Data: 2009-08-16 20:46:41 | |
Autor: UGI | |
Górnik Zabrze - GKS Katowice | |
Klasyk śląski dla Górnika! Ale w sumie nic dziwnego. GKS ma bardzo mizerną drużynę, w większości zupełnie anonimowi piłkarze. Dla ogranego w Ekstraklasie przeciwnika jakim jest Górnik, sami nie byli przeciwnikiem. Tymbardziej, że (uwaga! uwaga!) Zabrzanie zaczynaja lapac forme i zgranie takie, jakiego zabraklo w Ekstraklasie. Pilka nareszcie chodzi jak po sznurku, akcje srodkiem nie sa juz lotem w kosmos, a do tego doszly udane (tfu tfu) transfery. Na godziny przed meczem z Płockiem sprowadzony został niejaki Ales Besta, napastnik. Dużo informacji o nim nie ma. Wychował go Licka w Baniku. Ostatnio testowal go Charlton i grecka Skoda Xianti. Ostatnio grywal u mistrza Czech, Slavii Praga. Podobno to drugi Rooney, bardzo twardy ale i pies na gole. Dziś potrzebowal 5 minut by strzelić bramke. Debiut marzenie, potem rzeczywiscie duzo walczyl, mial okazje stuprocentowa gdy wyszedl sam na sam z bramkarzem ale wtedy juz sie nie popisal.
Lecz bohaterem meczu jest (nie sadzilem ze kiedys to powiem) Pawel Strąk. To ciekawa przypadłość, że piłkarz, który zdobywa gola, przy okazji rozgrywa wyjatkowo dobre spotkanie. Tak bylo w przypadku Szczota i ostatnio Pitrego. Do tej pory uwazalem Strąka za chodzącą tragedie, ktora posiada wylacznie strzal z dystansu, dzis zreszta to potwierdzil (mocny strzał, nie "chodzącą tragedię). Ale Pawel jeszcze walczyl, czasem nawet rozgrywal (!!), w drugiej polowie trafil w slupek. Szczeka sama opadala do podlogi. Znowu troche slabiej Bonin, ale juz lepiej niz w Plocku. Szczot pogral moze z 20 minut i zszedl z powodu kontuzji, chyba niegroznej. Znowu wielki minus dla Przybylskiego, nie musi byc super rozgrywaczem ale niech nie podaje przeciwnikom pilek, ostatnio robi to nagminnie i powoli zamienia sie miejscami ze Strakiem i to on bedzie pierwszym looserem drużyny. Indywidualnie na pochwale zasluguja jeszcze Nowak (jedna hiper interwencja w II polowie) i Pitry (nie tak jak w Plocku, ale nagle zachcialo mu sie walczyc, ciekawe jak dlugo ta choroba go przetrzyma). Jeszcze czego brakuje to chęci w drugiej połowie. Gdy wynik jest korzystny to oni zaczynaja się bronić. Nie mówie, że to coś złego, szczególnie, że wobec GieKSy nie trudno jest sie bronić. Ale nie zawsze tak będzie. Trzeba też atakować, jakby było 0:0. Nuda wiała straszna po przerwie. Na trybunach takiego meczu osobiście nie pamiętam. Ale to nie zapowiedź czegoś pozytywnego, tzn i tak i nie. To co się działo tuż przed meczem i w pierwszej połowie pierwszej połowy to jakiś inny wymiar. Ryk i śpiew przeszywał całe ciało. Stadion nabity był do granic wytrzymałości. Niezłym poczyciem humoru popisał się Onet podając 18 tysięcy kibiców. Było grubo ponad 20. Bufory zniknęły, wypełniła je GieKSa, której było 2,5 - 3 tysiące. Fantastycznie ogląda się mecze, dwóch silnych ekip, które dodatkowo się lubią (przypominam, że GKS to nowa sztama Górnika). żadnych przeklenstw, niemilych sytuacji, kibice gosci wysiedli w Zabrzu bez asysty miliona policjantów, po miescie chodzili jak chcieli i gdzie chcieli. Bardzo przyjemne akcjenty, szkoda, że tak rzadkie. Szok przezylem w drugiej polowie. Tak slabego dopingu Górnika nie slyszalem od dawna. Zupelnie jakby akumulatory siadly. Obwinilbym temperature (ponad 30 stopni) ale kurna przy takim meczu? Z taką liczbą gości? Dziwne. Bonusik zamieszczam w linku. Troche zdjec popstrykalem, wlasciwie tylko kibice i atmosfera w Zabrzu. Wyswietlic najlepiej jako pokaz slajdów: http://picasaweb.google.com/ugi.futbol/SlaskiKlasyk |
|
Data: 2009-08-16 20:54:18 | |
Autor: Henryk \"Plumski\" Plumowski | |
Górnik Zabrze - GKS Katowice | |
In news:h69k6n$4bf$1inews.gazeta.pl,
UGI <ugi3@gazeta.pl>: (przypominam, że GKS to nowa sztama Górnika). żadnych przeklenstw, Ciekawe; godzinę temu na pasku TVP Info: 4 rannych, 7 zatrzymanych. W związku z meczem Górnik-GKS... -- Pozdrawiam, Heniek www.plumowski.eu |
|
Data: 2009-08-16 21:40:46 | |
Autor: UGI | |
Górnik Zabrze - GKS Katowice | |
Użytkownik "Henryk "Plumski" Plumowski" <usenet@plumowski.eu> napisał w wiadomości Ciekawe; godzinę temu na pasku TVP Info: 4 rannych, 7 zatrzymanych. Powodów moglo byc wiele: obecnosc Polonii Bytom/Ruchu Chorzów czy też policjanci mieli zbyt odblaskowe naszywki i cos trzeba bylo z tym zrobic. Ja pisalem o swoich doswiadczeniach z tego dnia. Nic zlego nei zanotowalem, noo moze poza przyspiewka na Ruch. |
|
Data: 2009-08-16 21:46:55 | |
Autor: Henryk \"Plumski\" Plumowski | |
Górnik Zabrze - GKS Katowice | |
In news:h69nc3$lnt$1inews.gazeta.pl,
UGI <ugi3@gazeta.pl>: Użytkownik "Henryk "Plumski" Plumowski" <usenet@plumowski.eu> napisał Już wiem dlaczego: dresiki nie mieli biletów, nie zostali wpuszczeni na stadion i swoją frustrację wyładowali na Policji/ochronie. -- Pozdrawiam, Heniek www.plumowski.eu |
|
Data: 2009-08-16 21:23:00 | |
Autor: DysoN | |
Górnik Zabrze - GKS Katowice | |
A nie ma jakiejs zgody od niedawna (lub conajmniej ukladu) pomiedzy kibicami KSG i GKS? Cos mi sie kojarzy ze widzialem niedawno jakies zdjecia i byla laczona fana obu druzyn.
-- DysoN mailto:dyson_NO_SPAM@interia.pl GG 2434245 Ankh-Morpork eksperymentowalo z wieloma systemami rzadów, az osiagnelo forme demokracji znana jako "Jeden Czlowiek, Jeden Glos". Patrycjusz byl tym Czlowiekiem, ktory mial Glos. - T. Pratchett |
|
Data: 2009-08-16 21:39:02 | |
Autor: UGI | |
Górnik Zabrze - GKS Katowice | |
Użytkownik "DysoN" <dyson@lub.czasopisma.pl> napisał w wiadomości A nie ma jakiejs zgody od niedawna (lub conajmniej ukladu) pomiedzy kibicami KSG i GKS? Cos mi sie kojarzy ze widzialem niedawno jakies zdjecia i byla laczona fana obu druzyn. No przeciez napisalem w watku ze sztama jest i pisalem to przy okazji meczu z KSZO :) . Uklad byl do jakiegos czasu. teraz jest sztama i kibice obu ekip sie "kofaja" ze soba. |
|
Data: 2009-08-17 16:42:02 | |
Autor: btn | |
Górnik Zabrze - GKS Katowice | |
I ja pojawiłem się na meczu. Zainteresowanie ogromne, ludzi w przysłowiowy ch..j. Wchodziłem na stadion jakieś 40min przed meczem - do kasy około 30metrowa kolejka (z pewnością nie dla wszystkich starczyło biletów i nie każdy zdążył sie załapać na mecz), stadion już wtedy wypełniony w jakiś (bez przesady) 80%. Liczba przyjezdnych napewno większa niż "oficjalna frekwencja" 1500. Sądze że 2x tyle.
Sektory buforowe przy takim tłumie - kompletny bezsens i nie dziwie się, że było nerwowo. Ludzie ściśnięci gorzej niż sardynki w puszce przeskakiwali przez ogrodzenia i zajmowali sektory buforowe. Początkowo ochrona chciała interweniować ale było to bez sensu i ostatecznie otwarli wszystkie furtki. Sektory w ułamku sekundy zapełniły się. Ludziska powywieszani na płotach, bannerach reklamowych, jakiś gość wlazł na słup od flagi... Generalnie spoory nadkomplet, w dodatku spora grupa ludzi koczowała pod stadionem (podobno po jakimś czasie zaczęto wpuszczać po 2 osoby na 1 bilet). Atmosfera bardzo mi się podobała - było... NORMALNIE, w końcu! Żadnych animozji, latających kamieni, siekier i gonitw dresików. Jedni i drudzy w spokoju przed jak i na stadionie razem ze sobą siedzieli, auta z rejestracjami SK(katowickie) bez powybijanych szyb i porysowanych lakierów... Niby tylko sztama ale jakby taka normalność była przy okazji wszystkich meczów piłkarskich to nawet takie spotkanie 1-ligowe czy zwykły meczyk Odra-Bełchatów nabierałby nowego wymiaru a to za sprawą otoczki. |
|
Data: 2009-08-17 18:10:21 | |
Autor: UGI | |
Górnik Zabrze - GKS Katowice | |
Użytkownik "btn" <wole@bez.pl> napisał w wiadomości Sektory buforowe przy takim tłumie - kompletny bezsens i nie dziwie się, że było nerwowo. Ludzie ściśnięci gorzej niż sardynki w puszce przeskakiwali przez ogrodzenia i zajmowali sektory buforowe. Początkowo ochrona chciała interweniować ale było to bez sensu i ostatecznie otwarli wszystkie furtki. 10 minut przed meczem po murawie latał obserwator PZPN (chociaz mial smycz Górnika więc do konca nie wiem :)) i powiedział, że jak te sektory buforowe dalej beda zajete to on nie pozwoli rozpoczac meczu. Uznal ze kibice przeciwnych druzyn nie moga siedziec tuz obok siebie. Tlumaczenie ochroniarzy, że bedzie spokojnie bo kibice sie lubia nie pomogly. Ale jak to samo powiedzial ktoś z klubu to już pozwolil. Niektorzy niezle sa oderwani od rzeczywistosci. Moze wiedzy o sztamie nie wymagam, ale jak kibice siedza obok siebie od kilku dobrych minut i nic sie nie dzieje to juz daje do myslenia. |
|
Data: 2009-08-17 18:20:42 | |
Autor: Mane | |
Górnik Zabrze - GKS Katowice | |
UGI pisze:
10 minut przed meczem po murawie latał obserwator PZPN (chociaz mial smycz Górnika więc do konca nie wiem :)) Pewnie dostal w "prezencie", kiedys dzialacze Romy dawali w prezencie zegarki, u nas widac wystarczy smyczka :) |
|
Data: 2009-08-18 01:34:02 | |
Autor: smiglostopy | |
Górnik Zabrze - GKS Katowice | |
btn <wole@bez.pl> napisał(a):
Ludzie ściśnięci gorzej niż sardynki w puszce Ludziska powywieszani na płotach, bannerach reklamowych, jakiś gość wlazł na słup od flagi... Generalnie spoory nadkomplet (podobno po jakimś czasie zaczęto wpuszczać po 2 osoby na 1 bilet). było... NORMALNIE :D -- |