| Data: 2012-07-22 13:48:35 | |
| Autor: pebesiak | |
| Grunt jako aport do SA - jak uniknac podatku? | |
|
Chcialbym przedstawic pewna sytuacje. Jestem wlascicielem gruntu, ktory w przyszlosci bedzie warty ok. 10 razy wiecej niz cena, za jaka go kupilem. Chcialbym, aby ten grunt pokryl czesc kapitalu zakladowego spolki akcyjnej, juz w tej wyzszej wartosci.
Moglbym oczywiscie wniesc go aportem, ale to oznacza podatek z tytulu dochodow z kapitalow pienieznych w wysokosci 19%. Czy jest jakas metoda unikniecia tej niedogodnosci? Jesli wnioslbym grunt do sp. z o.o., a pozniej, gdy juz jego wartosc bedzie wyzsza, wniosl udzialy sp. z o.o. do SA, to czy uniknalbym podatku? Czy najpierw musialaby nastapic aktualizacja wartosci aktywow sp. z o.o., co oznacza, ze powstalby dochod i koniecznosc zaplaty podatku od niego? Dziekuje za wszelkie podpowiedzi -- PJ |
|
| Data: 2012-07-22 15:31:30 | |
| Autor: pebesiak | |
| Grunt jako aport do SA - jak uniknac podatku? | |
|
On 22/07/2012 13:48, pebesiak wrote:
Chcialbym przedstawic pewna sytuacje. Jestem wlascicielem gruntu, ktory Jednym z rozwazanych przeze mnie sposobow bylaby konwersja wierzytelnosci na kap. zakl. Wg pewnego eksperta, ktorego opinie znalazlem w sieci: "Podwyzszenie kapitalu nastapiloby poprzez zobowi膮zanie si臋 wsp贸lnika do wniesienia wk艂adu pieni臋偶nego. Kolejnym etapem jest w tym przypadku umowne potr膮cenie wierzytelno艣ci sp贸艂ki o wniesienie wk艂adu pieni臋偶nego z wierzytelno艣ci膮 wsp贸lnika wobec sp贸艂ki" Teoretycznie mozna by zatem podniesc kapital o dowolna kwote, ale: "Przyjmuje si臋 jednak, i偶 taka forma sp艂aty wierzytelno艣ci jest dopuszczalna, je偶eli w chwili jej dokonywania sp贸艂ka jest wyp艂acalna, a warto艣膰 podwy偶szonego kapita艂u znajduje odzwierciedlenie w jej aktywach". Jesli zatem w aktywach spolki od poczatku bylby ten grunt, to czy podwzyszenie kapitalu zakladowego w powyzszy sposob zostaloby zrejestrowane przez sad? W ten sposob do zaplaty bylby tylko PCC wg stawki 0,5% kwoty podwyzszenia kap. zakl. -- PJ |
|
| Data: 2012-07-24 22:36:35 | |
| Autor: pebesiak | |
| Grunt jako aport do SA - jak uniknac podatku? | |
|
Znowu odpowiadam sam sobie, ale pisze to, bo moze ktos sie wypowie co do prawidlowosci rozumowania.
Wiem juz, co zrobic. Podpisze ze spolka umowe dzierzawy gruntu spelniajaca warunki, o ktorych mowa w art. 4 ustawy o rachunkowosci, dzieki czemu spolka bedzie mogla zaliczyc ten grunt do swoich srodkow trwalych, a w pasywach wykaze odpowiedni zapis w pozycji "Zobowiazania dlugoterminowe wobec jednostek powiazanych". Grunt bedzie mogl byc prezentowany w bilansie w wartosci godziwej, co w praktyce oznacza wg wyceny rzeczoznawcy. Nastepnie umowe sie wypowie, zawierajac jednoczesnie nowa, gdzie czynsz dzierzawny za caly okres dzierzawy bedzie odpowiadal wartosci godziwej gruntu. Jednoczesnie nastapi podjecie uchwaly o podwyzszeniu kapitalu zakl. o kwote rowna wartosci godziwej gruntu i pokrycie go wplata pieniezna. Nastepnie wzajemna kompensacja wierzytelnosci i mamy zamierzony efekt - odpowiednia kwota zostaje przeksiegowana z pozycji "zobowiazania" na "kapital podstawowy", a po stronie aktywow nic sie nie zmieni, grunt pozostanie jako srodek trwaly. Czy sa tu jakies slabe punkty? -- PJ |
|