Data: 2010-05-19 21:43:07 | |
Autor: A | |
Grupa (wy)parcia Jarka | |
Łódzki PiS umieścił Roberta Glińskiego, rektora Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej, na liście społecznego komitetu poparcia Jarosława Kaczyńskiego na prezydenta RP. - To kuriozalny pomysł - protestuje Gliński
Jak to możliwe, że Gliński jest na liście, mimo że się na nią nie wpisał? - O wskazywanie kandydatów do komitetu prosiliśmy członków partii, którzy mają kontakty z różnymi środowiskami - mówi Czesław Telatycki, łódzki radny PiS-u. - Następnie kandydatury były weryfikowane przez posła Jarosława Jagiełłę i przeze mnie. W jaki sposób? - Sprawdzaliśmy, czy osoba nie wypowiadała się w sposób urągający PiS-owi albo czy nie była w komitecie wspierającym przeciwną partię - opowiada Telatycki. - Następnie zgłaszający kandydata składał oświadczenie, że ten wyraził zgodę na zapisanie do komitetu poparcia. http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,7906190,Rektor_Filmowki____Nieprawda__ze_popieram_Kaczynskiego.html A |
|