wyciągniętych trudnych piłek, póty narzekanie na bramkarza naprawdę jest
trochę nieprzyzwoite.

UĹźytkownik "Marcin Kasperski"

Mecz "przegrany" przez Legie bardzo niefartownie.

Niefartownie??? To, że Skaba to ręcznik, to nie jest kwestia
farta. :-)

Taki sam z grubsza błąd zrobił Isailovic przegrywając Lubinowi mecz ze
Śląskiem. Ten sam Isailovic, który wcześniej wygrał Zagłębiu sporo
punktów. Zdarza się. Zdarza nawet bramkarzom Premiership, Bundesligi i
innych wielkich lig, którzy zarabiają grube wielokrotności tego, co
nasi. Póki wpadek jest 2-3/sezon i akompaniuje im kilkanaście
wyciągniętych trudnych piłek, póty narzekanie na bramkarza naprawdę jest
trochę nieprzyzwoite.

Dobre podsumowanie. I moze powtarzajac sie. Niech druzyna stara
sie zdobywac te bramki ktore powinna a "wpadki" bramkarza nie beda
miec wtedy znaczenia.
AM

Marcin Kasperski wrote:

Taki sam z grubsza błąd zrobił Isailovic przegrywając Lubinowi mecz ze
Śląskiem. Ten sam Isailovic, który wcześniej wygrał Zagłębiu sporo
punktów. Zdarza się. Zdarza nawet bramkarzom Premiership, Bundesligi i
innych wielkich lig, którzy zarabiają grube wielokrotności tego, co
nasi. Póki wpadek jest 2-3/sezon i akompaniuje im kilkanaście
wyciągniętych trudnych piłek, póty narzekanie na bramkarza naprawdę
jest trochę nieprzyzwoite.

Bramka z Cracovią gdy wypuścił piłkę z rak, bramka Mili ze Śląskiem, którą mógł spokojnie wyciągnąć gdyby go nie zamurowało, bramka Żewłakowa z Bełchatowem, bramka Injaca w finale PP też spokojnie do wyciągnięcia gdyby zareagował troszkę wcześniej niż 2 m od piłki. No i w końcu "Cabaj" z Górnikiem. Poza tym niezliczona ilość niepewnych interwencji. Na dodatek nie przypominam sobie choćby jednego wybicia nogą, które trafiłoby tam gdzie jest jakiś legionista.
yamma

W dniu 2011-05-10 22:45, yamma pisze:

Niniejszym oficjalnie gratuluję Wiśle Mistrzostwa Polski! Życzę
powodzenia w walce o LM.
A Skaba to chyba od razu powinien pojechać do Bytomia w rodzinne strony.
Przy tym co zrobił chowają się wszystkie "Pawełki", "Przyrosie" i "Cabaje".

Wynik tego meczu nie miał żadnego wpływu na to czy Wisła zdobędzie czy nie Mistrzostwo Polski.