Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.dom   »   Grzyb na suficie w łazience - przesłanki.

Grzyb na suficie w łazience - przesłanki.

Data: 2010-05-03 21:02:54
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Grzyb na suficie w łazience - przesłanki.

"Ikselka" 163vn6vecqwos$.fnl3u9gjkqgp.dlg@40tude.net

Rodzinka kupiła mieszkanie, nowe, fajne, ale po roku od zamieszkania na
całym suficie łazienki dosyć nagle pojawił się grzyb. I to tylko w
łazience. Na początku tego nie było, więc wiążą fakt pojawienia się grzyba
z założeniem przez sąsiada z góry ogrzewania podłogowego w jego łazience
położonej dokładnie nad ich łazienką. Czy słusznie? I co w takim przypadku
można zrobić, aby wykluczyć pojawienie się znowu tego grzyba po planowanym
właśnie remoncie?

Mnie tłuczono, że grzyb to efekt złej wentylacji.
I ostrzegano, że remont bez poprawy wentylacji nic
nie da na dłuższą metę, bo grzyb znów narośnie.

Polacy to brudasy -- nie myją się, dlatego nie mają grzybów
łazienkowych. Nieliczni myją się więc poprawiają wentylacje
albo mają grzyba.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2010-05-03 21:19:27
Autor: Ikselka
Grzyb na suficie w łazience - przesłanki.
Dnia Mon, 3 May 2010 21:02:54 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

"Ikselka" 163vn6vecqwos$.fnl3u9gjkqgp.dlg@40tude.net

Rodzinka kupiła mieszkanie, nowe, fajne, ale po roku od zamieszkania na
całym suficie łazienki dosyć nagle pojawił się grzyb. I to tylko w
łazience. Na początku tego nie było, więc wiążą fakt pojawienia się grzyba
z założeniem przez sąsiada z góry ogrzewania podłogowego w jego łazience
położonej dokładnie nad ich łazienką. Czy słusznie? I co w takim przypadku
można zrobić, aby wykluczyć pojawienie się znowu tego grzyba po planowanym
właśnie remoncie?

Mnie tłuczono, że grzyb to efekt złej wentylacji.
I ostrzegano, że remont bez poprawy wentylacji nic
nie da na dłuższą metę, bo grzyb znów narośnie.

Polacy to brudasy -- nie myją się, dlatego nie mają grzybów
łazienkowych. Nieliczni myją się więc poprawiają wentylacje
albo mają grzyba.

No więc wentylacja w ich łazience działa bardzo dobrze, tak jak poprzednio,
a grzyb pojawił się i to nie od razu, lecz jakoś tak równocześnie z tym
ogrzewaniem podłogowym w lazience powyżej. Ja myślę, że to na skutek
położenia izolacji termicznej u sąsiada z góry pod to ogrzewanie - sufit
łazienki mojej rodzinki jest teraz chłodniejszy niż był przedtem, wilgoć
się skrapla na nim i wsiąka w tynk, a tam nie ma jak wyschnąć, bo pod tą
izolacją termiczną jest na pewno jakas folia. Nie wiem, czy dobrze
główkuję...

Data: 2010-05-03 21:36:25
Autor: JeSt
Grzyb na suficie w łazience - przesłanki.

No więc wentylacja w ich łazience działa bardzo dobrze, tak jak poprzednio,
 wilgoć
..........................
wilgoć się skrapla na nim i wsiąka w tynk, a tam nie ma jak wyschnąć, bo pod tą
izolacją termiczną jest na pewno jakas folia. Nie wiem, czy dobrze
główkuję...


Jeśli się para skrapla to jednak wentylacja jest kiepska i nie ma co gdybać.

Data: 2010-05-04 00:24:58
Autor: Marek Dyjor
Grzyb na suficie w łazience - przesłanki.
Ikselka wrote:
Dnia Mon, 3 May 2010 21:02:54 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski
napisał(a):

"Ikselka" 163vn6vecqwos$.fnl3u9gjkqgp.dlg@40tude.net

Rodzinka kupiła mieszkanie, nowe, fajne, ale po roku od
zamieszkania na całym suficie łazienki dosyć nagle pojawił się
grzyb. I to tylko w łazience. Na początku tego nie było, więc wiążą
fakt pojawienia się grzyba z założeniem przez sąsiada z góry
ogrzewania podłogowego w jego łazience położonej dokładnie nad ich
łazienką. Czy słusznie? I co w takim przypadku można zrobić, aby
wykluczyć pojawienie się znowu tego grzyba po planowanym właśnie
remoncie?

Mnie tłuczono, że grzyb to efekt złej wentylacji.
I ostrzegano, że remont bez poprawy wentylacji nic
nie da na dłuższą metę, bo grzyb znów narośnie.

Polacy to brudasy -- nie myją się, dlatego nie mają grzybów
łazienkowych. Nieliczni myją się więc poprawiają wentylacje
albo mają grzyba.

No więc wentylacja w ich łazience działa bardzo dobrze, tak jak
poprzednio, a grzyb pojawił się i to nie od razu, lecz jakoś tak
równocześnie z tym ogrzewaniem podłogowym w lazience powyżej. Ja
myślę, że to na skutek położenia izolacji termicznej u sąsiada z góry
pod to ogrzewanie - sufit łazienki mojej rodzinki jest teraz
chłodniejszy niż był przedtem, wilgoć się skrapla na nim i wsiąka w
tynk, a tam nie ma jak wyschnąć, bo pod tą izolacją termiczną jest na
pewno jakas folia. Nie wiem, czy dobrze główkuję...

tak, wentylacja jest do dupy

Data: 2010-05-05 18:23:48
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Grzyb na suficie w łazience - przesłanki.

"Ikselka" 12yrsobbirxpc$.1s4c6iqa24ctp.dlg@40tude.net

No więc wentylacja w ich łazience działa bardzo dobrze, tak jak poprzednio,
a grzyb pojawił się i to nie od razu, lecz jakoś tak równocześnie z tym
ogrzewaniem podłogowym w lazience powyżej. Ja myślę, że to na skutek
położenia izolacji termicznej u sąsiada z góry pod to ogrzewanie - sufit
łazienki mojej rodzinki jest teraz chłodniejszy niż był przedtem, wilgoć
się skrapla na nim i wsiąka w tynk, a tam nie ma jak wyschnąć, bo pod tą
izolacją termiczną jest na pewno jakas folia. Nie wiem, czy dobrze
główkuję...

Chyba nie. :)


"Ikselka" 1al7fb2im9ub7.1wprjj9b1hqus$.dlg@40tude.net

Nie ma. Sąsiad grzeje, nie chłodzi.

Nie pisałam o grzaniu - wręcz przeciwnie, pisałam o poziomej warstwie
izolacyjnej/wodoszczelnej POD jego ogrzewaniem. To właśnie ona jest powodem
zatrzymania pary i jej skraplania POD tą warstwą.

Więc o czym piszesz -- o izolacji termicznej czy o jakiejś folii?
Termicznie wypadasz lepiej, bo sąsiad grzeje, a folia... Dlaczego
sąsiad ma zbierać Twoją wilgoc? Ciesz się, że nie daje Ci swojej.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Grzyb na suficie w łazience - przesłanki.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona