"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
I oto mamy sensację niebywałą. W PiS ujawniono kreta, i to kreta nie
byle jakiego. Ten kret to transseksualista! “Był taki przypadek” –
potwierdza poseł PiS Latos.
“Powiem więcej, ta osoba zajmowała w swoim czasie niezwykle ważne i
eksponowane stanowisko w okresie rządów Prawa i Sprawiedliwości. I
chcę podkreślić – zaledwie parę osób o tym wiedziało, ponieważ
decydowały w tym przypadku kompetencje i fachowość, która spowodowała,
że ta osoba pięła się po szczeblach kariery zawodowej”.
I już chciałem zakrzyknąć “prezesie jak pan mógł tak długo przed nami
to ukrywać“, ale się powstrzymałem. Bo oto gadatliwy nad wyraz pan
poseł, tak chętnie ujawniający tajemnice pisowskiej alkowy dodał też,
że to była osoba, która przeszła operację zmiany płci. “Była
mężczyzną, stała się kobietą i znakomicie się z tą osobą
współpracowało” – tłumaczy Latos.
No to wychodzi na to że jednak nie prezes, a raczej Pawłowicz. Ale czy
ona miała jakieś stanowisko? Ogłaszam wielkie śledztwo. Kim jest
Grodzka PiSu?
http://tiny.pl/h257x
============================
I jak, pisiaczki? Przyłączycie się do polowania na pisiackiego transa?
A dlaczego PiS a się dołączać do polowania PO?
Bo PełOwcy sami jedynie [nawóz naturalny] upolują?
|