Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   Górnik - Legia. A niektórzy chcieli Żewłakowa do kadry.

Górnik - Legia. A niektórzy chcieli Żewłakowa do kadry.

Data: 2012-02-19 23:05:51
Autor: Gil
Górnik - Legia. A niektórzy chcieli Żewłakowa do kadry.
Żewłakow miał chyba 5 sekund aby przerwac akcje napastnika. Niespotykane w
obecnym futbolu, gdzie o wszystkim decyduja ułami sekund. A On sie przyglądał
bezradnie, pozwolił sie kiwnąć na 16 metrze. Pora na emeryture a nie
lansowanie się w mediach do kadry.


--


Data: 2012-02-22 10:54:00
Autor: Andrzej Zbierzchowski
Górnik - Legia. A niektórzy chcieli Żewłakowa do kadry.
W dniu 2012-02-20 00:05, Gil pisze:
Żewłakow miał chyba 5 sekund aby przerwac akcje napastnika. Niespotykane w
obecnym futbolu, gdzie o wszystkim decyduja ułami sekund. A On sie przyglądał
bezradnie, pozwolił sie kiwnąć na 16 metrze. Pora na emeryture a nie
lansowanie się w mediach do kadry.

Do Żewłakowa akurat nie mam pretensji. Poszedłby na raz, to dobry technicznie Nakoulma też by go kiwnął. pretensję mam do Kuciaka że pozwolił  sobie wrzucić piłe za kołnierz.

Data: 2012-02-23 07:40:38
Autor: tomus_king
Górnik - Legia. A niektórzy chcieli Żewłakowa do kadry.
Andrzej Zbierzchowski <andrzejzb@gazeta.pl> napisał(a):
Do Żewłakowa akurat nie mam pretensji. Poszedłby na raz, to dobry technicznie Nakoulma też by go kiwnął. pretensję mam do Kuciaka że pozwolił  sobie wrzucić piłe za kołnierz.

Daj spokój, bo tak mógłby się cofać do linii bramkowej nawet i nic by nie
wynikło. Tak doświadczony gracz widząc szybkość Nakoulmy, powinien faulować na
połowie boiska, dostać żółtą kartkę i po sprawie.
Winę ponoszą po 35% Gol z Zewłakowem i 30% sędziowie nie widzący ręki Nakoulmy. Zresztą ze Sportingiem też zawalił bramkę. Do Komorowskiego to on się już
nawet nie umywa. Niestety dla Legii tego drugiego już nie ma w W-wie.


--


Data: 2012-02-27 00:38:35
Autor: Andrzej Zbierzchowski
Górnik - Legia. A niektórzy chcieli Żewłakowa do kadry.
W dniu 2012-02-23 08:40, tomus_king pisze:
Andrzej Zbierzchowski<andrzejzb@gazeta.pl>  napisał(a):
Zresztą ze Sportingiem też zawalił bramkę.

Którą?

Do Komorowskiego to on się już
nawet nie umywa. Niestety dla Legii tego drugiego już nie ma w W-wie.

Chrzanicie, Hipolicie. Żewłak nie mógł pójść do Nakoulmy "na raz" bo był sam. Jedyne co mógł to go blokowac od bramki. W tej sytuacji Prejuce nawet nie mógł sobie pozwolić na wejście w pole karne. To, że weszło to wina Kuciaka - piłka szła wprost w niego. Gol Magiery i gol dla Sportingu w Lizbonie nawiasem mówiąc też na konto Dusana idą.

Data: 2012-02-28 13:18:03
Autor: tomus_king
Górnik - Legia. A niektórzy chcieli Żewłakowa do kadry.
Andrzej Zbierzchowski<andrzejzb@gazeta.pl>  napisał(a):
Zresztą ze Sportingiem też zawalił bramkę.

Którą?

Pierwszą na 1-1, gdy przegral główkę

Chrzanicie, Hipolicie. Żewłak nie mógł pójść do Nakoulmy "na raz" bo był sam. Jedyne co mógł to go blokowac od bramki. W tej sytuacji Prejuce nawet nie mógł sobie pozwolić na wejście w pole karne. To, że weszło to wina Kuciaka - piłka szła wprost w niego.

Nie no bez przesady jak można tu pisać o winie Kuciaka, nie mówiąc już o
zrzuceniu całej odpowiedzialności na niego...

Gol Magiery i gol dla Sportingu w Lizbonie nawiasem mówiąc też na konto Dusana idą.

Tutaj owszem --


Data: 2012-03-01 01:03:34
Autor: Andrzej Zbierzchowski
Górnik - Legia. A niektórzy chcieli Żewłakowa do kadry.
W dniu 2012-02-28 14:18,  tomus_king pisze:
Andrzej Zbierzchowski<andrzejzb@gazeta.pl>   napisał(a):
Zresztą ze Sportingiem też zawalił bramkę.

Którą?

Pierwszą na 1-1, gdy przegral główkę

Z kim ją niby przegrał jak był sam? Piłka dobrze dośrodkowana poszła nad nim, nic nie mógł z tym zrobić. Owszem, mógł stać metr bliżej bramki, ale to rozważania typu "jakbym wiedział że się przewrócę to bym się położył". Sporting po prostu dobrze to rozegrał, kropka.

Chrzanicie, Hipolicie. Żewłak nie mógł pójść do Nakoulmy "na raz" bo był
sam. Jedyne co mógł to go blokowac od bramki. W tej sytuacji Prejuce
nawet nie mógł sobie pozwolić na wejście w pole karne. To, że weszło to
wina Kuciaka - piłka szła wprost w niego.

Nie no bez przesady jak można tu pisać o winie Kuciaka, nie mówiąc już o
zrzuceniu całej odpowiedzialności na niego...

To obejrzyj sobie te sytuacje jeszcze raz. Nakoulma na linii bramkowej był już na musie strzelać bo wrócili inni obrońcy. Kuciak był dobrze ustawiony, strzał praktycznie w niego. I gol na jego konto.

A jak się kończą wejścia "na raz" możesz sobie zobaczyć - polecam gola na 0:1 z wiosennego meczu Legia - Korona (strzelec - Lech). Tam właśnie Vrdoljak poszedł tak, jak Ty utrzymujesz, że powinien zrobić Żewłakow w Zabrzu. A że Vrdoljak grał wtedy stopera sytuacja jest adekwatna.

Data: 2012-03-01 18:21:10
Autor: Andrzej Zbierzchowski
Górnik - Legia. A niektórzy chcieli Żewłakowa do kadry.
W dniu 2012-03-01 01:03, Andrzej Zbierzchowski pisze:
Nakoulma na linii bramkowej
był już na musie strzelać...

Poprawka - oczywiście na linii pola karnego. Właściwie jeszcze przed nią.

Data: 2012-03-01 18:29:20
Autor: tomus_king
Górnik - Legia. A niektórzy chcieli Żewłakowa do kadry.
Nie no bez przesady jak można tu pisać o winie Kuciaka, nie mówiąc już o
zrzuceniu całej odpowiedzialności na niego...

To obejrzyj sobie te sytuacje jeszcze raz. Nakoulma na linii bramkowej był już na musie strzelać bo wrócili inni obrońcy. Kuciak był dobrze ustawiony, strzał praktycznie w niego. I gol na jego konto.

Takie strzały wychodzą 1/30, przy takiej szybkości piłki to bramkarz może
sobie machać rękami ile wlezie :) Serio, czy prócz Ciebie wiele jest jeszcze
osób które myślą podobnie? Czy choćby na forum Legii znalazł bym ludzi
winiących Kuciaka za tego gola? Czemu bardziej nie obwiniasz go o bramkę Magiery?

A jak się kończą wejścia "na raz" możesz sobie zobaczyć - polecam gola na 0:1 z wiosennego meczu Legia - Korona (strzelec - Lech). Tam właśnie Vrdoljak poszedł tak, jak Ty utrzymujesz, że powinien zrobić Żewłakow w Zabrzu. A że Vrdoljak grał wtedy stopera sytuacja jest adekwatna.

Niech wchodzi na raz, na pięć, na dziesięć, ja mówiłem o faulu na środku
boiska, kosztem żółtej kartki. Takie cofanie się gdy wiadomo że i tak nikt ci
nie pomoże to proszenie się o gola.

--


Data: 2012-03-01 20:01:46
Autor: RedLiteÂŽ
Górnik - Legia. A niektórzy chcieli Żewłakowa do kadry.
W dniu 2012-03-01 19:29, tomus_king pisze:

Takie strzały wychodzą 1/30, przy takiej szybkości piłki to bramkarz może
sobie machać rękami ile wlezie :) Serio, czy prócz Ciebie wiele jest jeszcze
osób które myślą podobnie?

Chodzi o tę bramkę?
http://ekstraklasa.tv/ekstraklasa/10,91836,11179732,18__kolejka__Gornik___Legia_2_0__Nakoulma__1_0_.html

Kuciak wyszedł żeby skrócić i został złapany na wykroku. Problem w tym, że gdyby nie wyszedł miałby jeszcze trudniej. :D
Żaden bramkarz z ligi by tego raczej nie obronił, a błąd Żewłakowa dość oczywisty.

--

RedLiteÂŽ

Data: 2012-03-07 23:40:24
Autor: Andrzej Zbierzchowski
Górnik - Legia. A niektórzy chcieli Żewłakowa do kadry.
W dniu 2012-03-01 19:29, tomus_king pisze:
Takie strzały wychodzą 1/30, przy takiej szybkości piłki to bramkarz może
sobie machać rękami ile wlezie :) Serio, czy prócz Ciebie wiele jest jeszcze
osób które myślą podobnie? Czy choćby na forum Legii znalazł bym ludzi
winiących Kuciaka za tego gola? Czemu bardziej nie obwiniasz go o bramkę Magiery?

O bramce Magiery nie ma co dyskutować - ewidentna wina Dusana.

A co do bramki prezesa - Kuciak parując w sobotę strzał Saganowskiego na poprzeczkę udowodnił, że jednak się da. A w pozycji był gorszej niż w Zabrzu bo Sagan oddał strzał z mniejszej od niego odległości ergo miał mniej czasu na reakcję.

Data: 2012-03-07 23:15:15
Autor:
Górnik - Legia. A niektórzy chcieli Żewłakowa do kadry.
Andrzej Zbierzchowski <andrzejzb@gazeta.pl> napisał(a):
A co do bramki prezesa - Kuciak paruj=B1c w sobot=EA strza=B3 Saganowskie=
go na=20
poprzeczk=EA udowodni=B3, =BFe jednak si=EA da. A w pozycji by=B3 gorszej=
 ni=BF w=20
Zabrzu bo Sagan odda=B3 strza=B3 z mniejszej od niego odleg=B3o=B6ci ergo=
 mia=B3=20
mniej czasu na reakcj=EA.

Chyba jednak dlatego, że Sagan był bliżej to Kuciak wybronił. A raczej Kuciak
i Sagan oaj bliżej bramki.  Mniejszy kąt, wystarczyło instynktownie podnieś rękę.
To w Zabrzu to był trochę lob nad bramkarzem. Wg. mnie wina Żewłakowa
ewidentna ale Kuciak za szybko wyszedł z bramki. --


Data: 2012-03-10 00:51:21
Autor: Andrzej Zbierzchowski
Górnik - Legia. A niektórzy chcieli Żewłakowa do kadry.
W dniu 2012-03-08 00:15, gil.boa@NOSPAM.gazeta.pl pisze:
To w Zabrzu to był trochę lob nad bramkarzem. Wg. mnie wina Żewłakowa
ewidentna ale Kuciak za szybko wyszedł z bramki.

W dobrej chwili o ile nie za późno. Obejrzyj powtórkę, tę zza pleców Nakoulmy - on oddaje strzał i piłka cały czas się wznosi. Zatrzymuje się dopiero na siatce. A o lobie można mówić kiedy piłka jeszcze przed bramkarzem zaczyna spadać.

Nie wiem, czy Kuciak po prostu nie zlekceważył tego uderzenia. Albo do końca nie wierzył w to, że Nakoulma uderzy.

Data: 2012-03-10 10:00:42
Autor: Cavallino
Górnik - Legia. A niektórzy chcieli Żewłakowa do kadry.

Użytkownik "Andrzej Zbierzchowski" <andrzejzb@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Obejrzyj powtórkę, tę zza pleców Nakoulmy - on oddaje strzał i piłka cały czas się wznosi. Zatrzymuje się dopiero na siatce. A o lobie można mówić kiedy piłka jeszcze przed bramkarzem zaczyna spadać.

ROTFL !!!!
Długo nad tą bzdurą myślałeś?

Data: 2012-03-10 12:13:21
Autor: Andrzej Zbierzchowski
Górnik - Legia. A niektórzy chcieli Żewłakowa do kadry.
W dniu 2012-03-10 10:00, Cavallino pisze:

Użytkownik "Andrzej Zbierzchowski" <andrzejzb@gazeta.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:

Obejrzyj powtórkę, tę zza pleców Nakoulmy - on oddaje strzał i piłka
cały czas się wznosi. Zatrzymuje się dopiero na siatce. A o lobie
można mówić kiedy piłka jeszcze przed bramkarzem zaczyna spadać.

ROTFL !!!!
Długo nad tą bzdurą myślałeś?

Może obejrzyj jednak tę powtórkę :)

A jak raz nie pomoże to ile trzeba. Do skutku.

Data: 2012-03-10 22:10:48
Autor: Cavallino
Górnik - Legia. A niektórzy chcieli Żewłakowa do kadry.

Użytkownik "Andrzej Zbierzchowski" <andrzejzb@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jjfd0q$g87$1@inews.gazeta.pl...
W dniu 2012-03-10 10:00, Cavallino pisze:

Użytkownik "Andrzej Zbierzchowski" <andrzejzb@gazeta.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:

Obejrzyj powtórkę, tę zza pleców Nakoulmy - on oddaje strzał i piłka
cały czas się wznosi. Zatrzymuje się dopiero na siatce. A o lobie
można mówić kiedy piłka jeszcze przed bramkarzem zaczyna spadać.

ROTFL !!!!
Długo nad tą bzdurą myślałeś?

Może obejrzyj jednak tę powtórkę :)

Ale ja nie do powtórki, tylko do Twojej definicji loba mam zastrzeżenia.

Górnik - Legia. A niektórzy chcieli Żewłakowa do kadry.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona