Witam
Jakis czas temu pytalem o w.w. gory. Niedawno wrocilem i zdaje relacje:
Pojechalem sam, z namiotem. Szukalem gor, w ktorych mozna sie powloczyc
bez szlakow (bo ich nie ma :) ), braku ludzi, nie bez znaczenia pozostawal
smaczek terenu zakazanego (bo teoretycznie zamkniety obwod wojskowy etc.).
Nadzieje zostaly spelnione i G.Lewockie bardzo milo mnie zaskoczyly.
Trasa:
-samochod zostawiony w Zalubicy. Stamtad asfaltem na Dvorce i dalej pasmem
Krizovego Wierchu i Jaworzyny. Nocleg kawalek za Chata Vinna - jeszcze
przed skrzyzowaniem drog
-2-gi dzien- Jankovec, Piescocny Vrch, Ciernohuzec, Zamcisko, Kuligura,
zejscie do  doliny potoku Jakubianka, do gory na Repisko, nocleg pomiedzy
Baniskiem i Cierna Hora
-3-ci dzien- grzbietem C.hory na Ihle, zejscie do Majerki i asfaltem do
punktu wyjscia
Co do mapy:
Rzezba terenu pokrywa sie bardzo dokladnie, zalesienie rowniez w miare ok.
Co do drog rowniez nie jest zle, zalecam jednak ostroznosc. Na pewno
konieczna jest dobra orientacja w terenie i swego rodzaju intuicja :)
Jezeli chodzi o zakazy tudziez ich brak - szlabany w jednostkach (dawnych
jednostkach w dolinach?) sa pootwierane i nikt nie zwraca uwagi na
jakiekolwiek formy przyrody ozywionej przemykajace pod szlabanem :) Z
rozmow z miejscowymi uslyszalem, ze zdazaja sie patrole na motocyklach w
gorach ale pod katem ewentualnych samochodow. Ja po marszrucie objezdzilem
nieco samochodem gory i nie spotkalem zadnych utrudnien i nieprzyjemnosci.
W gorach jest troche drwali, turystow zupelny brak. Sporo dzikiej zwierzyny.
G. Lewockie sa dosc zroznicowane:
Zachodnia, pld-zach i pln-zach czesc pasma jest bardzo przetrzebiona przez
wiatrolomy. Stad orientacja w terenie jest dosc latwa, bardzo (!) duzo
utwardzonych drog (raj dla milosnikow rowerowego cross country). Duze
czesci tego terenu sa na tyle "udrogowione", ze nadaja sie nawet do
objechania zwyklym nieterenowym samochodem.
Srodkowe czesci G. Lewockich sa bardziej dzikie, zarosniete, mniej tez
znacznie w.w. drog.
Najpiekniejszymi miejscami, w ktorych bylem to szczyt Ciernohuzca oraz
polany pomiedzy Repiskiem i Cierna Hora. Orientacyjnie najbardziej
wymagajacy fragment to chyba dostanie sie z grzbietu Jankovca na
Ciernohuzec.
Nalezy ostroznie podchodzic do zrodel wody - powyzej dolin znalazlem ich
bardzo niewiele.
Pikanterii i niezwyklosci odwiedzenia w.w. gor dodaja opuszczone poligony,
strzelnice, "tajemnicze" wojskowe budowle w lesie itp. itd. Nieprawda jest
pojawiajace sie w niektorych tekstach o tych gorach jakoby nie wiadomo
gdzie znajdowaly sie konkretne obiekty - sam "wpadlem" na odrapana tablice
z umiejscowieniem konkretnych obiektow w dolinie.
Sceptycznie podchodzilbym rowniez do relacji o mozliwosci zakwaterowania w
wioskach na obrzezach gor (poza Levocska Dolina).
Turysta w G. Lewockich jest tworem dosc niezwyklym i wzbudzajacym spore
zainteresowanie :) Widokowo duzym atutem sa bliskie Tatry.
Dodajac plusy w rodzaju tego, ze z K-wa mozna sie tam dostac ponizej 3
godzin ja nie mam wtapliwosci ze bede tam wracal - tak pieszo jak i
rowerowo. Gdyby ktos mial jakies pytania sluze pomoca
Pozdrawiam
Piotr

--

Dnia 2009-05-30 23:26, piogu@poczta.onet.pl napisal(a) te oto slowa:

Witam
Jakis czas temu pytalem o w.w. gory. [...]

Ładnie napisane :). Mój plan działań na ten rok już i tak jest dosyć napięty, ale wedle pewnego (własnego) projektu zapewne w przyszłym roku odwiedzę i te góry. Można liczyć chociaż skromną galerię?

--
Pozdrawiam
Szymon R.

Klub Górski Zdobywcy               http://zdobywcy.zywiec.pttk.pl
Bacówka na Krawcowym Wierchu       http://krawcow.pttk.pl
Noc Krawculi    http://krawcow.pttk.pl/nockrawculi/
GG: 2461026

Można liczyć chociaż skromną galerię?

-- Pozdrawiam
Szymon R.

Klub Górski Zdobywcy               http://zdobywcy.zywiec.pttk.pl
Bacówka na Krawcowym Wierchu       http://krawcow.pttk.pl
Noc Krawculi                       http://krawcow.pttk.pl/nockrawculi/
GG: 2461026

Niestety :( W zwiazku z minimalizacja wagi plecaka oraz tym ze zyje z fotografii
i czasami musze odpoczac od aparatu nie wzialem ze soba sprzetu foto
Pozdrawiam
Piotr

--

 oraz tym ze zyje z fotografii
i czasami musze odpoczac od aparatu nie wzialem ze soba sprzetu foto

hehehe
a więc prawdziwe wakacje :-))))  gratuluję.


--
Serdecznie pozdrawiam,   Jacek Krywult
Internetowy foto-pamiętnik: turystyka, przyroda, fotografia.
www.foto.pwsk.pl

Witam!
On May 30, 11:26 pm, pi...@poczta.onet.pl wrote:
(...)

-samochod zostawiony w Zalubicy. (...)

Mógłbyś napisać dokładnie w jakim miejscu go zostawiłeś. Jeśli ktoś ma
inne godne polecenia miejsca do porzucenia auta na 2-3 dniową
wycieczkę w Góry Lewockie, to będę wdzięczny.
Pozdrawiam,
Filip

Witam!
On May 30, 11:26 pm, pi...@poczta.onet.pl wrote:
(...)
> -samochod zostawiony w Zalubicy. (...)
Mógłbyś napisać dokładnie w jakim miejscu go zostawiłeś.

Coz - postapilem jak zwykle w takim wypadku - poprosilem jakiegos gospodarza czy
za przyslowiowa flaszke moge na kilka dni zostawic samochod u niego w ogrodku :)
Pozdrawiam
Piotr


--