Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Grz臋zawisko wielko艣ci 770 miliard贸w

Grz臋zawisko wielko艣ci 770 miliard贸w

Data: 2010-09-06 18:05:00
Autor: u2
Grz臋zawisko wielko艣ci 770 miliard贸w
http://www.bibula.com/?p=26620

D艂ug publiczny ro艣nie. W ci膮gu jednego dnia zad艂u偶enie Polski zwi臋ksza
si臋 o ok. 270 mln z艂! U艣wiadomienie sobie tego mo偶e cz艂owieka przyprawi膰
o ci臋偶ki b贸l g艂owy. Mo偶na temu przeciwdzia艂a膰, licz膮c na cudowne
przyspieszenie gospodarki o 艂adnych kilka procent, wtedy rz膮d m贸g艂by
nazbiera膰 wi臋cej pieni臋dzy z podatk贸w (ekonomi艣ci m贸wi膮 w贸wczas o
wysokim wzro艣cie produktu krajowego brutto). Mo偶na te偶 鈥 i tego chwyta
si臋 rz膮d Tuska 鈥 spr贸bowa膰 prywatyzacji na pot臋g臋, ale tutaj nasuwa si臋
refleksja, co b臋dzie, jak ju偶 wszystko zostanie sprzedane? Nad g艂ow膮
ka偶dego z nas wisi zad艂u偶enie, kt贸re zbli偶a si臋 do 20 tys. z艂, wobec
12,2 tys. z艂, w 2005 r. i 7,3 tys. z艂 w roku 2000. D艂ug publiczny Polski
na koniec tego roku na pewno b臋dzie wynosi艂 ponad 770 mld z艂 鈥
powiedzieli 鈥淣aszej Polsce鈥 analitycy.

W ostatnich latach d艂ug eksploduje

  Stan finans贸w Polski jest z艂y, a nawet bardzo z艂y 鈥 nie kryje w
licznych wywiadach prof. Krzysztof Rybi艅ski ze Szko艂y G艂贸wnej Handlowej.
Powiedzmy to, o czym m贸wi dzisiaj wiele os贸b: d艂ug publiczny jest dzi艣 o
wiele wy偶szy ni偶 za Edwarda Gierka. Wchodzili艣my w kapitalizm z d艂ugiem
w wysoko艣ci 1,1 tys. dolar贸w na g艂ow臋 Polaka. Ponad dwadzie艣cia lat temu
d艂ug publiczny wynosi艂 42,2 mld dolar贸w. Trzeba pami臋ta膰, 偶e d艂ug
zaci膮gni臋ty przez ka偶dy rz膮d jest taki, jak ka偶dy inny 鈥 nale偶y go
sp艂aci膰. W marcu ub. roku Polska sp艂aci艂a ostatni膮 rat臋 d艂ug贸w
zaci膮gni臋tych w latach 70. wobec Klubu Paryskiego, czyli wierzycieli
rz膮dowych. Do sp艂acenia pozostaje jeszcze zad艂u偶enie wobec bank贸w
komercyjnych. Ten d艂ug wynosi 340 mln dolar贸w i musi zosta膰 uregulowany
do 2024 r. W III RP, jak wiadomo, zad艂u偶yli艣my si臋 na nowo, zad艂u偶enie
zagraniczne skarbu pa艅stwa na pocz膮tku ub. roku wynosi艂o ponad 46,35 mld
dolar贸w, zad艂u偶enie krajowe 122,57 mld dolar贸w. Razem 鈥 168,92 mld
dolar贸w. Min臋艂o p贸艂tora roku i widzimy, co si臋 dzieje, d艂ug niemal
eksploduje. Polska sta艂a si臋 prawdziwym d艂u偶nym grz臋zawiskiem, ostatnie
lata mocno nas pogr膮偶y艂y, jeszcze troch臋 i trudno b臋dzie wysun膮膰 nos nad
g臋ste, d艂u偶ne b艂oto. Tyle go jest, 偶e nasze d艂ugi sp艂aca膰 za nas b臋d膮
dzieci i wnuki, a kto wie, czy i nie prawnuki.

Mamy rz膮d kochaj膮cy biurokracj臋

Szczeg贸lnie szybki przyrost d艂ugu obserwujemy od trzech lat. Zad艂u偶enie,
w por贸wnaniu do tego, co by艂o, niezwyczajnie szybko zacz臋艂o w tym czasie
przyrasta膰 w ca艂ym sektorze finans贸w publicznych, eksplodowa艂o
szczeg贸lnie zad艂u偶enie krajowe, 艂膮cznie ze zobowi膮zaniami samorz膮d贸w
oraz zad艂u偶enie zagraniczne. Zaci膮gn臋li艣my nowe wielkie zobowi膮zanie
finansowe, jakie tylko si臋 da艂o: kr贸tkoterminowe, d艂ugoterminowe i
艣rednioterminowe, kt贸rych przyrost jest 艣ci艣le powi膮zany z wyst臋powaniem
deficyt贸w bud偶etowych. Kto jest temu winien? Kolejne rz膮dy z ich marn膮,
nieceln膮 polityk膮 finansow膮 Od dawna nie umiemy 偶y膰 bez rosn膮cego d艂ugu
publicznego (nie tylko zreszt膮 my, inni te偶, patrzmy jednak przede
wszystkim na siebie i nie przyr贸wnujmy sytuacji Polski do sytuacji np.
do Stan贸w Zjednoczonych, bo to 艣mieszne), poniewa偶 co roku po偶yczamy
wi臋cej pieni臋dzy ni偶 ich jeste艣my w stanie pozyska膰 do pa艅stwowej kasy.
D艂ug publiczny jest niczym innym, jak zsumowaniem nadmiernych apetyt贸w
wyra偶aj膮cych si臋 deficytami bud偶etowymi, wydatk贸w ponad stan, pa艅stwa i
instytucji publicznych. W przyjmowanych corocznie przez Sejm ustawach
bud偶etowych rz膮dy z g贸ry zak艂adaj膮, 偶e wydatki i wp艂ywy do pa艅stwowej
kasy absolutnie si臋 nie zbilansuj膮 i trzeba wyci膮gn膮膰 r臋ce po po偶yczki,
sprzedaj膮c coraz wi臋cej obligacji i bon贸w skarbowych, prywatyzowa膰 za
wszelka cen臋. W br. Polacy pracowali wi臋cej ni偶 p贸艂 roku na wydatki
zaplanowane przez rz膮d. Tylko czeka膰, kiedy b臋d膮 pracowa膰 na te wydatki
ca艂y bo偶y rok. A rz膮d ze swojej strony sobie nie 偶a艂uje, tworzy
dziesi膮tki tysi臋cy dodatkowych etat贸w urz臋dniczych w administracji
pa艅stwowej, kt贸re w 2010 r. b臋d膮 kosztowa艂y bud偶et pa艅stwa ponad 4 mld
z艂. M贸wi si臋 ju偶 o Platformie Obywatelskiej, jako o partii wspieraj膮cej
i rozwijaj膮cej w Polsce machin臋 biurokratyczn膮. Okazuje si臋, 偶e
liberalizm nie jedno ma imi臋.

Banki mog膮 zaj膮膰 鈥渃z臋艣膰 pa艅stwa鈥?

W miar臋 wzrostu d艂ugu publicznego rosn膮 koszty jego obs艂ugi. W tym roku
sp艂aty rat i odsetek kapita艂owych poch艂on膮 35 mld z艂. Rz膮d Donalda Tuska
wytworzy艂 w tym roku niebywa艂膮 dziur臋 bud偶etow膮, kt贸ra rozros艂a si臋 do
100 mld z艂, 50 mld z艂 umieszczone zosta艂o w bud偶ecie, a drugie 50 mld z艂
to s膮 deficyty jednostek samorz膮d贸w terytorialnych i ogromne kwoty
wypchni臋te poza bud偶et, przy pomocy tzw. kreatywnej ksi臋gowo艣ci.
Tegoroczna 鈥渄ziura鈥 powi臋kszy wydatnie pa艅stwowy d艂ug publiczny. Czy tak
mo偶e dzia膰 si臋 bez ko艅ca? I czy pa艅stwo mo偶e zbankrutowa膰? Na
internetowych stronach Narodowego Banku Polskiego informuj膮, 偶e pa艅stwo
zbankrutowa膰 nie mo偶e, ale dodaj膮, 偶e 鈥渮a niesp艂acone d艂ugi wierzyciele
mog膮 zaj膮膰 cz臋艣膰 pa艅stwa鈥. Bez wojny mi臋dzynarodowe instytucje
finansowe, czyli m.in. banki, mog艂yby zaj膮膰 鈥渃z臋艣膰 pa艅stwa鈥, brzmi to
niezbyt zrozumiale, ale jednak niepokoj膮co, bo nie wiadomo, czym banki,
nie posiadaj膮c konwencjonalnych armat, b臋d膮 do nas strzela膰? I czy
chodzi o ziemi臋? A je艣li tak, to z lud藕mi czy mo偶e raczej 鈥渙czyszczon膮鈥,
bez nich? Je偶eli jednak z lud藕mi, czy mog膮 by膰 w艣r贸d nich np. emeryci i
czy b臋d膮 mieli zagwarantowane swoje 艣wiadczenia albo czy banki zechc膮
przyj膮膰 pod sw贸j dach tak偶e osoby chore? Poruszamy si臋 w艣r贸d
niedom贸wie艅. A mo偶e jest mowa 鈥渢ylko鈥 o ewentualnym zaj臋ciu przez
instytucje finansowe zak艂ad贸w przemys艂owych i kopal艅 znajduj膮cych si臋
jeszcze w portfelu resortu skarbu? Nied艂ugo b臋dzie w tym portfelu zia艂o
pustk膮, wszystko, co tam maj膮, zostanie up艂ynnione.

Ecofin da艂 Polsce czas do 2012 r.

Analitycy podaj膮 zazwyczaj wysoko艣膰 d艂ugu publicznego, w relacji do PKB
(tj. warto艣ci tego wszystkiego, co wyprodukujemy w ci膮gu roku). Na
podstawie danych z ostatnich siedmiu miesi臋cy prognozuj膮, 偶e d艂ug
publiczny na koniec 2010 r. zbli偶y si臋 do 55 proc. PKB i mo偶e
przekroczy膰 tzw. drugi pr贸g ostro偶no艣ciowy. Wierzyciele od takich
po偶yczkobiorc贸w mog膮 za偶膮da膰 wy偶szej premii za zwi臋kszone ryzyko sp艂aty
zad艂u偶enia. Wyliczono, 偶e ka偶dy dodatkowy punkt relacji d艂ugu do PKB
poci膮ga za sob膮 wzrost premii dla inwestor贸w za ryzyko po偶yczki od 1,2
do 1,6 punkt贸w procentowych. Po偶yczaj膮cy musi by膰 wi臋c wiarygodny, bo
mo偶e zap艂aci膰 podw贸jnie i wpa艣膰 w potworn膮 spiral臋 zad艂u偶enia. Mamy
konstytucyjny zapis, a tak偶e zapis unijny, 偶e d艂ug publiczny nie mo偶e
przekracza膰 60 proc. PKB. Przej艣cie przez ten pr贸g by艂oby przekroczeniem
ostatniego, trzeciego progu ostro偶no艣ciowego, je艣li tak rzeczywi艣cie by
si臋 sta艂o, nast臋pny bud偶et (wed艂ug wspomnianych zapis贸w) musia艂oby
zosta膰 skonstruowany bez uwzgl臋dniania jakiegokolwiek deficytu. To
przecie偶 nierealne. Przypomnijmy, 偶e rok temu Ecofin, czyli ministrowie
finans贸w Unii Europejskiej, dali Polsce czas do 2012 r. na doprowadzenie
deficytu bud偶etowego do granicy poni偶ej granicy 3 proc. PKB (mamy 7
proc.). Po przekroczeniu 60 proc. d艂ugu publicznego w relacji do PKB,
jak ju偶 nieraz pisali艣my na stronach po艣wi臋conych gospodarce, sytuacj臋
mieliby艣my dramatyczn膮, poniewa偶 rz膮d zosta艂by zobligowany do
oszcz臋dno艣ci rujnuj膮cych gospodark臋, m.in. nie by艂oby mowy o
jakiejkolwiek dzia艂alno艣ci prorozwojowej. Kto wie, czy nas w
przekroczenie trzeciego progu ostro偶no艣ciowego rz膮d nie wpakuje,
poniewa偶 od miesi臋cy nie podejmuje 偶adnych wa偶nych decyzji dotycz膮cych
naprawy finans贸w publicznych. Zadawala si臋 mizdrzeniem do elektoratu,
偶eby wygra膰 wszystkie mo偶liwe wybory. Tymczasem finanse publiczne
zapadaj膮 si臋 coraz g艂臋biej w grz臋zawisko.

Wies艂awa Mazur
Artyku艂 ukaza艂 si臋 w tygodniku 鈥淣asza Polska鈥 Nr 35 (774) z dnia 31
sierpnia 2010 r.

Data: 2010-09-06 19:17:28
Autor: Alex
Grz陑awisko wielko禼i 770 miliard體

U縴tkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisa w wiadomo禼i news:4c85112f$0$20991$65785112news.neostrada.pl...
http://www.bibula.com/?p=26620

D硊g publiczny ro秐ie. W ci眊u jednego dnia zad硊縠nie Polski zwi阫sza
si o ok. 270 mln z! U秝iadomienie sobie tego mo縠 cz硂wieka przyprawi
o ci昕ki b髄 g硂wy. Mo縩a temu przeciwdzia砤, licz眂 na cudowne
przyspieszenie gospodarki o 砤dnych kilka procent, wtedy rz眃 m骻砨y
nazbiera wi阠ej pieni阣zy z podatk體 (ekonomi禼i m體i w體czas o
wysokim wzro禼ie produktu krajowego brutto). Mo縩a te - i tego chwyta
si rz眃 Tuska - spr骲owa prywatyzacji na pot阦, ale tutaj nasuwa si
refleksja, co b阣zie, jak ju wszystko zostanie sprzedane? Nad g硂w
ka縟ego z nas wisi zad硊縠nie, kt髍e zbli縜 si do 20 tys. z, wobec
12,2 tys. z, w 2005 r. i 7,3 tys. z w roku 2000. D硊g publiczny Polski
na koniec tego roku na pewno b阣zie wynosi ponad 770 mld z -
powiedzieli "Naszej Polsce" analitycy.

W ostatnich latach d硊g eksploduje

 Stan finans體 Polski jest z硑, a nawet bardzo z硑 - nie kryje w
licznych wywiadach prof. Krzysztof Rybi駍ki ze Szko硑 G丑wnej Handlowej.
Powiedzmy to, o czym m體i dzisiaj wiele os骲: d硊g publiczny jest dzi o
wiele wy縮zy ni za Edwarda Gierka. Wchodzili秏y w kapitalizm z d硊giem
w wysoko禼i 1,1 tys. dolar體 na g硂w Polaka. Ponad dwadzie禼ia lat temu
d硊g publiczny wynosi 42,2 mld dolar體. Trzeba pami阾a, 縠 d硊g
zaci眊ni阾y przez ka縟y rz眃 jest taki, jak ka縟y inny - nale縴 go
sp砤ci. W marcu ub. roku Polska sp砤ci砤 ostatni rat d硊g體
zaci眊ni阾ych w latach 70. wobec Klubu Paryskiego, czyli wierzycieli
rz眃owych. Do sp砤cenia pozostaje jeszcze zad硊縠nie wobec bank體
komercyjnych. Ten d硊g wynosi 340 mln dolar體 i musi zosta uregulowany
do 2024 r. W III RP, jak wiadomo, zad硊縴li秏y si na nowo, zad硊縠nie
zagraniczne skarbu pa駍twa na pocz眛ku ub. roku wynosi硂 ponad 46,35 mld
dolar體, zad硊縠nie krajowe 122,57 mld dolar體. Razem - 168,92 mld
dolar體. Min瓿o p蟪tora roku i widzimy, co si dzieje, d硊g niemal
eksploduje. Polska sta砤 si prawdziwym d硊縩ym grz陑awiskiem, ostatnie
lata mocno nas pogr笨y硑, jeszcze troch i trudno b阣zie wysun辨 nos nad
g阺te, d硊縩e b硂to. Tyle go jest, 縠 nasze d硊gi sp砤ca za nas b阣
dzieci i wnuki, a kto wie, czy i nie prawnuki.

Mamy rz眃 kochaj眂y biurokracj

Szczeg髄nie szybki przyrost d硊gu obserwujemy od trzech lat. Zad硊縠nie,
w por體naniu do tego, co by硂, niezwyczajnie szybko zacz瓿o w tym czasie
przyrasta w ca硑m sektorze finans體 publicznych, eksplodowa硂
szczeg髄nie zad硊縠nie krajowe, 潮cznie ze zobowi眤aniami samorz眃體
oraz zad硊縠nie zagraniczne. Zaci眊n阬i秏y nowe wielkie zobowi眤anie
finansowe, jakie tylko si da硂: kr髏koterminowe, d硊goterminowe i
秗ednioterminowe, kt髍ych przyrost jest 禼i秎e powi眤any z wyst阷owaniem
deficyt體 bud縠towych. Kto jest temu winien? Kolejne rz眃y z ich marn,
nieceln polityk finansow Od dawna nie umiemy 縴 bez rosn眂ego d硊gu
publicznego (nie tylko zreszt my, inni te, patrzmy jednak przede
wszystkim na siebie i nie przyr體nujmy sytuacji Polski do sytuacji np.
do Stan體 Zjednoczonych, bo to 秏ieszne), poniewa co roku po縴czamy
wi阠ej pieni阣zy ni ich jeste秏y w stanie pozyska do pa駍twowej kasy.
D硊g publiczny jest niczym innym, jak zsumowaniem nadmiernych apetyt體
wyra縜j眂ych si deficytami bud縠towymi, wydatk體 ponad stan, pa駍twa i
instytucji publicznych. W przyjmowanych corocznie przez Sejm ustawach
bud縠towych rz眃y z g髍y zak砤daj, 縠 wydatki i wp硑wy do pa駍twowej
kasy absolutnie si nie zbilansuj i trzeba wyci眊n辨 r阠e po po縴czki,
sprzedaj眂 coraz wi阠ej obligacji i bon體 skarbowych, prywatyzowa za
wszelka cen. W br. Polacy pracowali wi阠ej ni p蟪 roku na wydatki
zaplanowane przez rz眃. Tylko czeka, kiedy b阣 pracowa na te wydatki
ca硑 bo縴 rok. A rz眃 ze swojej strony sobie nie 縜硊je, tworzy
dziesi眛ki tysi阠y dodatkowych etat體 urz阣niczych w administracji
pa駍twowej, kt髍e w 2010 r. b阣 kosztowa硑 bud縠t pa駍twa ponad 4 mld
z. M體i si ju o Platformie Obywatelskiej, jako o partii wspieraj眂ej
i rozwijaj眂ej w Polsce machin biurokratyczn. Okazuje si, 縠
liberalizm nie jedno ma imi.

Banki mog zaj辨 "cz甓 pa駍twa"?

W miar wzrostu d硊gu publicznego rosn koszty jego obs硊gi. W tym roku
sp砤ty rat i odsetek kapita硂wych poch硂n 35 mld z. Rz眃 Donalda Tuska
wytworzy w tym roku niebywa潮 dziur bud縠tow, kt髍a rozros砤 si do
100 mld z, 50 mld z umieszczone zosta硂 w bud縠cie, a drugie 50 mld z
to s deficyty jednostek samorz眃體 terytorialnych i ogromne kwoty
wypchni阾e poza bud縠t, przy pomocy tzw. kreatywnej ksi阦owo禼i.
Tegoroczna "dziura" powi阫szy wydatnie pa駍twowy d硊g publiczny. Czy tak
mo縠 dzia si bez ko馽a? I czy pa駍two mo縠 zbankrutowa? Na
internetowych stronach Narodowego Banku Polskiego informuj, 縠 pa駍two
zbankrutowa nie mo縠, ale dodaj, 縠 "za niesp砤cone d硊gi wierzyciele
mog zaj辨 cz甓 pa駍twa". Bez wojny mi阣zynarodowe instytucje
finansowe, czyli m.in. banki, mog硑by zaj辨 "cz甓 pa駍twa", brzmi to
niezbyt zrozumiale, ale jednak niepokoj眂o, bo nie wiadomo, czym banki,
nie posiadaj眂 konwencjonalnych armat, b阣 do nas strzela? I czy
chodzi o ziemi? A je秎i tak, to z lud糾i czy mo縠 raczej "oczyszczon",
bez nich? Je縠li jednak z lud糾i, czy mog by w秗骴 nich np. emeryci i
czy b阣 mieli zagwarantowane swoje 秝iadczenia albo czy banki zechc
przyj辨 pod sw骿 dach tak縠 osoby chore? Poruszamy si w秗骴
niedom體ie. A mo縠 jest mowa "tylko" o ewentualnym zaj阠iu przez
instytucje finansowe zak砤d體 przemys硂wych i kopal znajduj眂ych si
jeszcze w portfelu resortu skarbu? Nied硊go b阣zie w tym portfelu zia硂
pustk, wszystko, co tam maj, zostanie up硑nnione.

Ecofin da Polsce czas do 2012 r.

Analitycy podaj zazwyczaj wysoko舵 d硊gu publicznego, w relacji do PKB
(tj. warto禼i tego wszystkiego, co wyprodukujemy w ci眊u roku). Na
podstawie danych z ostatnich siedmiu miesi阠y prognozuj, 縠 d硊g
publiczny na koniec 2010 r. zbli縴 si do 55 proc. PKB i mo縠
przekroczy tzw. drugi pr骻 ostro縩o禼iowy. Wierzyciele od takich
po縴czkobiorc體 mog za勘da wy縮zej premii za zwi阫szone ryzyko sp砤ty
zad硊縠nia. Wyliczono, 縠 ka縟y dodatkowy punkt relacji d硊gu do PKB
poci眊a za sob wzrost premii dla inwestor體 za ryzyko po縴czki od 1,2
do 1,6 punkt體 procentowych. Po縴czaj眂y musi by wi阠 wiarygodny, bo
mo縠 zap砤ci podw骿nie i wpa舵 w potworn spiral zad硊縠nia. Mamy
konstytucyjny zapis, a tak縠 zapis unijny, 縠 d硊g publiczny nie mo縠
przekracza 60 proc. PKB. Przej禼ie przez ten pr骻 by硂by przekroczeniem
ostatniego, trzeciego progu ostro縩o禼iowego, je秎i tak rzeczywi禼ie by
si sta硂, nast阷ny bud縠t (wed硊g wspomnianych zapis體) musia硂by
zosta skonstruowany bez uwzgl阣niania jakiegokolwiek deficytu. To
przecie nierealne. Przypomnijmy, 縠 rok temu Ecofin, czyli ministrowie
finans體 Unii Europejskiej, dali Polsce czas do 2012 r. na doprowadzenie
deficytu bud縠towego do granicy poni縠j granicy 3 proc. PKB (mamy 7
proc.). Po przekroczeniu 60 proc. d硊gu publicznego w relacji do PKB,
jak ju nieraz pisali秏y na stronach po秝i阠onych gospodarce, sytuacj
mieliby秏y dramatyczn, poniewa rz眃 zosta砨y zobligowany do
oszcz阣no禼i rujnuj眂ych gospodark, m.in. nie by硂by mowy o
jakiejkolwiek dzia砤lno禼i prorozwojowej. Kto wie, czy nas w
przekroczenie trzeciego progu ostro縩o禼iowego rz眃 nie wpakuje,
poniewa od miesi阠y nie podejmuje 縜dnych wa縩ych decyzji dotycz眂ych
naprawy finans體 publicznych. Zadawala si mizdrzeniem do elektoratu,
縠by wygra wszystkie mo縧iwe wybory. Tymczasem finanse publiczne
zapadaj si coraz g酬biej w grz陑awisko.

Wies砤wa Mazur
Artyku ukaza si w tygodniku "Nasza Polska" Nr 35 (774) z dnia 31
sierpnia 2010 r.

D硊gi trzeba sp砤ca, ale tylko te, kt髍e si zaci眊n瓿o, a nie te, kt髍e sobie zaci眊n瓿a banda przekr阾as體 do sp蟪ki z cwaniakami wierzycielami.
Ot罂 jest tak, 縠 ten co po縴cza czasem traci pieni眃ze.
Jak po縴czy z硂dziejom, by okantowa normalnych ludzi, to jako wsp髄nik z硂dziei nie powinien ich juz zobaczy.
Tylko Polacy musza uwierzy, 縠 d硊g體 zaci眊ni阾ych przez rzezimieszk體 nie powinni sp砤ca.
I co nam zrobi?
Wiecej nie po縴cz?
Tym lepiej.
Prywatnego maj眛ku nie mog zaj辨, a pa駍twowego si nie odwa勘.

Alex

Data: 2010-09-06 19:32:13
Autor: dK
Grz陑awisko wielko禼i 770 miliard體

U縴tkownik "Alex" <parus@poczta.onet.pl> napisa w wiadomo禼i news:4c85222b$0$21006$65785112news.neostrada.pl...

U縴tkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisa w wiadomo禼i news:4c85112f$0$20991$65785112news.neostrada.pl...
http://www.bibula.com/?p=26620

D硊g publiczny ro秐ie. W ci眊u jednego dnia zad硊縠nie Polski zwi阫sza
si o ok. 270 mln z! U秝iadomienie sobie tego mo縠 cz硂wieka przyprawi
o ci昕ki b髄 g硂wy. Mo縩a temu przeciwdzia砤, licz眂 na cudowne
przyspieszenie gospodarki o 砤dnych kilka procent, wtedy rz眃 m骻砨y
nazbiera wi阠ej pieni阣zy z podatk體 (ekonomi禼i m體i w體czas o
wysokim wzro禼ie produktu krajowego brutto). Mo縩a te - i tego chwyta
si rz眃 Tuska - spr骲owa prywatyzacji na pot阦, ale tutaj nasuwa si
refleksja, co b阣zie, jak ju wszystko zostanie sprzedane? Nad g硂w
ka縟ego z nas wisi zad硊縠nie, kt髍e zbli縜 si do 20 tys. z, wobec
12,2 tys. z, w 2005 r. i 7,3 tys. z w roku 2000. D硊g publiczny Polski
na koniec tego roku na pewno b阣zie wynosi ponad 770 mld z -
powiedzieli "Naszej Polsce" analitycy.

W ostatnich latach d硊g eksploduje

 Stan finans體 Polski jest z硑, a nawet bardzo z硑 - nie kryje w
licznych wywiadach prof. Krzysztof Rybi駍ki ze Szko硑 G丑wnej Handlowej.
Powiedzmy to, o czym m體i dzisiaj wiele os骲: d硊g publiczny jest dzi o
wiele wy縮zy ni za Edwarda Gierka. Wchodzili秏y w kapitalizm z d硊giem
w wysoko禼i 1,1 tys. dolar體 na g硂w Polaka. Ponad dwadzie禼ia lat temu
d硊g publiczny wynosi 42,2 mld dolar體. Trzeba pami阾a, 縠 d硊g
zaci眊ni阾y przez ka縟y rz眃 jest taki, jak ka縟y inny - nale縴 go
sp砤ci. W marcu ub. roku Polska sp砤ci砤 ostatni rat d硊g體
zaci眊ni阾ych w latach 70. wobec Klubu Paryskiego, czyli wierzycieli
rz眃owych. Do sp砤cenia pozostaje jeszcze zad硊縠nie wobec bank體
komercyjnych. Ten d硊g wynosi 340 mln dolar體 i musi zosta uregulowany
do 2024 r. W III RP, jak wiadomo, zad硊縴li秏y si na nowo, zad硊縠nie
zagraniczne skarbu pa駍twa na pocz眛ku ub. roku wynosi硂 ponad 46,35 mld
dolar體, zad硊縠nie krajowe 122,57 mld dolar體. Razem - 168,92 mld
dolar體. Min瓿o p蟪tora roku i widzimy, co si dzieje, d硊g niemal
eksploduje. Polska sta砤 si prawdziwym d硊縩ym grz陑awiskiem, ostatnie
lata mocno nas pogr笨y硑, jeszcze troch i trudno b阣zie wysun辨 nos nad
g阺te, d硊縩e b硂to. Tyle go jest, 縠 nasze d硊gi sp砤ca za nas b阣
dzieci i wnuki, a kto wie, czy i nie prawnuki.

Mamy rz眃 kochaj眂y biurokracj

Szczeg髄nie szybki przyrost d硊gu obserwujemy od trzech lat. Zad硊縠nie,
w por體naniu do tego, co by硂, niezwyczajnie szybko zacz瓿o w tym czasie
przyrasta w ca硑m sektorze finans體 publicznych, eksplodowa硂
szczeg髄nie zad硊縠nie krajowe, 潮cznie ze zobowi眤aniami samorz眃體
oraz zad硊縠nie zagraniczne. Zaci眊n阬i秏y nowe wielkie zobowi眤anie
finansowe, jakie tylko si da硂: kr髏koterminowe, d硊goterminowe i
秗ednioterminowe, kt髍ych przyrost jest 禼i秎e powi眤any z wyst阷owaniem
deficyt體 bud縠towych. Kto jest temu winien? Kolejne rz眃y z ich marn,
nieceln polityk finansow Od dawna nie umiemy 縴 bez rosn眂ego d硊gu
publicznego (nie tylko zreszt my, inni te, patrzmy jednak przede
wszystkim na siebie i nie przyr體nujmy sytuacji Polski do sytuacji np.
do Stan體 Zjednoczonych, bo to 秏ieszne), poniewa co roku po縴czamy
wi阠ej pieni阣zy ni ich jeste秏y w stanie pozyska do pa駍twowej kasy.
D硊g publiczny jest niczym innym, jak zsumowaniem nadmiernych apetyt體
wyra縜j眂ych si deficytami bud縠towymi, wydatk體 ponad stan, pa駍twa i
instytucji publicznych. W przyjmowanych corocznie przez Sejm ustawach
bud縠towych rz眃y z g髍y zak砤daj, 縠 wydatki i wp硑wy do pa駍twowej
kasy absolutnie si nie zbilansuj i trzeba wyci眊n辨 r阠e po po縴czki,
sprzedaj眂 coraz wi阠ej obligacji i bon體 skarbowych, prywatyzowa za
wszelka cen. W br. Polacy pracowali wi阠ej ni p蟪 roku na wydatki
zaplanowane przez rz眃. Tylko czeka, kiedy b阣 pracowa na te wydatki
ca硑 bo縴 rok. A rz眃 ze swojej strony sobie nie 縜硊je, tworzy
dziesi眛ki tysi阠y dodatkowych etat體 urz阣niczych w administracji
pa駍twowej, kt髍e w 2010 r. b阣 kosztowa硑 bud縠t pa駍twa ponad 4 mld
z. M體i si ju o Platformie Obywatelskiej, jako o partii wspieraj眂ej
i rozwijaj眂ej w Polsce machin biurokratyczn. Okazuje si, 縠
liberalizm nie jedno ma imi.

Banki mog zaj辨 "cz甓 pa駍twa"?

W miar wzrostu d硊gu publicznego rosn koszty jego obs硊gi. W tym roku
sp砤ty rat i odsetek kapita硂wych poch硂n 35 mld z. Rz眃 Donalda Tuska
wytworzy w tym roku niebywa潮 dziur bud縠tow, kt髍a rozros砤 si do
100 mld z, 50 mld z umieszczone zosta硂 w bud縠cie, a drugie 50 mld z
to s deficyty jednostek samorz眃體 terytorialnych i ogromne kwoty
wypchni阾e poza bud縠t, przy pomocy tzw. kreatywnej ksi阦owo禼i.
Tegoroczna "dziura" powi阫szy wydatnie pa駍twowy d硊g publiczny. Czy tak
mo縠 dzia si bez ko馽a? I czy pa駍two mo縠 zbankrutowa? Na
internetowych stronach Narodowego Banku Polskiego informuj, 縠 pa駍two
zbankrutowa nie mo縠, ale dodaj, 縠 "za niesp砤cone d硊gi wierzyciele
mog zaj辨 cz甓 pa駍twa". Bez wojny mi阣zynarodowe instytucje
finansowe, czyli m.in. banki, mog硑by zaj辨 "cz甓 pa駍twa", brzmi to
niezbyt zrozumiale, ale jednak niepokoj眂o, bo nie wiadomo, czym banki,
nie posiadaj眂 konwencjonalnych armat, b阣 do nas strzela? I czy
chodzi o ziemi? A je秎i tak, to z lud糾i czy mo縠 raczej "oczyszczon",
bez nich? Je縠li jednak z lud糾i, czy mog by w秗骴 nich np. emeryci i
czy b阣 mieli zagwarantowane swoje 秝iadczenia albo czy banki zechc
przyj辨 pod sw骿 dach tak縠 osoby chore? Poruszamy si w秗骴
niedom體ie. A mo縠 jest mowa "tylko" o ewentualnym zaj阠iu przez
instytucje finansowe zak砤d體 przemys硂wych i kopal znajduj眂ych si
jeszcze w portfelu resortu skarbu? Nied硊go b阣zie w tym portfelu zia硂
pustk, wszystko, co tam maj, zostanie up硑nnione.

Ecofin da Polsce czas do 2012 r.

Analitycy podaj zazwyczaj wysoko舵 d硊gu publicznego, w relacji do PKB
(tj. warto禼i tego wszystkiego, co wyprodukujemy w ci眊u roku). Na
podstawie danych z ostatnich siedmiu miesi阠y prognozuj, 縠 d硊g
publiczny na koniec 2010 r. zbli縴 si do 55 proc. PKB i mo縠
przekroczy tzw. drugi pr骻 ostro縩o禼iowy. Wierzyciele od takich
po縴czkobiorc體 mog za勘da wy縮zej premii za zwi阫szone ryzyko sp砤ty
zad硊縠nia. Wyliczono, 縠 ka縟y dodatkowy punkt relacji d硊gu do PKB
poci眊a za sob wzrost premii dla inwestor體 za ryzyko po縴czki od 1,2
do 1,6 punkt體 procentowych. Po縴czaj眂y musi by wi阠 wiarygodny, bo
mo縠 zap砤ci podw骿nie i wpa舵 w potworn spiral zad硊縠nia. Mamy
konstytucyjny zapis, a tak縠 zapis unijny, 縠 d硊g publiczny nie mo縠
przekracza 60 proc. PKB. Przej禼ie przez ten pr骻 by硂by przekroczeniem
ostatniego, trzeciego progu ostro縩o禼iowego, je秎i tak rzeczywi禼ie by
si sta硂, nast阷ny bud縠t (wed硊g wspomnianych zapis體) musia硂by
zosta skonstruowany bez uwzgl阣niania jakiegokolwiek deficytu. To
przecie nierealne. Przypomnijmy, 縠 rok temu Ecofin, czyli ministrowie
finans體 Unii Europejskiej, dali Polsce czas do 2012 r. na doprowadzenie
deficytu bud縠towego do granicy poni縠j granicy 3 proc. PKB (mamy 7
proc.). Po przekroczeniu 60 proc. d硊gu publicznego w relacji do PKB,
jak ju nieraz pisali秏y na stronach po秝i阠onych gospodarce, sytuacj
mieliby秏y dramatyczn, poniewa rz眃 zosta砨y zobligowany do
oszcz阣no禼i rujnuj眂ych gospodark, m.in. nie by硂by mowy o
jakiejkolwiek dzia砤lno禼i prorozwojowej. Kto wie, czy nas w
przekroczenie trzeciego progu ostro縩o禼iowego rz眃 nie wpakuje,
poniewa od miesi阠y nie podejmuje 縜dnych wa縩ych decyzji dotycz眂ych
naprawy finans體 publicznych. Zadawala si mizdrzeniem do elektoratu,
縠by wygra wszystkie mo縧iwe wybory. Tymczasem finanse publiczne
zapadaj si coraz g酬biej w grz陑awisko.

Wies砤wa Mazur
Artyku ukaza si w tygodniku "Nasza Polska" Nr 35 (774) z dnia 31
sierpnia 2010 r.

D硊gi trzeba sp砤ca, ale tylko te, kt髍e si zaci眊n瓿o, a nie te, kt髍e sobie zaci眊n瓿a banda przekr阾as體 do sp蟪ki z cwaniakami wierzycielami.
Ot罂 jest tak, 縠 ten co po縴cza czasem traci pieni眃ze.
Jak po縴czy z硂dziejom, by okantowa normalnych ludzi, to jako wsp髄nik z硂dziei nie powinien ich juz zobaczy.
Tylko Polacy musza uwierzy, 縠 d硊g體 zaci眊ni阾ych przez rzezimieszk體 nie powinni sp砤ca.
I co nam zrobi?
Wiecej nie po縴cz?
Tym lepiej.
Prywatnego maj眛ku nie mog zaj辨, a pa駍twowego si nie odwa勘.

Jeste pewny?
Mog nam te niczego nie sprzeda np. ropy.
Mog na硂縴 embargo. Zamkn辨 granice itd itd.
Takie PiSdolskie my冻enie to prosta droga do unii ... z Kore P蟪nocn

dK

Data: 2010-09-06 19:47:29
Autor: u2
Grz陑awisko wielko禼i 770 miliard體
W dniu 2010-09-06 19:32, dK pisze:
Jeste pewny?
Mog nam te niczego nie sprzeda np. ropy.
Mog na硂縴 embargo. Zamkn辨 granice itd itd.
Takie PiSdolskie my冻enie to prosta droga do unii ... z Kore P蟪nocn


A to dlaczego uwa縜sz, 縠 przedpi禼a wyra縜 opinie PiS-u ?

D硊gi nale縴 sp砤ca, ale lepiej ich wcale nie zaci眊a. A 270 mln
przybywaj眂ego comiesi阠znie d硊gu powinno by ostrze縠niem dla
rz眃z眂ej pe硂bandy, ale niestety nie jest. Byle ciemnogr骴 wybra ich
ponownie.

Data: 2010-09-06 20:54:03
Autor: jadrys
Grz陑awisko wielko禼i 770 miliard體
  W dniu 2010-09-06 19:47, u2 pisze:



D硊gi nale縴 sp砤ca, ale lepiej ich wcale nie zaci眊a. A 270 mln
przybywaj眂ego comiesi阠znie d硊gu powinno by ostrze縠niem dla
rz眃z眂ej pe硂bandy, ale niestety nie jest. Byle ciemnogr骴 wybra ich
ponownie.

Tu akurat bym usprawiedliwi Tuska i jego rz眃. Ma trudny okres rz眃zenia. Te powodzie i inne tego typu sprawy. Na pewno nie mo縩a powiedzie ze nie pr骲uje oszcz阣za gdzie tylko mo縠. Nawet nie zawaha si szukac oszcz阣no禼i w tej "秝i阾ej krowie" jaka jest armia.

--
Kapitalizm jest chorob (zaraz) z kt髍 nale縴 walczy..
Instaluj眂 Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2010-09-06 20:57:27
Autor: u2
Grz陑awisko wielko禼i 770 miliard體
W dniu 2010-09-06 20:54, jadrys pisze:
Tu akurat bym usprawiedliwi Tuska i jego rz眃. Ma trudny okres
rz眃zenia. Te powodzie i inne tego typu sprawy. Na pewno nie mo縩a
powiedzie ze nie pr骲uje oszcz阣za gdzie tylko mo縠. Nawet nie zawaha
si szukac oszcz阣no禼i w tej "秝i阾ej krowie" jaka jest armia.

Z tym, 縠 zamiast strat ca. 14 mld wystarczy硂 wyda 2 mld na
zapobie縠nie powodziom dwa lata wcze秐iej.

Tusk i jego pe硂banda to szkodnicy, kt髍ych nale縴 t阷i.

Data: 2010-09-08 20:47:18
Autor: jadrys
Grz陑awisko wielko禼i 770 miliard體
  W dniu 2010-09-06 20:57, u2 pisze:
W dniu 2010-09-06 20:54, jadrys pisze:
Tu akurat bym usprawiedliwi Tuska i jego rz眃. Ma trudny okres
rz眃zenia. Te powodzie i inne tego typu sprawy. Na pewno nie mo縩a
powiedzie ze nie pr骲uje oszcz阣za gdzie tylko mo縠. Nawet nie zawaha
si szukac oszcz阣no禼i w tej "秝i阾ej krowie" jaka jest armia.
Z tym, 縠 zamiast strat ca. 14 mld wystarczy硂 wyda 2 mld na
zapobie縠nie powodziom dwa lata wcze秐iej.

Tusk i jego pe硂banda to szkodnicy, kt髍ych nale縴 t阷i.

My秎 縠 縜den po 89 roku rz眃 nie by propolski. Wszystkie w wi阫szy czy mniejszy spos骲 dzia砤硑 na  szkod kraju.

--
Kapitalizm jest chorob (zaraz) z kt髍 nale縴 walczy..
Instaluj眂 Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Grz臋zawisko wielko艣ci 770 miliard贸w

Nowy film z video.banzaj.pl wi阠ej »
Redmi 9A - recenzja bud縠towego smartfona