W dniu środa, 28 sierpnia 2019 13:31:00 UTC+2 użytkownik Lord Donald napisał:
Gowin stanowczo: Nie znam demokratycznego państwa, w którym byli urzędnicy państwowi tak szkalowaliby własny kraj. To haniebne
Nie znam demokratycznego państwa, w którym byli urzędnicy państwowi tak szkalowaliby własny kraj. Osoby, które podpisały się pod tym listem tym samym wyłączyły się z kręgu osób, które mają w życiu publicznym honor -- powiedział w środę wicepremier, szef resortu nauki Jarosław Gowin, odnosząc się do listu otwartego b. ambasadorów RP do prezydenta USA, w którym zążadali, by Donald Trump podczas zbliżającej się wizyty w Polsce odniósł się do kwestii praworządności.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Szczyt bezczelności! Byli ambasadorowie atakują Polskę i piszą list do Trumpa: ,,Przybywa Pan do kraju, który nie jest praworządny"
CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Eksperci stanowczo o liście ,,Konferencji Ambasadorów RP" do Trumpa. ,,Stek bzdur"; ,,Eksplozja frustracji"
Pytany w środę w PR24, czy prezydent USA Donald Trump, który niedługo odwiedzi Polskę, ogłosi zniesienie wiz do USA dla Polaków.
Nie ukrywam, że jestem tu optymistą
-- powiedział.
Utrzymywanie wiz dla nas jest kompletnie niezrozumiałe, irracjonalne
-- ocenił.
Jego zdaniem dobrze by było, gdyby sprawa wiz ,,przeszła do lamusa historii".
Gowin pytany był też o list byłych ambasadorów do prezydenta USA. Grupa 23 byłych ambasadorów w skierowanym do prezydenta USA liście otwartym napisała:
,,Panie Prezydencie, przybywa Pan do kraju, który nie jest praworządny. Pana mocny głos wzywający do tolerancji i wzajemnego poszanowania, a także przestrzegania postanowień konstytucji i innych praw, może mieć znaczenie historyczne".
Wśród sygnatariuszy listu są m.in. Ryszard Schnepf, Iwo Byczewski, Piotr Nowina-Konopka, Jerzy Maria Nowak czy Andrzej Krawczyk, zrzeszeni w Konferencji Ambasadorów RP.
Gowin skomentował, że ,,apel kilkudziesięciu byłych ambasadorów to jest wydarzenie bez precedensu, nie tylko w Polsce".
Nie znam demokratycznego państwa, w którym byli urzędnicy państwowi tak szkalowaliby własny kraj. I to w oczach prezydenta największego mocarstwa
-- mówił.
To jest zachowanie haniebne. Osoby, które podpisały się pod tym listem tym samym wyłączyły się z kręgu osób, które mają w życiu publicznym honor
-- ocenił Gowin. Dodał, że ,,bardzo dobrze, że oni są byłymi ambasadorami, w życiu publicznym nie powinni się pojawiać".
CZYTAJ TAKŻE: Byli dyplomaci skarżą się na Polskę. Waszczykowski: Skandaliczne i niegodne zachowanie. Cieszę się, że nie są już ambasadorami
Prezydent Stanów Zjednoczonych przyleci do Polski 31 sierpnia wieczorem. 1 września weźmie w Warszawie udział w uroczystościach w 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej - na pl. Piłsudskiego - obok prezydentów: Polski Andrzeja Dudy i Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera; Trump wygłosi przemówienie. 2 września będzie dniem dwustronnej wizyty prezydenta USA w Polsce. Odbędą się wówczas rozmowy w cztery oczy prezydentów Dudy i Trumpa, rozmowy plenarne delegacji, ponadto prezydent USA spotka się z premierem Mateuszem Morawieckim.
https://wpolityce.pl/polityka/461236-gowin-potepia-list-b-ambasadorow-haniebne-zachowanie?fbclid=IwAR0hOo_wgb-T69GXDuXEU5OrVPpGgprrbXFc2zfoNCd8sQ9z-dPLD9LmXrk
Ostro pojechał po Dudzie i Morawieckim, nie ma co.
--
Bruno
|