Data: 2012-09-19 12:46:23 | |
Autor: Wilk | |
Grzbietem Karkonoszy | |
Zapraszam na relację i zdjęcia z mojego bardzo udanego wypadu w
Karkonosze połączonego z przejazdem Doliną Bobru oraz wizytą w Pradze. Pogoda dopisała, tereny piękne, a główny grzbiet Karkonoszy okazał się nadspodziewanie przejezdny - więc wszystko wypaliło tak jak powinno ;) Dzień 1: http://wilk.bikestats.pl/814688,Grzbietem-Karkonoszy-1.html#comments Dzień 2: http://wilk.bikestats.pl/814702,Grzbietem-Karkonoszy-2.html#comments Dzień3: http://wilk.bikestats.pl/814714,Grzbietem-Karkonoszy-3.html#comments -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2012-09-20 03:17:15 | |
Autor: sdaman29 | |
Grzbietem Karkonoszy | |
Zapraszam na relację i zdjęcia z mojego bardzo udanego wypadu wNie komentować;))))) |
|
Data: 2012-09-20 03:28:20 | |
Autor: rmikke | |
Grzbietem Karkonoszy | |
W dniu czwartek, 20 września 2012 12:17:16 UTC+2 użytkownik sdam...@gmail.com napisał:
> Zapraszam na relację i zdjęcia z mojego bardzo udanego wypadu w Przecież nic nie napisałem... |
|
Data: 2012-09-20 12:57:19 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Grzbietem Karkonoszy | |
In article <06614414-fea1-4248-b495-792fa38bbacc@googlegroups.com>,
sdaman29@gmail.com wrote: > Zapraszam na relację i zdjęcia z mojego bardzo udanego wypadu w No, ja rzucilem okiem, ale poza zwykla wilkowa wyliczanka kilometrow nic tam nie znalazlem. Ani o Dolinie Bobru, ani o Pradze (poza tym, ze duzo ludzi). Lipa. Moze kol. Wilk powinien jednak zastanowic sie nad zatrudnieniem jakiegos ghost-writera? -- TA |
|
Data: 2012-09-20 04:34:34 | |
Autor: rmikke | |
Grzbietem Karkonoszy | |
W dniu czwartek, 20 września 2012 12:57:20 UTC+2 użytkownik (Nieznane) napisał:
In article <06614414-fea1-4248-b495-792fa38bbacc@googlegroups.com>, Oj, czepiasz się, bo nie rozumiesz. Przecież kol. Wilk ie chwali się trasą, tylko gratulacjami. Cytuję: "najwyraźniej co poniektórych mocno drażni jak mi ludzie gratulują ukończenia tej morderczej trasy" W tym swietle linkowanie prosto do komentarzy staje się oczywiste... |
|
Data: 2012-09-20 06:31:14 | |
Autor: Wilk | |
Grzbietem Karkonoszy | |
On 20 Wrz, 13:34, rmikke <spamca...@mailinator.com> wrote:
Oj, czepiasz się, bo nie rozumiesz. Przecież kol. Wilk ie chwali się trasą, Moje relacje są skierowane do ludzi, którzy jeżdżą na rowerze ambitne trasy, więc po co do nich zaglądasz? A Ty i ambitna trasa - to tak jak ja jadący na 20kg mieszczuchu ;)) Dla takich jak Ty są tu tematy gdzie naprawdę się mogą realizować.. Pierwszy z brzegu - "Nowelizacja przepisów dotycząca lampek..." - to coś w sam raz dla Ciebie, tam sobie możesz poteoretyzować do woli, podyskutować jak to światłe zarządzenie zmieni losy rowerzystów w Polsce, pozastanawiać się jaki wpływ na owe zarządzenie miała interpunkcja taka a nie inna, podyskutować o linkach takich a nie innych, Ale jeżdżenie na rowerze zostaw tym, którzy się na tym znają; jako pracę domową przemyśl sobie głęboką prawdę powiedzenia "milczenie jest złotem" -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2012-09-20 06:41:00 | |
Autor: rmikke | |
Grzbietem Karkonoszy | |
W dniu czwartek, 20 września 2012 15:31:14 UTC+2 użytkownik Wilk napisał:
On 20 Wrz, 13:34, rmikke <spamca...@mailinator.com> wrote: Przeciez nie zajrzałem... "#comments" w linku widać od razu, po co miałbym w to klikać? A Ty i ambitna trasa - to tak jak Ale w sensie, że nie dał byś rady? Dla takich jak Ty są tu tematy gdzie naprawdę się mogą realizować. No kurde, ja Cię bronię przed trollami, a Ty jeszcze pretensje masz... Ale jeżdżenie na rowerze zostaw tym, którzy się na tym znają; jako Myśleć też nie umiem. A roweru w firmie nie zostawię i jakoś musze go dostarczyć do domu. Może powinienem skorzystac z usług ZTM? Jak sądzisz? Ech, chyba pójdę się pochlastać, to rozwiąże wszystkie moje problemy... |
|
Data: 2012-09-20 06:50:07 | |
Autor: Wilk | |
Grzbietem Karkonoszy | |
On 20 Wrz, 15:41, rmikke <spamca...@mailinator.com> wrote:
Ech, chyba pójdę się pochlastać, to rozwiąże wszystkie moje problemy... Nie odrobiłeś pracy domowej. Jeszcze raz przemyśl aforyzm "milczenie jest złotem". Myślenie naprawdę nie boli, ogarnięcie tego przesłania zawartego w tej mądrej myśli - jest w Twoim zasięgu, tylko musisz się trochę mocniej postarać. Mierz siły na zamiary, jak napisałem są tu wątki w sam raz dla Ciebie, tam się poczujesz jak ryba w wodzie. Po co zaglądać do wątków, które dotyczą jazdy na rowerze i to jeszcze górskim? Po co to człowiekowi co rowerem poza Mazowsze nie wyjeżdża? Nie lepiej podyskutować czy lampka powinna być na wysokości 110cm, a nie 105cm? -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2012-09-20 16:02:33 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
Grzbietem Karkonoszy | |
Wilk napisał:
Nie odrobiłeś pracy domowej. Jeszcze raz przemyśl aforyzm "milczenie jest złotem". Myślenie naprawdę nie boli, ogarnięcie tego przesłania zawartego w tej mądrej myśli - jest w Twoim zasięgu, tylko musisz się trochę mocniej postarać. Tymczasem 3 tygodnie wcześniej, 31 sierpnia 2012 r.: "Dlatego też pora zmienić sposób wrzucania relacji tutaj - odtąd będę wrzucał jedynie linki ze swoich wyjazdów, poza tym w takim wątku nie napiszę słowa, bo szkoda moich nerwów, szkoda się brudzić w dyskusjach z przysłowiowymi bansami (...)" Gratuluję konsekwencji :-))))))) A. |
|
Data: 2012-09-20 07:35:34 | |
Autor: Wilk | |
Grzbietem Karkonoszy | |
On 20 Wrz, 16:02, "Alfer_z_pracy" <alferwywa...@mp.pl> wrote:
Tymczasem 3 tygodnie wcześniej, 31 sierpnia 2012 r.: Wiele się tłumaczy nudą - ale masz rację, szkoda moich nerwów na kolesi, których nie interesuje jazda na rowerze a interesuje plucie. Niniejszym EOT, a jak kogoś interesuje coś odnośnie mojego wyjazdu, to niestety na tej grupie się tego nie dowie. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2012-09-20 16:58:14 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Grzbietem Karkonoszy | |
In article <8acd5b9b-2af8-4e7e-9d1c-99550fb63fae@s14g2000vba.googlegroups.com>,
Wilk <m-wolff@wp.pl> wrote: On 20 Wrz, 16:02, "Alfer_z_pracy" <alferwywa...@mp.pl> wrote: Jakie znowu plucie? Co do mnie to wyrazilem tylko swoje zdanie, ze zlinkowana relacja jest dla mnie nudna. Podobnie jak pozostale twoje relacje. Od plucia to chyba ty jestes specjalista. Niniejszym EOT, a jak kogoś interesuje coś odnośnie mojego wyjazdu, to Ale o co sie panu rozchodzi? Przeciez wlasnie wkleiles linka. |
|
Data: 2012-09-20 13:45:43 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Grzbietem Karkonoszy | |
In article <95665e9a-7168-48fd-ada3-578ca94954ce@googlegroups.com>,
rmikke <spamcatch@mailinator.com> wrote: W dniu czwartek, 20 września 2012 12:57:20 UTC+2 użytkownik (Nieznane) napisał: Ignac!!! Teraz twoja kolej. -- TA |
|
Data: 2012-09-20 05:04:14 | |
Autor: Ignac | |
Grzbietem Karkonoszy | |
W dniu czwartek, 20 września 2012 13:45:44 UTC+2 użytkownik (Nieznane) napisał:
Ignac!!! Bądz cicho bo miska wyslę żeby Cie odwiedził,niechcący! Ignac |
|
Data: 2012-09-20 15:27:11 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Grzbietem Karkonoszy | |
In article <1ab0c97f-3368-4cb1-8f88-8fda8a8de5c9@googlegroups.com>,
Ignac <smak870221@gmail.com> wrote: W dniu czwartek, 20 września 2012 13:45:44 UTC+2 użytkownik (Nieznane) napisał: Protestuje! Kolega usiluje wprowadzic cenzure za pomoca grozb karalnych... -- TA |
|
Data: 2012-09-20 22:07:53 | |
Autor: biodarek | |
Grzbietem Karkonoszy | |
W dniu 2012-09-20 13:34, rmikke pisze:
W dniu czwartek, 20 września 2012 12:57:20 UTC+2 użytkownik (Nieznane) napisał: Oj ludzie! Nie możecie po prostu przemilczeć, jeśli nie macie do powiedzenia niczego w temacie wychwalania? Weźcie przykład ze mnie - nie klikam, nie piszę... BTW - już działa, po wpisaniu w wyszukiwarkę: "jak mi ludzie gratulują". :) -- biodarek |
|
Data: 2012-09-20 15:08:23 | |
Autor: rmikke | |
Grzbietem Karkonoszy | |
W dniu czwartek, 20 września 2012 22:07:57 UTC+2 użytkownik biodarek napisał:
Skoro nalegasz... |
|
Data: 2012-09-20 06:40:14 | |
Autor: Wilk | |
Grzbietem Karkonoszy | |
On 20 Wrz, 12:57, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:
No, ja rzucilem okiem, ale poza zwykla wilkowa wyliczanka kilometrow nic Lipa dla takich "ludzi roweru" jak Ty ;)) Bo każdy sensowny rowerzysta będzie wiedział jak wykorzystać tę relację, przede wszystkim przyda mu się ślad GPS, bo szlak Doliną Bobru jest w zaniku, a przygotowując się do wyjazdu w sieci nie trafiłem na żaden prawidłowy ślad, miałem do dyspozycji jedynie szczątkowe i nieprawidłowe. A ślad GPS w jeździe terenowej jest elementem niesłychanie ułatwiającym jazdę, oszczędzającym mnóstwo czasu i nerwów. Podobnie przydadzą im się informacje dotyczące możliwości sensownego wjazdu w Karkonosze itd. Bo takie to właśnie informacje interesują przede wszystkim moich czytelników, a nie poematy o kwiatuszkach w Dolinie Bobru, czy też ewentualnie mrożących krew w żyłach nawiązań do Pana Samochodzika na Złotej Uliczce czy "u stareho hrzbitova" :))) Moze kol. Wilk powinien jednak zastanowic sie nad zatrudnieniem jakiegos Mogę zatrudnić Ciebie, ale tylko pod warunkiem jak przejedziesz 300km. Bo jak przejedziesz - to zrozumiesz czym się różnią moje wyjazdy od tych Twoich. I bynajmniej nie chodzi tu o to, że Ty robisz rocznie jeden wyjazd parudniowy, a ja kilkanaście ;)) -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2012-09-20 15:52:09 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Grzbietem Karkonoszy | |
In article <900ced9f-3c11-4d43-9810-86f146357daa@c20g2000vbz.googlegroups.com>,
Wilk <m-wolff@wp.pl> wrote: On 20 Wrz, 12:57, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:Rozumiem, ze wyjazd dal ci mnostwo radosci i satysfakcji. Ale jaka radosc i satysfakcje maja miec z tego twoi ewntualni nasladowcy? Ze pojada sladami Wielkiego Wilka zdobywcy Gmin?
Myslisz? To ja nie jestem twoim czytelnikiem? :-(
A po co mialbym przejezdzac az 300km? A za propozycje wspolpracy dziekuje, ale nie skorzystam. To byloby pewnie bardziej meczace niz te 300km. I bynajmniej nie chodzi tu o to, że Ty robisz rocznie A o co chodzi w takim razie? -- TA |
|
Data: 2012-09-20 06:57:11 | |
Autor: Wilk | |
Grzbietem Karkonoszy | |
On 20 Wrz, 15:52, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:
Myslisz? To ja nie jestem twoim czytelnikiem? :-( Nie, Ty jesteś moim osobistym paszkwilantem ;)) A o co chodzi w takim razie? O to, że istotę takich wyjazdów poznałbyś z praktyki; nie urojeń. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2012-09-20 16:04:18 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Grzbietem Karkonoszy | |
In article <3dd61091-0bb8-483d-b30f-3d1d484a685e@p22g2000vby.googlegroups.com>,
Wilk <m-wolff@wp.pl> wrote: On 20 Wrz, 15:52, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:No, w pewnym sensie. Pamietasz stare dobre (dla ciebie) czasy gdy to ty byles moim osobistym paszkwilantem? Czasy sie zmienily. Kto z Mieciem wojuje od Miecia ginie (czy jakos tak).
Ani mi sie sni poznawanie z praktyki twoich wyjazdow. Az tak mnie one nie interesuja. IMHO sa nudne. -- TA |
|
Data: 2012-09-21 07:32:37 | |
Autor: MichałG | |
Grzbietem Karkonoszy | |
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
In article <06614414-fea1-4248-b495-792fa38bbacc@googlegroups.com>, zieeeeew....... |
|
Data: 2012-09-21 00:16:55 | |
Autor: Alex B | |
Grzbietem Karkonoszy | |
W dniu 2012-09-19 21:46, Wilk pisze:
Zapraszam na relację i zdjęcia... Osobiście poznałem trasę szosową z Bolesławca do Karpacza przez Wleń, Pilchowicką zaporę i Jelenią Górę. Tereny Od Lwówka do Jeleniej bardzo sympatyczne, ze szczególnym wskazaniem Wlenia. Z Lwówka jest też jedna z najlepszych "ścieżek" rowerowych jakie widziałem, zrobiona po usunięciu traktu kolejowego. Zapuszczając się coraz bardziej w tamte tereny i szykując się do pobicia 250 km /dzień z przynajmniej 1500 m przewyższeń myślałem o przeprawie przez Karkonosze do Pragi. Trasę będę chciał zrobić w miarę szybko, aby mieć więcej czasu na Pragę, tak więc po drodze nie nastawiam się na zwiedzanie. Jaką trasę najlepiej wybrać, aby jechać w miarę dobrą drogą, ale bez przesadnego ruchu (i najlepiej bez ścieżek rowerowych)? Za tydzień zapoznam się z przełęczą Okraj, a potem na Trutnov, Broumov, przełęcz Woliborską i do Dzierżoniowa. -- AB |
|
Data: 2012-09-21 18:55:32 | |
Autor: 2late | |
Grzbietem Karkonoszy | |
On 20/09/2012 11:16 PM, Alex B wrote:
OsobiĹcie poznaĹem trasÄ szosowÄ z BolesĹawca do Karpacza przez WleĹ, Jesli chcesz przeciac Karkonosze to masz dwie opcje, Przelecz Okraj lub Jakuszyce. Ewentualnie wiele latwiejsze Gory Izerskie w Czerniawie i potem jeszcze jeden grzbiet w okolicach Raspenawy. Zjezdzilem te oklice wiele lat temu bardzo dokladnie wiec w razie szczegolowych pytan wal smialo. ;) Za tydzieĹ zapoznam siÄ z przeĹÄczÄ Okraj, a potem na Trutnov, Broumov, Pozdrawiam -- 2late⢠Outspace Communication Inc.ÂŽ 1999*2012Š Stupidity, like virtue, is its own reward |
|
Data: 2012-09-21 20:48:25 | |
Autor: artek | |
Grzbietem Karkonoszy | |
W dniu 2012-09-21 19:55, 2late pisze:
JakÄ trasÄ najlepiej wybraÄ, aby jechaÄ w miarÄ dobrÄ drogÄ , ale bez no, jest jeszcze przeĹÄcz karkonoska .. szczegĂłlnie dla miĹoĹnikĂłw duĹźych przewyĹźszeĹ i 20-30% podjazdĂłw ;) wjazd na okraj jest niewiele lepszy. a jakuszyce to koniecznoĹÄ jazdy krajowÄ 3-kÄ , ktĂłrej przynajmniej na odcinku miÄdzy piechowicami a szklarskÄ nie ma za bardzo jak ominÄ c. od szklarskiej jest Ĺatwiej, bo siÄ wpada na bocznÄ drogÄ ze szlakami 2,8,10 i er-2. -- artek |
|
Data: 2012-09-21 20:14:51 | |
Autor: 2late | |
Grzbietem Karkonoszy | |
On 21/09/2012 7:48 PM, artek wrote:
JakÄ trasÄ najlepiej wybraÄ, aby jechaÄ w miarÄ dobrÄ drogÄ , ale bez Przelecz Karkonoska to extrema. Nigdy nie wjechalem, klika razy pieszo obrocilem. przewyĹźszeĹ i 20-30% podjazdĂłw ;) wjazd na okraj jest niewiele lepszy. Okraj jest spoko, wjezdzalem kilka razy a i z sakwami wjechalem bez problemu. a jakuszyce to koniecznoĹÄ jazdy krajowÄ 3-kÄ , ktĂłrej przynajmniej na Ok. 15 lat temu, kiedy jezdzilem w tych okolicach ruch byl calkiem znosny. Sa tez objazdy przez Jagniatkow, Michalowice, itp... Pozdrawiam -- 2late⢠Outspace Communication Inc.ÂŽ 1999*2012Š Stupidity, like virtue, is its own reward |
|
Data: 2012-09-21 23:32:29 | |
Autor: Alex B | |
Grzbietem Karkonoszy | |
W dniu 2012-09-21 20:48, artek pisze:
no, jest jeszcze przeĹÄcz karkonoska .. szczegĂłlnie dla miĹoĹnikĂłw Z tego: http://www.genetyk.com/podjazdy/karkonoska1.html wynika po pierwsze Ĺźe jest duĹźo ciÄĹźsza niĹź Okaj i dodatkowo niezbyt przejezdna szosowym rowerem. WyzwaĹ siÄ nie bojÄ, po to wĹaĹnie specjalnie jechaĹem na Orlinek, czy GliczarĂłw ;) Dlatego teĹź chcÄ przetrenowaÄ przejazd przez Okraj. a jakuszyce to koniecznoĹÄ jazdy krajowÄ 3-kÄ , ktĂłrej przynajmniej na Jaki jest jej mankament? DuĹźe natÄĹźenie ruchu? od szklarskiej jest Ĺatwiej, bo siÄ wpada na bocznÄ drogÄ ze szlakami Ale to chyba nie na szosÄ? Chodzi mi bardziej o dobrÄ szosowÄ trasÄ, tak aby w Czechach np. wybierajÄ c dwucyfrĂłwkÄ nie trafiÄ na zakaz jazdy rowerem i byÄ zmuszonym do robienia objazdĂłw, jak to jest gdzieniegdzie u nas. MajÄ c do dyspozycji conajmniej Ĺredniej jakoĹci pobocze nie przeszkadza mi duĹźy ruch samochodĂłw. MyĹlaĹem, Ĺźeby np. pojechaÄ E65/10. Pytam, bo moĹźe ktoĹ robiĹ juĹź podobnÄ trasÄ (do Pragi przez Karkonosze) i ma jakieĹ cenne uwagi. -- AB |
|
Data: 2012-09-21 22:53:20 | |
Autor: 2late | |
Grzbietem Karkonoszy | |
On 21/09/2012 10:32 PM, Alex B wrote:
Chodzi mi bardziej o dobrÄ szosowÄ trasÄ, tak aby w Czechach np. wybierajÄ c Kiedys jechalem z Pragi, potem wzdluz Laby i w Decinie skrecilem na Gory Lozyckie, potem przez Izerskie wjechalem do Polski kolo Liberca. Ale zawsze mozna pociagnac i pojechac po czeskiej stronie Karkonoszy i przebic sie do Polski gdzie sobie zazyczysz. ;) Pisz skad chcesz jechac w Polsce, bedzie latwiej cos poradzic, tzn. skad w okolicach Karkonoszy. Pozdrawiam -- 2late⢠Outspace Communication Inc.ÂŽ 1999*2012Š Stupidity, like virtue, is its own reward |
|
Data: 2012-09-22 00:10:31 | |
Autor: Alex B | |
Grzbietem Karkonoszy | |
W dniu 2012-09-21 23:53, 2late pisze:
Pisz skad chcesz jechac w Polsce, bedzie latwiej cos poradzic, tzn. skad WĹaĹciwy start planujÄ z Jeleniej GĂłry. -- AB |
|
Data: 2012-09-22 20:35:59 | |
Autor: 2late | |
Grzbietem Karkonoszy | |
On 21/09/2012 11:10 PM, Alex B wrote:
Pisz skad chcesz jechac w Polsce, bedzie latwiej cos poradzic, tzn. skad Chcesz osiagnac cos wiekszego jedz przez Okraj, troche drogi nadlozysz ale warto i latwo, wbrew pozorom. Wjechalem z sakwami kiedys i tego dnia ustanowilem moj rekord zyciowy dystansu na dzien, 305km, pod samo Brno. :-) Z Okraju mialem kilkadziesiat kilometrow z gory ale to bylo w innym kierunku niz Praga. Pozdrawiam -- 2late⢠Outspace Communication Inc.Ž 1999*2012Š Stupidity, like virtue, is its own reward -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- - |
|
Data: 2012-09-22 08:37:51 | |
Autor: artek | |
Grzbietem Karkonoszy | |
W dniu 2012-09-21 23:32, Alex B pisze:
no, jest jeszcze przeĹÄcz karkonoska .. szczegĂłlnie dla miĹoĹnikĂłw podjazd jest asfaltowy, miejscami nieco uszkodzony, niemniej jednak, nawet jak na szosĂłwkÄ przejezdny. ale to faktycznie bardzo mocny podjazd, jak pisaĹem parÄ odcinkĂłw z nachyleniem 20-30%. wjeĹźdĹźaĹem na mtb i za jednym razem nie daĹem rady. moĹźe to kwestia wieku ;) ale zjazd w czechach jest caĹkiem Ĺadny. inna sprawa, Ĺźe wszystkie drogi w czechach jakimi podjeĹźdĹźaĹem, byĹy Ĺadne, dobrze utrzymany gĹadki asfalt. WyzwaĹ siÄ nie bojÄ, po to wĹaĹnie specjalnie jechaĹem na Orlinek, czy byĹem tam w ostatniÄ sobotÄ, ale wjeĹźdĹźaĹem z boku, szutrami od strony niedamirowa. a jakuszyce to koniecznoĹÄ jazdy krajowÄ 3-kÄ , ktĂłrej przynajmniej na dokĹadnie tak. przy tym ta droga jest nieco krÄta i wÄ ska. jasne, da siÄ przejechaÄ, ale na ruchliwej miÄdzynarodowej trasie jest to maĹo komfortowe. od szklarskiej jest Ĺatwiej, bo siÄ wpada na bocznÄ drogÄ ze szlakami ano, nie na szosÄ. to taki rekreacyjny rowerowy deptak pomiÄdzy szklarskÄ a jakuszycami, poczÄ tek asfaltem, dalej szutrem. a szosĂłwki pozbyĹem siÄ 15 lat temu gdy mi zardzewiaĹa po powodzi, no i niestety przestaĹem oceniaÄ trasÄ w tych kategoriach ;) a okraj szosÄ kiedyĹ objechaĹem tak: http://www.bikebrother.com/ride/30963 kawaĹek za trutnovem czeskÄ krajĂłwkÄ , ale duĹźy komfort, szerokie asfaltowe pobocze -- artek |
|
Data: 2012-09-21 03:17:13 | |
Autor: abn140 | |
Grzbietem Karkonoszy | |
W dniu środa, 19 września 2012 21:46:24 UTC+2 użytkownik Wilk napisał: Dobra - w sumie mnie nikt nie zabile o to wiec zapytam Wilk jak Ty to robisz zawodowo /tzn czas + kasa/ te wszystkie wyprawy? Wiekszosc ludzi nie machnie tylu dlugich tras bo kiedy - zarabiac trza, za co - co mniej wiecej bardziej chodzi o to wyzej, niz o matematyczny brak kasy.... To jak? Placi Ci ktos za relacje jakies czy jak? |
|
Data: 2012-09-21 13:27:51 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Grzbietem Karkonoszy | |
In article <dbdce919-8dd8-4323-8377-961bd703a69d@googlegroups.com>,
abn140@googlemail.com wrote: >>W dniu środa, 19 września 2012 21:46:24 UTC+2 użytkownik Wilk napisał: E, Wilk nie moze odpisywac, gdyz sie do tego zobowiazal. Postaram sie wiec odpowiedziec w jego zastepstwie :-). Otoz nikt mu za to nie placi (nie rozumiem kto mialby placic, producent licznikow rowerowych?). Co wiecej, Wilk jest z tego dumny (tak pisal). W kazdym raze kasy na takich wyjazdach duzo nie wychodzi... A co do czasu - przeciez te wyjazdy wilkowe dosc krotkie sa. Ten ostatni - trzydniowy przeciez. W tym jeden dzien urlopu. |
|
Data: 2012-09-21 06:05:19 | |
Autor: Jerzy Kot | |
Grzbietem Karkonoszy | |
Poniższe słowa kieruje do wszystkich złośliwcow, prześmiewców,
zazdrośnikow i intelektualnych zboków. Choćbyście nie wiem jak się napinali, to jedno nie ulega wątpiliwości. Wilk jeździ na rowerzy. Większość z was pod tym względem nie dorasta mu do pięt. I trzeba być człowiekiem małej klasy, w dodatku bardzo złośliwym, żeby w pokrętny sposob analizować jego relacje z wypraw. Tyle w tym temacie. |
|
Data: 2012-09-21 15:29:48 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Grzbietem Karkonoszy | |
In article <29e4ed67-049c-40e6-9336-32fb811f9db1@c20g2000vbz.googlegroups.com>,
Jerzy Kot <tenjurekkot@gmail.com> wrote: Poniższe słowa kieruje do wszystkich złośliwcow, prześmiewców, A niech sobie jezdzi. Na zdrowie mu. Ale pisze wyjatkowo nudnie. Nic na to nie poradze. Btw czy ty masz moze jakies wybitne rowerowe osiagniecia? Bo jesli nie, to wg kol. Wilka ktorego tu bronisz, nie masz tu prawa glosu. |
|
Data: 2012-09-22 12:26:36 | |
Autor: MichałG | |
Grzbietem Karkonoszy | |
Jerzy Kot pisze:
Poniższe słowa kieruje do wszystkich złośliwcow, prześmiewców, Wilk, jaki jest, każdy widzi....... I tyle w tym temacie. -- Pozdrawiam Michał |
|
Data: 2012-09-21 12:28:34 | |
Autor: #:-) gps | |
Grzbietem Karkonoszy | |
Dzięki, Michał, za relację - droża i bezdroża, które wybrałeś budzą respekt.
Z pewnym politowaniem patrzę na pieski, które Cię tu obskoczyły: yep, yep, yep - pieski sztachetowe obszczywajki, zawsze czujne, gdy jedzie rowerzysta yep, yep, yep w niebogłosy, cała okolica musi wiedzieć, że są. Taka widać uroda internetu - 90% to szlam. #:-) gps |
|
Data: 2012-09-21 23:02:34 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Grzbietem Karkonoszy | |
In article <d623e5d4-fba9-42e6-a298-779bc22c7f7e@googlegroups.com>,
"#:-) gps" <gps1111@gmail.com> wrote: Dzięki, Michał, za relację - droża i bezdroża, które wybrałeś budzą respekt.Jasne. Rozumiem, ze po takich wyrazach holdu liczysz na to ze kol. Wilk nie bedzie ci wypominal, ze w swoich wycieczkach rowerowych korzystasz innych srodkow transportu. Oj, naiwny, naiwny. LOL Lubudubu, lubudubu... -- TA |
|
Data: 2012-09-21 15:25:12 | |
Autor: #:-) gps | |
Grzbietem Karkonoszy | |
TA Czy aż tak bardzo ci brakuje sztachet do opszczewania? #:-) gps |
|
Data: 2012-09-22 01:03:28 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Grzbietem Karkonoszy | |
In article <3dc03a73-c245-4518-9b14-1f639b5afc09@googlegroups.com>,
"#:-) gps" <gps1111@gmail.com> wrote: > TA A ty wciaz swoje. Mam chyba prawo nie lubic Wilka a jego relacje uwazac za wyjatkowo nudne? Tak jak ty masz prawo lizac go po jajach. Pa. -- TA |
|
Data: 2012-09-21 22:09:45 | |
Autor: Jerzy Kot | |
Grzbietem Karkonoszy | |
On 22 Wrz, 01:03, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:
Tytusie. Szanuję Cie za wyprawę do Sudanu, za znajomość Cohena, i jeszcze parę rzeczy. I niech tak pozostanie. Zapewniam Cię, że wymoje uznanie dla wypraw Wilka i jego osobiście, w rzaden sposób nie pomniejszają mojego szacunku dla Ciebie i Twojej wizji podróżowania. Wiem, że jesteś człowiekiem mądrym, inteligentym i dobrze wykształconym i wszelkie próby jakie podejmujesz na preclu, zepsucia swojego wizerunek, na mnie osobiście nie działają. JK |
|
Data: 2012-09-22 12:14:15 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Grzbietem Karkonoszy | |
In article <030ce917-318d-4583-9562-35f34df5d4f6@r4g2000vbn.googlegroups.com>,
Jerzy Kot <tenjurekkot@gmail.com> wrote: On 22 Wrz, 01:03, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:Ale o co sie panu rozchodzi? Chyba sie jednak nie rozumiemy. Bo mi wlasnie o wzajemny szacunek chodzi. Ktory niektorzy tutaj probuja reglamentowac, uzalezniajac od swojego widzimisie i liczby przejechanych kilometrow. -- TA |
|
Data: 2012-09-22 12:25:29 | |
Autor: MichałG | |
Grzbietem Karkonoszy | |
Jerzy Kot pisze:
On 22 Wrz, 01:03, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote: jak widac z odpowiedzi TA jednok nieco przesadziłeś z tąinteligencja ....... ;) -- Pozdrawiam michał |