Witam

Wybieram się w Góry Stołowe i poszukuję jakiegoś dobrego przewodnika.
Widziałam kilka w necie ale nie ma możliwości zajrzenia do środka.
Interesuje mnie by były opisane trasy, mapy.

Pozdrawiam

Agnieszka

On 17 Lip, 18:45, "Agnieszka" <asa...@gazeta.pl> wrote:

Witam

Wybieram się w Góry Stołowe i poszukuję jakiegoś dobrego przewodnika.
Widziałam kilka w necie ale nie ma możliwości zajrzenia do środka..
Interesuje mnie by były opisane trasy, mapy.

Pozdrawiam

Agnieszka

Jedz na miejsce, na pale, kup mapke w pierwszym kiosku, polecam :)

Pozdro,
pw

Użytkownik "Agnieszka" <asamka@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h3q9qm$b0c$1inews.gazeta.pl...

Wybieram się w Góry Stołowe i poszukuję jakiegoś dobrego przewodnika.
Widziałam kilka w necie ale nie ma możliwości zajrzenia do środka.
Interesuje mnie by były opisane trasy, mapy.

Własciwie trasy będziesz miała jak będziesz miała mapę ;) ALe jeśli chodzi o przewodnikki, polecam Joannę Lamparską  "Sudety środkowe - po obu stronach granicy"(o ile Ci interesuje mitologia Dolnego Śląska, ciekawostki, historia itp), w dodatku ładnie to wszytsko podane  podane, jak beletrystyka.

:)

J.

Dziekuje wszystkim za informacje

Agnieszka

Użytkownik "Agnieszka" <asamka@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h44sb6$9v$1inews.gazeta.pl...

Dziekuje wszystkim za informacje

Ale po co te nerwy :-)

Na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat kojarze prewodnik Krzysztofa Mazurskiego wydany w 1993 r. przez Oficyne Wydawnicza Sudety (kontynuacja serii malych przewodnikow po kolejnych pasmach Sudetow wyawanych przez wydawnictwo Sport i Turystyka w koncu lat dziewiecdziesiatych) oraz Marka Staffy wydanego w 1997 lub 1998 przez wydawnictwo Kraj w serii Polskie Gory (takiej zoltej). W ostatnim czasie wydano przewodnik wydawnictwa Galileos (autorzy Rafal Fronia i Mariusz Szpadel , ale nie ma to znaczenia, bo nazwiska autorow sa zakamuflowane). Przewodnik jest bardzo fajny, ale dosc skapy w tresci, chociaz bogato ilustrowany i zawiera mapy proponowanych wycieczej oraz mnostwo zdjec. Chyba na chwile obecna dla poczatkujacych jest idealny. Ma on - jak dla mnie - jedna wade: ja nie lubie przewodnkow, ktore zawieraja gotowe trasy. Wydaje mi sie, ze lepiej - tak jak w przewodniku Mazurskiego - opisywac miejscowosci, szczyty i dojscia na nie, pozostawiakac zainteresowanemu poskladanie tego w ciekawa wycieczke.

Pozostaja jeszcze przewodniki opisujace wieksza czesc regionu - np. wydany przez wydawnictwo Express Map przewodnik Sudety Wschodnie 3 w 1  (tom 14 serii) autorstwa Waldemara Brygiera. Przewodnik swietnie sie czyta, ale trzeba pamietac, ze Stolowe, to tylko jego fragment no i ma te sama wade - opisuje gotowe trasy. Do przewodnika zalaczona mape, ktora z uwagi na skale 1:120000 raczej do niczego sie nie nadaje. Dodatkowo pzrewodnik zawiera atlas regionu, ktory jest swietny do jazdy samochodem (mapa w samochodzie jest za bardzo niewygodna).

Sa wreszcie przewodniki Pascala, czy Bezdrozy.

Poza przewdonikiem sugerowalbym zaopatrzyc sie w mape (np. Galileosa - Gory Stolowe lub Koltlina Klodzka no i przydalaby sie jakas mapa czeskiej strony).

To tyle, co mi przychodzi do glowy, ale specjalista od Stolowych raczej sie nie czuje...

Pozdrawiam, Beniowa

Użytkownik "Beniowa" <prosze.o.odpowiedz@in.public> napisał w wiadomości news:h458q9$oqf$1news.onet.pl...

Na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat kojarze prewodnik Krzysztofa Mazurskiego wydany w 1993 r. przez Oficyne Wydawnicza Sudety (kontynuacja serii malych przewodnikow po kolejnych pasmach Sudetow wyawanych przez wydawnictwo Sport i Turystyka w koncu lat dziewiecdziesiatych) oraz Marka Staffy wydanego w 1997 lub 1998 przez wydawnictwo Kraj w serii Polskie Gory

........

Stolowe lub Koltlina Klodzka no i przydalaby sie jakas mapa czeskiej

strony).

To tyle, co mi przychodzi do glowy, ale specjalista od Stolowych raczej sie nie czuje...

Pozdrawiam, Beniowa

Dziekuję, tu mam z czego wybierać.
Agnieszka