Data: 2017-09-05 16:16:01 | |
Autor: Łukasz Kroczka | |
Gravel za ok 2500 | |
W dniu 05.09.2017 o 16:03, PeJot pisze:
A nie myślałeś o zmianie przełożeń ?Nic by mu to nie dało, zakładając dłuższą jazdę z właściwą kadencją. |
|
Data: 2017-09-06 07:50:02 | |
Autor: ikov | |
Gravel za ok 2500 | |
W dniu 2017-09-05 o 16:16, Łukasz Kroczka pisze:
W dniu 05.09.2017 o 16:03, PeJot pisze:Od pewnego czasu ćwiczę nad kadencją, od lat jeździłem dość twardo i dopiero teraz zmusiłem się do tych 90-100 obrotów, ale już jest lepiej. Blat już dawno zmieniłem na 48z, z tyłu ósemka 11-28 ale masa roweru i pozycja na nim nie pomaga. Średnia powyżej 26-27km/h to już dla mnie odczuwalny wysiłek. Dawniej miałem starą szosę, ale zniknęła z piwnicy wraz z moimi alufelgami - latało to lekko i przyjemnie, więc znam dobrze różnicę pomiędzy konstrukcjami. |
|
Data: 2017-09-06 11:32:34 | |
Autor: Łukasz Kroczka | |
Gravel za ok 2500 | |
W dniu 06.09.2017 o 07:50, ikov pisze:
Blat już dawno zmieniłem na 48z, z tyłu ósemka 11-28 ale masa roweru i pozycja na nim nie pomaga. Średnia powyżej 26-27km/h to już dla mnie odczuwalny wysiłek. Ja mam z przodu 28/38/48, z tyłu klasycznie 11-32 i crossem po w miarę płaskim (< 4 m/1 km) robię średnią 30 km/h na dystansie 80 km, ale i przez góry z przewyższeniem 10 m/1 km udaje się 28 km/h. Natomiast nie jest to zasługą liczby przełożeń. Oczywiście na zjazdach wrzucam najtwardsze, żeby dokręcić, ale po 'płaskim' z przodu zwykle używam średniej zębatki, a prędkość robi wysoka kadencja. |
|