Data: 2012-05-02 09:32:04 | |
Autor: Arek | |
Grupa szmelcwagena | |
W dniu 2012-05-02 01:59, anacron pisze:
Dostałem jako zastępcze paska 2011 (~80kkm), dwa dni i silnik się Takie czasy, kryzys itp. Ludzie mają mniejsze wymagania to firmy podążają za ich oczekiwaniami. A. |
|
Data: 2012-05-02 11:23:24 | |
Autor: to | |
Grupa szmelcwagena | |
begin Arek
Takie czasy, kryzys itp. Ludzie mają mniejsze wymagania to firmy To prawda, kiedyś to były auta, np. silnik w 125p czy w Polonezie formalnie wymagał remontu często już następnego dnia po opuszczeniu fabryki (nie trzymał wymiarów fabrycznych) jeśli mechanicy mieli akurat gorszy dzień. Albo ten legendarnej trwałości 126p, w którym mojemu ojcu odpadł silnik podczas jazdy. Albo jeszcze wcześniejszy cud techniki motoryzacyjnej pt. Syrena, w której przeguby były elementem eksploatacyjnym, jak teraz klocki hamulcowe. Ach, kiedyś to były auta! A teraz to sam szmelc produkują, ale tak to jest gdy auta projektują księgowi, a nie inżynierowie. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-05-02 13:49:22 | |
Autor: J.F | |
Grupa szmelcwagena | |
Użytkownik "to" napisał w wiadomości
Ach, kiedyś to były auta! A teraz to sam szmelc produkują, ale tak to jest A zebys wiedzial, taka sierra mozna bylo 20 lat jezdzic i pod auto nie zagladac :-) J. |
|
Data: 2012-05-02 12:13:32 | |
Autor: to | |
Grupa szmelcwagena | |
begin J.F
A zebys wiedzial, taka sierra mozna bylo 20 lat jezdzic i pod auto nie Tak, a GranadÄ… 120. ;-) -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-05-02 15:09:44 | |
Autor: Arek | |
Grupa szmelcwagena | |
W dniu 2012-05-02 14:13, to pisze:
begin J.FA dla kogo ten wywiad? A. |
|
Data: 2012-05-02 16:17:53 | |
Autor: Przemysław Czaja | |
Grupa szmelcwagena | |
Użytkownik "J.F" A zebys wiedzial, taka sierra mozna bylo 20 lat jezdzic i pod auto nie zagladac :-) Dlatego, teraz co trzecie auto na ulicy to sierra, co czwarte granada, co drugie golf I, i cała masa syrenek, borewiczów i skody 105 - auta nie do zarżnięcia :) |
|
Data: 2012-05-03 13:17:18 | |
Autor: J.F. | |
Grupa szmelcwagena | |
Dnia Wed, 2 May 2012 16:17:53 +0200, Przemysław Czaja napisał(a):
Użytkownik "J.F" Sierre przestali robic 21 lat temu :-( J. |
|
Data: 2012-05-04 22:45:22 | |
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik | |
Grupa szmelcwagena | |
On 2012-05-03 13:17, J.F. wrote:
Dnia Wed, 2 May 2012 16:17:53 +0200, Przemysław Czaja napisał(a): Ciekawsze jednak np. E34, E32 których nadal jest sporo, niektórych w całkiem niezłym stanie (niektóre, maj±ce już 23-25lat) Znajomy gdzie¶ wynalazł pięknie utrzyman± E32 wła¶nie. My¶lę, że stanem mogłaby konkurować z 5-7mio letnimi samochodami. -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2012-05-05 11:59:11 | |
Autor: The_EaGle | |
Grupa szmelcwagena | |
W dniu 2012-05-04 22:45, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
