Data: 2012-05-02 13:06:10 | |
Autor: J.F | |
Grupa szmeckwagena | |
Użytkownik "anacron" napisał w wiadomości
Dostałem jako zastępcze paska 2011 (~80kkm), dwa dni i silnik się Cos za duzo. Moze ty powinienes autobusem jezdzic ? Bo z drugiej strony - miliony ludzi na calym swiecie sa z tych aut zadowolone, i bynajmniej nie oszczedzaja ich :-) Co prawda wypadi chodza po ludziach - mnie przedwczoraj dopadlo i trzy samochody a zaden juz nie jezdzi :-( J. |
|
Data: 2012-05-02 11:25:53 | |
Autor: to | |
Grupa szmeckwagena | |
begin J.F
Co prawda wypadi chodza po ludziach - mnie przedwczoraj dopadlo i trzy Jak Ty np. amory zmieniasz dopiero jak siÄ™ urwÄ…, to wcale mnie to nie dziwi... -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-05-02 13:32:28 | |
Autor: J.F | |
Grupa szmeckwagena | |
Użytkownik "to" napisał w wiadomości grup
begin J.F Co prawda wypadi chodza po ludziach - mnie przedwczoraj dopadlo i trzyJak Ty np. amory zmieniasz dopiero jak siÄ™ urwÄ…, to wcale mnie to nie A ty jak czesto akumulator zmieniasz ? Poza tym zeby sie w trzech autach amory urwaly naraz, to juz nie jest zbieg okolicznosci :-) J. |
|
Data: 2012-05-02 11:46:52 | |
Autor: to | |
Grupa szmeckwagena | |
begin J.F
A ty jak czesto akumulator zmieniasz ? Akumulator to nie amortyzator, akumulator jest ok póki pozwala odpalić auto, amortyzator z czasem działa coraz gorzej i auto prowadzi się też coraz gorzej. Poza tym zeby sie w trzech autach amory urwaly naraz, to juz nie jest To już by musiał być zły omen fuczaka! -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-05-02 14:36:32 | |
Autor: J.F | |
Grupa szmeckwagena | |
Użytkownik "to" napisał w wiadomości
begin J.F No widzisz, a potem ci nie odpali 30 kwietnia po poludniu.A ty jak czesto akumulator zmieniasz ?Akumulator to nie amortyzator, akumulator jest ok póki pozwala odpalić amortyzator z czasem działa coraz gorzej i auto prowadzi się też Czyli nie nurkujesz co miesiac pod auto i nie sprawdzasz amorow ? A nie prawda. Prowadzi sie calkiem przyzwoicie, a potem nagle buja do nieprzyzwoitosci. Pod warunkiem ze sie dwa naraz urwa, bo jeden to spokojnie mozna jechac dalej :-) A zebys wiedzial, taka sierra mozna bylo 20 lat jezdzic i pod auto nieTak, a Granadą 120. ;-) Ale wiesz, roznica miedzy nami jest taka ze ja 20 letnia sierra jezdzilem :-) J. |
|
Data: 2012-05-02 17:57:15 | |
Autor: to | |
Grupa szmeckwagena | |
begin J.F
No widzisz, a potem ci nie odpali 30 kwietnia po poludniu. Jakoś do tej pory zawsze wiedziałem, że już słabnie i trzeba wymienić. Co nie znaczy, że zawsze wymieniłem, jak trzeba było. ;-) Czyli nie nurkujesz co miesiac pod auto i nie sprawdzasz amorow ? Najwyraźniej mamy inne definicje przyzwoitego prowadzenia... Ale wiesz, roznica miedzy nami jest taka ze ja 20 letnia sierra Chwalisz się, czy żalisz? ;) -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-05-02 19:36:53 | |
Autor: DoQ | |
Grupa szmeckwagena | |
W dniu 02-05-2012 14:36, J.F pisze:
amortyzator z czasem działa coraz gorzej i auto prowadzi się teżCzyli nie nurkujesz co miesiac pod auto i nie sprawdzasz amorow ? I w przeci±gu miesi±ca tak skoroduje, że aż się urwie? A nie prawda. Prowadzi sie calkiem przyzwoicie, a potem nagle Chyba nie masz zbyt wielkich oczekiwań co do prowadzenia się auta... Jak się buja to już stan agonalny. Amortyzatory nie zużywaj± się zerojedynkowo - chyba, że ulegn± uszkodzeniu.
Współczuję :) -- Pozdr. |
|
Data: 2012-05-03 13:34:35 | |
Autor: J.F. | |
Grupa szmeckwagena | |
Dnia Wed, 02 May 2012 19:36:53 +0200, DoQ napisał(a):
W dniu 02-05-2012 14:36, J.F pisze: U mnie imo pekly zmeczeniowo, bo sie sruba mocujaca urwala. A w miejscu takim ze trudno nawet byloby rdze skontrolowac. A nie prawda. Prowadzi sie calkiem przyzwoicie, a potem nagleChyba nie masz zbyt wielkich oczekiwań co do prowadzenia się auta... Roznymi jezdzilem, potrafie sie dostosowac :-) Jak się buja to już stan agonalny. Obawiam sie ze kolega nie prawdziwego znaczenia slowa "buja" :-) Współczuję :)Ale wiesz, roznica miedzy nami jest taka ze ja 20 letnia sierraA zebys wiedzial, taka sierra mozna bylo 20 lat jezdzic i pod auto nieTak, a Granad± 120. ;-) Nie ma czego, no chyba ze braku klimy. Myslisz ze czemu jezdzilem ? calkiem przyzwoite auto, a jakie niezawodne :-) J. |
|
Data: 2012-05-03 14:12:38 | |
Autor: DoQ | |
Grupa szmeckwagena | |
W dniu 03-05-2012 13:34, J.F. pisze:
U mnie imo pekly zmeczeniowo, bo sie sruba mocujaca urwala. Coraz więcej szczegółów kolega pamięta - tworzy(?) ;) Roznymi jezdzilem, potrafie sie dostosowac :-) No, nie doprowadziłem jeszcze żadnego samochodu do takiego stanu - ale rozumiem że masz w tym do¶wiadczenie ;) Nie ma czego, no chyba ze braku klimy.Ale wiesz, roznica miedzy nami jest taka ze ja 20 letnia sierraWspółczuję :) Jasne i pewnie bezpieczne jeszcze:) -- Pozdr. |
|
Data: 2012-05-03 14:33:06 | |
Autor: J.F. | |
Grupa szmeckwagena | |
Dnia Thu, 03 May 2012 14:12:38 +0200, DoQ napisał(a):
W dniu 03-05-2012 13:34, J.F. pisze: No ba, w dwoch mnie spotkalo to wiem :-) Jasne i pewnie bezpieczne jeszcze:)Nie ma czego, no chyba ze braku klimy.Ale wiesz, roznica miedzy nami jest taka ze ja 20 letnia sierraWspółczuję :) Poza RWD nie mialem powodu do narzekania No i w scierce amory nie pekaja :-) J. |
|