Witam,

Ktoś podpowie, jak wyznaczyć odległości pomiędzy miejscowościami (czy też dowolnymi punktami) na szlaku? Na stronie greenvelo.pl jest mapka szlaku, ale nie widzę takiej opcji (może źle patrzę). Napisałem też już dwukrotnie emaila na adres kontaktowy, ale nie dostałem żadnej odpowiedzi.

Przy okazji zapytam, czy odcinek Elbląg - Białystok jest już skończony, tak na tip-top?


Dzięki z góry za pomoc. Pozdrawiam,
Janusz

W dniu 06.06.2016 o 19:15, Janusz pisze:

Ktoś podpowie, jak wyznaczyć odległości pomiędzy miejscowościami (czy też dowolnymi punktami) na szlaku? Na stronie greenvelo.pl jest mapka szlaku, ale nie widzę takiej opcji (może źle patrzę). Napisałem też już dwukrotnie emaila na adres kontaktowy, ale nie dostałem żadnej odpowiedzi.

Olej tą mapę na stronie - ona jest afunkcjonalna.

Za to opublikowali oficjalnie do pobrania plik gpx, co likwiduje
wszystkie problemy - wrzucasz ślad np. do Locusa i robisz wszystko, co
Ci potrzebne

http://projekt.greenvelo.pl/pl/aktualnosci/144,slad-gps-trasy-green-velo-do-pobrania.html



PS: zamierzam wkrótce przejechać z synem zgrubsza po trasie GV z Krakowa
nad morze, więc z ciekawością obwąchałem kawałek GV koło Sandomierza. I
muszę powiedzieć że jestem mile zaskoczony!

Za to opublikowali oficjalnie do pobrania plik gpx, co likwiduje
wszystkie problemy - wrzucasz ślad np. do Locusa i robisz wszystko, co
Ci potrzebne

Wielkie dzięki. Szczególnie za tego Locusa. Nawet nie wiedziałem, że taka aplikacja istnieje. Jeżdżę od kilkunastu lat, ale dotychczas do sprawy podchodziłem tradycyjnie (mapy papierowe).

W międzyczasie dostałem odpowiedź z GV, że pracują nad naprawieniem usterki na ich mapie dot. pomiaru odległości. Przyznam szczerze, iż takiej opcji nigdy u nich nie widziałem, nie wiem zatem co można naprawiać.

Przy okazji zapytam: czy GV, a w szczególności odcinek Białystok-Elbląg jest dobrze oznaczony? Można poruszać się nie korzystając z mapy?

Pozdrawiam,
Janusz

W dniu 08.06.2016 o 10:31, Janusz pisze:

Przy okazji zapytam: czy GV, a w szczególności odcinek Białystok-Elbląg jest dobrze oznaczony? Można poruszać się nie korzystając z mapy?

To budowali urzędnicy, więc imo zapomnij o braku mapy. Ja widziałem GV w
okolicach Sandomierza i choć większość przebiegu była oznakowana
perfekcyjnie, to bez mapy (Locusa z wgranym przebiegiem GV) kilka razy
miałbym przynajmniej czasochłonne rozterki.

Przykładowo GV prowadzi ładnie opłotkami do drogi, wzdłuż której idzie
inna ścieżka. Według mapy GV przekracza tę drogę, ale żadnego znaku nie
uświadczysz - bez mapy pewnie pojechałbym kawałek ścieżką wzdłuż drogi,
potem bym się zreflektował, że coś nie tak, wracał, szukał -
niepotrzebne nerwy i strata czasu.

(Po pojechaniu według mapy w boczną drogę, 200m dalej znak GV się
pojawił, więc pojechałem dobrze, tylko na odbiciu znaku nie było)



PS: zdjęcia z GV koło Sandomierza znajdziesz w opisie mojej niedzielnej
traski: http://jarstr.bikestats.pl/1473073,Rzeszow-przez-Sandomierz.html

On Wednesday, 8 June 2016 11:02:37 UTC+2, Jaroslaw Strzalkowski  wrote:

To budowali urzędnicy, więc imo zapomnij o braku mapy. Ja widziałem GV w
okolicach Sandomierza i choć większość przebiegu była oznakowana
perfekcyjnie, to bez mapy (Locusa z wgranym przebiegiem GV) kilka razy
miałbym przynajmniej czasochłonne rozterki.

Dzięki. Zatem sprawa jasna. Mam nadzieję, że Locus ze śladem GV wystarczy.

PS: zdjęcia z GV koło Sandomierza znajdziesz w opisie mojej niedzielnej
traski: http://jarstr.bikestats.pl/1473073,Rzeszow-przez-Sandomierz.html

Super relacja. Widzę, że jesteśmy prawie rówieśnikami, ale przejechany dystans to zupełnie nie moja liga. Też z sakwami jeżdżę (Crosso Dry), ale dystanse tak do 100km (z reguły znacznie mniej), żeby coś zobaczyć, zwiedzić. 270km to w życiu nie przejechałem w jednym dniu (chyba bym już nie żył ;-)

Dopytałbym jeszcze o tego Locusa:
1/ Ten ślad i parametry wycieczki to właśnie z Locusa?
2/ Jak bateriożerny jest Locus, wystarcza bateria w smartphone na cały dzień, czy power bank trzeba jednak podłączyć?
3/ Widzę, że jest opcja komunikatów głosowych. Da się z tym jechać przy wyłączonym ekranie (tzn. tylko komunikaty, bez zerkania na trasę)?

Pozdrawiam,
Janusz

W dniu 08.06.2016 o 22:38, Janusz pisze:

Dopytałbym jeszcze o tego Locusa:
1/ Ten ślad i parametry wycieczki to właśnie z Locusa?

tak.

Jest wiele aplikacji tego typu, dyskusji o przewagach jednych nad
drugimi znajdziesz dużo, ja przekonałem się do Locusa, bo to idealna
aplikacja do pracy offline. Np. za granicą gdy roaming jest drogi, ale
przydatne też w Polsce, bo wyłączenie sieci bardzo oszczędza baterie.


O zaletach Locusa można długo opowiadać, ale generalnie jest to apka,
która nie ma fafuśnie wyglądać, tylko mieć wszystko co potrzebne.
Poważnie wszystko: cokolwiek chciałem od mapki mapowej, to w Locusie
znajdowałem, choć nie zawsze od razu rzucało się to w oczy.

Moje typowe użycie to praca z mapą offline:
1. wydawnictwa Compass, elektroniczna wersja map papierowych - the best!
2. np. openstreet zrzucany na kartę przed wycieczką z użyciem pecetowego
programu Mobac,
3. płatny fragment opencycle (np. z dróg rowerowych w Wiedniu) zrzucany
Locusem na kartę przed wyjazdem,
4. wektorowa Locusa - oparta na openstreecie, bardzo wygodna, bardzo
mała na karcie, kilka zł za całe państwo.

Zwykle jadę z wgraną wstępną wersją trasy - wyklikaną na komputerze na
http://gpsies.com/ i widoczną jako kreska na mapie, np. tak:
http://st16.static.bikestats.pl/userimages,20160402,111476,112815,orig.jpg

Aha, jeśli nagrywam trasę, to zapisuję ją do Stravy (Locus robi to
naturalnie a Strava uznaje za właściwe). I zwykle jeżdżę z aktywowanym
półprzeźroczystym "panelem" dublującym funkcję licznika - wyklikałem
toto jak przez chwilę nie miałem licznika, ale i teraz bywa użyteczne.

Jest sporo funkcji Locus, których nie używam, choć może kiedyś będę, np:
* obracanie mapy w kierunku jazdy - siakoś mi to nie leży,
* nawigacja - błue, nie po to jeżdżę na rowerze, żeby mi "ktoś" dyktował
gdzie mam jechać :-)
* modyfikacja profili nagrywania, bo ponoć zmniejszenie częstotliwości
odpytywania GPS potrafi bardzo baterię oszczędzać.
* nawigacja offline, używana do pokazywania odległości "po drodze"
zamiast w linii prostej - byłoby użyteczne, ale na razie za dużo z tym
zachodu, ponoć niedługo ma być lepiej.
* kupowane wprost z Locusa elektroniczne wersje map wydawnictwa Freytag
& Berndt - na razie nie miałem potrzeby, może kiedyś.

2/ Jak bateriożerny jest Locus, wystarcza bateria w smartphone na cały dzień, czy power bank trzeba jednak podłączyć?

To zależy głównie od komórki. U mnie z wyłączoną transmisją danych i bez
nagrywania trasy (Locus aktywny, używany do okresowego orientowania się
w trasie) starcza na ponad 2 dni, z włączonym nagrywaniem - na niecały
dzień (17h, 5% na godzinę).

Na dłuższe lub wielodniowe wyjazdy oczywiście powerbank biorę.

3/ Widzę, że jest opcja komunikatów głosowych. Da się z tym jechać przy wyłączonym ekranie (tzn. tylko komunikaty, bez zerkania na trasę)?

Da się, spróbowałem raz. Ja nie lubię. Bo to nawigacja (a ja na rowerze
mam być wolny) oraz głupio się czułem, gdy komórka do mnie gadała przy
dojeżdżaniu do skrzyżowań.

Dużo lepiej sprawdza mi się uchwyt (Topeak Drybag) na mostku kierownicy.

On Thursday, 9 June 2016 11:41:00 UTC+2, Jaroslaw Strzalkowski  wrote:

Dzięki koledzy za ten ogrom szczegółów. Mam nadzieję, że to wszystko jakoś ogarnę i uda mi się po kilkunastu latach przestawić z map papierowych na elektronikę :-)

Zwykle jadę z wgraną wstępną wersją trasy - wyklikaną na komputerze na
http://st16.static.bikestats.pl/userimages,20160402,111476,112815,orig.jpg

A ta mapa to z Compassu z dogranym śladem? Łatwo się coś takiego obsługuje? Tzn. wystarczy kupić, pobrać, zainstalować w Locusie, dodać ślad i gotowe, czy to więcej wysiłku wymaga?

Tak jeszcze dopytam w kontekście mojego przyszłego przejazdu GreenVelo z Augustowa do Elbląga: co jest mi potrzebne?
1/ Locus
2/ Ślad GV
3/ Jakąś mapę powinienem pobrać offline w Locusie? Jeśli tak to którą? OSM wystarczy? (na liście map widzę jeszcze osmapa)?

Dzięki jeszcze raz.
Janusz

On Thursday, June 9, 2016 at 10:55:23 PM UTC+2, Janusz wrote:

A ta mapa to z Compassu z dogranym śladem?

tak.

Łatwo się coś takiego obsługuje? Tzn. wystarczy kupić, pobrać, zainstalować w Locusie, dodać ślad i gotowe, czy to więcej wysiłku wymaga?

Kupujesz (w formacie "TrekBuddy"), przychodzi Ci mail z compassa z linkiem gdzie ściągasz zipa. Rozpakowujesz dostając jeden lub kilka plików tar, które wgrywasz na kartę (np. dropboxem) i potem w Locusie klikasz "Import", wybierasz plik i masz. Jak kupisz kilka map, to potem je przełączasz w menu wyboru mapy.

Podobnie ze śladem - import pliku gpx domyślnie od razu go włącza do wyświetlania, później możesz sobie przełączac, które ślady w danym momencie ma pokazywać. Jak chcesz, to możesz się bawić w rysowanie różnych śladów różnymi kolorami i grubościami linii.

Tak jeszcze dopytam w kontekście mojego przyszłego przejazdu GreenVelo z Augustowa do Elbląga: co jest mi potrzebne?
1/ Locus
2/ Ślad GV
3/ Jakąś mapę powinienem pobrać offline w Locusie? Jeśli tak to którą? OSM wystarczy? (na liście map widzę jeszcze osmapa)?

Kup wektorową mapę Polski w Locusie. Powinno wystarczyć, a to rozwiązanie najwygodniejsze i najprostsze. Dla komfortu możesz dokupić szczegółowe mapy tematyczne np. http://www.compass.krakow.pl/p/okolice-augustowa-i-suwalk-wigierski-park-narodowy Miłej podróży!


PS: ja z synem (15 lat) też pojadę GV. Chyba w lipcu. Startujemy z Krakowa.

W dniu środa, 8 czerwca 2016 10:32:00 UTC+2 użytkownik Janusz napisał:

> Za to opublikowali oficjalnie do pobrania plik gpx, co likwiduje
> wszystkie problemy - wrzucasz ślad np. do Locusa i robisz wszystko, co
> Ci potrzebne

Wielkie dzięki. Szczególnie za tego Locusa. Nawet nie wiedziałem, że taka
aplikacja istnieje. Jeżdżę od kilkunastu lat, ale dotychczas do sprawy
podchodziłem tradycyjnie (mapy papierowe).

Jest wiele aplikacji tego typu. Ja akurat trafiłem na Orux'a i też sobie chwalę. I też od niedawna przesiadłem się na mapy elektroniczne (choć papierową - o ile posiadam - też mam zwykle przy sobie). Na rowerze są bardziej poręczne niż papierowe i znacznie usprawniają jazdę zwłaszcza w nieznanym dotąd terenie, gdy zaplanowana trasa jest skomplikowana.
Aha - do modyfikacji plików gpx, tworzenia tras itp. lepiej niż smartfonowe aplikacje nadają się portale na zwykły komp - np. www.gpsies.com czy bikemap.net itp.

W międzyczasie dostałem odpowiedź z GV, że pracują nad naprawieniem usterki
na ich mapie dot. pomiaru odległości. Przyznam szczerze, iż takiej opcji nigdy u nich nie widziałem, nie wiem zatem co można naprawiać.

A nie jest przypadkiem tak, że niektóre funkcjonalności na stronie GV są dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników - m.in. planowanie trasy?
Może funkcja pomiaru odległości też?
A swoją drogą też mi się nie podoba ten portal - mnóstwo informacji, tylko nie ma tego co najbardziej przydatne.
--
Jacek G.

On Tuesday, June 7, 2016 at 11:20:46 AM UTC+2, Jaroslaw Strzalkowski wrote:

http://projekt.greenvelo.pl/pl/aktualnosci/144,slad-gps-trasy-green-velo-do-pobrania.html

Sorry, nie przyszło mi do głowy, że urzędasy od GV mogą spaprać nawet plik gpx...

Poprawny gpx (nie zaśmiecony łącznikami) znajdziesz tu: https://www.dropbox.com/sh/bggdzreaugbc4pe/AAAxnoJohC9OsDPHMJD3odhGa?dl=0