Sierre przestali robic 21 lat temu :-( Znajomy gdzie¶ wynalazł pięknie utrzyman± E32 wła¶nie. My¶lę, że stanem Niezły stan jest w ¶rodku bo jak sie produkuje samochód za dzisiejsze 160 tys a nie za 50 tys to można tam zastosować 2-3 razy lepsze materiały wykończeniowe. Jednak jak wskazuje praktyka silniki BMW nie pokonuj± 2-3 razy większych przebiegów niż np w corolli za 50 tys zł. Powłoka antykorozyjna też nie jest na 20-30 lat. W zwi±zku z tym nie wierze że samochód z pierwszych lat 90tych maj±cy minimum 300tys km będzie w lepszym stanie niż 5 letni z przebiegiem 100tys km. To po prostu fizycznie nie możliwe. Wyj±tek może stanowić jaki¶ kolekcjonerski egzemplarz który nic nie jeĽdził ale był ¶wietnie serwisowany. JEDNAK nawet wtedy technika z lat 90tych a dzi¶ to dwie dekady rozwoju samochodów, choćby bezpieczeństwo, zużycie paliwa itd. Do tego dochodzi serwisowanie auta 20 letniego gdzie rozlecieć sie może dosłownie wszystko w każdej chwili ł±cznie z gum± czy zupełnie nie psuj±cymi się w 5 letnim aucie rzeczami. -- Pozdrawiam Rafał |
|
Data: 2012-05-05 21:21:42 | |
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik | |
Grupa szmelcwagena | |
On 2012-05-05 11:59, The_EaGle wrote:
W dniu 2012-05-04 22:45, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze: Zobaczymy jak próbę czasu znios± obecne konstrukcje, ale zdziwiłby¶ się długowieczno¶ci± wielu starszych, np: M50 (2.5l, 2.8l rzędowa 6-tka), M42 wła¶nie, wiele inncyh. Powłoka antykorozyjna też nie jest na 20-30 lat. W zwi±zku z tym nie Nie wiem ile kilometrów ma przejechany obecny M42 który jest w obecnej rajdówce (my¶lę, że z dużym prawdopodobieństwem ponad 300kkm), ale jego stan techniczny jest doskonały. Równa kompresja, równa praca bez jakichkolwiek zaj±knięć, idealnie stabilne wolne obroty. Od ponad 1.5 roku wykorzystywany głównie w zakresie obrotów 4500-7300 + dojazdówki. To po Bezpieczeństwo jedynie bierne jest gorsze i nie we dotyczy to wszystkich egzemplarzy. Reszta, czyli elementy zawieszenia to czę¶ci eksploatacyjne. Je¶li kto¶ jest rozs±dnym użytkownikiem i zwraca uwagę na ich stan (np. jak ja), to te samochodu jako¶ci± prowadzenia zaskocz± większo¶ć wozideł na naszych drogach. Do tego dochodzi Wła¶nie jestem na etapie budowy drugiej rajdowej e30-tki (w tym momencie przgotowuje do piaskowania i lakierowania) i mogę Ci powiedzieć, że naprawdę można się zdziwić. Np. uszczelki okien, drzwi maj±ce już 22 lata s± mięciutke jak nowe. Pod względem korozji owszem znajdzie się kilka miejsce gdzie praktykowałem: wytnij, sfabrykuj, wklej. Jednakże np. progi, podłóżnice, nadkola s± w idealnym stanie - nawet powłoka farby nie jest uszkodzona. Zwróć również uwagę na to ile ich nadal jeĽdzi po naszych drogach - dla testu poszukaj innych 20-25 latków. -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2012-05-02 13:44:40 | |
Autor: anacron | |
Grupa szmelcwagena | |
W dniu 2012-05-02 09:32, Arek pisze:
W dniu 2012-05-02 01:59, anacron pisze: Od spełniania marzeń polaków to są "handlarze" oferujący auta za połowę ceny za jaką można kopić "podobne" za granicą. W zeszłym roku jeździłem zastępczym avensisem. Auto wyglądało na styrane lekko już, ale mimo to, żaden plastik nie trzeszczał i nic się nie popsuło, a tu - ja rozumiem w zbieg okoliczności - ale jednak. |