Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.film   »   Gra Endera

Gra Endera

Data: 2013-11-01 21:08:53
Autor: Marcin N
Gra Endera
Byłem. Widziałem. I... sam nie wiem.

Nie jest zły, jest bardzo wierny książce. Widać jednak, że jest mocno pocięty i na pewno wyjdzie ze 30 minut dłuższa wersja "reżyserska". Miejscami akcja jest niespójna - zwłaszcza na stacji bojowej.

Im dalej tym lepiej. Wizualnie - oczywiście bez zarzutu. Aż żałowałem, że oglądałem wersję 2D.

Co się podobało: bardzo fajne wstawki z psycho-gry, wierność książce, zaskakująca kreacja Bonza, oprawa graficzna, sala treningowa. W sumie sporo rzeczy.

Nie spodobał mi się brak spójności (nie chcę spoilerować w szczegółach) - porwane wątki i gra niektórych dzieciaków.

Ogólnie 5/10, plus dwa punkty z sentymentu do książki: 7/10.



--
MN

Data: 2013-11-05 18:54:40
Autor: the_foe
Gra Endera
W dniu 2013-11-01 21:08, Marcin N pisze:
Byłem. Widziałem. I... sam nie wiem.

Nie jest zły, jest bardzo wierny książce. Widać jednak, że jest mocno
pocięty i na pewno wyjdzie ze 30 minut dłuższa wersja "reżyserska".
Miejscami akcja jest niespójna - zwłaszcza na stacji bojowej.

Im dalej tym lepiej. Wizualnie - oczywiście bez zarzutu. Aż żałowałem,
że oglądałem wersję 2D.

Co się podobało: bardzo fajne wstawki z psycho-gry, wierność książce,
zaskakujÄ…ca kreacja Bonza, oprawa graficzna, sala treningowa. W sumie
sporo rzeczy.

Nie spodobał mi się brak spójności (nie chcę spoilerować w szczegółach)
- porwane wątki i gra niektórych dzieciaków.

Ogólnie 5/10, plus dwa punkty z sentymentu do książki: 7/10.




nic dziwnego, ze tak długo nie ekanizowali tej ksiązki. Adresowana była do młodzieży, ale wiernej filmowej wersji PG-13 zrobić sie nie dało. Główny bohater przeciez, rozwiazuje problem szkolnej przemocy w stylu Bronsona i "Dead Wish".
Humanizm i głebsza wartosc tej pozycji ujawnia sie dopiero w odniesieniu do kolejnych ksiazek tego cyklu.
Nie oglądałem filmu a ksiązki czytałem dośc dawno. Nie wydaje mi sie jednak, zeby film typowo sf z pelnym rozmachem był w stanie uchwycic to cos co sprawiało ze ksiazka (przynajmniej dla nastolatka) była tak niezwykła i klimatyczna. Ja bym tu widział realizacje w stylu "po tamtej stronie" w czyli w mniej dosłownej scenerii. Bo o dziwio, ja nie odbierałem tych ksiazek jako strice s-f.

--
@foe_pl

Data: 2013-11-05 21:14:30
Autor: Maciek
Gra Endera
Dnia Tue, 05 Nov 2013 18:54:40 +0100, the_foe napisa³(a):

Humanizm i g³ebsza wartosc tej pozycji ujawnia sie dopiero w odniesieniu do kolejnych ksiazek tego cyklu.

Hmmm.

Dla mnie "Gra Endera" jest jedyna pozycja cyklu, ktora ma jakakolwiek
wartosc, a przeczytalem IIRC prawie wszystko. Cala reszta jest dla mnie do
bolu przewidywalna i wymuszona. To takie odcinanie kuponow od sukcesu
pozycji nr 1. --
Maciek

Od kolijevke, pa do groba, za ispiranje mozga je doba

Data: 2013-11-08 15:01:48
Autor: antekone
Gra Endera
Maciek <docktor@poczta.onet.pl>:
 Dla mnie "Gra Endera" jest jedyna pozycja cyklu, ktora ma jakakolwiek
 wartosc, a przeczytalem IIRC prawie wszystko. Cala reszta jest dla mnie do
 bolu przewidywalna i wymuszona. To takie odcinanie kuponow od sukcesu
 pozycji nr 1.

Jeśli przez "przewidywalność" rozumiesz stwierdzenia typu: "i tak się wszystko
wyjaśni", lub: "i tak się to dobrze skończy" (nie twierdząc jednocześnie, że
cokolwiek się wyjaśnia, jak też i cokolwiek dobrze się kończy - to dla tych,
którzy nie czytali innych części), to chyba można przyznać Ci rację. Choć nie
wróżyłbym kariery komuś, kto chciałby wykorzystywać życiowo takie zdolności
"przewidywania" faktów ogólnych ;). W końcu każdy kiedyś umrze - czy to znaczy,
że jego życie jest nudne, bo znamy zakończenie?

Chyba, że udało Ci się np. przewidzieć sposób życia prosiaczków, albo to, czym
dokładnie była Jane, jeśli chodzi o Mówcę Umarłych. Wtedy chyba powinienem
zwrócić honor ;)

Data: 2013-11-08 18:02:30
Autor: Maciek
Gra Endera
Dnia Fri, 8 Nov 2013 15:01:48 +0000 (UTC), antekone napisa³(a):

Chyba, ¿e uda³o Ci siê np. przewidzieæ sposób ¿ycia prosiaczków, albo to, czym
dok³adnie by³a Jane, je¶li chodzi o Mówcê Umar³ych. Wtedy chyba powinienem
zwróciæ honor ;)

Sposobu zycia prosiaczkow - nie.
Jane - tak. Ale czy to sa kluczowe sprawy?

Ksiazki poza sama "Gra" odebralem jako niebyt odkrywcze historyjki, z
jednej strony dosc naiwne w warstwie - nazwijmy to - filozoficznej, a z
drugiej srednio udane jako literatura czysto rozywkowa. Wydaje mi sie, ze
literatura sf "z ambicjami" powinna miec w sobie cos z obu tych rzeczy.

--
Maciek

Od kolijevke, pa do groba, za ispiranje mozga je doba

Data: 2014-01-01 23:54:13
Autor: ama
Gra Endera
Dnia Tue, 05 Nov 2013 18:54:40 +0100, the_foe napisał(a):

nic dziwnego, ze tak długo nie ekanizowali tej ksiązki.

to w ogóle bardzo dziwna sprawa. tzn. dlaczego tę książkę w ogóle zekranizowano. słuchałem oryginalnego audiobooka Ender's Game, który na końcu ma audio-
posłowie autora. dużą jego część stanowi opowieść o próbach ekranizacji. autor mówi, że cała oś akcji sprowadza się w zasadzie do trzech faktów: - bohaterami są dzieci na takim etapie rozwoju, w którym jeszcze nie rozumują samodzielnie i nie analizują krytycznie poleceń dorosłych

- te dzieci są wystawione do walki z obcymi, bo aby osiągnąć poziom sprawności pozwalający na dotrzymanie kroku obcym, trening trzeba zaczynać bardzo wcześnie, dorośli nie mają szans, - dylemat moralny brzmi: czy cywilizacja, nawet zagrożona, ma prawo w taki sposób posługiwać się dziećmi? te trzy cegiełki składały się na pomysł i treść OPOWIADANIA Ender's Game, za które Card otrzymał bodajże Nebulę. (Opowiadanie postanowił rozwodnić i przerobić na powieść później i zrobił to z powodów finansowych). no i dalej pan Card mówi, że miał ogromne trudności. mianowicie, producenci umieją kalkulować i bardzo liczą na randki w kinie. innymi słowy, na publiczność nastoletnią. a czy nastoletnia publiczność będzie się przejmować losami DZIECIAKA? ano, nie będzie. tak uważali i starali się Cardowi wmówić, że "dzieciak" musi mieć lat co najmniej 16. on się oczywiście nie chciał na to zgodzić, bo to mu rozbijało cały pomysł i przesłanie. bo przecież wiadomo, że okres dorastania oznacza BUNT względem świata dorosłych. żaden nastolatek nie będzie dorosłych słuchał ślepo - raczej będzie im robił pod górkę, albo po swojemu, będzie krytykował itd - i odpada nam całe moralne pytanie, czy cywilizacja ma prawo wykorzystywać dzieci. no i były tarcia. kolejni producenci odpadali, bo on był nieugięty - tak opowiadał w tym posłowiu. przy okazji był dość kąśliwy. dawał do zrozumienia, ze producenci to świnie: albo starali się na nim wymusić nastoletniego bohatera, albo przemycić (!) to w umowach. pisali mu np. "bohater od lat 7 do 16". albo w rozdziale o kostiumach / scenografii wklejali jedno zdanie "dopuszcza się wykonanie całości castingu przez firmę trzecią" (i oczywiście ta firma miała obsadzić nastolatka, bo jak chciał usunąć ten zapis, to cały kontrakt nie doszedł do skutku...) tak to mniej więcej wyglądało. nie wiem, w którym roku nagrany był audiobook, ale najwyraźniej panu Cardowi skończyła się forsa? albo dał się podejść bo nie dojrzał czegoś drobnym druczkiem?... w każdym razie w obsadzie mamy 16-latka... a wszystko to trwało tyle lat, i stąd jest takie opóźnienie w ekranizacji. :)

Data: 2014-01-02 23:27:01
Autor: Marek
Gra Endera
On Wed, 1 Jan 2014 23:54:13 +0000 (UTC), ama <newsgrabber@poczta.onet.pl> wrote:
nie wiem, w którym roku nagrany był audiobook, ale najwyraźniej panu

To było polskie wydanie tego audiobooka?

--
Marek

Data: 2014-01-06 14:01:39
Autor: ama
Gra Endera
To było polskie wydanie tego audiobooka?

niestety, nie.

Data: 2014-01-06 17:23:45
Autor: p0li
Gra Endera
T->Dnia 2014-01-06 15:01:39 niejaki ama napisa³:
To by³o polskie wydanie tego audiobooka?

niestety, nie.

to ciekawe czego ja s³ucha³ kilka miesiecy temu

dodatkowo dopisany przez carda rodzia³ specjalnie dla polskich czytelników


--
P0zdrawiam p0li     p0li(at)poczta.onet.pl
gg # 175936; skype: p0li_ten_jedyny
opera(RU), miranda, dialog(RU)...- dziwny jestem...
prawdziwy facet nie da odebraæ sobie szarlotki

Data: 2014-01-06 21:07:57
Autor: Habeck Colibretto
Gra Endera
Dnia 06.01.2014, o godzinie 15.01.39, na pl.rec.film, ama napisa³(a):

To by³o polskie wydanie tego audiobooka?

niestety, nie.

Na pewno jest.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Ka¿da rzecz ma dwie strony. Fanatycy widz± tylko jedn±/
- Schutzbach

Data: 2013-11-09 15:54:10
Autor: Habeck Colibretto
Gra Endera
Dnia 01.11.2013, o godzinie 21.08.53, na pl.rec.film, Marcin N napisa³(a):

By³em. Widzia³em. I... sam nie wiem.

Ja w sumie te¿.
Nie jest z³y, jest bardzo wierny ksi±¿ce.

Nie czyta³em, ale po seansie nie czujê, ¿e chcia³bym przeczytaæ.

Widaæ jednak, ¿e jest mocno pociêty i na pewno wyjdzie ze 30 minut d³u¿sza wersja "re¿yserska". Miejscami akcja jest niespójna - zw³aszcza na stacji bojowej.

Im dalej tym lepiej. Wizualnie - oczywi¶cie bez zarzutu. A¿ ¿a³owa³em, ¿e ogl±da³em wersjê 2D.

Ja w sumie nie. Do tego z dubbingiem. Dubbing poprawny, ale na kolana nie
powala. Dowiedzia³em siê za to, ¿e s³ynny Jaros³aw Boberek ma syna. Dawa³ g³os
Enderowi. :)

Co siê podoba³o: bardzo fajne wstawki z psycho-gry, wierno¶æ ksi±¿ce, zaskakuj±ca kreacja Bonza, oprawa graficzna, sala treningowa. W sumie sporo rzeczy.

Nie spodoba³ mi siê brak spójno¶ci (nie chcê spoilerowaæ w szczegó³ach) - porwane w±tki i gra niektórych dzieciaków.

Ogólnie mia³em wra¿enie, ¿e ogl±dam momentami Akademiê Pana Kleksa kiedy
wszystkie dzieciaki co¶ tam gada³y. Nie wiem jak brzmi to w oryginalne, ale
dubbing brzmia³ do¶æ zabawnie. Szczególnie, kiedy m³odzi kadeci wylecieli
na orbitê i z zaskoczeniem poczuli brak grawitacji. :)

Ogólnie 5/10, plus dwa punkty z sentymentu do ksi±¿ki: 7/10.

Ja da³em 6/10 choæ moim zdaniem ogólnie to 5/10. Moim dzieciom (9 i 11) siê
podoba³. To film, który jest w³a¶nie dla takich dzieci. Dla starszych
bêdzie infantylny.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Ka¿da rzecz ma dwie strony. Fanatycy widz± tylko jedn±/
- Schutzbach

Data: 2013-11-09 21:59:48
Autor: Marcin N
Gra Endera
W dniu 2013-11-09 15:54, Habeck Colibretto pisze:

Ja da³em 6/10 choæ moim zdaniem ogólnie to 5/10. Moim dzieciom (9 i 11) siê
podoba³. To film, który jest w³a¶nie dla takich dzieci. Dla starszych
bêdzie infantylny.

Za to ksi±¿ka jest dla doros³ych. Polecam.



--
MN

Data: 2013-11-10 23:01:31
Autor: Habeck Colibretto
Gra Endera
Dnia 09.11.2013, o godzinie 21.59.48, na pl.rec.film, Marcin N napisa³(a):

Ja da³em 6/10 choæ moim zdaniem ogólnie to 5/10. Moim dzieciom (9 i 11) siê
podoba³. To film, który jest w³a¶nie dla takich dzieci. Dla starszych
bêdzie infantylny.
Za to ksi±¿ka jest dla doros³ych. Polecam.

Naprawdê? Po filmie wygl±da jakby by³a dla pryszczersów. :)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Ka¿da rzecz ma dwie strony. Fanatycy widz± tylko jedn±/
- Schutzbach

Data: 2013-11-11 11:53:44
Autor: Maciek
Gra Endera
Dnia Sun, 10 Nov 2013 23:01:31 +0100, Habeck Colibretto napisa³(a):

Naprawdê? Po filmie wygl±da jakby by³a dla pryszczersów. :)

To znaczy ze przy produkcji filmu postawioni na jak najwieksza widownie.

"Wladca Pierscieni" w ekranizacji tez przeszedl do nizszej kategorii
wiekowej.

--
Maciek

Od kolijevke, pa do groba, za ispiranje mozga je doba

Data: 2013-11-11 19:03:34
Autor: Habeck Colibretto
Gra Endera
Dnia 11.11.2013, o godzinie 11.53.44, na pl.rec.film, Maciek napisa³(a):

Naprawdê? Po filmie wygl±da jakby by³a dla pryszczersów. :)

To znaczy ze przy produkcji filmu postawioni na jak najwieksza widownie.

"Wladca Pierscieni" w ekranizacji tez przeszedl do nizszej kategorii
wiekowej.

Ale ksi±¿ka te¿ by³a w takiej kategorii. --
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Ka¿da rzecz ma dwie strony. Fanatycy widz± tylko jedn±/
- Schutzbach

Data: 2013-11-11 23:49:07
Autor: Maciek
Gra Endera
Dnia Mon, 11 Nov 2013 19:03:34 +0100, Habeck Colibretto napisa³(a):
 
"Wladca Pierscieni" w ekranizacji tez przeszedl do nizszej kategorii
wiekowej.

Ale ksi±¿ka te¿ by³a w takiej kategorii.

"Wladca Pierscieni" w kategorii literatury dla dzieci? Intersujace. Ja
powiedzialbym, ze "warunkowo rowniez dla dzieci". A ze w ekranizacji dodano
przegiete efekty i zwiekszono ilosc lubudu kosztem watkow bardziej
subtelnych i tego, co staowilo o bogactwie literackiego pierwowzoru, to juz
insza inszosc...

--
Maciek

Od kolijevke, pa do groba, za ispiranje mozga je doba

Data: 2013-11-11 23:14:23
Autor: Tomek Kańka
Gra Endera
Maciek <docktor@poczta.onet.pl> napisał(a)
[...] A ze w ekranizacji dodano
przegiete efekty i zwiekszono ilosc lubudu kosztem watkow bardziej
subtelnych i tego, co staowilo o bogactwie literackiego pierwowzoru, to juz
insza inszosc...


Ale powyższe zdanie można napisać o każdej współczesnej ekranizacji.
Subtelności słabo się przenoszą na ekran, a szczególnie w
wysokobudżetowych produkcjach.

--
Tomek

Data: 2013-11-12 10:33:46
Autor: Maciek
Gra Endera
Dnia Mon, 11 Nov 2013 23:14:23 +0000 (UTC), Tomek Kañka napisa³(a):

Subtelno¶ci s³abo siê przenosz± na ekran, a szczególnie w
wysokobud¿etowych produkcjach.

Dlaczego slabo? Kwestia priorytetow.

--
Maciek

Od kolijevke, pa do groba, za ispiranje mozga je doba

Data: 2013-11-12 12:23:28
Autor: Tomek Kańka
Gra Endera
Maciek <docktor@poczta.onet.pl> napisał(a)
Dnia Mon, 11 Nov 2013 23:14:23 +0000 (UTC), Tomek Kańka napisał(a):

Subtelności słabo się przenoszą na ekran, a szczególnie w
wysokobudżetowych produkcjach.

Dlaczego slabo? Kwestia priorytetow.


Priorytety zawierają się w słowie: "wysokobudżetowa". Duże koszty implikują potrzebę szerokiej widowni, a ona nie kupuje
subtelności.

--
Tomek

Data: 2013-11-12 18:48:47
Autor: Habeck Colibretto
Gra Endera
Dnia 11.11.2013, o godzinie 23.49.07, na pl.rec.film, Maciek napisa³(a):

"Wladca Pierscieni" w ekranizacji tez przeszedl do nizszej kategorii
wiekowej.
Ale ksi±¿ka te¿ by³a w takiej kategorii.
"Wladca Pierscieni" w kategorii literatury dla dzieci? Intersujace.

Ja wiem. Czyta³em to w okolicach 8. klasy podstawówki i ju¿ wtedy wydawa³o
mi siê, ¿e za pó¼no siê za to wzi±³em.

Ja
powiedzialbym, ze "warunkowo rowniez dla dzieci". A ze w ekranizacji dodano
przegiete efekty i zwiekszono ilosc lubudu kosztem watkow bardziej
subtelnych i tego, co staowilo o bogactwie literackiego pierwowzoru, to juz
insza inszosc...

Ja tam uwa¿am tê ekranizacjê za naprawdê dobr±.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Ka¿da rzecz ma dwie strony. Fanatycy widz± tylko jedn±/
- Schutzbach

Data: 2013-11-12 20:14:07
Autor: Maciek
Gra Endera
Dnia Tue, 12 Nov 2013 18:48:47 +0100, Habeck Colibretto napisa³(a):

Ja wiem. Czyta³em to w okolicach 8. klasy podstawówki i ju¿ wtedy wydawa³o
mi siê, ¿e za pó¼no siê za to wzi±³em.

Tak mialem z "Hobbitem", ale zeby Trylogia?

Przezornie nie pytam, co czytales w przedszkolu (Prousta, Solzenicyna,
Herlinga-Grudzinskiego?!) ;>

Mnie Trylogie pierwszy raz czytala matka, jak mialem jakies 5-6 lat.
Niewiele pamietam i pewnie niewiele dotarlo. Przed 10 rokiem zycia
przeczytalem ja po raz pierwszy samodzielnie i od tego czasu, czyli przez
30 kolejnych lat, co jakis czas po nia siegam. Jesli to oznacza, ze nie
doroslem, to bardzo sie z tego ciesze.

Ja tam uwa¿am tê ekranizacjê za naprawdê dobr±

Nie mowie, ze byla zla. Byla taka sobie, ale za bardzo efekciarska. To
jeden z glownych zarzutow.

--
Maciek

Od kolijevke, pa do groba, za ispiranje mozga je doba

Data: 2013-11-12 20:28:29
Autor: Habeck Colibretto
Gra Endera
Dnia 12.11.2013, o godzinie 20.14.07, na pl.rec.film, Maciek napisa³(a):

Ja wiem. Czyta³em to w okolicach 8. klasy podstawówki i ju¿ wtedy wydawa³o
mi siê, ¿e za pó¼no siê za to wzi±³em.

Tak mialem z "Hobbitem", ale zeby Trylogia?
Przezornie nie pytam, co czytales w przedszkolu (Prousta, Solzenicyna,
Herlinga-Grudzinskiego?!) ;>
Mnie Trylogie pierwszy raz czytala matka, jak mialem jakies 5-6 lat.
Niewiele pamietam i pewnie niewiele dotarlo.

Widzê to po swoich dzieciach. Te¿ próbowa³em im czytaæ, ale zainteresowania
nie by³o.

Przed 10 rokiem zycia
przeczytalem ja po raz pierwszy samodzielnie i od tego czasu, czyli przez
30 kolejnych lat, co jakis czas po nia siegam. Jesli to oznacza, ze nie
doroslem, to bardzo sie z tego ciesze.

Ty siê nie ciesz! Doros³o¶æ to nie kwestia czytanych ksi±¿ek, ale
odpowiedzialno¶ci za siebie i ¶wiat, w którym siê ¿yje. :P

Ja tam uwa¿am tê ekranizacjê za naprawdê dobr±
Nie mowie, ze byla zla. Byla taka sobie, ale za bardzo efekciarska. To
jeden z glownych zarzutow.

Ja tam nie mam ¿adnych. Film siê dobrze ogl±da i o to chodzi. Mo¿na
oczywi¶cie narzekaæ na sp³ycenia, ale... film to film, a ksi±¿ka to
ksi±¿ka. :)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Ka¿da rzecz ma dwie strony. Fanatycy widz± tylko jedn±/
- Schutzbach

Data: 2013-11-13 11:02:21
Autor: Maciek
Gra Endera
Dnia Tue, 12 Nov 2013 20:28:29 +0100, Habeck Colibretto napisa³(a):
 
Widzê to po swoich dzieciach. Te¿ próbowa³em im czytaæ, ale zainteresowania
nie by³o.

A fantasy w ogole im odpowiada? Moje najstarsze czyta hurtowo. No i
Tolkiena tez lubi.

--
Maciek

Od kolijevke, pa do groba, za ispiranje mozga je doba

Data: 2013-11-14 00:05:05
Autor: Habeck Colibretto
Gra Endera
Dnia 13.11.2013, o godzinie 11.02.21, na pl.rec.film, Maciek napisa³(a):

Widzê to po swoich dzieciach. Te¿ próbowa³em im czytaæ, ale zainteresowania
nie by³o.
A fantasy w ogole im odpowiada?

Wol± S-F.
Moje najstarsze czyta hurtowo. No i
Tolkiena tez lubi.

Moje jako¶ wol± ogl±daæ. :)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Ka¿da rzecz ma dwie strony. Fanatycy widz± tylko jedn±/
- Schutzbach

Data: 2013-11-14 11:45:28
Autor: Seoman
Gra Endera
U¿ytkownik "Maciek"  napisa³ w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:1n6u4frhop24x.2qozf803e4dq$.dlg@40tude.net...
Nie mowie, ze byla zla. Byla taka sobie, ale za bardzo efekciarska. To
jeden z glownych zarzutow.

Jakby co, to nie jeste¶ osamotniony w swojej opinii :) Ja dawa³em ka¿demu z tych filmów góra 6/10. Dla mnie to oznacza, ¿e mo¿na obejrzeæ z odczuciem lekkiego znudzenia i ¿e bêdzie poprawnie. Ale odczucie by³o w³a¶nie takie, ¿e film zosta³ ca³kowicie sprany z Tolkienowskiej magii i klimatu, a wstawiono g³upawe ¿arty, w których, na przyk³ad, Gimli rywalizuje z Legolasem w ilo¶ci zostawionych trupów, a ka¿da ucieczka, walka, przeprawa trwa po 15 minut i jest bardziej nieprawdopodobna od poprzedniej. I konie zasuwaj±ce po stoku o nachyleniu kilkudziesiêciu stopni.

Ju¿ to chyba pisa³em... Dla mnie Jackson zamkn±³ opcjê naprawdê dobrej ekranizacji Tolkiena na wiele, wiele lat. Aczkolwiek trzeba przyznaæ, ¿e wizualnie jest przyjemnie, tylko ja ju¿ wyros³em z podziwiania efektów.

Pozdrawiam,
Seoman

Data: 2013-11-14 12:07:00
Autor: Maciek
Gra Endera
Dnia Thu, 14 Nov 2013 11:45:28 +0100, Seoman napisa³(a):

Ale odczucie by³o w³a¶nie takie, ¿e film zosta³ ca³kowicie sprany z Tolkienowskiej magii i klimatu,

W wiekszosc. Np. Rivendell mozna by wyciac w calosci. Nie wspome nawet, ze
jak widze Weavinga, to przed oczami staja mi pejzaze australijskiej
*pustyni* ;)

a wstawiono g³upawe ¿arty, w których, na przyk³ad, Gimli rywalizuje z Legolasem w ilo¶ci zostawionych trupów, a ka¿da ucieczka, walka, przeprawa trwa po 15 minut i jest bardziej nieprawdopodobna od poprzedniej. I konie zasuwaj±ce po stoku o nachyleniu kilkudziesiêciu stopni.

....albo skakanie z nogi na noge szarzujacego olifanta. Sielskosc Shire wyszla z kolei cukierowko, a rzeczy w zamierzeniu grozne i
straszne - groteskowo. Oczywiscie nie wszystko bylo zle, ale pewnie gdyby
nie chodzilo o ekranizacje mojej ukochanej ksiazki, nie wytrzymalbym
nocnego maratonu w kinie (chyba z 11 godzin ;)). --
Maciek

Od kolijevke, pa do groba, za ispiranje mozga je doba

Gra Endera

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona