Data: 2011-04-01 07:35:45 | |
Autor: Marcin [MAC] | |
Gory z wozkiem? | |
Witam
Z racji zapowiadanego ladnego weekendu chcialbym sie wybrac z malym brzdacem zintegrowanym z wozkiem w gory. W zwiazku z tym mam pytanie na ktora gore prowadzi w miare szeroki szlak, droga by mozna _wjechac_ wozkiem nie przeszkadzajac innym i nie tarasujac przejscia? Równica i Góra Żar zaliczone myślalem o Skrzycznem bo wg mapy jakas droga tam prowadzi od osady Palenica z drugiej strony tez ale to juz zbyt dlugi odcinek wiec odpada. Jak wyglada droga z Górnych Wilkowic na Magurke Wilkowicka nada sie? Jesli tak czy szlak pozwala na dojazd wozkiem na Czupel i/lub Rogacz? Moze jakies inne propozycje najlepiej Beskid Śląski, Żywiecki lub Mały? Wozek ma kola pompowane nadajace sie na drogi szutrowe i jakies tam nierownosci. Nosidla raczej nie zdaze nabyc droga kupna do soboty. Google raczej ubogie w takie informacje Pozdrawiam Marcin i mała Ala |
|
Data: 2011-04-01 07:59:10 | |
Autor: bans | |
Gory z wozkiem? | |
W dniu 2011-04-01 07:35, Marcin [MAC] pisze:
Równica i Góra Żar zaliczone myślalem o Skrzycznem bo wg mapy jakas droga Hm, nie bardzo wiem o jaka Palenicę chodzi, ale po drugiej stronie jest Ostre, z którego na Skrzyczne prowadzi dobra droga, ale faktycznie długa - zygzakuje przez jakieś 11km. Moze jakies inne propozycje najlepiej Beskid Śląski, Żywiecki lub Mały? A jak długa ma to być wycieczka (km)? Znajomi pchali wózek drogą wokół zbiornika w Wapienicy, ale to mało widokowe. Z krótkich tras - Kozia Góra i okolice. A Szyndzielnia i Klimczok? Na sam Klimczok na końcu drogi trochę kamieni lub bardzo stromo (zależy który szlak), ale do Szyndzielni prowadzi wygodna droga. -- bans |
|
Data: 2011-04-01 09:25:50 | |
Autor: Marcin [MAC] | |
Gory z wozkiem? | |
Użytkownik "bans" <goc@o2.pl> napisał w wiadomości news:in3q23$h62$1mx1.internetia.pl... W dniu 2011-04-01 07:35, Marcin [MAC] pisze: Droga ta prowadzi na Hale Jaworzyne i dalej na Skrzyczne. Na upartego te zygzaki bym przebolal gdyby mozna bylo jakims widokiem oko nacieszyc ale chyba nie bardzo. Moze jakies inne propozycje najlepiej Beskid Śląski, Żywiecki lub Mały? W jednostkach czasowych ok 5 h bo wiem ze z mala przez ten czas nie bedzie problemu. Ciezko powiedziec ile km uda sie przejsc bo to juz zalezy od wielu czynnikow. Znajomi pchali wózek drogą wokół zbiornika w Wapienicy, ale to mało widokowe. Brałem to pod uwage ale ze wzgledu na widoki odpadlo
To by moglo byc a jak z widokami? A Szyndzielnia i Klimczok? Na sam Klimczok na końcu drogi trochę kamieni lub bardzo stromo (zależy który szlak), ale do Szyndzielni prowadzi wygodna droga. Tylko wg mojej mapy tam tylko las. Jesli sie cos zmienilo to bylby najlepszy wariant. -- bans Dzieki |
|
Data: 2011-04-01 09:47:06 | |
Autor: bans | |
Gory z wozkiem? | |
W dniu 2011-04-01 09:25, Marcin [MAC] pisze:
Droga ta prowadzi na Hale Jaworzyne i dalej na Skrzyczne. Nie zrozumiałem o co chodzi ci z tą "druga stroną" i... Na upartego te ....jednak ja pisałem o innej drodze. (Kozia Góra) To by moglo byc a jak z widokami? Brak. Tylko wg mojej mapy tam tylko las. Jesli sie cos zmienilo to bylby najlepszy Do Szyndzielni las z prześwitami, potem lasu coraz mnie (kiedyś był, ale rzednie, rzednie), a z Klimczoka niezła panorama. https://picasaweb.google.com/artur.goc/2010_09_20KlimczokBAtnia#slideshow/5519020738476754194 Można wjechać na Szyndzielnię kolejką i zrobić sobie wycieczkę na Błatnią i z powrotem, po drodze odrobinę dodając drogi można zaliczyć też Klimczok. Ale kamieni będzie więcej. https://picasaweb.google.com/artur.goc/2010_09_20KlimczokBAtnia#slideshow/5519021061480277874 Jest jeszcze rzadko uczęszczana trasa do schroniska na Klimczoku z Bystrej - owszem, widokowa i można iść praktycznie drogą, zamiast szlakiem -tej drogi nie ma na mapach, choć miejscami mogą się na niej minąć dwie ciężarówki i trawersuje ona zbocza Magury. https://picasaweb.google.com/artur.goc/2011_02_13BystraKlimczok#slideshow/5573206979405893650 No i bardzo malownicze są okolice Koczego Zamku (ogólnie rejon Trójwsi (Istebna-Koniaków-Jaworzynka)) https://picasaweb.google.com/artur.goc/2010_09_12KubalonkaLalikiKubalonka#slideshow/5516416276570345698 Kurcze, nie wiem, ile to jest 5h pchania wózka, więc ciężko mi coś wymyślić, żeby było i wygodnie, i widokowo. -- bans |
|
Data: 2011-04-01 10:18:42 | |
Autor: Marcin [MAC] | |
Gory z wozkiem? | |
Użytkownik "bans" <goc@o2.pl> napisał w wiadomości news:in40cf$h7e$1mx1.internetia.pl... W dniu 2011-04-01 09:25, Marcin [MAC] pisze: I na tę opcję się zdecyduję, dzięki wielkie za pomoc Pozdrawiam Marcin z małą Alą |
|
Data: 2011-04-01 10:45:20 | |
Autor: Basia Z. | |
Gory z wozkiem? | |
W dniu 2011-04-01 09:25, Marcin [MAC] pisze:
Widoki sÄ , tam na zboczach Skrzycznego teraz miejscami prawie nie ma lasu, wszystko zniszczone przez korniki. Sama droga w tych warunkach jest trudna do "przepchania" wĂłzkiem, sÄ jeszcze resztki Ĺniegu i bardzo duĹźo bĹota, miejscami wiatroĹomy. Akurat byĹam w ostatniÄ niedzielÄ w tym rejonie. Trasa Ostre - KoĹcielec - Malinowska SkaĹa - Skrzyczne - Ostre (od Malinowskiej SkaĹy szlakami). DrogÄ przecinaliĹmy ze dwa razy schodzÄ c szlakiem ze Skrzycznego do Ostrego. Nie mam zdjÄÄ z zejĹcia ze Skrzycznego ale mam z pierwszej czÄĹci trasy, z widokiem na Skrzyczne. Tak wyglÄ da to zbocze Skrzycznego, ktĂłrym prowadzi droga, jak siÄ wpatrzeÄ to drogÄ teĹź widaÄ. https://picasaweb.google.com/Torojaga/KoscielecBeskidzki#5589019235733431378 A wszystko tutaj: https://picasaweb.google.com/Torojaga/KoscielecBeskidzki# Tylko wg mojej mapy tam tylko las. Jesli sie cos zmienilo to bylby najlepszy Ze szczytu Klimczoka jest bardzo piÄkny widok. Pozdrowienia Basia |
|
Data: 2011-04-01 10:52:47 | |
Autor: bans | |
Gory z wozkiem? | |
W dniu 2011-04-01 10:45, Basia Z. pisze:
Akurat byÄšďż˝am w ostatniĂďż˝ niedzielĂďż˝ w tym rejonie. Trasa Ostre - Tez chyba pomylilas te "druga strone". Marcin pisal o drodze na Hale Jaworzyne, ze Szczyrku. -- bans |
|
Data: 2011-04-01 11:16:17 | |
Autor: Basia Z. | |
Gory z wozkiem? | |
W dniu 2011-04-01 10:52, bans pisze:
W dniu 2011-04-01 10:45, Basia Z. pisze: A faktycznie - ale z Ostrego tez jest droga asfaltowa (miejscami) i myĹlaĹam Ĺźe tÄ ma na myĹli Marcin piszÄ c o "drugiej stronie" i o widokach. W sumie to za bardzo juĹź nie wiem o jakÄ konkretnie drogÄ chodziĹo Marcinowi. TÄ drogÄ z Ostrego jakieĹ kilkanaĹcie lat temu kiedy asfalt byĹ tam lepszy i latem, kiedy nie byĹo bĹota moja koleĹźanka wciÄ gnÄĹa na Skrzyczne wĂłzek z niepeĹnosprawnym, duĹźym dzieckiem. Pozdrowienia Basia |
|
Data: 2011-04-01 11:23:48 | |
Autor: bans | |
Gory z wozkiem? | |
W dniu 2011-04-01 11:16, Basia Z. pisze:
A faktycznie - ale z Ostrego tez jest droga asfaltowa (miejscami) i Tez tak myslalem, ale potem napisal o dordze na Hale Jaworzyne. A droga z Ostrego jest wyasfaltowana w ponad poĹowie - okoĹo 6km, liczÄ c od parkingu nad rzeczkÄ . https://picasaweb.google.com/artur.goc/2010_09_14SkrzyczneMagurkaRadziechowska#slideshow/5516809369353206530 -- bans |
|
Data: 2011-04-02 10:41:03 | |
Autor: gocstu | |
Gory z wozkiem? | |
W dniu 01-04-2011 11:23, bans pisze:
A droga z Ostrego jest wyasfaltowana w ponad poĹowie - okoĹo 6km, liczÄ c No tak ale asfalt jest na samym dole po plaskim... przy podchodzeniu w poczatkowej czesci sa resztki asfaltu a wyzej juz tylko szuter. na dzien dzisiejszy troche za wczesnie aby sie tam wybierac z wozkiem, poza tym trzeba pamietac o samej koncowce gdzie na dojsciu do schroniska nie ma juz wygodnej szutrowej drogi tylko 200m trzeba dymac kamienistym szlakiem... :( a ja polecam z wozkiem HrobaczÄ ĹÄ ke od strony Porabki. 70%trasy asfalt, pozniej szuterek i troche kamieni... trasa kondycyjna dla pchacza :) Ĺadne widowki na jeziora i Zar, z drugiej strony na cale przedgorze... pozdrawiam |
|
Data: 2011-04-02 16:06:38 | |
Autor: bans | |
Gory z wozkiem? | |
W dniu 2011-04-02 10:41, gocstu pisze:
No tak ale asfalt jest na samym dole po plaskim... przy podchodzeniu w Zmierzone - 6km asfaltu, okoĹo 5km szutru. Asfalt siÄga naprawdÄ wysoko. Ale nie upieram siÄ, bo mierzyĹem w zeszĹym roku ;) na dzien Tam to bym siÄ z wĂłzkiem nie wybraĹ raczej nigdy, ze wzglÄdu na odlegĹoĹÄ (a trzeba jeszcze wrĂłciÄ) trzeba pamietac o samej koncowce gdzie na dojsciu do schroniska nie ma No, chyba Ĺźe siÄ pojedzie do koĹca drogi i wtedy pozostanie tylko 100m. KtĂłre ledwo da siÄ przejĹÄ z wolnymi rekami, rower to tam prawie nad gĹowÄ niosĹem ;) -- bans |
|
Data: 2011-04-05 15:11:39 | |
Autor: gocstu | |
Gory z wozkiem? | |
W dniu 02-04-2011 16:06, bans pisze:
Zmierzone - 6km asfaltu, okoĹo 5km szutru. Asfalt siÄga naprawdÄ wysoko. Jest dokĹadnie tak jak piszesz tylko, ze dobry gladki asfalt jest tak naprawde tylko w dolinie. Jak tylko zaczyna sie podchodzenie dobra droga sie konczy. Droga jest faktycznie rewelacyjna na rower... pozdrawiam |
|
Data: 2011-04-05 15:18:52 | |
Autor: bans | |
Gory z wozkiem? | |
W dniu 2011-04-05 15:11, gocstu pisze:
ze dobry gladki asfalt No ja nie pisałem, że jest dobry i gładki, tylko że w ogóle jest ;) -- bans |
|
Data: 2011-04-01 11:37:32 | |
Autor: Marcin [MAC] | |
Gory z wozkiem? | |
Użytkownik "Basia Z." <bjz-to-usun@poczta.i-to-tez.onet.pl> napisał w wiadomości news:in455q$6d4$1news2.ipartners.pl... W dniu 2011-04-01 10:52, bans pisze: A faktycznie - ale z Ostrego tez jest droga asfaltowa (miejscami) i myślałam że tą ma na myśli Marcin pisząc o "drugiej stronie" i o widokach. Dokładnie tak jak piszesz. Jedna droga jest z kierunku NW przez osade Palenica oraz Hale Jaworzyne, ktora z racji dlugosci bardziej mnie interesowala. Z drugiej strony Skrzycznego jest droga z kierunku SE czyli z Ostrego - duzo dłuższa. Mam nadzieje ze juz wszystko jasne :) Marcin |
|
Data: 2011-04-03 21:57:40 | |
Autor: Krzysztof Kucharski | |
Gory z wozkiem? | |
Użytkownik "Marcin [MAC]" <marcinac@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:in46cg$3vv$1news.onet.pl... Witam [...] Dokładnie tak jak piszesz.[...] ZApalenica - osiedle to Zapalenica. Palenica to nazwa pewnego gronicka ;-) A dokładniej pisząc, to miałeś zamiar drapać się od Dunaciego, szlakiem rowerowym na polanę Doliny i dalej na Jaworzynę? Link: http://www.e-gory.pl/index.php/Mapy-online/Beskidy-Compass/Beskid-Slaski.html Na razie zapomnij - wychodząc czy to od Dunaciego, czy od Kazimieruli, z chwilą rozstania się z asfaltem trafia się w objęcia nieziemskiego błocka. Na Dolinach, w okolicach "Hiltona" piekielne koleiny, wyżłobione po społu przez pedalarzy, motocyklistów i deszcze. Wyżej - płaty skorupy lodowej. Podejście z Dolin na Jaworzynę to istny hardcore - płyta lodu omywanego przez strumyki. Siatki ubezpieczające ten odcinek są już zdemontowane, tak więc mały poślizg i ląduje się w lesie, kilkaście ,ettrów poniżej... Stan z piątku (1.04). Moja rada - dać sobie spokój, przynajmniej do chwili ponownego uruchomienia kolei linowej. Niech stopnieje, co stopnieć & obeschnie, co ma być suche. Wtedy będzie można smigać do woli. Pozdrawiam - Krzysztof Kucharski |
|
Data: 2011-04-01 08:05:04 | |
Autor: bans | |
Gory z wozkiem? | |
W dniu 2011-04-01 07:35, Marcin [MAC] pisze:
tak czy szlak pozwala na dojazd wozkiem na Czupel Aha, małe uzupełnienie do tego fragmentu: https://picasaweb.google.com/artur.goc/2011_03_27PrzegibekCzupel?authkey=Gv1sRgCMro4MmvpK-BHQ#slideshow/5589176319132825074 To jest droga Magurka-Czupel w zeszłą niedzielę, widok właśnie na Czupel. Ale wcześniej jest dosyć długi odcinek głębokiego, rozjeżdżonego błota. No i jest to trasa często używana przez bydło na quadach i crossach, którzy już się obudzili po zimie. -- bans |
|
Data: 2011-04-01 08:08:37 | |
Autor: wobo 1704 | |
Gory z wozkiem? | |
Jeszcze inne typowo 'wózkowe' propozycje:
dolina Czarnej Wisełki; parking przy ujściu do J.Czerniańskiego; dolina Białej Wisełki; parkingi w Czarnem; dolina potoku Łabajów + wejscie na Stożek (nie szlakiem a drogą w lewo od stacji kolejiki linowej); dolina Dziechcinki + Mały Stożek. http://e-gory.pl/index.php/Mapy-online/Beskidy-Compass/Beskid-Slaski.html -- |
|
Data: 2011-04-01 10:24:59 | |
Autor: Marcin [MAC] | |
Gory z wozkiem? | |
Użytkownik "wobo 1704" <wobo1704@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:in4165$9vg$1inews.gazeta.pl... Jeszcze inne typowo 'wózkowe' propozycje: Rownież dzieki za propozycje zwłaszcza za Stożek (nie sadzilem ze prowadzi tam droga). Na pewno skorzystam. Na razie wybiore Szyndzielnie i okolice z racji bliższej odległości od miejsca zamieszkania. |
|
Data: 2011-04-01 10:48:47 | |
Autor: Basia Z. | |
Gory z wozkiem? | |
W dniu 2011-04-01 10:08, wobo 1704 pisze:
Jeszcze inne typowo 'wózkowe' propozycje: Dołożyłabym jeszcze trasę z Szarculi na Stecówkę i ewentualnie dalej do któregoś z przysiółków Istebnej. A może trasa Dolina Czarnej Wisełki - Stecówka - Szarcula i szosą obok zameczku z powrotem do Wisły Czarne ? Nie wiem jednak jak wygląda krotki odcinek - z doliny Czarnej Wisełki na Stecówkę, nie szłam tam w ostatnim czasie. B. |
|
Data: 2011-04-01 09:51:11 | |
Autor: wobo 1704 | |
Gory z wozkiem? | |
Basia Z. <bjz-to-usun@poczta.i-to-tez.onet.pl> napisał(a):
Dołożyłabym jeszcze trasę z Szarculi na Stecówkę i ewentualnie dalej do któregoś z przysiółków Istebnej. Z Szarculi do 'skałek' można wózkiem dojechać. Dalej wózek trzeba by w wielu miejscach przenosić. Dlatego za 'skałami' trzeba zejść na drogę. (Jest ścieżka.) A może trasa Dolina Czarnej Wisełki - Stecówka - Szarcula i szosą obok zameczku z powrotem do Wisły Czarne ? Jest skrót przez nowy(?) most i drogę. Szkoda jednak zrezygnować z dużego kawałka ładnego czerwonego szlaku. -- |
|
Data: 2011-04-01 12:15:35 | |
Autor: Basia Z. | |
Gory z wozkiem? | |
W dniu 2011-04-01 11:51, wobo 1704 pisze:
Basia Z.<bjz-to-usun@poczta.i-to-tez.onet.pl> napisał(a): Ale na odcinku Szarcula - Stecówka myślałam o drodze asfaltowej a nie o szlaku. Kółeczko: - Wisła Czarne (parking u wolotu doliny Czarnej Wisełki) - Dolina Czarnej Wisełki - skrót bez szlaku drogą na Stecówkę - Szarcula (cały czas asfaltem) - Zameczek prezydencki na Zadnim Groniu - parking. Lub w drugą stronę. Widoki z trasy Stecówka - Szarcula całkiem ładne, w tym roku widziałam stamtąd Tatry. Tyle że na znacznych odcinkach jest to droga po której rzadko bo rzadko, ale jednak jeżdżą samochody. B. |
|
Data: 2011-04-01 11:04:30 | |
Autor: wobo 1704 | |
Gory z wozkiem? | |
Basia Z. <bjz-to-usun@poczta.i-to-tez.onet.pl> napisał(a): ...
Tak Panią zrozumiałem. Zaproponowałem jedynie przejście Szarcula-Stecówka przynajmniej w części szlakiem - szkoda rezygnować z przejścia obok ślicznych skałek. Kółeczko: - Wisła Czarne (parking u wolotu doliny Czarnej Wisełki) - Dolina Czarnej Wisełki - skrót bez szlaku drogą na Stecówkę - Szarcula (cały czas asfaltem) - Zameczek prezydencki na Zadnim Groniu - parking. Uzupełnię: http://www.zamek.wisla.pl/rezerwacja.html :) To może być ciekawa propozycja. Widoki z trasy Stecówka - Szarcula całkiem ładne, w tym roku widziałam stamtąd Tatry. Tyle że na znacznych odcinkach jest to droga po której rzadko bo rzadko, ale jednak jeżdżą samochody. Pozdrawiam serdecznie wobo -- |
|
Data: 2011-04-01 13:41:55 | |
Autor: bans | |
Gory z wozkiem? | |
W dniu 2011-04-01 13:04, wobo 1704 pisze:
Uzupełnię: http://www.zamek.wisla.pl/rezerwacja.html :) Taki nasz polski Neuschwanstein ;) https://picasaweb.google.com/artur.goc/2010_08_21BaraniaGora#slideshow/5507997579850743698 -- bans |
|
Data: 2011-04-01 13:34:52 | |
Autor: tomix | |
Gory z wozkiem? | |
Basia Z. wrote:
W dniu 2011-04-01 11:51, wobo 1704 pisze: Można jeszcze podejść do schroniska na Przysłopie. Ale tak ogólnie to unikałbym raczej dróg nieasfaltowych. Od siebie dodam jeszcze: Beskid Mały Kocierz Rychwałdzki droga wzdłuż potoku Kocierzanka Beskid Śląski Wisła - Trzy Kopce Jaworze Nałęże droga wzdłuż potoku Ostre - Kościelec Ostre - kierunek Magurka Wiślańska Węgierska Górka - Kublesówka tomix |
|
Data: 2011-04-01 12:05:06 | |
Autor: Grzegorz | |
Gory z wozkiem? | |
Witam
Zintegrowany = przyklejony ???? ;-) Pomyśl jednak może o kubełku (jak do samochodu, z rączką - nosząc w 2 osoby to bardzo wygodna metoda wędrowania. I tak do auta MUSISZ mieć ! pzdrw. -- Grzegorz maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1 |
|
Data: 2011-04-01 15:27:42 | |
Autor: Tomczyk | |
Gory z wozkiem? | |
W dniu 2011-04-01 07:35, Marcin [MAC] pisze:
Witam Bieszczady. Trasa Wołosate - Rozsypaniec - Halicz. Na przełęczy Bukowskiej pod wiatą zostawisz wózek, dziecko na barana i pół godzinki w jedną stronę :) Rok temu widziałem parę z dwójką dzieci w wózkach, którzy to uskuteczniali. -- Pozdrawiam, Tomasz Klatka |