Dzień Dobry.
Ile może być teraz warta karta graficzna Nvidia Quadro fx380?

Ma ok 3 lata.

--
Pozdrawiam
Łukasz

W dniu 2013-01-24 11:50, ŁR pisze:

Dzień Dobry.
Ile może być teraz warta karta graficzna Nvidia Quadro fx380?

Jak allegro, to dam złotówkę (bo mi niepotrzebna).
Jak znajomemu, to butelkę czegoś sensownie oprocentowanego.

Takie rzeczy po 3 latach mają znikomą wartość; nie spodziewałbym się więcej jak 15% ceny nowej.


--
╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻
ɥɐɥ$ ןǝ ɥʞıǝɥ$

$heikh el $hah nabazgrał(a):

W dniu 2013-01-24 11:50, ŁR pisze:

Dzień Dobry.
Ile może być teraz warta karta graficzna Nvidia Quadro fx380?

Jak allegro, to dam złotówkę (bo mi niepotrzebna).
Jak znajomemu, to butelkę czegoś sensownie oprocentowanego.
Takie rzeczy po 3 latach mają znikomą wartość; nie spodziewałbym się więcej jak 15% ceny nowej.

Cena rynkowa parę lat temu to 120-150USD ale obecnie to co najwyżej na waciki. Whiskacza bym za to nie dał ale 4-pack jeszcze tak.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

W dniu 2013-01-24 12:38, Chris pisze:

$heikh el $hah nabazgrał(a):

W dniu 2013-01-24 11:50, ŁR pisze:

Dzień Dobry.
Ile może być teraz warta karta graficzna Nvidia Quadro fx380?

Jak allegro, to dam złotówkę (bo mi niepotrzebna).
Jak znajomemu, to butelkę czegoś sensownie oprocentowanego.
Takie rzeczy po 3 latach mają znikomą wartość; nie spodziewałbym się
więcej jak 15% ceny nowej.

Cena rynkowa parę lat temu to 120-150USD ale obecnie to co najwyżej na
waciki. Whiskacza bym za to nie dał ale 4-pack jeszcze tak.

No Ty nie, ale jak komuś padła podobna i nie potrzebuje takiej, to JW (red label) można kupić za 35 zł. :]


--
╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻
ɥɐɥ$ ןǝ ɥʞıǝɥ$

$heikh el $hah nabazgrał(a):

W dniu 2013-01-24 12:38, Chris pisze:

$heikh el $hah nabazgrał(a):

W dniu 2013-01-24 11:50, ŁR pisze:

Dzień Dobry.
Ile może być teraz warta karta graficzna Nvidia Quadro fx380?

Jak allegro, to dam złotówkę (bo mi niepotrzebna).
Jak znajomemu, to butelkę czegoś sensownie oprocentowanego.
Takie rzeczy po 3 latach mają znikomą wartość; nie spodziewałbym się
więcej jak 15% ceny nowej.

Cena rynkowa parę lat temu to 120-150USD ale obecnie to co najwyżej na
waciki. Whiskacza bym za to nie dał ale 4-pack jeszcze tak.

No Ty nie, ale jak komuś padła podobna i nie potrzebuje takiej, to JW (red label) można kupić za 35 zł. :]

Nie uznaję tego z Whisky :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

W dniu 2013-01-24 12:53, Chris pisze:

Nie uznaję tego z Whisky :)

A ja tak, bo do mocnych trunków, oprócz czystej, moje podniebienie jest za słabe, by wyczuwało różnicę na plus bądź minus, a pijałem już np. dwunastoletnie. Co innego z winami, które niedawno zacząłem samemu produkować. :)


--
╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻
ɥɐɥ$ ןǝ ɥʞıǝɥ$

$heikh el $hah nabazgrał(a):

W dniu 2013-01-24 12:53, Chris pisze:

Nie uznaję tego z Whisky :)

A ja tak, bo do mocnych trunków, oprócz czystej, moje podniebienie jest za słabe, by wyczuwało różnicę na plus bądź minus, a pijałem już np.

E tam :)  łatwo poznać co dopbre a co to zwykły bimber :)

dwunastoletnie. Co innego z winami, które niedawno zacząłem samemu produkować. :)

Wina to inny temat tak samo jak nalewki :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

Dnia Thu, 24 Jan 2013 13:20:46 +0100, Chris napisał(a):

$heikh el $hah nabazgrał(a):

W dniu 2013-01-24 12:53, Chris pisze:

Nie uznaję tego z Whisky :)

A ja tak, bo do mocnych trunków, oprócz czystej, moje podniebienie jest za słabe, by wyczuwało różnicę na plus bądź minus, a pijałem już np.

E tam :)  łatwo poznać co dopbre a co to zwykły bimber :)

wiadomo. dobry bimber jest zdecydowanie lepszy niż jakieś podejrzane zamorskie
trunki :D

wiadomo.
dobry bimber jest zdecydowanie lepszy niż jakieś podejrzane zamorskie
trunki :D

A jak jest znajomy co pędzi, to skarb!

W dniu 2013-01-24 11:50, ŁR pisze:

Dzień Dobry.
Ile może być teraz warta karta graficzna Nvidia Quadro fx380?

Ma ok 3 lata.

Dzięki za odpowiedzi.

--
Pozdrawiam
Łukasz

Ile może być teraz warta karta graficzna Nvidia Quadro fx380?

Ma ok 3 lata.

Wiesz ile wzialem (pare dni temu) za topowy CRT 17" Samsunga,
w idealnym stanie, za ktorego to w 2003/2004 roku dalem ok 1800zl?
(w tym samym czasie kumpel kupil 17" LG za 800zl)

Nic.
Ba - jeszcze podziekowalem, ze ktos przyjechal do mnie
i zabral tego grata :).

W dniu 2013-01-24 15:29, Q pisze:

Ile mo�e by� teraz warta karta graficzna Nvidia Quadro fx380?

Ma ok 3 lata.

Wiesz ile wzialem (pare dni temu) za topowy CRT 17" Samsunga,
w idealnym stanie, za ktorego to w 2003/2004 roku dalem ok 1800zl?
(w tym samym czasie kumpel kupil 17" LG za 800zl)

Nic.
Ba - jeszcze podziekowalem, ze ktos przyjechal do mnie
i zabral tego grata :).

Też mam na strychu topowy – w swoim czasie – CRT, ale nikomu bym go nie dał w obawie przed jego wzrokiem. Ja sobie przez 3 lata nieźle na nim oczy popsułem, choć okularów nosić jeszcze nie muszę. :)


--
╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻
ɥɐɥ$ ןǝ ɥʞıǝɥ$

Też mam na strychu topowy – w swoim czasie – CRT, ale nikomu bym go nie
dał w obawie przed jego wzrokiem. Ja sobie przez 3 lata nieźle na nim
oczy popsułem, choć okularów nosić jeszcze nie muszę. :)

na crt siedzialem dluzej niz ty zyjesz(od 83 do 2008-25 lat). od kilku lat lcd i dopiero od niedawna wzrok mi sie pogorszyl.

On Thu, 24 Jan 2013 19:39:58 +0100, "h.w.d.p." <hvhv@igbjo.yfd> wrote:

Też mam na strychu topowy – w swoim czasie – CRT, ale nikomu bym go nie
dał w obawie przed jego wzrokiem. Ja sobie przez 3 lata nieźle na nim
oczy popsułem, choć okularów nosić jeszcze nie muszę. :)

na crt siedzialem dluzej niz ty zyjesz(od 83 do 2008-25 lat). od kilku lat lcd i dopiero od niedawna wzrok mi sie pogorszyl.

czy nalezy z tego rozumiec, ze winisz za pogorszenie wzroku uzywanie
monitorow LCD? <rs>

czy nalezy z tego rozumiec, ze winisz za pogorszenie wzroku uzywanie
monitorow LCD? <rs>

napewno laptopa. zbyt mala odleglosc od ekranu.

On Thu, 24 Jan 2013 20:11:17 +0100, "h.w.d.p." <hvhv@igbjo.yfd> wrote:

czy nalezy z tego rozumiec, ze winisz za pogorszenie wzroku uzywanie
monitorow LCD? <rs>

napewno laptopa. zbyt mala odleglosc od ekranu.

a nie pomyslales o tym, ze z wiekiem wzrok sie psuje, ze winic za taki
stan rzeczy, nalezy raczej DNA, a nie LCD? <rs>

W dniu 2013-01-24 20:34, rs pisze:

On Thu, 24 Jan 2013 20:11:17 +0100, "h.w.d.p." <hvhv@igbjo.yfd> wrote:

czy nalezy z tego rozumiec, ze winisz za pogorszenie wzroku uzywanie
monitorow LCD? <rs>

napewno laptopa. zbyt mala odleglosc od ekranu.

a nie pomyslales o tym, ze z wiekiem wzrok sie psuje, ze winic za taki
stan rzeczy, nalezy raczej DNA, a nie LCD? <rs>

wzrok pogorszyl mi sie dokladnie rok po zakupie laptopa, kiedy to praktycznie przestalem uzywac desktopa. jestem przekonany ze to jest glowna przyczyna a nie zadne dna.

On Thu, 24 Jan 2013 20:51:25 +0100, "h.w.d.p." <hvhv@igbjo.yfd> wrote:

W dniu 2013-01-24 20:34, rs pisze:

On Thu, 24 Jan 2013 20:11:17 +0100, "h.w.d.p." <hvhv@igbjo.yfd> wrote:

czy nalezy z tego rozumiec, ze winisz za pogorszenie wzroku uzywanie
monitorow LCD? <rs>

napewno laptopa. zbyt mala odleglosc od ekranu.

a nie pomyslales o tym, ze z wiekiem wzrok sie psuje, ze winic za taki
stan rzeczy, nalezy raczej DNA, a nie LCD? <rs>

wzrok pogorszyl mi sie dokladnie rok po zakupie laptopa, kiedy to praktycznie przestalem uzywac desktopa. jestem przekonany ze to jest glowna przyczyna a nie zadne dna.

dla mnie to tylko zbieg okolicznosci. jak pogadasz z okulistami, to ci
powiedza, ze maja paru takich pacjentow dziennie. dla mnie jest
raczej, oczywiste, ze nie chcemy akceptowac faktu, ze starosc do
naszych drzwi puka. lepiek sie czujemy, jak zwalimy na cos, co mozna
pokazac palcem. <rs>

dla mnie to tylko zbieg okolicznosci. jak pogadasz z okulistami, to ci
powiedza, ze maja paru takich pacjentow dziennie. dla mnie jest
raczej, oczywiste, ze nie chcemy akceptowac faktu, ze starosc do
naszych drzwi puka. lepiek sie czujemy, jak zwalimy na cos, co mozna
pokazac palcem. <rs>

nie chodze do lekarzy, wiec sie nie dowiem :D

On Thu, 24 Jan 2013 21:08:51 +0100, "h.w.d.p." <hvhv@igbjo.yfd> wrote:

dla mnie to tylko zbieg okolicznosci. jak pogadasz z okulistami, to ci
powiedza, ze maja paru takich pacjentow dziennie. dla mnie jest
raczej, oczywiste, ze nie chcemy akceptowac faktu, ze starosc do
naszych drzwi puka. lepiek sie czujemy, jak zwalimy na cos, co mozna
pokazac palcem. <rs>

nie chodze do lekarzy, wiec sie nie dowiem :D

ano widzi pan. a jakbys poszedl, to okulista by ci powiedzial: "no na
razie ma pan dobry, ale za jakis rok sie panu sypnie". <rs>

W dniu 2013-01-24 21:36, rs pisze:

<rs>

WTF jest to?!


--
╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻
ɥɐɥ$ ןǝ ɥʞıǝɥ$

On Thu, 24 Jan 2013 21:44:53 +0100, "$heikh el $hah"
<sheikh.el.shah@geehad.com> wrote:

W dniu 2013-01-24 21:36, rs pisze:

<rs>

WTF jest to?!

to jest WTF. nasz inne ciekawe pytania? <rs>

W dniu 2013-01-24 22:55, rs pisze:

On Thu, 24 Jan 2013 21:44:53 +0100, "$heikh el $hah"
<sheikh.el.shah@geehad.com> wrote:

W dniu 2013-01-24 21:36, rs pisze:

<rs>

WTF jest to?!

to jest WTF. nasz inne ciekawe pytania? <rs>

Już ogarnąłem, zerknąwszy na Twój 'nickname' (rzadko to robię), ale jak już, to może "</rs>"?


--
╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻
ɥɐɥ$ ןǝ ɥʞıǝɥ$

On Thu, 24 Jan 2013 23:10:55 +0100, "$heikh el $hah"
<sheikh.el.shah@geehad.com> wrote:

W dniu 2013-01-24 22:55, rs pisze:

On Thu, 24 Jan 2013 21:44:53 +0100, "$heikh el $hah"
<sheikh.el.shah@geehad.com> wrote:

W dniu 2013-01-24 21:36, rs pisze:

<rs>

WTF jest to?!

to jest WTF. nasz inne ciekawe pytania? <rs>

Już ogarnąłem, zerknąwszy na Twój 'nickname' (rzadko to robię), ale jak już, to może "</rs>"?

ale pozwolisz, ze sam bede decydowal, jaki sobie nick wybieram? <rs>

W dniu 2013-01-24 23:57, rs pisze:

On Thu, 24 Jan 2013 23:10:55 +0100, "$heikh el $hah"
<sheikh.el.shah@geehad.com> wrote:

W dniu 2013-01-24 22:55, rs pisze:

On Thu, 24 Jan 2013 21:44:53 +0100, "$heikh el $hah"
<sheikh.el.shah@geehad.com> wrote:

W dniu 2013-01-24 21:36, rs pisze:

<rs>

WTF jest to?!

to jest WTF. nasz inne ciekawe pytania? <rs>

Już ogarnąłem, zerknąwszy na Twój 'nickname' (rzadko to robię), ale jak
juĹź, to moĹźe "</rs>"?

ale pozwolisz, ze sam bede decydowal, jaki sobie nick wybieram? <rs>

Jasne, tylko podpis zwykło się stawiać w ostatnim, osobnym wierszu bądź w sygnaturce.


--
╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻
ɥɐɥ$ ןǝ ɥʞıǝɥ$

On Fri, 25 Jan 2013 01:16:02 +0100, "$heikh el $hah"
<sheikh.el.shah@geehad.com> wrote:

W dniu 2013-01-24 23:57, rs pisze:

On Thu, 24 Jan 2013 23:10:55 +0100, "$heikh el $hah"
<sheikh.el.shah@geehad.com> wrote:

W dniu 2013-01-24 22:55, rs pisze:

On Thu, 24 Jan 2013 21:44:53 +0100, "$heikh el $hah"
<sheikh.el.shah@geehad.com> wrote:

W dniu 2013-01-24 21:36, rs pisze:

<rs>

WTF jest to?!

to jest WTF. nasz inne ciekawe pytania? <rs>

Już ogarnąłem, zerknąwszy na Twój 'nickname' (rzadko to robię), ale jak
już, to może "</rs>"?

ale pozwolisz, ze sam bede decydowal, jaki sobie nick wybieram? <rs>

Jasne, tylko podpis zwykło się stawiać w ostatnim, osobnym wierszu bądź w sygnaturce.

ale mam nadzieje, skoro tak juz mi doradzasz, to w dobroci twojego
serca i rowniez pozwolisz, ze bede sie podpisywal tam, gdzie bede mial
kaprys danego dnia. bardzo prosze. <rs>

W dniu 2013-01-25 01:37, rs pisze:

ale mam nadzieje, skoro tak juz mi doradzasz, to w dobroci twojego
serca i rowniez pozwolisz, ze bede sie podpisywal tam, gdzie bede mial
kaprys danego dnia. bardzo prosze. <rs>

Nie, do chuja-nędzy: NIE!
Dajesz jakiś bezsensowny podpis po ostatnim zdaniu w nawiasach mniejszącym i większącym, nie wiedzieć po jakiego chuja!


--
╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻
ɥɐɥ$ ןǝ ɥʞıǝɥ$

On Fri, 25 Jan 2013 02:35:29 +0100, "$heikh el $hah"
<sheikh.el.shah@geehad.com> wrote:

W dniu 2013-01-25 01:37, rs pisze:

ale mam nadzieje, skoro tak juz mi doradzasz, to w dobroci twojego
serca i rowniez pozwolisz, ze bede sie podpisywal tam, gdzie bede mial
kaprys danego dnia. bardzo prosze. <rs>

Nie, do chuja-nędzy: NIE!
Dajesz jakiś bezsensowny podpis po ostatnim zdaniu w nawiasach mniejszącym i większącym, nie wiedzieć po jakiego chuja!

po takiego chuja, zebys sie pytal. moge cos jeszcze dla ciebie zrobic? <rs>

W dniu 2013-01-25 03:13, rs pisze:

moge cos jeszcze dla ciebie zrobic? <rs>

Naturalnie. Najlepiej wypierdalać.


--
╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻
ɥɐɥ$ ןǝ ɥʞıǝɥ$

On Fri, 25 Jan 2013 03:19:46 +0100, "$heikh el $hah"
<sheikh.el.shah@geehad.com> wrote:

W dniu 2013-01-25 03:13, rs pisze:

moge cos jeszcze dla ciebie zrobic? <rs>

Naturalnie. Najlepiej wypierdalać.

alez z najwieksza przyjemnoscia. PLONK. <rs>

W dniu 2013-01-24 21:08, h.w.d.p. pisze:

dla mnie to tylko zbieg okolicznosci. jak pogadasz z okulistami, to ci
powiedza, ze maja paru takich pacjentow dziennie. dla mnie jest
raczej, oczywiste, ze nie chcemy akceptowac faktu, ze starosc do
naszych drzwi puka. lepiek sie czujemy, jak zwalimy na cos, co mozna
pokazac palcem. <rs>

nie chodze do lekarzy, wiec sie nie dowiem :D

Ja mam okulary wyostrzające (nie wiem jak to działa i nie chce mi się googlać), no i faktycznie wyostrzają, ale nie jestem w stanie się do nich przyzwyczaić, więc chrzanię to, bo widzę. Problemem w moim przypadku jest chyba coś w rodzaju światłowstrętu. Rolety mam zamknięte non-stop. A dodatkowo zaciemniłem drzwi na balkon, że nawet w słoneczny dzień mam w pokoju półmrok i oświetlenie diodowe (bodajże 7W całość) wyłączam tylko do spania. A jako główne mam lampę wiszącą Sollux, ale ostatnio rzadko z niej korzystam. O wyjściu na pole/dwór (do wyboru) bez okularów przeciwsłonecznych nie ma mowy.
Się było szczeniakiem, to w nocy widziało się prawie jak kot, a teraz mi się zdarza kaleczyć przy jeździe/chodzeniu 'na radar' na terenie posesji, bo halogen z czujnikiem ruchu tylko z jednej strony zamontowany. o_O


--
╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻
ɥɐɥ$ ןǝ ɥʞıǝɥ$

W dniu 2013-01-24 20:51, h.w.d.p. pisze:

wzrok pogorszyl mi sie dokladnie rok po zakupie laptopa, kiedy to
praktycznie przestalem uzywac desktopa. jestem przekonany ze to jest
glowna przyczyna a nie zadne dna.

Podejrzewam, że nie chodzi o żadne DNA, ani przesiadkę z desktopa na laptopa, tylko rozmiar ekranu. Miałeś już nie najlepszy wzrok i musisz siedzieć bliżej, by dobrze widzieć. Choć jeśli piszesz też na zintegrowanej klawiaturze, to w sumie nie masz wpływu na odległość. Nie pomyślałem o tym, bo ja sobie dokupiłem bezprzewodową (M$ 7000) i odległość mogę kontrolować.


--
╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻
ɥɐɥ$ ןǝ ɥʞıǝɥ$

W dniu 2013-01-24 20:58, $heikh el $hah pisze:

W dniu 2013-01-24 20:51, h.w.d.p. pisze:

wzrok pogorszyl mi sie dokladnie rok po zakupie laptopa, kiedy to
praktycznie przestalem uzywac desktopa. jestem przekonany ze to jest
glowna przyczyna a nie zadne dna.

Podejrzewam, że nie chodzi o żadne DNA, ani przesiadkę z desktopa na
laptopa, tylko rozmiar ekranu. Miałeś już nie najlepszy wzrok i musisz
siedzieć bliżej, by dobrze widzieć. Choć jeśli piszesz też na
zintegrowanej klawiaturze, to w sumie nie masz wpływu na odległość. Nie
pomyślałem o tym, bo ja sobie dokupiłem bezprzewodową (M$ 7000) i
odległość mogę kontrolować.

cholera wie. w kazdym razie jak ogladam film z napisami to patrze jednym okiem bo dwoma nie ustawie autofokusa za cholere :)

On Thu, 24 Jan 2013, h.w.d.p. wrote:

w kazdym razie jak ogladam film z napisami to patrze jednym
okiem bo dwoma nie ustawie autofokusa za cholere :)

  Widocznie ogniskowe się rozjechały.
  Idź do optyka, nim to mniej używane oko "wysiądze".

  A zupełnie inna sprawa, że siadanie akomodacji odległości
jest normalne - płyn w oku tężeje do postaci galaretki
i tyle.
  Zakres regulacji robi się z wiekiem coraz płytszy i już.

  Na starość będziemy mieć sławną "GO lustrzanki" i już ;)

pzdr, Gotfryd

W dniu 2013-01-24 20:11, h.w.d.p. pisze:

czy nalezy z tego rozumiec, ze winisz za pogorszenie wzroku uzywanie
monitorow LCD? <rs>

napewno laptopa. zbyt mala odleglosc od ekranu.

A co Ci przeszkadza w jej zwiększeniu?
U mnie to 70-100 cm (w zależności czy z podpartą brodą, czy opartymi plecami).


--
╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻
ɥɐɥ$ ןǝ ɥʞıǝɥ$

A co Ci przeszkadza w jej zwiększeniu?

wygoda uzytkowania

W dniu 2013-01-24 19:39, h.w.d.p. pisze:

Też mam na strychu topowy – w swoim czasie – CRT, ale nikomu bym go nie
dał w obawie przed jego wzrokiem. Ja sobie przez 3 lata nieźle na nim
oczy popsułem, choć okularów nosić jeszcze nie muszę. :)

na crt siedzialem dluzej niz ty zyjesz(od 83 do 2008-25 lat). od kilku
lat lcd i dopiero od niedawna wzrok mi sie pogorszyl.

No to wcale nie dłużej.
'87 :]


--
╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻
ɥɐɥ$ ןǝ ɥʞıǝɥ$

W dniu 2013-01-24 19:44, $heikh el $hah pisze:

W dniu 2013-01-24 19:39, h.w.d.p. pisze:

Też mam na strychu topowy – w swoim czasie – CRT, ale nikomu bym go nie
dał w obawie przed jego wzrokiem. Ja sobie przez 3 lata nieźle na nim
oczy popsułem, choć okularów nosić jeszcze nie muszę. :)

na crt siedzialem dluzej niz ty zyjesz(od 83 do 2008-25 lat). od kilku
lat lcd i dopiero od niedawna wzrok mi sie pogorszyl.

No to wcale nie dłużej.
'87 :]

okres ten dotyczy komputerow. wczesniej jeszcze byly telewizory wiec dluzej.

Użytkownik "$heikh el $hah" <sheikh.el.shah@geehad.com> napisał w wiadomości news:51014a9e$0$1316$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2013-01-24 15:29, Q pisze:

Ile mo�e by� teraz warta karta graficzna Nvidia Quadro fx380?
Ma ok 3 lata.

Wiesz ile wzialem (pare dni temu) za topowy CRT 17" Samsunga,
w idealnym stanie, za ktorego to w 2003/2004 roku dalem ok 1800zl?
(w tym samym czasie kumpel kupil 17" LG za 800zl)
Nic.
Ba - jeszcze podziekowalem, ze ktos przyjechal do mnie
i zabral tego grata :).

Też mam na strychu topowy – w swoim czasie – CRT, ale nikomu bym go nie dał w obawie przed jego wzrokiem. Ja sobie przez 3 lata nieźle na nim oczy popsułem, choć okularów nosić jeszcze nie muszę. :)

No to jakiś kawał złomu miałeś.
Miałem NEC'a 17 cali MultiSync FE700, zapłaciłem 1700zł. Po 11 latach też go ładnie wystawiłęm czystego na wystawkę z kartką że sprawny aby ktoś go nie skopał.
Obraz do samego końca żyletka.

Teraz siedzę przy Eizo S2231W :) od jakichś 3, może 4 lat. Też stał za 2400. I nadal świetnie rysuje obraz.

Pozdro

--
Irokez

Też mam na strychu topowy - w swoim czasie - CRT, ale nikomu bym go nie dał w obawie przed jego wzrokiem. Ja sobie przez 3 lata nieźle na nim oczy popsułem, choć okularów nosić jeszcze nie muszę. :)

A jaka to marka/model?

Moj pchniety to Samsung SyncMaster 757DFX,
ale chyba od 2000 roku go jednak mialem -
- nie pamietam dokladnie...
Do samego konca obraz mial ostry jak zyleta
i chyba dzieki temu jeszcze mam dobry wzrok.

W pewnym momencie 17" bylo juz za male
i poszedl  w odstawke, i przelezal wiele lat ladnie zapakowany :).

W dniu 2013-01-25 00:38, Q pisze:

Teďż˝ mam na strychu topowy - w swoim czasie - CRT, ale nikomu bym go nie
da� w obawie przed jego wzrokiem. Ja sobie przez 3 lata nie�le na nim oczy
popsu�em, cho� okular�w nosi� jeszcze nie musz�. :)

A jaka to marka/model?

Moj pchniety to Samsung SyncMaster 757DFX,
ale chyba od 2000 roku go jednak mialem -
- nie pamietam dokladnie...
Do samego konca obraz mial ostry jak zyleta
i chyba dzieki temu jeszcze mam dobry wzrok.

W pewnym momencie 17" bylo juz za male
i poszedl  w odstawke, i przelezal wiele lat ladnie zapakowany :).

Nie wiem, nie chce mi się wychodzić na strych, bo zimno tam jak psi.
Ale wiem, że topowy w swoim czasie, bo do ustawień menu miał osobny wyświetlacz monochromatyczny...


--
╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻
ɥɐɥ$ ןǝ ɥʞıǝɥ$