Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Gra w haki.

Gra w haki.

Data: 2010-02-15 18:15:37
Autor: cirrus
Gra w haki.
# Wedle szefa PiSu (tego, co to wszyscy wiedzą jak się nazywa, ale wstydzą się wymieniać jego nazwisko) na ewentualnego prezydenckiego kandydata Sikorskiego są poważne haki. Jakie, tego nie wiemy, bowiem szef PiSu zasłania się tajemnicą państwową. Wedle mnie, rzecz jest nie w tajemnicy tylko w braku wiedzy. To taka ich taktyka. Rzućmy już teraz info o haku, a sam hak wyprodukujemy później. Pomijam taki drobiazg, że skoro ów hak jest tak poważny, że objęty aż państwową tajemnicą, to po kiego grzyba braciszek-prezydent podpisał nominację gościa na ministerialne stanowisko? Wychodzi na to, że Leszek jest wspólnikiem Układu i współautorem poważnego przestępstwa, za które może trafić nawet przed Trybunał.
Tyle, że wszystko to między bajki należy włóżmy. Do lata spece od pisiej propagandy wymyślą jeszcze pięćset różnych haków, na których co najwyżej za trzecie żebro będzie można powiesić obywatela Kaczyńskiego prezesa. Nawet nie będą to haki, tylko marne haczyki, co jest o tyle istotne, że wiszący nań Kaczyński zanadto nie będzie się męczył. Będzie wisiał nie jak Janosik, jeno niczym hinduski joga. Można rzec: dla przyjemności, a nie za karę.
Chwilę tu jeszcze bajdurząc bez sensu, można się zastanowić, co do istoty tego Sikorskiego haka. Że ma żonę Żydówkę? Nie on pierwszy, nie ostatni, a poza tym lepsza żona Żydówka, niż byle jaka gojka. A może onanizuje się gość po nocach? No cóż, Ania wyględna nie jest, ma chłop prawo pofantazjować. Brat Leszek też zresztą ma do tego prawo. Wtajemniczeni mówią, że jak go na tym balu Doda cmoknęła i za łapkę potrzymała, to od tego czasu i pięć razy dziennie do kibelka lata. Nie powiecie mi, żeby z gwinta walnąć małpkę. Czyli mamy nowego haka na kandydata Kaczyńskiego Leszka. Dołączmy go do spisu jakże już znanych i cenionych innych haków. Cześć z nich, dajmy na to stan zdrowia, jest także chroniona tajemnicą państwową, niczym domniemany hak na Sikorskiego.
Gra w haki, ulubiona rozrywka Kaczorów i ich sług, tempa, a i pewnie kolorów, nabierze po wakacjach. W każdym raz jeśli Jarosław znów coś palnie, to pierwej niechaj się poradzi męża, czy aby nie wali ze ślepaków. Trzymamy kciuki za waszmość Jarosława, hak już oliwimy, żeby pod żeberko gładko wlazł. #
Ze strony:
http://tiny.pl/hmssm

--
stevep

Data: 2010-02-15 18:34:41
Autor: konserwator
stefan sie hakiem wykreca...

Użytkownik "cirrus" <cirrus@tinvalid.kdami.net> napisał w wiadomości news:hlbsl2$h6r$1news.vectranet.pl...
# Wedle szefa PiSu (tego, co to wszyscy wiedzą jak się nazywa, ale wstydzą się wymieniać jego nazwisko) na ewentualnego prezydenckiego kandydata Sikorskiego są poważne haki. Jakie, tego nie wiemy, bowiem szef PiSu zasłania się tajemnicą państwową. Wedle mnie, rzecz jest nie w tajemnicy tylko w braku wiedzy. To taka ich taktyka. Rzućmy już teraz info o haku, a sam hak wyprodukujemy później. Pomijam taki drobiazg, że skoro ów hak jest tak poważny, że objęty aż państwową tajemnicą, to po kiego grzyba braciszek-prezydent podpisał nominację gościa na ministerialne stanowisko? Wychodzi na to, że Leszek jest wspólnikiem Układu i współautorem poważnego przestępstwa, za które może trafić nawet przed Trybunał.
Tyle, że wszystko to między bajki należy włóżmy. Do lata spece od pisiej propagandy wymyślą jeszcze pięćset różnych haków, na których co najwyżej za trzecie żebro będzie można powiesić obywatela Kaczyńskiego prezesa. Nawet nie będą to haki, tylko marne haczyki, co jest o tyle istotne, że wiszący nań Kaczyński zanadto nie będzie się męczył. Będzie wisiał nie jak Janosik, jeno niczym hinduski joga. Można rzec: dla przyjemności, a nie za karę.
Chwilę tu jeszcze bajdurząc bez sensu, można się zastanowić, co do istoty tego Sikorskiego haka. Że ma żonę Żydówkę? Nie on pierwszy, nie ostatni, a poza tym lepsza żona Żydówka, niż byle jaka gojka. A może onanizuje się gość po nocach? No cóż, Ania wyględna nie jest, ma chłop prawo pofantazjować. Brat Leszek też zresztą ma do tego prawo. Wtajemniczeni mówią, że jak go na tym balu Doda cmoknęła i za łapkę potrzymała, to od tego czasu i pięć razy dziennie do kibelka lata. Nie powiecie mi, żeby z gwinta walnąć małpkę. Czyli mamy nowego haka na kandydata Kaczyńskiego Leszka. Dołączmy go do spisu jakże już znanych i cenionych innych haków. Cześć z nich, dajmy na to stan zdrowia, jest także chroniona tajemnicą państwową, niczym domniemany hak na Sikorskiego.
Gra w haki, ulubiona rozrywka Kaczorów i ich sług, tempa, a i pewnie kolorów, nabierze po wakacjach. W każdym raz jeśli Jarosław znów coś palnie, to pierwej niechaj się poradzi męża, czy aby nie wali ze ślepaków. Trzymamy kciuki za waszmość Jarosława, hak już oliwimy, żeby pod żeberko gładko wlazł. #
Ze strony:
http://tiny.pl/hmssm

-- stevep


Gra w haki.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona