Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.gory   »   Grossglockner w listopadzie - potrzebne informacje

Grossglockner w listopadzie - potrzebne informacje

Data: 2011-09-07 19:47:16
Autor: Pstrus
Grossglockner w listopadzie - potrzebne informacje
Witajcie,
Chciałbym wybrać się w tym roku  na Grossglockner,
czy ktoś z Was był tam w listopadzie, jakich warunków pogodowych należy trzeba się tam spodziewać?
Pozdrawiam
Andrzej __________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 6438 (20110905) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Data: 2011-09-08 09:29:48
Autor: Jarek Kardasz
Grossglockner w listopadzie - potrzebne informacje
Dnia Wed, 7 Sep 2011 19:47:16 +0200, Pstrus napisał(a):

Witajcie,
Chciałbym wybrać się w tym roku  na Grossglockner,
czy ktoś z Was był tam w listopadzie, jakich warunków pogodowych należy trzeba się tam spodziewać?
Pozdrawiam
Andrzej
Nie byłem w listopadzie, ale rozum mi podpowiada, że lata bym się tam nie
spodziewał, a warunków zimowych z wszelkimi tego konsekwencjami -
oblodzenia, ujemne temperatury, zagrożenie lawinowe itd. Nasilenie tych
zjawisk może być różne w zależności od aktualnej sytuacji pogodowej.


--
Pozdrawiam
Jarek Kardasz
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
DOLOMITY - via ferraty - informacje praktyczne
-- > http://jarekkardasz.republika.pl/dolomity/

Data: 2011-09-08 14:29:03
Autor: astriiX
Grossglockner w listopadzie - potrzebne informacje
witam,
byłem w listopadzie w zeszłym roku.
pogoda: jeden dzień pelna lampa do godz 16 - póżniej burza trwająca
cały tydzień. Wtedy 3ch polaków tam zginęło.
generalnie jest trudniej niż sie wydaje - bedziesz bardziej zmęczony
niż może zakładasz. na 3400 jest schron i jest otwarty. znajduje sie
pod schroniskiem, wejście do schronu od prawej jak wejdziesz pod
schronisko, to też omijasz schronisko, które masz po lewej.
przejście pod glockiem na lodowcu - w pelną lampę to przxyjemnosć i
stosunkowo latwa droga ( SĄ SZCZELINY!!!) trzeba uważać, ale nie ma
tragedii. 1 dzień później, jak wracaliśmy tobyła rzeźnia, widoczność
na 10 m, wszystko przysypane puchem śnieżnym po całej nocy padania,
szczelin nie widać, nie widać było nawet skał, wiec szło sie na +-
czuja, mieliśmy mapy, kompasy i umiemy z tego korzystać. Znaliśmy
trase z poprzedniego dnia!! i było bardzo trudno przejsć. bezpiecznie
przeszliśmy pewnie dlatego, że była jeszcze lepsza ekipa  - inna z
Polski z nami wtedy na lodowcu i oni byli tam z 10 razy. powiem tak:
szli przodem i torowali szlak. znając go dobrze, też sie zatrzymywali
i orientowali precyzyjnie polożenie. jak nie masz pewności pewnej
pogody, to sie zastanów, bo tam z masełka w pelną lampę robi sie
piekło!! jak spada widocznosć.
masz tu linka do kamery w doline i sobioe obserwuj na przelomie
miesiąca jaka jest pogoda. zdziwisz sie jakie są różnice pomiędzy
poszczególnymi dniami.
http://www.lucknerhaus.at/webcam/live.html

jak chcesz zobaczyc foty to na FB mam kilka fot. jak chcesz to podam
link do mnie na PW.

pozdro
astriix

Data: 2011-09-09 08:57:34
Autor: Pstrus
Grossglockner w listopadzie - potrzebne informacje
Wielkie dzięki za pomoc i baaardzo wyczerpujące informacje.
Zweryfikujemy zamiary.


Andrzej

Użytkownik "astriiX" <witek@lorenz.net.pl> napisał w wiadomości news:ee7920f4-831a-49d9-b6a1-c7f609621c78n12g2000yqh.googlegroups.com...
witam,
byłem w listopadzie w zeszłym roku.
pogoda: jeden dzień pelna lampa do godz 16 - póżniej burza trwająca
cały tydzień. Wtedy 3ch polaków tam zginęło.
generalnie jest trudniej niż sie wydaje - bedziesz bardziej zmęczony
niż może zakładasz. na 3400 jest schron i jest otwarty. znajduje sie
pod schroniskiem, wejście do schronu od prawej jak wejdziesz pod
schronisko, to też omijasz schronisko, które masz po lewej.
przejście pod glockiem na lodowcu - w pelną lampę to przxyjemnosć i
stosunkowo latwa droga ( SĄ SZCZELINY!!!) trzeba uważać, ale nie ma
tragedii. 1 dzień później, jak wracaliśmy tobyła rzeźnia, widoczność
na 10 m, wszystko przysypane puchem śnieżnym po całej nocy padania,
szczelin nie widać, nie widać było nawet skał, wiec szło sie na +-
czuja, mieliśmy mapy, kompasy i umiemy z tego korzystać. Znaliśmy
trase z poprzedniego dnia!! i było bardzo trudno przejsć. bezpiecznie
przeszliśmy pewnie dlatego, że była jeszcze lepsza ekipa  - inna z
Polski z nami wtedy na lodowcu i oni byli tam z 10 razy. powiem tak:
szli przodem i torowali szlak. znając go dobrze, też sie zatrzymywali
i orientowali precyzyjnie polożenie. jak nie masz pewności pewnej
pogody, to sie zastanów, bo tam z masełka w pelną lampę robi sie
piekło!! jak spada widocznosć.
masz tu linka do kamery w doline i sobioe obserwuj na przelomie
miesiąca jaka jest pogoda. zdziwisz sie jakie są różnice pomiędzy
poszczególnymi dniami.
http://www.lucknerhaus.at/webcam/live.html

jak chcesz zobaczyc foty to na FB mam kilka fot. jak chcesz to podam
link do mnie na PW.

pozdro
astriix

__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 6438 (20110905) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com





__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 6438 (20110905) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Grossglockner w listopadzie - potrzebne informacje

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona