usraelski peace-lam idzie po was niemieccy idioci:)))))

http://www.polskieradio.pl/130/2787/Artykul/1210917,Grozne-Panstwo-Islamskie


  Na terytorium Iraku i Syrii trwają pogromy innowiercĂłw dokonywane przez dĹźihadystĂłw. W samozwańczym Państwie Islamskim dochodzi m.in. do mordowania mieszkających tam chrześcijan. W ostatnich dniach światło dzienne ujrzało nagranie, na ktĂłrym zarejestrowano egzekucję amerykańskiego dziennikarza Jamesa Foleya dokonaną przez ekstremistĂłw.
Posłuchaj
25'07 22.08.14 Ks. prof. Waldemar Cisło „Jest to formalny przejaw islamskiego ekstremizmu (…)”

Celem przywódców Państwa Islamskiego jest utworzenie kraju, który opierałby się na zasadach prawa koranicznego. Ich dążenia wiążą się z brutalnymi mordami dokonywanymi na wyznawcach innych religii.

- Jest to formalny przejaw islamskiego ekstremizmu. Najbardziej przykre dla każdej religii jest wykorzystywanie jej dla odnoszenia celów politycznych – jest to największe bluźnierstwo. Ani z Koranu, ani z Biblii nie da się wyprowadzić ludobójstwa, które ma miejsce obecnie na Bliskim Wschodzie - mówił w Polskim Radiu 24 ks. prof. Waldemar Cisło, Stowarzyszenie Papieskie „Pomoc Kościołowi w Potrzebie”.

Bezradność świata

Działania islamskich ekstremistów są piętnowane przez Zachód, który dostarcza pokrzywdzonym również realnej pomocy – m.in. militarnej. Tymczasem muzułmańscy przywódcy otwarcie nie potępiają dżihadystów.

- W Islamie nie funkcjonuje jeden centralny ośrodek religijny. Nie ma oficjalnej Głowy Kościoła, tak jak to ma miejsce w katolicyzmie. Poszczególne autorytety religijne, które są w państwach islamskich, nie reagują w tej sprawie - dodał Gość PR24.

Ks. prof. Waldemar Cisło mówił w Polskim Radiu 24 również o działaniach Kościoła w kwestii pomocy prześladowanym chrześcijanom na Bliskim Wschodzie.


--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".