Dnia 2013-10-19 23:57, obywatel Atlantis uprzejmie donosi:

Obejrzałem. Film okazał się być nawet pozytywnym zaskoczeniem. Miałem
poważne wątpliwości co do tego, czy skakanie z jednego modułu stacji
kosmicznej na drugi jest materiałem na półtoragodzinny film. Jednak mimo
wszystko nie nudziłem się w kinie. W dodatku 3D spełnia swoją rolę -
odruchowo zamykałem oczy, aby uchronić je przed nadlatującymi odłamkami. ;)

Chociaż twórcy widocznie mieli ambicję by w miarę realistycznie pokazać
pewne zjawiska charakterystyczne dla stanu nieważkości i kosmicznej
próżni to jednak mam pewne wątpliwości co do niektórych elementów. Czy
jest fizyk na sali? ;)

Nie jestem co prawda fizyką (a może właśnie dlatego), ale film mi się nawet podobał. I ten Clooney, jak odlatywał w niebyt, przypominając trochę słynną scenę z Titanica.
Trochę się obawiałam, że jak tylko dwoje bohaterów, to będzie wypełnione teatralnymi monologami, a tu takie całkiem przyjemne zaskoczenie.
No i zakończenie takie hamerykańskie... miałam przez chwilę nadzieję, że się w tym module utopi biedaczka.

Q
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.

Dnia 03.02.2014, o godzinie 17.10.45, na pl.rec.film, Qrczak napisał(a):

Obejrzałem. Film okazał się być nawet pozytywnym zaskoczeniem. Miałem
poważne wątpliwości co do tego, czy skakanie z jednego modułu stacji
kosmicznej na drugi jest materiałem na półtoragodzinny film. Jednak mimo
wszystko nie nudziłem się w kinie. W dodatku 3D spełnia swoją rolę -
odruchowo zamykałem oczy, aby uchronić je przed nadlatującymi odłamkami. ;)

Chociaż twórcy widocznie mieli ambicję by w miarę realistycznie pokazać
pewne zjawiska charakterystyczne dla stanu nieważkości i kosmicznej
próżni to jednak mam pewne wątpliwości co do niektórych elementów. Czy
jest fizyk na sali? ;)

Nie jestem co prawda fizyką (a może właśnie dlatego), ale film mi się nawet podobał. I ten Clooney, jak odlatywał w niebyt, przypominając trochę słynną scenę z Titanica.

Iiiii...tam. Ogólnie nic, a nic z tego filmu poza emocjami w trakcie seansu
nie wyciągnąłem. Gniot w sumie... :) Przyjemny, ale gniot.

Trochę się obawiałam, że jak tylko dwoje bohaterów, to będzie wypełnione teatralnymi monologami, a tu takie całkiem przyjemne zaskoczenie.

No...

No i zakończenie takie hamerykańskie... miałam przez chwilę nadzieję, że się w tym module utopi biedaczka.

Prawdziwy astronauta utopiłby się, bo ponieważ, ten tego inaczej oni ubrani
są.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Dnia 2014-02-03 17:22, obywatel Habeck Colibretto uprzejmie donosi:

Dnia 03.02.2014, o godzinie 17.10.45, na pl.rec.film, Qrczak napisał(a):

Nie jestem co prawda fizyką (a może właśnie dlatego), ale film mi się
nawet podobał. I ten Clooney, jak odlatywał w niebyt, przypominając
trochę słynną scenę z Titanica.

Iiiii...tam. Ogólnie nic, a nic z tego filmu poza emocjami w trakcie seansu
nie wyciągnąłem. Gniot w sumie... :) Przyjemny, ale gniot.

Czasami czymś sobie trzeba zresetować mózg.

No i zakończenie takie hamerykańskie... miałam przez chwilę nadzieję, że
się w tym module utopi biedaczka.

Prawdziwy astronauta utopiłby się, bo ponieważ, ten tego inaczej oni ubrani
są.

Dlatego Bullock wyszła na brzeg prawie jak Wenus z piany.

Q
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.

Dnia 03.02.2014, o godzinie 17.45.54, na pl.rec.film, Qrczak napisał(a):

Nie jestem co prawda fizyką (a może właśnie dlatego), ale film mi się
nawet podobał. I ten Clooney, jak odlatywał w niebyt, przypominając
trochę słynną scenę z Titanica.

Iiiii...tam. Ogólnie nic, a nic z tego filmu poza emocjami w trakcie seansu
nie wyciągnąłem. Gniot w sumie... :) Przyjemny, ale gniot.

Czasami czymś sobie trzeba zresetować mózg.

I do tego nadaje się rewelacyjnie

No i zakończenie takie hamerykańskie... miałam przez chwilę nadzieję, że
się w tym module utopi biedaczka.

Prawdziwy astronauta utopiłby się, bo ponieważ, ten tego inaczej oni ubrani
są.

Dlatego Bullock wyszła na brzeg prawie jak Wenus z piany.

Stara ale nieźle sfilmowana dupa z tej Bullock. :)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Stara ale nieźle sfilmowana dupa z tej Bullock. :)

Jak możesz tak pisać do kobiety? Wstydź się...

Dnia 2014-02-04 22:35, obywatel Skylla uprzejmie donosi:

Stara ale nieźle sfilmowana dupa z tej Bullock. :)

Jak możesz tak pisać do kobiety? Wstydź się...

Ale że stara czy że dupa?

Q
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.

Stara ale nieźle sfilmowana dupa z tej Bullock. :)

Jak możesz tak pisać do kobiety? Wstydź się...

Ale że stara czy że dupa?

Wynika z tego, że jednak może. Gdzie się podziały te damy... :-)

Dnia 2014-02-05 16:53, obywatel Skylla uprzejmie donosi:

Stara ale nieźle sfilmowana dupa z tej Bullock. :)

Jak możesz tak pisać do kobiety? Wstydź się...

Ale że stara czy że dupa?

Wynika z tego, że jednak może. Gdzie się podziały te damy... :-)

Ale serio pytam, co bardziej może urazić damę: że nazwana starą - czy że niezłą dupą?

Q
--
bawimy się jak damy
jak nie damy - się nie bawimy

Ale serio pytam, co bardziej może urazić damę: że nazwana starą - czy że
niezłą dupą?

No OK, odpowiem poważnie. Oczywiście oba te stwierdzenia są nie na miejscu we w miarę choćby kulturalnym towarzystwie.
S.

Dnia 05.02.2014, o godzinie 18.04.30, na pl.rec.film, Skylla napisał(a):

Ale serio pytam, co bardziej może urazić damę: że nazwana starą - czy że
niezłą dupą?

No OK, odpowiem poważnie. Oczywiście oba te stwierdzenia są nie na miejscu we w miarę choćby kulturalnym towarzystwie.
S.

To jest grupa dyskusyjna i "stara dupa" jest OCZYWISTYM nawiązaniem. :P

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Dnia 06.02.2014, o godzinie 20.35.19, na pl.rec.film, Habeck Colibretto
napisał(a):

Ale serio pytam, co bardziej może urazić damę: że nazwana starą - czy że
niezłą dupą?

No OK, odpowiem poważnie. Oczywiście oba te stwierdzenia są nie na miejscu we w miarę choćby kulturalnym towarzystwie.
S.

To jest grupa dyskusyjna i "stara dupa" jest OCZYWISTYM nawiązaniem. :P

No może "starej" nie dodałem, ale w domyśle. ;)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Dnia 2014-02-05 18:04, obywatel Skylla uprzejmie donosi:

Ale serio pytam, co bardziej może urazić damę: że nazwana starą - czy że
niezłą dupą?

No OK, odpowiem poważnie. Oczywiście oba te stwierdzenia są nie na
miejscu we w miarę choćby kulturalnym towarzystwie.

No OK. Ale domagać się miary kultury w usenecie, to cokolwiek staroświeckie jest.

Q

Dnia 04.02.2014, o godzinie 22.35.34, na pl.rec.film, Skylla napisał(a):

Stara ale nieźle sfilmowana dupa z tej Bullock. :)

Jak możesz tak pisać do kobiety? Wstydź się...

Qra to partner do dyskusji! A nie jakaś tam kobieta!
FU Z TYM SEKSIZMEM!

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Dnia 2014-02-06 20:34, obywatel Habeck Colibretto uprzejmie donosi:

Dnia 04.02.2014, o godzinie 22.35.34, na pl.rec.film, Skylla napisał(a):

Stara ale nieźle sfilmowana dupa z tej Bullock. :)

Jak możesz tak pisać do kobiety? Wstydź się...

Qra to partner do dyskusji! A nie jakaś tam kobieta!

Buziaczki słodziaczki.

Q
--
Niestety jestem naturalnie głupia. Zawsze mówię lub robię coś durnego i przez to ludzie nigdy nie traktują mnie poważnie.

Qra to partner do dyskusji! A nie jakaś tam kobieta!

Buziaczki słodziaczki.

Bardzo partnerskie :)

Dnia 2014-02-06 21:40, obywatel Skylla uprzejmie donosi:

Qra to partner do dyskusji! A nie jakaś tam kobieta!

Buziaczki słodziaczki.

Bardzo partnerskie :)

To już związki hetero są dyskryminowane?
Coś chyba za długo spałam.

Q, po zmroku

Dnia 06.02.2014, o godzinie 21.37.14, na pl.rec.film, Qrczak napisał(a):

Stara ale nieźle sfilmowana dupa z tej Bullock. :)

Jak możesz tak pisać do kobiety? Wstydź się...

Qra to partner do dyskusji! A nie jakaś tam kobieta!

Buziaczki słodziaczki.

Biorę, wrzucam do szuflady i nikomu nie oddam!

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

W dniu 2014-02-06 22:37, Habeck Colibretto pisze:

Dnia 06.02.2014, o godzinie 21.37.14, na pl.rec.film, Qrczak napisał(a):

Stara ale nieźle sfilmowana dupa z tej Bullock. :)

Jak możesz tak pisać do kobiety? Wstydź się...

Qra to partner do dyskusji! A nie jakaś tam kobieta!

Buziaczki słodziaczki.

Biorę, wrzucam do szuflady i nikomu nie oddam!

A jak żona znajdzie? ;-)

Dnia 2014-02-07 11:23, obywatel Skylla uprzejmie donosi:

W dniu 2014-02-06 22:37, Habeck Colibretto pisze:

Dnia 06.02.2014, o godzinie 21.37.14, na pl.rec.film, Qrczak napisał(a):

Stara ale nieźle sfilmowana dupa z tej Bullock. :)

Jak możesz tak pisać do kobiety? Wstydź się...

Qra to partner do dyskusji! A nie jakaś tam kobieta!

Buziaczki słodziaczki.

Biorę, wrzucam do szuflady i nikomu nie oddam!

A jak żona znajdzie? ;-)

Też lubi trójkąty.
Nie zazdrość.

Q
--
Kobiety - dojrzewają do 18. roku życia, potem już tylko tyją.

Dnia Tue, 4 Feb 2014 22:24:35 +0100, Habeck Colibretto napisał(a):

Stara ale nieźle sfilmowana dupa z tej Bullock. :)

Ma jedna wade. Nie chce sie rozebrac. A czas leci.

Sandro, kiedyz, no kiedyz...!? Przeciez nie po piecdziesiatce.

--
Maciek

Od kolijevke, pa do groba, za ispiranje mozga je doba

Dnia 2014-02-06 20:57, obywatel Maciek uprzejmie donosi:

Dnia Tue, 4 Feb 2014 22:24:35 +0100, Habeck Colibretto napisał(a):

Stara ale nieźle sfilmowana dupa z tej Bullock. :)

Ma jedna wade. Nie chce sie rozebrac. A czas leci.

Sandro, kiedyz, no kiedyz...!? Przeciez nie po piecdziesiatce.

Ojtam ojtam. Dobrze zmejkapowana i umiejętnie doświetlona może się okazywać i przed dziewięćdziesiątką.

Q
--
Kobiety - dojrzewają do 18. roku życia, potem już tylko tyją.

Dnia Thu, 06 Feb 2014 21:39:04 +0100, Qrczak napisał(a):

Ojtam ojtam. Dobrze zmejkapowana i umiejętnie doświetlona może się okazywać i przed dziewięćdziesiątką.

Nie pozniej niz 45 lat przed dziewiecdziesiatka. Tak, wiem, mam strasznie zawyzone wymagania.

Fotoszopozie mowimy nie.

--
Maciek

Od kolijevke, pa do groba, za ispiranje mozga je doba

W dniu 2014-02-06 22:08, Maciek pisze:

Dnia Thu, 06 Feb 2014 21:39:04 +0100, Qrczak napisał(a):

Ojtam ojtam. Dobrze zmejkapowana i umiejętnie doświetlona może się
okazywać i przed dziewięćdziesiątką.

Nie pozniej niz 45 lat przed dziewiecdziesiatka.
Tak, wiem, mam strasznie zawyzone wymagania.

Trochę podrośniesz, wymagania Ci się obniżą.

Ewa

Dnia Fri, 07 Feb 2014 08:53:32 +0100, FEniks napisał(a):
 

Trochę podrośniesz, wymagania Ci się obniżą.

Ale ja juz sie raczej kurcze, prosze szanownej starszej pani. Cztery dychy
na karku to nie przelewki.

--
Maciek

Od kolijevke, pa do groba, za ispiranje mozga je doba

W dniu 2014-02-07 10:11, Maciek pisze:

Dnia Fri, 07 Feb 2014 08:53:32 +0100, FEniks napisał(a):
 

Trochę podrośniesz, wymagania Ci się obniżą.

Ale ja juz sie raczej kurcze, prosze szanownej starszej pani. Cztery dychy
na karku to nie przelewki.

To się jeszcze obaczy. ;)

Ewa

Dnia Fri, 07 Feb 2014 11:44:13 +0100, FEniks napisał(a):
 

To się jeszcze obaczy. ;)

Jesli to propozycja, to jestem zonaty ;p

--
Maciek

Od kolijevke, pa do groba, za ispiranje mozga je doba

W dniu 2014-02-07 11:46, Maciek pisze:

Dnia Fri, 07 Feb 2014 11:44:13 +0100, FEniks napisał(a):
 

To się jeszcze obaczy. ;)

Jesli to propozycja, to jestem zonaty ;p

Skoro tak, to tym bardziej wymagania będą musiały Ci się zmienić. ;-P

Ewa

Dnia 2014-02-07 10:11, obywatel Maciek uprzejmie donosi:

Dnia Fri, 07 Feb 2014 08:53:32 +0100, FEniks napisał(a):

Trochę podrośniesz, wymagania Ci się obniżą.

Ale ja juz sie raczej kurcze, prosze szanownej starszej pani. Cztery dychy
na karku to nie przelewki.

A, to wyrazy współczucia.

Q
--
Kobiety - dojrzewają do 18. roku życia, potem już tylko tyją.

Dnia 06.02.2014, o godzinie 20.57.53, na pl.rec.film, Maciek napisał(a):

Stara ale nieźle sfilmowana dupa z tej Bullock. :)

Ma jedna wade. Nie chce sie rozebrac. A czas leci.

Sandro, kiedyz, no kiedyz...!? Przeciez nie po piecdziesiatce.

Dla mnie nie musi się rozbierać. Cały jej urok w tym, że jest Sandrą. Nie
lubię jej w komediach.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Dnia Thu, 6 Feb 2014 22:38:31 +0100, Habeck Colibretto napisał(a):

Nie
lubię jej w komediach.

Ja bym chcial, zeby ona sie rozebrala na powaznie!


Dobra, moze lepiej nie drazmy juz tego sliskiego tematu ;)

--
Maciek

Od kolijevke, pa do groba, za ispiranje mozga je doba

W dniu 2014-02-06 22:38, Habeck Colibretto pisze:

Dnia 06.02.2014, o godzinie 20.57.53, na pl.rec.film, Maciek napisał(a):

Stara ale nieźle sfilmowana dupa z tej Bullock. :)

Ma jedna wade. Nie chce sie rozebrac. A czas leci.

Sandro, kiedyz, no kiedyz...!? Przeciez nie po piecdziesiatce.

Dla mnie nie musi się rozbierać. Cały jej urok w tym, że jest Sandrą. Nie
lubię jej w komediach.

Serio Sandra się Wam tak podoba?
Nawet gdybym była mężczyzną, nie byłaby w moim typie...

Ewa

Dnia Fri, 07 Feb 2014 08:51:57 +0100, FEniks napisał(a):

Serio Sandra się Wam tak podoba?
Nawet gdybym była mężczyzną, nie byłaby w moim typie...

A skad mozesz wiedziec? No chyba, ze lubisz dziewczyny...? :)

BTW gdyby kobiety wiedzialy, co by myslaly, gdyby byly mezczyznami... to
my, faceci mielibysmy ostro przechlapane.


--
Maciek

Od kolijevke, pa do groba, za ispiranje mozga je doba

W dniu 2014-02-07 10:09, Maciek pisze:

Dnia Fri, 07 Feb 2014 08:51:57 +0100, FEniks napisał(a):

Serio Sandra się Wam tak podoba?
Nawet gdybym była mężczyzną, nie byłaby w moim typie...

A skad mozesz wiedziec? No chyba, ze lubisz dziewczyny...? :)

Niektóre mi się nawet podobają.

BTW gdyby kobiety wiedzialy, co by myslaly, gdyby byly mezczyznami... to
my, faceci mielibysmy ostro przechlapane.

No, to jeśli masz u którejś przechlapane, to już wiesz dlaczego. ;)

Ewa

Dnia Fri, 07 Feb 2014 11:46:08 +0100, FEniks napisał(a):

No, to jeśli masz u którejś przechlapane, to już wiesz dlaczego. ;)

Generalnie to u wszystkich i to od dawna, ale paradoksalnie wydaje sie to
wszystkim odpowiadac, wiec od jakiegos czasu kielkuje mi w glowie
podejrzenie, ze to wlasnie TO "makes the world go round", ze sie tak
filmowo wyraze...

--
Maciek

Od kolijevke, pa do groba, za ispiranje mozga je doba

Dnia 2014-02-07 10:09, obywatel Maciek uprzejmie donosi:

Dnia Fri, 07 Feb 2014 08:51:57 +0100, FEniks napisał(a):

Serio Sandra się Wam tak podoba?
Nawet gdybym była mężczyzną, nie byłaby w moim typie...

A skad mozesz wiedziec? No chyba, ze lubisz dziewczyny...? :)

Lubię dziewczyny i podoba mi się Amy Adams.

I w ogóle, patrząc po tegorocznych Oskarkach, rok ubiegły był rokiem Amy.

BTW gdyby kobiety wiedzialy, co by myslaly, gdyby byly mezczyznami... to
my, faceci mielibysmy ostro przechlapane.

I tak macie. Więc akurat to może po prostu odpuszczone jest.

Q
--
Kobiety - dojrzewają do 18. roku życia, potem już tylko tyją.

Dnia 07.02.2014, o godzinie 17.10.47, na pl.rec.film, Qrczak napisał(a):

Serio Sandra się Wam tak podoba?
Nawet gdybym była mężczyzną, nie byłaby w moim typie...

A skad mozesz wiedziec? No chyba, ze lubisz dziewczyny...? :)

Lubię dziewczyny i podoba mi się Amy Adams.

Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee...

A właściwie dlaczego Ci się podoba?
Rozumiem, że moja żona, ale AA???

I w ogóle, patrząc po tegorocznych Oskarkach, rok ubiegły był rokiem Amy.

Właśnie! I będę zawsze krzyczał: O
NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee...

BTW gdyby kobiety wiedzialy, co by myslaly, gdyby byly mezczyznami... to
my, faceci mielibysmy ostro przechlapane.

I tak macie. Więc akurat to może po prostu odpuszczone jest.

Dzięki. :)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Dnia 2014-02-07 19:35, obywatel Habeck Colibretto uprzejmie donosi:

Dnia 07.02.2014, o godzinie 17.10.47, na pl.rec.film, Qrczak napisał(a):

Serio Sandra się Wam tak podoba?
Nawet gdybym była mężczyzną, nie byłaby w moim typie...

A skad mozesz wiedziec? No chyba, ze lubisz dziewczyny...? :)

Lubię dziewczyny i podoba mi się Amy Adams.

Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee...

A właściwie dlaczego Ci się podoba?

Ruda, małpa, jest.

Rozumiem, że moja żona, ale AA???

No wiesz, Bellucci też mi się podoba, i Swinton także.

I w ogóle, patrząc po tegorocznych Oskarkach, rok ubiegły był rokiem Amy.

Właśnie! I będę zawsze krzyczał: O
NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee...

To czyj?
Merylki? Niezła wariatka, ale jej to się za cały kształt należy w sumie.
Judi nie widziałam.
Cate - jako Jeannette (czy jak to siem tam pisze) owszem świetna - ale sam film, hm... mnie nie podszedł (zły czas był czy cuś).
Sandra IMO jednak najlepiej zagrała tyłkiem obleczonym w lycrę.

Q
--
Kobiety - dojrzewają do 18. roku życia, potem już tylko tyją.

Dnia 07.02.2014, o godzinie 20.04.28, na pl.rec.film, Qrczak napisał(a):

Lubię dziewczyny i podoba mi się Amy Adams.

Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee...
A właściwie dlaczego Ci się podoba?

Ruda, małpa, jest.

Ale niesymetryczna, lekko odrzucająca i sam nie wiem, czy komuś loda
zrobiła, że tak ostatnio promowana, bo ani aktorsko na kolana nie rzuca,
ani wyglądem nie rozwala...

Rozumiem, że moja żona, ale AA???

No wiesz, Bellucci też mi się podoba,

No rozumiem doskonale bo kobieca jest, chociaż nie rozumiem tego - swego
czasu - całego szału na nią.

i Swinton także.

Ona też coś w sobie ma. A AA nie ma nic.

I w ogóle, patrząc po tegorocznych Oskarkach, rok ubiegły był rokiem Amy.

Właśnie! I będę zawsze krzyczał: O
NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee...

To czyj?

No właśnie AA bo ją powtykali we wszelkie możliwe produkcje. O NIE!!!

Merylki? Niezła wariatka, ale jej to się za cały kształt należy w sumie.

Należy.

Judi nie widziałam.
Cate - jako Jeannette (czy jak to siem tam pisze) owszem świetna - ale sam film, hm... mnie nie podszedł (zły czas był czy cuś).

No mi podszedł.

Sandra IMO jednak najlepiej zagrała tyłkiem obleczonym w lycrę.

Sandra nie jest oskarowa. W sumie to nie przypominam sobie żadnej roli,
która by pretendowała do oskara. --
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Dnia 2014-02-07 20:42, obywatel Habeck Colibretto uprzejmie donosi:

Dnia 07.02.2014, o godzinie 20.04.28, na pl.rec.film, Qrczak napisał(a):

Lubię dziewczyny i podoba mi się Amy Adams.

Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee...
A właściwie dlaczego Ci się podoba?

Ruda, małpa, jest.

Ale niesymetryczna, lekko odrzucająca i sam nie wiem, czy komuś loda
zrobiła, że tak ostatnio promowana, bo ani aktorsko na kolana nie rzuca,
ani wyglądem nie rozwala...

No... może masz rację, że za dużo, że niedobrze, że lody...
Gust mam, widać, też...

Sandra nie jest oskarowa. W sumie to nie przypominam sobie żadnej roli,
która by pretendowała do oskara.

Jej? Jej jeden chyba wystarczy.

Q
--
Kobiety - dojrzewają do 18. roku życia, potem już tylko tyją.

W dniu 2014-02-07 20:58, Qrczak pisze:

No... może masz rację, że za dużo, że niedobrze, że lody...
Gust mam, widać, też...

E tam, nie znajom się. Mnie też się podoba.

Amy ma bardzo dziewczęcą i sympatyczną twarzyczkę. A czasami przypomina Nicole Kidman z okresu przedoperacyjnego.

Ewa

Dnia 2014-02-07 22:17, obywatel FEniks uprzejmie donosi:

W dniu 2014-02-07 20:58, Qrczak pisze:

No... może masz rację, że za dużo, że niedobrze, że lody...
Gust mam, widać, też...

E tam, nie znajom się.

Znajom nie znajom. Gusta różne bywajom.
Jeden woli ogórki, drugi ogrodnika córki.

Amy ma bardzo dziewczęcą i sympatyczną twarzyczkę. A czasami przypomina
Nicole Kidman z okresu przedoperacyjnego.

I nie aspiruje, jeszcze, do szkieletora.

Q
--
Kobiety - dojrzewają do 18. roku życia, potem już tylko tyją.

Dnia 07.02.2014, o godzinie 22.17.41, na pl.rec.film, FEniks napisał(a):

No... może masz rację, że za dużo, że niedobrze, że lody...
Gust mam, widać, też...

E tam, nie znajom się. Mnie też się podoba.

Wy kobiety patrzycie nie na to co trzeba.

Amy ma bardzo dziewczęcą i sympatyczną twarzyczkę.

Dziecięcą? Dlaczego? Sympatyczną? W życiu!

A czasami przypomina Nicole Kidman z okresu przedoperacyjnego.

No z daleka to może. Kiedyś Kidman jakoś takoś wyglądała, chociaż nigdy nie
była piękna, ale ona rzeczywiście miała dziewczęcą twarz. A AA? W życiu! To
twarz w sam raz do filmów TV, niewyróżniająca się ani na plus, ani na
minus.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

W dniu 2014-02-08 12:03, Habeck Colibretto pisze:

Dnia 07.02.2014, o godzinie 22.17.41, na pl.rec.film, FEniks napisał(a):

No... może masz rację, że za dużo, że niedobrze, że lody...
Gust mam, widać, też...

E tam, nie znajom się. Mnie też się podoba.

Wy kobiety patrzycie nie na to co trzeba.

Amy ma bardzo dziewczęcą i sympatyczną twarzyczkę.

Dziecięcą? Dlaczego? Sympatyczną? W życiu!

Takie słodkie dołeczki ma, kiedy się uśmiecha. Ale może dlatego tak sądzę, że widziałam ją w filmach dla dzieci (Zaczarowana, Smerfy).

No z daleka to może. Kiedyś Kidman jakoś takoś wyglądała, chociaż nigdy nie była piękna, ale ona rzeczywiście miała dziewczęcą twarz. A AA? W życiu! To twarz w sam raz do filmów TV, niewyróżniająca się ani na plus, ani na minus.

Nie jest może jakąś wielką pięknością, ale żeby aż tak się dziwić, że się komuś podoba - chyba aż tak źle nie jest.

Ewa

Nie jest może jakąś wielką pięknością, ale żeby aż tak się dziwić, że
się komuś podoba - chyba aż tak źle nie jest.

Czy ktoś jeszcze widzi, że jest to temat o filmie Gravity???

Dnia 08.02.2014, o godzinie 16.03.26, na pl.rec.film, Skylla napisał(a):

Nie jest może jakąś wielką pięknością, ale żeby aż tak się dziwić, że
się komuś podoba - chyba aż tak źle nie jest.

Czy ktoś jeszcze widzi, że jest to temat o filmie Gravity???

Przereklamowany i pewnie dlatego zniknął. :)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Dnia 08.02.2014, o godzinie 13.05.04, na pl.rec.film, FEniks napisał(a):

Amy ma bardzo dziewczęcą i sympatyczną twarzyczkę.

Dziecięcą? Dlaczego? Sympatyczną? W życiu!

Takie słodkie dołeczki ma, kiedy się uśmiecha.

I nos którym mogłaby robić dziury w drzewie jak dzięcioł. I podkrążone
oczy, którym żaden makijaż nie pomoże. I lekką wadę wymowy i krzywe usta...
No ona cała jest krzywa. I dotąd żadnej wartej zapamiętania roli nie
zagrała. Ogólnie dla mnie mogłoby jej nie być.

Ale może dlatego tak sądzę, że widziałam ją w filmach dla dzieci (Zaczarowana, Smerfy).

W jednym i drugim mnie drażniła. I w American Hustle też.

No z daleka to może. Kiedyś Kidman jakoś takoś wyglądała, chociaż nigdy nie była piękna, ale ona rzeczywiście miała dziewczęcą twarz. A AA? W życiu! To twarz w sam raz do filmów TV, niewyróżniająca się ani na plus, ani na minus.

Nie jest może jakąś wielką pięknością, ale żeby aż tak się dziwić, że się komuś podoba - chyba aż tak źle nie jest.

Nie to, żebym się dziwił, bo każda potwora. Ale ona w sobie nie ma nic co
by przyciągało uwagę, dlatego (zresztą nie tylko w przypadku jej) kiedy w
filmie słyszę o piękności a pojawia się ktoś taki, to mnie zdziwko bierze,
że z castingu kogoś takiego wyciągnęli.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Dnia 2014-02-08 22:03, obywatel Habeck Colibretto uprzejmie donosi:

Dnia 08.02.2014, o godzinie 13.05.04, na pl.rec.film, FEniks napisał(a):

Amy ma bardzo dziewczęcą i sympatyczną twarzyczkę.

Dziecięcą? Dlaczego? Sympatyczną? W życiu!

Takie słodkie dołeczki ma, kiedy się uśmiecha.

I nos którym mogłaby robić dziury w drzewie jak dzięcioł. I podkrążone
oczy, którym żaden makijaż nie pomoże. I lekką wadę wymowy i krzywe usta...
No ona cała jest krzywa. I dotąd żadnej wartej zapamiętania roli nie
zagrała. Ogólnie dla mnie mogłoby jej nie być.

Nie jest może jakąś wielką pięknością, ale żeby aż tak się dziwić, że
się komuś podoba - chyba aż tak źle nie jest.

Nie to, żebym się dziwił, bo każda potwora. Ale ona w sobie nie ma nic co
by przyciągało uwagę, dlatego (zresztą nie tylko w przypadku jej) kiedy w
filmie słyszę o piękności a pojawia się ktoś taki, to mnie zdziwko bierze,
że z castingu kogoś takiego wyciągnęli.

Albowiem piękno ma różne oblicza.
Na przykład Ziemia była piękna z poziomu stacji kosmicznej (żeby było w temacie panie Skylla)

Q
--
Nie wszyscy wierzą, że kiedyś byłam młoda. Młoda byłam, piękna nie. Urodę miałam zawsze nienachalną.

Dnia 08.02.2014, o godzinie 23.26.56, na pl.rec.film, Qrczak napisał(a):

Nie jest może jakąś wielką pięknością, ale żeby aż tak się dziwić, że
się komuś podoba - chyba aż tak źle nie jest.

Nie to, żebym się dziwił, bo każda potwora. Ale ona w sobie nie ma nic co
by przyciągało uwagę, dlatego (zresztą nie tylko w przypadku jej) kiedy w
filmie słyszę o piękności a pojawia się ktoś taki, to mnie zdziwko bierze,
że z castingu kogoś takiego wyciągnęli.

Albowiem piękno ma różne oblicza.

Odbiór tak bo piękno... nie ma oblicza. :)

Na przykład Ziemia była piękna z poziomu stacji kosmicznej (żeby było w temacie panie Skylla)

Ona jest piękna z każdego poziomu. --
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Dnia 2014-02-09 00:31, obywatel Habeck Colibretto uprzejmie donosi:

Dnia 08.02.2014, o godzinie 23.26.56, na pl.rec.film, Qrczak napisał(a):

Nie jest może jakąś wielką pięknością, ale żeby aż tak się dziwić, że
się komuś podoba - chyba aż tak źle nie jest.

Nie to, żebym się dziwił, bo każda potwora. Ale ona w sobie nie ma nic co
by przyciągało uwagę, dlatego (zresztą nie tylko w przypadku jej) kiedy w
filmie słyszę o piękności a pojawia się ktoś taki, to mnie zdziwko bierze,
że z castingu kogoś takiego wyciągnęli.

Albowiem piękno ma różne oblicza.

Odbiór tak bo piękno... nie ma oblicza. :)

Bardziej Człowiek w żelaznej masce czy Człowiek bez twarzy?

Na przykład Ziemia była piękna z poziomu stacji kosmicznej (żeby było w
temacie panie Skylla)

Ona jest piękna z każdego poziomu.

Z tak odlecianego jeszcze nie widziałam.

Q
--
Nie wszyscy wierzą, że kiedyś byłam młoda. Młoda byłam, piękna nie. Urodę miałam zawsze nienachalną.

Dnia 09.02.2014, o godzinie 00.45.30, na pl.rec.film, Qrczak napisał(a):

Odbiór tak bo piękno... nie ma oblicza. :)

Bardziej Człowiek w żelaznej masce czy Człowiek bez twarzy?

Człowiek widmo.

Na przykład Ziemia była piękna z poziomu stacji kosmicznej (żeby było w
temacie panie Skylla)

Ona jest piękna z każdego poziomu.

Z tak odlecianego jeszcze nie widziałam.

Dziewica proponuje wycieczki. :)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

W dniu 2014-02-08 22:03, Habeck Colibretto pisze:

Dnia 08.02.2014, o godzinie 13.05.04, na pl.rec.film, FEniks napisał(a):

Amy ma bardzo dziewczęcą i sympatyczną twarzyczkę.

Dziecięcą? Dlaczego? Sympatyczną? W życiu!

Takie słodkie dołeczki ma, kiedy się uśmiecha.

I nos którym mogłaby robić dziury w drzewie jak dzięcioł. I podkrążone
oczy, którym żaden makijaż nie pomoże. I lekką wadę wymowy i krzywe usta...
No ona cała jest krzywa.

Łojeżu! Nic, tylko się powiesić na najbliższej gałęzi. ;)

Nie to, żebym się dziwił, bo każda potwora. Ale ona w sobie nie ma nic co
by przyciągało uwagę, dlatego (zresztą nie tylko w przypadku jej) kiedy w
filmie słyszę o piękności a pojawia się ktoś taki, to mnie zdziwko bierze,
że z castingu kogoś takiego wyciągnęli.

No, w tym kontekście ciekawe mogłyby być wyniki na najurodziwszą aktorkę pl.r.film.

Ewa

No, w tym kontekście ciekawe mogłyby być wyniki na najurodziwszą aktorkę
pl.r.film.

Taki konkurs już był i wygrała Audrey Hepburn :-).

Dnia 09.02.2014, o godzinie 16.51.08, na pl.rec.film, Skylla napisał(a):

No, w tym kontekście ciekawe mogłyby być wyniki na najurodziwszą aktorkę
pl.r.film.

Taki konkurs już był i wygrała Audrey Hepburn :-).

To jest jeszcze starsza dupa niż Sandra!!!

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

W dniu 2014-02-09 16:57, Habeck Colibretto pisze:

Dnia 09.02.2014, o godzinie 16.51.08, na pl.rec.film, Skylla napisał(a):

No, w tym kontekście ciekawe mogłyby być wyniki na najurodziwszą aktorkę
pl.r.film.

Taki konkurs już był i wygrała Audrey Hepburn :-).

To jest jeszcze starsza dupa niż Sandra!!!

Nie żyje od ponad 20 lat. Nie zmienia to jednak faktu, że nie była to żadna d... ale prawdziwa ponadczasowa piękność i niezła aktorka. Podobnie jak u nas Pola Raksa.
P.S.
O swojej mamie i babciach też mówisz "stare d..."?

Dnia 2014-02-09 17:09, obywatel Skylla uprzejmie donosi:

W dniu 2014-02-09 16:57, Habeck Colibretto pisze:

Dnia 09.02.2014, o godzinie 16.51.08, na pl.rec.film, Skylla napisał(a):

No, w tym kontekście ciekawe mogłyby być wyniki na najurodziwszą
aktorkę
pl.r.film.

Taki konkurs już był i wygrała Audrey Hepburn :-).

To jest jeszcze starsza dupa niż Sandra!!!

Nie żyje od ponad 20 lat. Nie zmienia to jednak faktu, że nie była to
żadna d... ale prawdziwa ponadczasowa piękność i niezła aktorka.
Podobnie jak u nas Pola Raksa.

No ta to przynajmniej jeszcze dycha.

P.S.
O swojej mamie i babciach też mówisz "stare d..."?

Teściowa dodatkowo nagradzana zaimkiem "ta"

Q
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.

Dnia 09.02.2014, o godzinie 17.09.20, na pl.rec.film, Skylla napisał(a):

No, w tym kontekście ciekawe mogłyby być wyniki na najurodziwszą aktorkę
pl.r.film.

Taki konkurs już był i wygrała Audrey Hepburn :-).

To jest jeszcze starsza dupa niż Sandra!!!

Nie żyje od ponad 20 lat.

Nie tylko stara ale i martwa!

Nie zmienia to jednak faktu, że nie była to żadna d... ale prawdziwa ponadczasowa piękność i niezła aktorka.

Chudzinka. Nie tylko niezła aktorka, ale i prawdziwa dama, która rozkochała
w sobie zamężnego faceta z czwórką dzieci, potem go rzuciła (wcale się nie
dziwię) i zabrała się za następnego a potem następnego. Ogólnie ładna
chłopczyca, ale seksapilu niewiele.

Podobnie jak u nas Pola Raksa.
P.S.
O swojej mamie i babciach też mówisz "stare d..."?

Ale ani moja mama, ani babcia nie są dla mnie "dupami". Nawet starymi. Co
innego babcie, żony, mamy znajomych. :P

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

W dniu 2014-02-09 16:51, Skylla pisze:

No, w tym kontekście ciekawe mogłyby być wyniki na najurodziwszą aktorkę
pl.r.film.

Taki konkurs już był i wygrała Audrey Hepburn :-).

Jeśli miałby być to konkurs wszech czasów, to IMO powinna go wygrać Catherine Denevue.

Ewa

Dnia 09.02.2014, o godzinie 19.56.13, na pl.rec.film, FEniks napisał(a):

No, w tym kontekście ciekawe mogłyby być wyniki na najurodziwszą aktorkę
pl.r.film.

Taki konkurs już był i wygrała Audrey Hepburn :-).

Jeśli miałby być to konkurs wszech czasów, to IMO powinna go wygrać Catherine Denevue.

W życiu! Chuda chłopczyca Audrey Hepburn jest lepsza.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Dnia 09.02.2014, o godzinie 16.06.19, na pl.rec.film, FEniks napisał(a):

Amy ma bardzo dziewczęcą i sympatyczną twarzyczkę.

Dziecięcą? Dlaczego? Sympatyczną? W życiu!

Takie słodkie dołeczki ma, kiedy się uśmiecha.

I nos którym mogłaby robić dziury w drzewie jak dzięcioł. I podkrążone
oczy, którym żaden makijaż nie pomoże. I lekką wadę wymowy i krzywe usta...
No ona cała jest krzywa.

Łojeżu! Nic, tylko się powiesić na najbliższej gałęzi. ;)

Za takie rzeczy to bym nikogo, nawet siebie nie wieszał!

Nie to, żebym się dziwił, bo każda potwora. Ale ona w sobie nie ma nic co
by przyciągało uwagę, dlatego (zresztą nie tylko w przypadku jej) kiedy w
filmie słyszę o piękności a pojawia się ktoś taki, to mnie zdziwko bierze,
że z castingu kogoś takiego wyciągnęli.

No, w tym kontekście ciekawe mogłyby być wyniki na najurodziwszą aktorkę pl.r.film.

Dla mnie Charlize Theron chociaż aktorsko to ona głowy nie urywa. :)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Dnia Sun, 09 Feb 2014 16:06:19 +0100, FEniks napisał(a):

No, w tym kontekście ciekawe mogłyby być wyniki na najurodziwszą aktorkę pl.r.film.

Za seksapil i urode pierwsze miejsce nalezy sie bezapelacyjnie Scarlett
Johansson, niedaleko za nia jest Halle Berry, a trzecia oczywiscie Sandra
;)


--
Maciek

Od kolijevke, pa do groba, za ispiranje mozga je doba

Dnia 09.02.2014, o godzinie 19.41.11, na pl.rec.film, Maciek napisał(a):

No, w tym kontekście ciekawe mogłyby być wyniki na najurodziwszą aktorkę pl.r.film.

Za seksapil i urode pierwsze miejsce nalezy sie bezapelacyjnie Scarlett
Johansson, niedaleko za nia jest Halle Berry, a trzecia oczywiscie Sandra
;)

Jakbyś czytał jakiś sondaż.
SJ to przereklamowana przez pedofila WA siksa. HB ma swój urok, ale
seksapilu poza Jamesem Bondem niewiele... a Sandra to Sandra. :)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Dnia Sun, 9 Feb 2014 21:47:28 +0100, Habeck Colibretto napisał(a):

SJ to przereklamowana przez pedofila WA siksa

Ona ma 30 lat. Kiedy wg Ciebie mozna sie zaczynac slinic, jak obiekt ma
szescdziesiatke? :)

A swoja droga to skad taka ocena Allena (bo inne rozwiniecie tych inicjalow
mi nie przychodzi do glowy w kontekscie Scarlett) - co jest zlego w pociagu
do zdrowej, rozwinietej, mlodszej samicy? A u Woody'ego wystapila po raz
pierwszy jako bbodajze dwudziestolatka. No to ja przepraszam.

--
Maciek

Od kolijevke, pa do groba, za ispiranje mozga je doba

Dnia 09.02.2014, o godzinie 21.56.14, na pl.rec.film, Maciek napisał(a):

SJ to przereklamowana przez pedofila WA siksa

Ona ma 30 lat.

Teraz już tak.

Kiedy wg Ciebie mozna sie zaczynac slinic, jak obiekt ma
szescdziesiatke? :)

W życiu! Ślinić się można jak człowieka kobieta kręci, ale ja nie o tym
przecież.
SJ jest po prostu przereklamowana. Blond włosy, duże piersi i to chyba
wszystko co standardowy facet w niej widzi. Jako aktorkę ją lubię, ale jako
kobieta zupełnie mnie nie kręci.

A swoja droga to skad taka ocena Allena (bo inne rozwiniecie tych inicjalow
mi nie przychodzi do glowy w kontekscie Scarlett) - co jest zlego w pociagu
do zdrowej, rozwinietej, mlodszej samicy? A u Woody'ego wystapila po raz
pierwszy jako bbodajze dwudziestolatka. No to ja przepraszam.

A nie ma za co. Ja tylko nawiązuję do różnych jego zboczeń. :)


--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Dnia Mon, 10 Feb 2014 10:14:57 +0100, Habeck Colibretto napisał(a):

SJ jest po prostu przereklamowana. Blond włosy, duże piersi i to chyba
wszystko co standardowy facet w niej widzi. Jako aktorkę ją lubię, ale jako
kobieta zupełnie mnie nie kręci.

Dla mnie ona ma w sobie esencje pierwotnej, zmyslowej kobiecosci. Nie jest
wybitnie piekna ani superzgrabna, ale po prostu kapie seksualnoscia.

(Nie gniewaj sie Scarlett, Twoj intelekt tez bardzo cenie ;) )

--
Maciek

Od kolijevke, pa do groba, za ispiranje mozga je doba

Dnia 10.02.2014, o godzinie 12.13.07, na pl.rec.film, Maciek napisał(a):

SJ jest po prostu przereklamowana. Blond włosy, duże piersi i to chyba
wszystko co standardowy facet w niej widzi. Jako aktorkę ją lubię, ale jako
kobieta zupełnie mnie nie kręci.

Dla mnie ona ma w sobie esencje pierwotnej, zmyslowej kobiecosci. Nie jest
wybitnie piekna ani superzgrabna, ale po prostu kapie seksualnoscia.

No cóż... pewnie tylko przypadkiem o chrypce nie wspomniałeś. :)

(Nie gniewaj sie Scarlett, Twoj intelekt tez bardzo cenie ;) )

To ja już wolę Natalie Portman. Pod każdym względem! :)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Dnia Mon, 10 Feb 2014 12:25:50 +0100, Habeck Colibretto napisał(a):

No cóż... pewnie tylko przypadkiem o chrypce nie wspomniałeś. :)

Chrypka jest fajna.
 

(Nie gniewaj sie Scarlett, Twoj intelekt tez bardzo cenie ;) )

To ja już wolę Natalie Portman. Pod każdym względem! :)

O fuuu. Aktora moze i niezla, ale po pierwsze ma meska twarz, a po drugie
ma w sobie cos odpychajacego, czego nie umiem doprecyzowac. Patykiem bym
nie tknal.

--
Maciek

Od kolijevke, pa do groba, za ispiranje mozga je doba

W dniu 2014-02-10 12:31, Maciek pisze:

Dnia Mon, 10 Feb 2014 12:25:50 +0100, Habeck Colibretto napisał(a):

No cóż... pewnie tylko przypadkiem o chrypce nie wspomniałeś. :)

Chrypka jest fajna.
 

(Nie gniewaj sie Scarlett, Twoj intelekt tez bardzo cenie ;) )

To ja już wolę Natalie Portman. Pod każdym względem! :)

O fuuu. Aktora moze i niezla, ale po pierwsze ma meska twarz, a po drugie
ma w sobie cos odpychajacego, czego nie umiem doprecyzowac. Patykiem bym
nie tknal.

Ona ma w twarzy jakiś taki perwersyjny smutek IMO.

Ewa

Dnia Mon, 10 Feb 2014 13:00:48 +0100, FEniks napisał(a):

Ona ma w twarzy jakiś taki perwersyjny smutek IMO.

"Biczuj mnie, biczuj mnie" ;)

A tak serio, to jakies dziwne proporcje twarzy i ostre, nieprzyjemne rysy. --
Maciek

Od kolijevke, pa do groba, za ispiranje mozga je doba

W dniu 2014-02-10 14:18, Maciek pisze:

Dnia Mon, 10 Feb 2014 13:00:48 +0100, FEniks napisał(a):

Ona ma w twarzy jakiś taki perwersyjny smutek IMO.

"Biczuj mnie, biczuj mnie" ;)

No, coś w ten deseń. ;)

A tak serio, to jakies dziwne proporcje twarzy i ostre, nieprzyjemne rysy.

I podkrążone oczy, jakby zapłakane od tego biczowania. ;)

BTW Cały czas się zastanawiam nad moją propozycją aktorskiej piękności i nikt szczególny mi nie przychodzi do głowy. Te, które lubię aktorsko, pewnie byście zjechali na maksa, więc sobie oszczędzę. ;)

Pod względem urody to podziwiam ostatnio nie aktorkę, ale telewizyjną osobowość, więc może też jakoś się załapie - Beata Tadla, cukiereczek i w dodatku chyba coś koło czterdziechy. ;)

Ewa

Dnia 10.02.2014, o godzinie 16.29.53, na pl.rec.film, FEniks napisał(a):

Ona ma w twarzy jakiś taki perwersyjny smutek IMO.

"Biczuj mnie, biczuj mnie" ;)

No, coś w ten deseń. ;)

Z biczowaniem to przesada, ale rzeczywiście ma pewną nostalgię w oczach.

A tak serio, to jakies dziwne proporcje twarzy i ostre, nieprzyjemne rysy.

I podkrążone oczy, jakby zapłakane od tego biczowania. ;)

Heh... no pliz! Każda ma podkrążone!!!

BTW Cały czas się zastanawiam nad moją propozycją aktorskiej piękności i nikt szczególny mi nie przychodzi do głowy. Te, które lubię aktorsko, pewnie byście zjechali na maksa, więc sobie oszczędzę. ;)

Pod względem urody to podziwiam ostatnio nie aktorkę, ale telewizyjną osobowość, więc może też jakoś się załapie - Beata Tadla, cukiereczek i w dodatku chyba coś koło czterdziechy. ;)

Ok. Już rozumiem. Dla mnie bomba - mogłaby wybuchnąć i zniknąć :P
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Dnia Mon, 10 Feb 2014 17:52:20 +0100, Habeck Colibretto napisał(a):

Z biczowaniem to przesada, ale rzeczywiście ma pewną nostalgię w oczach.

"Kiedys to mnie biczowales..."

--
Maciek

Od kolijevke, pa do groba, za ispiranje mozga je doba

In article <17bk31zuk80o3.3qh6d3vjgqb4.dlg@40tude.net>,
 Maciek <docktor@poczta.onet.pl> wrote:

Dnia Mon, 10 Feb 2014 17:52:20 +0100, Habeck Colibretto napisał(a):

> Z biczowaniem to przesada, ale rzeczywiście ma pewną nostalgię w oczach.

"Kiedys to mnie biczowales..."

Paragraf 22?
--
TA

No tak - ale po przestudiowaniu tego flejma ja wciaz nie wiem czy warto na to isc.
Graja jutro w Lunie [waw]
--
TA

W dniu 2014-02-17 02:11, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

No tak - ale po przestudiowaniu tego flejma ja wciaz nie wiem czy warto
na to isc.
Graja jutro w Lunie [waw]

Dlatego lepiej za dużo nie studiować (zwłaszcza przed oglądaniem), tylko iść. ;)

Ewa

W dniu 2014-02-17 18:04, FEniks pisze:

W dniu 2014-02-17 02:11, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

No tak - ale po przestudiowaniu tego flejma ja wciaz nie wiem czy warto
na to isc.
Graja jutro w Lunie [waw]

Dlatego lepiej za dużo nie studiować (zwłaszcza przed oglądaniem), tylko iść. ;)

Ale nie żebym polecała, bo sama nie oglądałam. ;)

Ewa

In article <53024136$0$2153$65785112@news.neostrada.pl>,
 FEniks <xxx@poczta.fm> wrote:

W dniu 2014-02-17 02:11, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
> No tak - ale po przestudiowaniu tego flejma ja wciaz nie wiem czy warto
> na to isc.
> Graja jutro w Lunie [waw]

Dlatego lepiej za dużo nie studiować (zwłaszcza przed oglądaniem), tylko iść. ;)

No, wiem. Spoilery omijalem - ale i tak nie sposob nie znac zarysu fabuly /
:-(
Film ok.
--
TA

Dnia Mon, 17 Feb 2014 02:11:29 +0100, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał(a):

No tak - ale po przestudiowaniu tego flejma ja wciaz nie wiem czy warto na to isc.
Graja jutro w Lunie [waw]

A jak obejrzyj, to nie zapomnij opisac wrazen ze szczegolnym uwzglednieniem
zachowania sie starych dup w warunkach mikrograwitacji ;)

--
Maciek

Od kolijevke, pa do groba, za ispiranje mozga je doba

Dnia 17.02.2014, o godzinie 02.11.29, na pl.rec.film,
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a):

No tak - ale po przestudiowaniu tego flejma ja wciaz nie wiem czy warto na to isc.
Graja jutro w Lunie [waw]

Idziesz!

Tylko nastaw się na WIDOKI i ADRENALINĘ z delikatną nutką (to pisane tycimi
literami) symbolizmu. Ogólnie film jest rewelacyjny na jeden raz - i
właśnie do kina.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

In article <1e689ebt3mdhz$.dlg@habeck.pl>,
 Habeck Colibretto <habeck@NOSPAM.gazeta.pl> wrote:

Dnia 17.02.2014, o godzinie 02.11.29, na pl.rec.film,
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a):

> No tak - ale po przestudiowaniu tego flejma ja wciaz nie wiem czy warto > na to isc.
> Graja jutro w Lunie [waw]

Idziesz!

Tylko nastaw się na WIDOKI i ADRENALINĘ z delikatną nutką (to pisane tycimi
literami) symbolizmu. Ogólnie film jest rewelacyjny na jeden raz - i
właśnie do kina.

No, bylem. Widoki - faktycznie super.
Adrenalina juz mniej - ze tez nie mozna isc na film o ktorym sie nic wczesniej nie wie...
Takie Solaris 2 - tak mi sie skojarzylo...
Ogolnie - warto bylo.
6-7/10
--
TA

Dnia 18.02.2014, o godzinie 08.38.17, na pl.rec.film,
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a):

In article <1e689ebt3mdhz$.dlg@habeck.pl>,
 Habeck Colibretto <habeck@NOSPAM.gazeta.pl> wrote:

Dnia 17.02.2014, o godzinie 02.11.29, na pl.rec.film,
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a):

No tak - ale po przestudiowaniu tego flejma ja wciaz nie wiem czy warto na to isc.
Graja jutro w Lunie [waw]

Idziesz!

Tylko nastaw się na WIDOKI i ADRENALINĘ z delikatną nutką (to pisane tycimi
literami) symbolizmu. Ogólnie film jest rewelacyjny na jeden raz - i
właśnie do kina.

No, bylem. Widoki - faktycznie super.
Adrenalina juz mniej - ze tez nie mozna isc na film o ktorym sie nic wczesniej nie wie...
Takie Solaris 2 - tak mi sie skojarzylo...
Ogolnie - warto bylo.
6-7/10

To tylko luźne skojarzenie. Filmy skrajnie inne moim zdaniem.
Ale cieszę się, że "warto było". :)
Na małym ekranie ten film takiego wrażenia nie robi.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

W dniu 2014-02-10 16:29, FEniks pisze:

Beata Tadla

Ta?

http://wywiady.dziecigwiazd.pl/6/wywiad-z-beata-tadla

--
pozdro

Dnia 2014-02-10 12:25, obywatel Habeck Colibretto uprzejmie donosi:

Dnia 10.02.2014, o godzinie 12.13.07, na pl.rec.film, Maciek napisał(a):

SJ jest po prostu przereklamowana. Blond włosy, duże piersi i to chyba
wszystko co standardowy facet w niej widzi. Jako aktorkę ją lubię, ale jako
kobieta zupełnie mnie nie kręci.

Dla mnie ona ma w sobie esencje pierwotnej, zmyslowej kobiecosci. Nie jest
wybitnie piekna ani superzgrabna, ale po prostu kapie seksualnoscia.

No cóż... pewnie tylko przypadkiem o chrypce nie wspomniałeś. :)

(Nie gniewaj sie Scarlett, Twoj intelekt tez bardzo cenie ;) )

To ja już wolę Natalie Portman. Pod każdym względem! :)

Obie i tak nasze, polskie.
Żydóweczki.

Q
--
Kobiety - dojrzewają do 18. roku życia, potem już tylko tyją.

Dnia 10.02.2014, o godzinie 18.28.08, na pl.rec.film, Qrczak napisał(a):

SJ jest po prostu przereklamowana. Blond włosy, duże piersi i to chyba
wszystko co standardowy facet w niej widzi. Jako aktorkę ją lubię, ale jako
kobieta zupełnie mnie nie kręci.

Dla mnie ona ma w sobie esencje pierwotnej, zmyslowej kobiecosci. Nie jest
wybitnie piekna ani superzgrabna, ale po prostu kapie seksualnoscia.

No cóż... pewnie tylko przypadkiem o chrypce nie wspomniałeś. :)

(Nie gniewaj sie Scarlett, Twoj intelekt tez bardzo cenie ;) )

To ja już wolę Natalie Portman. Pod każdym względem! :)

Obie i tak nasze, polskie.
Żydóweczki.

Iiii tam. Tylko w jakiejś części.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Dnia Mon, 10 Feb 2014 18:28:08 +0100, Qrczak napisał(a):

Obie i tak nasze, polskie.
Żydóweczki.

Johansson odziedziczyla chyba jednak geny po ojcu-Duńczyku, bo urode ma
wybitnie skandynawska.

A Portman... Coz, Zydowki sa na ogol ladne, wiec tez nie pasuje.

--
Maciek

Od kolijevke, pa do groba, za ispiranje mozga je doba

Dnia 10.02.2014, o godzinie 22.11.41, na pl.rec.film, Maciek napisał(a):

Obie i tak nasze, polskie.
Żydóweczki.

Johansson odziedziczyla chyba jednak geny po ojcu-Duńczyku, bo urode ma
wybitnie skandynawska.

Wybitnie...
http://www.gotceleb.com/scarlett-johansson-vanity-fair-march-2014-2014-02-07.html/scarlett-johansson-without-makeup-for-vanity-fair-2014-01
Mnie nie pasuje ten rozstaw oczu, spory nos... Makijażem takie rzeczy
świetnie się maskuje. :)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Dnia Tue, 11 Feb 2014 14:28:54 +0100, Habeck Colibretto napisał(a):

Wybitnie...
http://www.gotceleb.com/scarlett-johansson-vanity-fair-march-2014-2014-02-07.html/scarlett-johansson-without-makeup-for-vanity-fair-2014-01
Mnie nie pasuje ten rozstaw oczu, spory nos... Makijażem takie rzeczy
świetnie się maskuje. :)

To zdjecie jest celowo znieskztalcone, ale co ma byc widac - widac i tak.

http://www.theoccidentalobserver.net/wp-content/uploads/2011/08/TS2.png

--
Maciek

Od kolijevke, pa do groba, za ispiranje mozga je doba

Dnia 11.02.2014, o godzinie 14.43.02, na pl.rec.film, Maciek napisał(a):

Wybitnie...
http://www.gotceleb.com/scarlett-johansson-vanity-fair-march-2014-2014-02-07.html/scarlett-johansson-without-makeup-for-vanity-fair-2014-01
Mnie nie pasuje ten rozstaw oczu, spory nos... Makijażem takie rzeczy
świetnie się maskuje. :)

To zdjecie jest celowo znieskztalcone, ale co ma byc widac - widac i tak.

Co najwyżej jest robione szerokim kątem. Podejrzewam, że może 30mm.

http://www.theoccidentalobserver.net/wp-content/uploads/2011/08/TS2.png

Psuje!

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Dnia 2014-02-11 14:28, obywatel Habeck Colibretto uprzejmie donosi:

Dnia 10.02.2014, o godzinie 22.11.41, na pl.rec.film, Maciek napisał(a):

Obie i tak nasze, polskie.
Żydóweczki.

Johansson odziedziczyla chyba jednak geny po ojcu-Duńczyku, bo urode ma
wybitnie skandynawska.

Wybitnie...
http://www.gotceleb.com/scarlett-johansson-vanity-fair-march-2014-2014-02-07.html/scarlett-johansson-without-makeup-for-vanity-fair-2014-01
Mnie nie pasuje ten rozstaw oczu, spory nos... Makijażem takie rzeczy
świetnie się maskuje. :)

Jacy wyście wybredni...

Q
--
Kobiety - dojrzewają do 18. roku życia, potem już tylko tyją.

W dniu 2014-02-11 16:38, Qrczak pisze:

Dnia 2014-02-11 14:28, obywatel Habeck Colibretto uprzejmie donosi:

Dnia 10.02.2014, o godzinie 22.11.41, na pl.rec.film, Maciek napisał(a):

Obie i tak nasze, polskie.
Żydóweczki.

Johansson odziedziczyla chyba jednak geny po ojcu-Duńczyku, bo urode ma
wybitnie skandynawska.

Wybitnie...
http://www.gotceleb.com/scarlett-johansson-vanity-fair-march-2014-2014-02-07.html/scarlett-johansson-without-makeup-for-vanity-fair-2014-01 Mnie nie pasuje ten rozstaw oczu, spory nos... Makijażem takie rzeczy
świetnie się maskuje. :)

Jacy wyście wybredni...

Pewnikiem niewyobrażalnie przystojni. ;)

Ewa

Q

Dnia 2014-02-11 17:30, obywatel FEniks uprzejmie donosi:

W dniu 2014-02-11 16:38, Qrczak pisze:

Dnia 2014-02-11 14:28, obywatel Habeck Colibretto uprzejmie donosi:

Dnia 10.02.2014, o godzinie 22.11.41, na pl.rec.film, Maciek napisał(a):

Obie i tak nasze, polskie.
Żydóweczki.

Johansson odziedziczyla chyba jednak geny po ojcu-Duńczyku, bo urode ma
wybitnie skandynawska.

Wybitnie...
http://www.gotceleb.com/scarlett-johansson-vanity-fair-march-2014-2014-02-07.html/scarlett-johansson-without-makeup-for-vanity-fair-2014-01

Mnie nie pasuje ten rozstaw oczu, spory nos... Makijażem takie rzeczy
świetnie się maskuje. :)

Jacy wyście wybredni...

Pewnikiem niewyobrażalnie przystojni. ;)

Ale słitfoci jakoś wrzucić nie chcą.

Q
--
Nie wszyscy wierzą, że kiedyś byłam młoda. Młoda byłam, piękna nie. Urodę miałam zawsze nienachalną.

Dnia 11.02.2014, o godzinie 17.33.37, na pl.rec.film, Qrczak napisał(a):

Obie i tak nasze, polskie.
Żydóweczki.

Johansson odziedziczyla chyba jednak geny po ojcu-Duńczyku, bo urode ma
wybitnie skandynawska.

Wybitnie...
http://www.gotceleb.com/scarlett-johansson-vanity-fair-march-2014-2014-02-07.html/scarlett-johansson-without-makeup-for-vanity-fair-2014-01

Mnie nie pasuje ten rozstaw oczu, spory nos... Makijażem takie rzeczy
świetnie się maskuje. :)

Jacy wyście wybredni...

Pewnikiem niewyobrażalnie przystojni. ;)

Ale słitfoci jakoś wrzucić nie chcą.

Q

Bo zawsze się znajdzie ktoś, komu rozstaw oczu, albo wielkość nosa nie
będzie pasić. :)
Ja mam się podobać swojej żonie a nie całemu światu! I się podobam i jestem
najprzystojniejszy, a ona najładniejsza. :)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Dnia 2014-02-11 20:39, obywatel Habeck Colibretto uprzejmie donosi:

Dnia 11.02.2014, o godzinie 17.33.37, na pl.rec.film, Qrczak napisał(a):

Obie i tak nasze, polskie.
Żydóweczki.

Johansson odziedziczyla chyba jednak geny po ojcu-Duńczyku, bo urode ma
wybitnie skandynawska.

Mnie nie pasuje ten rozstaw oczu, spory nos... Makijażem takie rzeczy
świetnie się maskuje. :)

Jacy wyście wybredni...

Pewnikiem niewyobrażalnie przystojni. ;)

Ale słitfoci jakoś wrzucić nie chcą.

Bo zawsze się znajdzie ktoś, komu rozstaw oczu, albo wielkość nosa nie
będzie pasić. :)

Racja. Ciężko znaleźć wiernego fana na internetach.

Ja mam się podobać swojej żonie a nie całemu światu! I się podobam i jestem
najprzystojniejszy, a ona najładniejsza. :)

Ale jesteś najprzystojniejszy, bo ona jest najładniejsza? Czy ona jest najładniejsza, bo Ty najprzystojniejszy?

Q
--
Nie wszyscy wierzą, że kiedyś byłam młoda. Młoda byłam, piękna nie. Urodę miałam zawsze nienachalną.

Dnia 11.02.2014, o godzinie 20.54.05, na pl.rec.film, Qrczak napisał(a):

Ja mam się podobać swojej żonie a nie całemu światu! I się podobam i jestem
najprzystojniejszy, a ona najładniejsza. :)

Ale jesteś najprzystojniejszy, bo ona jest najładniejsza? Czy ona jest najładniejsza, bo Ty najprzystojniejszy?

Jedno i drugie to szczera prawda. :)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

W dniu 2014-02-11 21:57, Habeck Colibretto pisze:

Dnia 11.02.2014, o godzinie 20.54.05, na pl.rec.film, Qrczak napisał(a):

Ja mam się podobać swojej żonie a nie całemu światu! I się podobam i jestem
najprzystojniejszy, a ona najładniejsza. :)

Ale jesteś najprzystojniejszy, bo ona jest najładniejsza? Czy ona jest
najładniejsza, bo Ty najprzystojniejszy?

Jedno i drugie to szczera prawda. :)

Nowa jakość - HC! ;)

Ewa

Dnia 2014-02-11 21:57, obywatel Habeck Colibretto uprzejmie donosi:

Dnia 11.02.2014, o godzinie 20.54.05, na pl.rec.film, Qrczak napisał(a):

Ja mam się podobać swojej żonie a nie całemu światu! I się podobam i jestem
najprzystojniejszy, a ona najładniejsza. :)

Ale jesteś najprzystojniejszy, bo ona jest najładniejsza? Czy ona jest
najładniejsza, bo Ty najprzystojniejszy?

Jedno i drugie to szczera prawda. :)

Nie śmiem podważać faktów. Interesuje mnie tylko kierunek.

Q
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.

Dnia 12.02.2014, o godzinie 17.05.37, na pl.rec.film, Qrczak napisał(a):

Ja mam się podobać swojej żonie a nie całemu światu! I się podobam i jestem
najprzystojniejszy, a ona najładniejsza. :)

Ale jesteś najprzystojniejszy, bo ona jest najładniejsza? Czy ona jest
najładniejsza, bo Ty najprzystojniejszy?

Jedno i drugie to szczera prawda. :)

Nie śmiem podważać faktów. Interesuje mnie tylko kierunek.

Jest słuszny!

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Dnia Tue, 11 Feb 2014 17:30:10 +0100, FEniks napisał(a):

niewyobrażalnie

W moim przypadku jest to calkiem adekwatny przymiotnik ;)

--
Maciek

Od kolijevke, pa do groba, za ispiranje mozga je doba

Dnia Tue, 11 Feb 2014 17:47:01 +0100, Maciek napisał(a):
 

W moim przypadku jest to calkiem adekwatny przymiotnik ;)

No i niewyobrazalnie bytry tez jestem, bo zacytowalem przyslowek...


--
Maciek

Od kolijevke, pa do groba, za ispiranje mozga je doba

Dnia 11.02.2014, o godzinie 17.48.47, na pl.rec.film, Maciek napisał(a):

W moim przypadku jest to calkiem adekwatny przymiotnik ;)

No i niewyobrazalnie bytry tez jestem, bo zacytowalem przyslowek...

No to razem tworzymy niezły team. :D
Jacykolwiek http://goo.gl/GE1PJ0 nam do stóp nie dorastają! ;)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

W dniu 2014-02-11 17:48, Maciek pisze:

Dnia Tue, 11 Feb 2014 17:47:01 +0100, Maciek napisał(a):
 

W moim przypadku jest to calkiem adekwatny przymiotnik ;)

No i niewyobrazalnie bytry tez jestem, bo zacytowalem przyslowek...

No cóż, nie każdy może być piękny, mądry i bogaty jak nie przymierzając Scarlett Jahansson. ;)

Ewa

Dnia Tue, 11 Feb 2014 22:24:12 +0100, FEniks napisał(a):

No cóż, nie każdy może być piękny, mądry i bogaty jak nie przymierzając Scarlett Jahansson. ;)

I chwala Bogu, bo gdybym wygladal jak Scarlett, to mimo calej tej madrosci
nie ruszyl bym sie sprzed lustra i nie wiedzial, co zrobic z rekami ;)


--
Maciek

Od kolijevke, pa do groba, za ispiranje mozga je doba

Dnia 11.02.2014, o godzinie 22.50.05, na pl.rec.film, Maciek napisał(a):

No cóż, nie każdy może być piękny, mądry i bogaty jak nie przymierzając Scarlett Jahansson. ;)

I chwala Bogu, bo gdybym wygladal jak Scarlett, to mimo calej tej madrosci
nie ruszyl bym sie sprzed lustra i nie wiedzial, co zrobic z rekami ;)

To fakt - przed lustrem to ona musi spędzać sporo czasu, żeby zrobić z
siebie bóstwo. :P


--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Dnia Tue, 11 Feb 2014 23:42:19 +0100, Habeck Colibretto napisał(a):

To fakt - przed lustrem to ona musi spędzać sporo czasu, żeby zrobić z
siebie bóstwo. :P

Ale ostatecznie jakos wychodzi, i to bostwo nordyckie :)

A w sumie co mnie obchodzi, jak wyglada Scarlett bez makijazu? To sie
nazywa komfort psychiczny....

--
Maciek

Od kolijevke, pa do groba, za ispiranje mozga je doba

Dnia 12.02.2014, o godzinie 09.08.24, na pl.rec.film, Maciek napisał(a):

To fakt - przed lustrem to ona musi spędzać sporo czasu, żeby zrobić z
siebie bóstwo. :P

Ale ostatecznie jakos wychodzi, i to bostwo nordyckie :)

Nooo... :)

A w sumie co mnie obchodzi, jak wyglada Scarlett bez makijazu?

W sumie mnie też nie obchodzi. Dla mnie to po prostu kobieta, która do tego
nieźle wykonuje swoją robotę. A jeżeli się komuś podoba, to tym lepiej. :)
Zresztą zrobienie sobie takiej fotki do Vanity Fair bez makijażu wymaga
pewnej odwagi od tak młodej osoby z ugruntowaną "seks bomby" pozycją. :)

To sie
nazywa komfort psychiczny....

Dokładnie. :)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

W dniu 2014-02-12 10:24, Habeck Colibretto pisze:

Zresztą zrobienie sobie takiej fotki do Vanity Fair bez makijażu wymaga pewnej odwagi od tak młodej osoby z ugruntowaną "seks bomby" pozycją. :)

Ona nie potrzebuje do tego odwagi, bo przecież na tym zdjęciu wygląda bardzo dobrze.

Ewa

Dnia Wed, 12 Feb 2014 11:08:43 +0100, FEniks napisał(a):

Ona nie potrzebuje do tego odwagi, bo przecież na tym zdjęciu wygląda bardzo dobrze.

Nie mowimy o tym zdjeciu z golym tylkiem. Goly tylek zawsze bardzo poprawia
percepcje wizerunku kobiety ;)

--
Maciek

Od kolijevke, pa do groba, za ispiranje mozga je doba

W dniu 2014-02-12 11:50, Maciek pisze:

Dnia Wed, 12 Feb 2014 11:08:43 +0100, FEniks napisał(a):

Ona nie potrzebuje do tego odwagi, bo przecież na tym zdjęciu wygląda
bardzo dobrze.

Nie mowimy o tym zdjeciu z golym tylkiem. Goly tylek zawsze bardzo poprawia
percepcje wizerunku kobiety ;)

Podejrzewam, że mówimy o tym samym - tym z gołą twarzą. ;)

Ewa

Dnia 12.02.2014, o godzinie 12.02.43, na pl.rec.film, FEniks napisał(a):

Ona nie potrzebuje do tego odwagi, bo przecież na tym zdjęciu wygląda
bardzo dobrze.

Nie mowimy o tym zdjeciu z golym tylkiem. Goly tylek zawsze bardzo poprawia
percepcje wizerunku kobiety ;)

Podejrzewam, że mówimy o tym samym - tym z gołą twarzą. ;)

To z gołą Twarzą obnaża ją jako normalnie wyglądającą kobietę a nie seks
bombę.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

W dniu 2014-02-12 14:20, Habeck Colibretto pisze:

Dnia 12.02.2014, o godzinie 12.02.43, na pl.rec.film, FEniks napisał(a):

Ona nie potrzebuje do tego odwagi, bo przecież na tym zdjęciu wygląda
bardzo dobrze.

Nie mowimy o tym zdjeciu z golym tylkiem. Goly tylek zawsze bardzo poprawia
percepcje wizerunku kobiety ;)

Podejrzewam, że mówimy o tym samym - tym z gołą twarzą. ;)

To z gołą Twarzą obnaża ją jako normalnie wyglądającą kobietę a nie seks
bombę.

Czy słuszny to wniosek, że normalnie wyglądająca kobieta nie może być seks bombą?

Ewa

Dnia 12.02.2014, o godzinie 21.54.10, na pl.rec.film, FEniks napisał(a):

Ona nie potrzebuje do tego odwagi, bo przecież na tym zdjęciu wygląda
bardzo dobrze.

Nie mowimy o tym zdjeciu z golym tylkiem. Goly tylek zawsze bardzo poprawia
percepcje wizerunku kobiety ;)

Podejrzewam, że mówimy o tym samym - tym z gołą twarzą. ;)

To z gołą Twarzą obnaża ją jako normalnie wyglądającą kobietę a nie seks
bombę.

Czy słuszny to wniosek, że normalnie wyglądająca kobieta nie może być seks bombą?

Słuszny.
Seks bombą może być dla bliskiej osoby, ale żeby być seks bombą dla całego
świata to zupełnie inna sprawa. :)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

W dniu 2014-02-12 23:28, Habeck Colibretto pisze:

Dnia 12.02.2014, o godzinie 21.54.10, na pl.rec.film, FEniks napisał(a):

Ona nie potrzebuje do tego odwagi, bo przecież na tym zdjęciu wygląda
bardzo dobrze.

Nie mowimy o tym zdjeciu z golym tylkiem. Goly tylek zawsze bardzo poprawia
percepcje wizerunku kobiety ;)

Podejrzewam, że mówimy o tym samym - tym z gołą twarzą. ;)

To z gołą Twarzą obnaża ją jako normalnie wyglądającą kobietę a nie seks
bombę.

Czy słuszny to wniosek, że normalnie wyglądająca kobieta nie może być
seks bombą?

Słuszny.
Seks bombą może być dla bliskiej osoby, ale żeby być seks bombą dla całego
świata to zupełnie inna sprawa. :)

a ja proponuje zmienić tytuł wątku na Stare Dupy we Współczesnym Kinie.

r.

Dnia 13.02.2014, o godzinie 10.30.13, na pl.rec.film, radek napisał(a):

Ona nie potrzebuje do tego odwagi, bo przecież na tym zdjęciu wygląda
bardzo dobrze.

Nie mowimy o tym zdjeciu z golym tylkiem. Goly tylek zawsze bardzo poprawia
percepcje wizerunku kobiety ;)

Podejrzewam, że mówimy o tym samym - tym z gołą twarzą. ;)

To z gołą Twarzą obnaża ją jako normalnie wyglądającą kobietę a nie seks
bombę.

Czy słuszny to wniosek, że normalnie wyglądająca kobieta nie może być
seks bombą?

Słuszny.
Seks bombą może być dla bliskiej osoby, ale żeby być seks bombą dla całego
świata to zupełnie inna sprawa. :)

a ja proponuje zmienić tytuł wątku na Stare Dupy we Współczesnym Kinie.

To największa "dyskusja" w jakiej brałem udział od lat na tej grupie...
Widać stare dupy nieźle się sprzedają. Tylko muszą być w kontekście
grawitacji.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Dnia 2014-02-13 20:47, obywatel Habeck Colibretto uprzejmie donosi:

Dnia 13.02.2014, o godzinie 10.30.13, na pl.rec.film, radek napisał(a):

Ona nie potrzebuje do tego odwagi, bo przecież na tym zdjęciu wygląda
bardzo dobrze.

Nie mowimy o tym zdjeciu z golym tylkiem. Goly tylek zawsze bardzo poprawia
percepcje wizerunku kobiety ;)

Podejrzewam, że mówimy o tym samym - tym z gołą twarzą. ;)

To z gołą Twarzą obnaża ją jako normalnie wyglądającą kobietę a nie seks
bombę.

Czy słuszny to wniosek, że normalnie wyglądająca kobieta nie może być
seks bombą?

Słuszny.
Seks bombą może być dla bliskiej osoby, ale żeby być seks bombą dla całego
świata to zupełnie inna sprawa. :)

a ja proponuje zmienić tytuł wątku na Stare Dupy we Współczesnym Kinie.

To największa "dyskusja" w jakiej brałem udział od lat na tej grupie...
Widać stare dupy nieźle się sprzedają. Tylko muszą być w kontekście
grawitacji.

Też zauważam, że grupa dyskusyjna (sic!) zamienia się w recenzownię.
No ale może trza z postępem iść...

Q

Dnia Thu, 13 Feb 2014 21:21:33 +0100, Qrczak napisał(a):

Też zauważam, że grupa dyskusyjna (sic!) zamienia się w recenzownię

Byl taki szmonces o komiwojazerach, ktorzy po latach spotykania sie w
roznych pociagach znali sie tak dobrze, ze zamiast opowiadac sobie dowcipy
podawali tylko odpowiedni numerek... bo wszystkie kawaly znali na pamiec.

Cos chyba jest na rzeczy i w przypadku niusow. Zwlaszcza, ze tu
komiwojazerow nie przybywa.

A poza tym coraz mniej jest filmow, o ktorych chcialoby sie dyskutowac.
Produkcje czysto rozrywkowe z reguly nie porazaja glebia. Da sie je oceniac
w skali od 1 do 10 i niewiele wiecej.

--
Maciek

Od kolijevke, pa do groba, za ispiranje mozga je doba

Dnia 17.02.2014, o godzinie 20.48.49, na pl.rec.film, Maciek napisał(a):

Też zauważam, że grupa dyskusyjna (sic!) zamienia się w recenzownię

Byl taki szmonces o komiwojazerach, ktorzy po latach spotykania sie w
roznych pociagach znali sie tak dobrze, ze zamiast opowiadac sobie dowcipy
podawali tylko odpowiedni numerek... bo wszystkie kawaly znali na pamiec.

Cos chyba jest na rzeczy i w przypadku niusow. Zwlaszcza, ze tu
komiwojazerow nie przybywa.

A poza tym coraz mniej jest filmow, o ktorych chcialoby sie dyskutowac.
Produkcje czysto rozrywkowe z reguly nie porazaja glebia. Da sie je oceniac
w skali od 1 do 10 i niewiele wiecej.

Miałeś na myśli od 1 do 10, czy skalę dwustopniową - albo 1 albo 10? :)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Dnia Thu, 13 Feb 2014 20:47:24 +0100, Habeck Colibretto napisał(a):

Widać stare dupy nieźle się sprzedają. Tylko muszą być w kontekście
grawitacji

Co samo w sobie dosc mocno zaskakuje, bo stara dupa powinna raczej wybierac
niewazkosc ;)

--
Maciek

Od kolijevke, pa do groba, za ispiranje mozga je doba

Dnia 2014-02-14 10:25, obywatel Maciek uprzejmie donosi:

Dnia Thu, 13 Feb 2014 20:47:24 +0100, Habeck Colibretto napisał(a):

Widać stare dupy nieźle się sprzedają. Tylko muszą być w kontekście
grawitacji

Co samo w sobie dosc mocno zaskakuje, bo stara dupa powinna raczej wybierac
niewazkosc ;)

One sobie tę nieważkość załatwiają inaczej, Chirurgicznie.

Q
--
Każdy facet myśli, że kobiety marzą o księciu. Gówno prawda.
One marzą o tym, żeby się nażreć i nie przytyć.

W dniu 2014-02-12 23:28, Habeck Colibretto pisze:

Dnia 12.02.2014, o godzinie 21.54.10, na pl.rec.film, FEniks napisał(a):

Ona nie potrzebuje do tego odwagi, bo przecież na tym zdjęciu wygląda
bardzo dobrze.

Nie mowimy o tym zdjeciu z golym tylkiem. Goly tylek zawsze bardzo poprawia
percepcje wizerunku kobiety ;)

Podejrzewam, że mówimy o tym samym - tym z gołą twarzą. ;)

To z gołą Twarzą obnaża ją jako normalnie wyglądającą kobietę a nie seks
bombę.

Czy słuszny to wniosek, że normalnie wyglądająca kobieta nie może być
seks bombą?

Słuszny.
Seks bombą może być dla bliskiej osoby, ale żeby być seks bombą dla całego
świata to zupełnie inna sprawa. :)

Ale - co widać w załączonej wymianie zdań - nikomu nie udaje się być seksbombą dla całego świata. Może zatem takie pojęcie nie powinno istnieć?

Ewa

Dnia 14.02.2014, o godzinie 09.54.32, na pl.rec.film, FEniks napisał(a):

Ona nie potrzebuje do tego odwagi, bo przecież na tym zdjęciu wygląda
bardzo dobrze.

Nie mowimy o tym zdjeciu z golym tylkiem. Goly tylek zawsze bardzo poprawia
percepcje wizerunku kobiety ;)

Podejrzewam, że mówimy o tym samym - tym z gołą twarzą. ;)

To z gołą Twarzą obnaża ją jako normalnie wyglądającą kobietę a nie seks
bombę.

Czy słuszny to wniosek, że normalnie wyglądająca kobieta nie może być
seks bombą?

Słuszny.
Seks bombą może być dla bliskiej osoby, ale żeby być seks bombą dla całego
świata to zupełnie inna sprawa. :)

Ale - co widać w załączonej wymianie zdań - nikomu nie udaje się być seksbombą dla całego świata. Może zatem takie pojęcie nie powinno istnieć?

A MM?!!

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

W dniu 2014-02-14 23:32, Habeck Colibretto pisze:

Dnia 14.02.2014, o godzinie 09.54.32, na pl.rec.film, FEniks napisał(a):

Ona nie potrzebuje do tego odwagi, bo przecież na tym zdjęciu wygląda
bardzo dobrze.

Nie mowimy o tym zdjeciu z golym tylkiem. Goly tylek zawsze bardzo poprawia
percepcje wizerunku kobiety ;)

Podejrzewam, że mówimy o tym samym - tym z gołą twarzą. ;)

To z gołą Twarzą obnaża ją jako normalnie wyglądającą kobietę a nie seks
bombę.

Czy słuszny to wniosek, że normalnie wyglądająca kobieta nie może być
seks bombą?

Słuszny.
Seks bombą może być dla bliskiej osoby, ale żeby być seks bombą dla całego
świata to zupełnie inna sprawa. :)

Ale - co widać w załączonej wymianie zdań - nikomu nie udaje się być
seksbombą dla całego świata. Może zatem takie pojęcie nie powinno istnieć?

A MM?!!

Tak myślałam... A widziałeś ją bez makijażu, tak jak Johansson w Vanity Fair? ;)

Ewa

Dnia 15.02.2014, o godzinie 18.37.00, na pl.rec.film, FEniks napisał(a):

A MM?!!

Tak myślałam... A widziałeś ją bez makijażu, tak jak Johansson w Vanity Fair? ;)

Na szczęście nie! :)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

W dniu 2014-02-15 19:38, Habeck Colibretto pisze:

Dnia 15.02.2014, o godzinie 18.37.00, na pl.rec.film, FEniks napisał(a):

A MM?!!

Tak myślałam... A widziałeś ją bez makijażu, tak jak Johansson w Vanity
Fair? ;)

Na szczęście nie! :)

Sądzę, że po obejrzeniu takich zdjęć:

http://www.kozaczek.pl/fotki_gwiazd.php?idfot=53296&u=marilyn+monroe
http://paczaizm.pl/marilyn-monroe-bez-makijazu/

....też można by powiedzieć, że to tylko normalnie wyglądająca kobieta, a nie seksbomba.
NB typ urody dość podobny do Johansson.

Ewa

Dnia 15.02.2014, o godzinie 21.18.06, na pl.rec.film, FEniks napisał(a):

A MM?!!

Tak myślałam... A widziałeś ją bez makijażu, tak jak Johansson w Vanity
Fair? ;)

Na szczęście nie! :)

Sądzę, że po obejrzeniu takich zdjęć:

http://www.kozaczek.pl/fotki_gwiazd.php?idfot=53296&u=marilyn+monroe
http://paczaizm.pl/marilyn-monroe-bez-makijazu/

...też można by powiedzieć, że to tylko normalnie wyglądająca kobieta, a nie seksbomba.
NB typ urody dość podobny do Johansson.

A kysz! W życiu! To jest Hitchcock w przebraniu!

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Dnia Fri, 14 Feb 2014 09:54:32 +0100, FEniks napisał(a):

nikomu nie udaje się być seksbombą dla całego świata.

Przypomnialo mi sie. Rene Russo. No po prostu nie ma sie do czego przyczepic.

--
Maciek

Od kolijevke, pa do groba, za ispiranje mozga je doba

Dnia 2014-02-12 11:50, obywatel Maciek uprzejmie donosi:

Dnia Wed, 12 Feb 2014 11:08:43 +0100, FEniks napisał(a):

Ona nie potrzebuje do tego odwagi, bo przecież na tym zdjęciu wygląda
bardzo dobrze.

Nie mowimy o tym zdjeciu z golym tylkiem. Goly tylek zawsze bardzo poprawia
percepcje wizerunku kobiety ;)

W przeciwieństwie do twarzy.

Q
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.

Dnia Wed, 12 Feb 2014 17:07:30 +0100, Qrczak napisał(a):
 

W przeciwieństwie do twarzy.

Ale jest na to rada. Jesli twarz pogarsza wrazenie, pokazac dodatkowo
tylek.

--
Maciek

Od kolijevke, pa do groba, za ispiranje mozga je doba

Dnia 12.02.2014, o godzinie 17.24.12, na pl.rec.film, Maciek napisał(a):

Dnia Wed, 12 Feb 2014 17:07:30 +0100, Qrczak napisał(a):
 

W przeciwieństwie do twarzy.

Ale jest na to rada. Jesli twarz pogarsza wrazenie, pokazac dodatkowo
tylek.

I cycki! Cycki też...
Ale duże są przereklamowane...

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Dnia 2014-02-12 17:24, obywatel Maciek uprzejmie donosi:

Dnia Wed, 12 Feb 2014 17:07:30 +0100, Qrczak napisał(a):

W przeciwieństwie do twarzy.

Ale jest na to rada. Jesli twarz pogarsza wrazenie, pokazac dodatkowo
tylek.

http://mistrzowie.org/113934/Ladna-dupa-z-twarzy

Q
--
Kobiety - dojrzewają do 18. roku życia, potem już tylko tyją.

Dnia Wed, 12 Feb 2014 18:02:39 +0100, Qrczak napisał(a):
 

http://mistrzowie.org/113934/Ladna-dupa-z-twarzy

No nie, to jest okropne. A przypominam, ze rozmowa zasadniczo dotyczy
raczej nieokropnych tylkow aktorek ;)

--
Maciek

Od kolijevke, pa do groba, za ispiranje mozga je doba

Dnia 2014-02-12 21:09, obywatel Maciek uprzejmie donosi:

Dnia Wed, 12 Feb 2014 18:02:39 +0100, Qrczak napisał(a):

http://mistrzowie.org/113934/Ladna-dupa-z-twarzy

No nie, to jest okropne.

Dzieciątka Ci się nie podobają? Nie wiem, czy to dobrze rokuje.

> A przypominam, ze rozmowa zasadniczo dotyczy

raczej nieokropnych tylkow aktorek ;)

Ostatnio urzekały mnie zapuchnięte mordy alkoholików, więc przepraszam, że tak okrutnie oddaliłam się od tematu.
Co do nieokropnych tyłków aktorek - Scarlett bardzo podobała mi się w "Her".

Q
--
Kobiety - dojrzewają do 18. roku życia, potem już tylko tyją.

Dnia 11.02.2014, o godzinie 17.30.10, na pl.rec.film, FEniks napisał(a):

Jacy wyście wybredni...

Pewnikiem niewyobrażalnie przystojni. ;)

No ja tak. Nie wiem jak Maciek! :P

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Dnia 2014-02-11 20:38, obywatel Habeck Colibretto uprzejmie donosi:

Dnia 11.02.2014, o godzinie 17.30.10, na pl.rec.film, FEniks napisał(a):

Jacy wyście wybredni...

Pewnikiem niewyobrażalnie przystojni. ;)

No ja tak. Nie wiem jak Maciek! :P

Maciek już wcześniej zaklepał bystrość.

Q
--
Nie wszyscy wierzą, że kiedyś byłam młoda. Młoda byłam, piękna nie. Urodę miałam zawsze nienachalną.

Dnia 11.02.2014, o godzinie 20.55.49, na pl.rec.film, Qrczak napisał(a):

Jacy wyście wybredni...

Pewnikiem niewyobrażalnie przystojni. ;)

No ja tak. Nie wiem jak Maciek! :P

Maciek już wcześniej zaklepał bystrość.

Dobrze, że błyskotliwości nie zaklepał, bo bym musiał się inteligencją
wykazać... Hmmm... albo jakoś tak...

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Dnia 2014-02-11 21:58, obywatel Habeck Colibretto uprzejmie donosi:

Dnia 11.02.2014, o godzinie 20.55.49, na pl.rec.film, Qrczak napisał(a):

Jacy wyście wybredni...

Pewnikiem niewyobrażalnie przystojni. ;)

No ja tak. Nie wiem jak Maciek! :P

Maciek już wcześniej zaklepał bystrość.

Dobrze, że błyskotliwości nie zaklepał, bo bym musiał się inteligencją
wykazać... Hmmm... albo jakoś tak...

Aż tak to nie trzeba. Przystojność wystarczy.

Q
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.

Dnia 12.02.2014, o godzinie 17.08.47, na pl.rec.film, Qrczak napisał(a):

Jacy wyście wybredni...

Pewnikiem niewyobrażalnie przystojni. ;)

No ja tak. Nie wiem jak Maciek! :P

Maciek już wcześniej zaklepał bystrość.

Dobrze, że błyskotliwości nie zaklepał, bo bym musiał się inteligencją
wykazać... Hmmm... albo jakoś tak...

Aż tak to nie trzeba. Przystojność wystarczy.

To dobrze. Się nie wykazuję więc. :)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Dnia 2014-02-09 21:56, obywatel Maciek uprzejmie donosi:

Dnia Sun, 9 Feb 2014 21:47:28 +0100, Habeck Colibretto napisał(a):

SJ to przereklamowana przez pedofila WA siksa

Ona ma 30 lat. Kiedy wg Ciebie mozna sie zaczynac slinic, jak obiekt ma
szescdziesiatke? :)

Jak śliniący ma dziewięćdziesiątkę, to taka sześćdziesiąteczka jest małolata, że hoho

A swoja droga to skad taka ocena Allena (bo inne rozwiniecie tych inicjalow
mi nie przychodzi do glowy w kontekscie Scarlett) - co jest zlego w pociagu
do zdrowej, rozwinietej, mlodszej samicy? A u Woody'ego wystapila po raz
pierwszy jako bbodajze dwudziestolatka. No to ja przepraszam.

A bo tu chyba chodzi raczej o te ostatnie ploty.

Q
--
Kobiety - dojrzewają do 18. roku życia, potem już tylko tyją.

Dnia Mon, 10 Feb 2014 18:23:59 +0100, Qrczak napisał(a):

Jak śliniący ma dziewięćdziesiątkę, to taka sześćdziesiąteczka jest małolata, że hoho

W wieku 90 lat mozna sie slinic i bez malolaty.

--
Maciek

Od kolijevke, pa do groba, za ispiranje mozga je doba

Dnia 07.02.2014, o godzinie 08.51.57, na pl.rec.film, FEniks napisał(a):

Sandro, kiedyz, no kiedyz...!? Przeciez nie po piecdziesiatce.

Dla mnie nie musi się rozbierać. Cały jej urok w tym, że jest Sandrą. Nie
lubię jej w komediach.

Serio Sandra się Wam tak podoba?
Nawet gdybym była mężczyzną, nie byłaby w moim typie...

Goła baba to goła baba!

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

W dniu 2014-02-07 19:33, Habeck Colibretto pisze:

Dnia 07.02.2014, o godzinie 08.51.57, na pl.rec.film, FEniks napisał(a):

Sandro, kiedyz, no kiedyz...!? Przeciez nie po piecdziesiatce.

Dla mnie nie musi się rozbierać. Cały jej urok w tym, że jest Sandrą. Nie
lubię jej w komediach.

Serio Sandra się Wam tak podoba?
Nawet gdybym była mężczyzną, nie byłaby w moim typie...

Goła baba to goła baba!

No nic, muszę w końcu obejrzeć Gravity, to może to zrozumiem.

Ewa

Dnia 07.02.2014, o godzinie 20.24.35, na pl.rec.film, FEniks napisał(a):

Sandro, kiedyz, no kiedyz...!? Przeciez nie po piecdziesiatce.

Dla mnie nie musi się rozbierać. Cały jej urok w tym, że jest Sandrą. Nie
lubię jej w komediach.

Serio Sandra się Wam tak podoba?
Nawet gdybym była mężczyzną, nie byłaby w moim typie...

Goła baba to goła baba!

No nic, muszę w końcu obejrzeć Gravity, to może to zrozumiem.

Raczej nie. Ale zawsze warto próbować. :)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Dnia 2014-02-07 20:24, obywatel FEniks uprzejmie donosi:

W dniu 2014-02-07 19:33, Habeck Colibretto pisze:

Dnia 07.02.2014, o godzinie 08.51.57, na pl.rec.film, FEniks napisał(a):

Sandro, kiedyz, no kiedyz...!? Przeciez nie po piecdziesiatce.

Dla mnie nie musi się rozbierać. Cały jej urok w tym, że jest
Sandrą. Nie
lubię jej w komediach.

Serio Sandra się Wam tak podoba?
Nawet gdybym była mężczyzną, nie byłaby w moim typie...

Goła baba to goła baba!

No nic, muszę w końcu obejrzeć Gravity, to może to zrozumiem.

Jak jesteś dobra z fizyki, to może...

Q
--
Kobiety - dojrzewają do 18. roku życia, potem już tylko tyją.