Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Green Velo 2017

Green Velo 2017

Data: 2017-10-09 15:43:34
Autor: cytawa
Green Velo 2017
Troche juz czasu minelo od naszej wakacyjnej wyprawy. Tu mozna obejrzec fotorelacje widziana moim okiem.

http://www.abc.umcs.lublin.pl/GreenVelo2017/

Zobaczylismy kawal Polski. Przejechalismy w sumie ponad 1100 km. Jechalismy w skladzie 9 osobowym w tym 4 malzenstwa, wszystkie wnuczate.

Nastawilismy sie na noclegi pod dachem, ale na wszelki wypadek mielismy namioty. I 2 razy sie przydaly. Nie napisze dluzszej relacji z tego wyjazdu. Nie mam za bardzo czasu na to. Ale kilka uwag mnie sie nasuwa.

Ogolnie pomysl takiej trasy jest dobry. Znam posrednio wiele osob, ktore zaczely turystyke rowerowa od hasla: Green Velo. I to wielki plus.
Znam troche kulisy powstawania tej idei u tu mam troche zalu, ze nie wykorzystano tych pieniedzy bardziej sensownie. MZ kompletnie zaniedbano sprawe bazy noclegowej. Momentami mielismy spore klopoty by dla takiej wiekszej grupy cos sensownego znalesc. Byly nawet takie sytuacje, ze agroturystyka przy samym szlaku, zaznaczona jako przyjazna rowerzystom nie chciala nas na jedna noc. Ceny za nocleg w agroturystyce 25-50 zl. W zajazdach i hotelikach nawet wiecej. To troche duzo jak na masowa turystyke.
Tworcy GV nie zachecili miejscowych do organizacji mini pol biwakowych z dostepem do wiaty i wody. A takie pola biwakowe przy gospodarstwach przy szlakach rowerowych widzialem w Bawarii.

Kwestia kilometrow barierek wzdluz tras to osobny temat. Sensu ich nie widze, poza naprawde kilkoma miejscami.

Oznaczenia tras bez zarzutu.

Nie zostaly wydane dobre mapy w wersji elektronicznej. Wydano pieniadze na calkiem niezle, jesli chodzi o mapy, atlasy ale one w czasie jazdy sa calkowicie nieprzydatne i niewygodne w uzyciu. Nie mowiac juz o tym, ze zajmuja duzo miejsca. Kiedys zainstalowalem sobie aplikacje GV ale sie mocno rozczarowalem i ja odinstalowalem. W tym momencie mapy juz sobie zrobilem. Bardzo przydatna jest mapa wzieta ze strony mtbmap.cz.

Ruch na trasie niezbyt duzy. Widzielismy troche grup, nawet z zagranicy wiecej nieco par a nawet pojedyncze osoby. Ale to stanowczo za malo MZ.

I na koniec sprawa transportu. Rozpacz. Brak pociagow by sensownie powrocic do domu. To znaczy pociagi niby sa ale bez miejsc dla rowerow i od dobrego humoru kierownika pociagu zalezy czy da sie zajac miejsce. Nie bylo mozliwosci by 9 osob moglo wrocic do domu. Kolega np. sciagnal sluzbowy samochod by wrocic na czas do obowiazkow. Ja dojechalem do Olsztyna i z tamtad wrocilem pociagiem do domu.
A w zalozeniach tworcow GV bylo by sie dalo pociagiem dojechac, z wielu punktow trasy.

Pogoda. Bardzo dobra.

Jan Cytawa

Data: 2017-10-09 19:05:34
Autor: Dąbrowski
Green Velo 2017
W dniu 2017-10-09 o 15:43, cytawa pisze:
Troche juz czasu minelo od naszej wakacyjnej wyprawy. Tu mozna obejrzec fotorelacje widziana moim okiem.


http://www.abc.umcs.lublin.pl/GreenVelo2017/GreenVelo2017_201.htm

Śluza w Płaskiej to Kanał Augustowski. Czarna Hańcza w okolicach Rygoli (około 10 km od Płaskiej) skręca na wschód do Niemna.

Data: 2017-10-10 13:03:24
Autor: cytawa
Green Velo 2017
Dąbrowski pisze:

http://www.abc.umcs.lublin.pl/GreenVelo2017/GreenVelo2017_201.htm

Śluza w Płaskiej to Kanał Augustowski. Czarna Hańcza w okolicach Rygoli
(około 10 km od Płaskiej) skręca na wschód do Niemna.


Pewno masz racje. Poprawie.

Jan Cytawa

Data: 2017-10-10 06:05:54
Autor: Jacek G.
Green Velo 2017
W dniu poniedziałek, 9 października 2017 15:43:43 UTC+2 użytkownik cytawa napisał:
Troche juz czasu minelo od naszej wakacyjnej wyprawy. Tu mozna obejrzec fotorelacje widziana moim okiem.

http://www.abc.umcs.lublin.pl/GreenVelo2017/

Fajnie, widzę, że Wasza trasa pokrywała się częściowo z naszą zeszłoroczną, a częściowo z tegoroczną trasą. Nawet bardzo podobne ujęcia mamy na niektórych zdjęciach :) Ale jest też wiele rzeczy, których nie pamiętam - każdy zauważa w końcu trochę co innego.
Jak długo trwał wyjazd i jakie dystanse dzienne robiliście?
Końcówka od Korszy, to już chyba nie GreenVelo - jak rozumiem z powodu problemów komunikacyjnych o których piszesz.
Co do opinii i spostrzeżeń na temat GV to chyba mamy podobne.
--
Jacek G.

Data: 2017-10-11 08:40:04
Autor: cytawa
Green Velo 2017
Jacek G. pisze:

Jak długo trwał wyjazd i jakie dystanse dzienne robiliście?

Jechalismy 12 dni. Wyjechalismy z Lublina i w jeden dzien dojechalismy w okolice Wlodawy. Ok. 100 km. I to byl najdluzszy dzien. Nastepnie wzdluz szlaku codziennie min. 80 km.


Końcówka od Korszy, to już chyba nie GreenVelo - jak rozumiem z powodu problemów komunikacyjnych o których piszesz.

Cos z tych rzeczy. Wracalismy we czwartek tak by ominac weekendowy szczyt komunikacyjny. A i tak w  Warszawie nie bylo miejsca na rowery. Stalismy w przedsionku 1 klasy. W koncu mily konduktor nawet pozwolil zonie siasc w przedziale. A ja musialem pomagac ludziom przeciskac sie kolo rowerow lub zapraszac do innych WC niz ten zastawiony przeze mnie.
Ponadto w Olszynie odwiedzilismy dalsza rodzine.

Jan Cytawa

Data: 2017-10-10 12:10:38
Autor: Ignac
Green Velo 2017
W dniu wtorek, 10 października 2017 17:10:35 UTC+2 użytkownik Andrzej Ozieblo napisał:
W dniu 2017-10-09 o 15:43, cytawa pisze:

> Zobaczylismy kawal Polski. Przejechalismy w sumie ponad 1100 km. > Jechalismy w skladzie 9 osobowym w tym 4 malzenstwa, wszystkie wnuczate..

Szacun. Przydałaby się mapka przebiegu całości.
Istotnie, ale już fotorelacja jest świetną rekomendacją takiej wycieczki!

Data: 2017-10-11 08:24:57
Autor: cytawa
Green Velo 2017
Andrzej Ozieblo pisze:

Szacun. :) Troche mi ta Twoja wyprawa przypomina moją
samochodowo-rowerową z 2004 r. Na pewno sporo się zmieniło. Przydałaby
się mapka przebiegu całości.


Zwykle rzeczywiscie umieszczam mapke trasy, ale w tym wypadku to trudniejsze, gdyz trasa byla dluga, waska i "krzywa". Ponadto prawie dokladnie sie pokrywala z ogolnie znana trasa GV. Nie bylismy tylko na trojstyku, gdyz juz tam kiedys bylem a ponadto nie zauwazylem wiele ciekawych rzeczy na tym pominietym odcinku. Pojechalismy na skroty do Przerosli.

Jan Cytawa

Green Velo 2017

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona