Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   Gubi kart i...

Gubi kart i...

Data: 2014-03-23 11:24:14
Autor: J.F.
Gubi kart i...
Dnia Sun, 23 Mar 2014 01:23:00 -0700 (PDT), Benny napisa(a):
Witam. Mam pytanie odnonie bezpieczestwa kart debetowych. Dajmy na to gubi portfel wieczorem, a rano...
Paypass 4 transakcje po 50 z da si przekn.

A skonczy sie na 4 ? Wroclawskie biletomaty ponoc nie sprawdzaja online ..

Ale co z transakcjami internetowymi? Go wpisuje numer karty, dat, nazwisko oraz kod CVV - WSZYSTKO JEST NAPISANE NA KARCIE
Dajmy na to kupuje co na allegro. Ma konto nie zweryfikowane, kupuje co co nie trzeba przesa na dany adres fizyczny, wic np karty doadowujce telefon. Telefon oczywicie nie zarejestrowany.
Telefon moe doadowa na tysice.

Ale stosunkowo latwo ustalic wlasciciela. No chyba ze sie okaze ze juz wszystko wygadano, z wietnamskimi
numerami.

Czy to rzeczywicie moe tak wyglda? Czy noszenie karty moe by bardziej niebezpieczne od noszenia przy sobie gotwki?

Tak to wyglada. Co ciekawe - od kilkudziesieciu lat. I jakos w USA nie
jest problemem. Ale my nie zyjemy w USA :-(

Sa ubezpieczenia, jest 3D-Secure.

J.

Data: 2014-03-23 11:41:27
Autor: Aicha
Gubi kart i...
W dniu 2014-03-23 11:24, J.F. pisze:

Witam. Mam pytanie odnonie bezpieczestwa kart debetowych. Dajmy na to gubi portfel wieczorem, a rano...
Paypass 4 transakcje po 50 z da si przekn.

A skonczy sie na 4 ?
Wroclawskie biletomaty ponoc nie sprawdzaja online ..

Nie sprawdzaj. Kilka razy udao mi si kupi bilet robic debet. Aczkolwiek nie kad kart - cz odrzuca. Nie wiem na jakiej to zasadzie dziaa.
BTW, zgubiam kart w tramwaju wanie po kupnie biletu. I miaam cholerne szczcie, e znalaz si jaki uczciwy czowiek, ktry zgosi to do banku zamiast sobie np. natrzaska biletw na mj koszt :)

--
Nie ma na tym wiecie bestii podobnej zej kobiecie, chocia bowiem
wrd czworonogw lew jest najsroszy, a wrd ww drakon najdzikszy,
to adnego z nich nie mona porwna ze z kobiet. (Piotr Komes)

Data: 2014-03-23 13:23:16
Autor: mac
Gubi kart i...
W dniu 2014-03-23 11:41, Aicha pisze:

Nie sprawdzaj. Kilka razy udao mi si kupi bilet robic debet.
Aczkolwiek nie kad kart - cz odrzuca. Nie wiem na jakiej to
zasadzie dziaa.

no wlasnie moze ktos wie jak to dziala? :-)

bylem przekonany ze karta zblizeniowa to tylko debetu mozna sobie narobic a ostatnio MasterCard z Inteligo odrzucila platnosc bo zabraklo 2 PLN na koncie...

m.

Data: 2014-03-23 14:11:32
Autor: MarcinF
Gubi kart i...
W dniu 2014-03-23 13:23, mac pisze:
W dniu 2014-03-23 11:41, Aicha pisze:

bylem przekonany ze karta zblizeniowa to tylko debetu mozna sobie
narobic a ostatnio MasterCard z Inteligo odrzucila platnosc bo zabraklo
2 PLN na koncie...

Generalnie transakcje zblieniowe przeprowadzane s bez poczenia
z bankiem, bo z zaoenia maj by szybkie. W zalenoci od banku
i centrum rozliczeniowego mog by te przeprowadzane online.

Data: 2014-03-23 15:22:18
Autor: S
Gubi kart i...
W dniu 2014-03-23 14:11, MarcinF pisze:

Generalnie transakcje zblieniowe przeprowadzane s bez poczenia
z bankiem, bo z zaoenia maj by szybkie. W zalenoci od banku
i centrum rozliczeniowego mog by te przeprowadzane online.

Podobno MC zawsze online. W moim przypadku MC z Getina w Netto zawsze online, VC z Citi zawsze offline.

--
-- -- -- -- -- -
Pozdrawiam
Szymon

Data: 2014-03-23 23:51:21
Autor: Mark
Gubi kart i...
S <as@wp.pl> w wiadomoci news:lgmqk4$63g$1node1.news.atman.pl
napisa(a):
W dniu 2014-03-23 14:11, MarcinF pisze:
Generalnie transakcje zblieniowe przeprowadzane s bez poczenia
z bankiem, bo z zaoenia maj by szybkie. W zalenoci od banku
i centrum rozliczeniowego mog by te przeprowadzane online.
Podobno MC zawsze online.
Nie, jak ju MarcinF napisa to zaley od banku i centrum rozliczeniowego.

W moim przypadku MC z Getina w Netto zawsze online, VC z Citi zawsze offline.
A u mnie MC z PeKaO SA online, za MC z Synca nawet z uyciem chipa potrafi pj offline.
--
Mark
keitaro@pnet.pl
keiichi@onet.pl

Data: 2014-03-23 15:41:44
Autor: Joossef
Gubię kartę i...
W dniu 23.03.2014 o 13:23 mac <mac66@autograf.pl> pisze:

W dniu 2014-03-23 11:41, Aicha pisze:

Nie sprawdzają. Kilka razy udało mi się kupić bilet robiąc debet.
Aczkolwiek nie każdą kartą - część odrzuca. Nie wiem na jakiej to
zasadzie działa.

no wlasnie moze ktos wie jak to dziala? :-)

bylem przekonany ze karta zblizeniowa to tylko debetu mozna sobie  narobic a ostatnio MasterCard z Inteligo odrzucila platnosc bo zabraklo  2 PLN na koncie...

m.


Zbliżeniowo, ponizej 50zł, zawsze offline. Na tym polega idea pypassów.

--
Pozdrawiam,
Joossef

Data: 2014-03-23 16:51:53
Autor: S
Gubię kartę i...
W dniu 2014-03-23 15:41, Joossef pisze:

Zbliżeniowo, ponizej 50zł, zawsze offline. Na tym polega idea pypassów.


Niestety się mylisz. Proponuję, byś potestował. Najlepiej debetowy Mastercard.

http://www.wykop.pl/ramka/1914956/koniec-szybkich-platnosci-zblizeniowych-terminal-bedzie-laczyc-sie-bankiem/

--
-- -- -- -- -- -
Pozdrawiam
Szymon

Data: 2014-03-24 00:34:18
Autor: Joossef
Gubię kartę i...
W dniu 23.03.2014 o 16:51 S <as@wp.pl> pisze:

W dniu 2014-03-23 15:41, Joossef pisze:

Zbliżeniowo, ponizej 50zł, zawsze offline. Na tym polega idea pypassów.


Niestety się mylisz. Proponuję, byś potestował. Najlepiej debetowy  Mastercard.

http://www.wykop.pl/ramka/1914956/koniec-szybkich-platnosci-zblizeniowych-terminal-bedzie-laczyc-sie-bankiem/

Nie mylę się. Pracuję w tym bagienku :)
To co podlinkowałeś to tekst mówiący o rekomendacji.
A wiesz co z rekomendacją można zrobić :)

--
Pozdrawiam,
Joossef

Data: 2014-03-24 06:47:07
Autor: S
Gubię kartę i...
W dniu 2014-03-24 00:34, Joossef pisze:
Nie mylę się. Pracuję w tym bagienku :)
To co podlinkowałeś to tekst mówiący o rekomendacji.
A wiesz co z rekomendacją można zrobić :)

Tak, wiem ile czekam gdy płacę zbliżeniowo Visą Citi, a ile płacą tak samo MC z Getina. No ale skoro wiesz lepiej... Może kiedyś postanowisz użyć jednak karty i się przekonać? Ewentualnie spróbuj użyć google - powinieneś dość szybko znaleźć informację, iż nie każda karta zbliżeniowa pozwala na transakcje offline.

--
-- -- -- -- -- -
Pozdrawiam
Szymon

Data: 2014-03-24 19:02:19
Autor: Joossef
Gubię kartę i...
W dniu 24.03.2014 o 06:47 S <as@wp.pl> pisze:


Tak, wiem ile czekam gdy płacę zbliżeniowo Visą Citi, a ile płacą tak  samo MC z Getina. No ale skoro wiesz lepiej... Może kiedyś postanowisz  użyć jednak karty i się przekonać? Ewentualnie spróbuj użyć google -  powinieneś dość szybko znaleźć informację, iż nie każda karta  zbliżeniowa pozwala na transakcje offline.

Tak, nadal twierdzę, że się mylisz.
Bezstykówki wymyślono właśnie dla szybkich płatności co równało się  offlinowości.
To, że niektóre banki wydają MC z wyłączonym offlinem, to inna sprawa.
Jednak nadal są w mniejszości.

Uprzedzając dalszy ciąg rozmowy. Uważam, że offlinowość z przerzuceniem  odpowiedzialności na klienta to debilizm.
Ale ani banki ani, tym bardziej, organizacje płatnicze nie mają na celu  dobra użytkownika, tylko własny zysk :)
Bezstykówki miały zwiększyć przyjazność płatności kartami wśród targetu  16-25.
Wśród tych, którzy łykają wszelkie nowości i zachwycają się nad hiper  postępem.
I plan się udał.
Bezstykowo i bezrefleksyjnie, ta grupa używa kart zbliżeniowych  najczęściej.
I mało ich obchodzą niebezpieczeństwa z tym związane..

--
Pozdrawiam,
Joossef

Data: 2014-03-24 19:22:48
Autor: S
Gubię kartę i...
W dniu 2014-03-24 19:02, Joossef pisze:
Tak, nadal twierdzę, że się mylisz.

Bo tak Ci się wydaje? Na razie tylko tezy stawiasz, a dowodów zero.

Bezstykówki wymyślono właśnie dla szybkich płatności co równało się
offlinowości.

Jak widać nie działa.

To, że niektóre banki wydają MC z wyłączonym offlinem, to inna sprawa.
Jednak nadal są w mniejszości.

Podasz jakiś przykład konkretnej karty i konkretnego banku, czy tak sobie gdybasz?

Uprzedzając dalszy ciąg rozmowy. Uważam, że offlinowość z przerzuceniem
odpowiedzialności na klienta to debilizm.

Jest jeszcze jeden aspekt. Płacąc zbliżeniowo (z pinem czy bez) nie wypuszczam karty z rąk. Odpada ryzyko skimmingu, podejrzenia numeru karty itd.

Ale ani banki ani, tym bardziej, organizacje płatnicze nie mają na celu
dobra użytkownika, tylko własny zysk :)

Tu zgoda.

Bezstykówki miały zwiększyć przyjazność płatności kartami wśród targetu
16-25.

Teoria. Szczególnie, iż szybciej miałem w KK niż debetowej, a w tym wieku trudno o zdolność kredytową. Ściślej w złotej KK, a tu jeszcze trudniej gimnazjaliście wykazać odpowiedni dochód.

Wśród tych, którzy łykają wszelkie nowości i zachwycają się nad hiper
postępem.

E tam. Fakt - podoba mi się szybkość offline. I to jest główny plus dla mnie. Ale fakt, iż karta nie przechodzi z rąk do rąk też jest istotny.

I plan się udał.

Powiedzmy.

Bezstykowo i bezrefleksyjnie, ta grupa używa kart zbliżeniowych
najczęściej.
I mało ich obchodzą niebezpieczeństwa z tym związane.

Jakiś konkretny dowód czy znowu Ci się wydaje?

--
-- -- -- -- -- -
Pozdrawiam
Szymon

Data: 2014-03-24 20:22:00
Autor: Joossef
Gubię kartę i...

Bezstykówki wymyślono właśnie dla szybkich płatności co równało się
offlinowości.

Jak widać nie działa.
Działa, działa. Sam piszesz, że Ci to pasuje :)

To, że niektóre banki wydają MC z wyłączonym offlinem, to inna sprawa.
Jednak nadal są w mniejszości.

Podasz jakiś przykład konkretnej karty i konkretnego banku, czy tak  sobie gdybasz?

Łatwiej podać przykład kart pp działających online.
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/platnosci_zblizeniowe_pod_lupa_knf_klienci_zadluzaja_sie_nie_wiedzac_o_tym_299131.html?sesja_gratka=7c51948fbd43a7f38d51035e0e618b45


Jest jeszcze jeden aspekt. Płacąc zbliżeniowo (z pinem czy bez) nie  wypuszczam karty z rąk. Odpada ryzyko skimmingu, podejrzenia numeru  karty itd.
Skimming najczęsciej dotyczy wypłat z bankomatów.
A tu nadal wypuszczasz kartę z ręki.
Przy kartach onlinowych potrzebny był pin, przy bezstykowych - nie. W  razie utraty takiej karty jestes narazony na łatwiejsze wyczyszczenie  konta.



Bezstykówki miały zwiększyć przyjazność płatności kartami wśród targetu
16-25.

Teoria. Szczególnie, iż szybciej miałem w KK niż debetowej, a w tym  wieku trudno o zdolność kredytową. Ściślej w złotej KK, a tu jeszcze  trudniej gimnazjaliście wykazać odpowiedni dochód.

Nie znajdziesz niestety oficjalnych wyników badań  ale uwierz, target jest  ustalany po to, żeby wychować owieczki jak najwcześniej. I to właśnie ta  grupa jest królikami doswiadczalnymi, ponieważ najczęściej korzysta z  płatności pon.50zł czyli pozwalajacej na testowanie offlinu.


Bezstykowo i bezrefleksyjnie, ta grupa używa kart zbliżeniowych
najczęściej.
I mało ich obchodzą niebezpieczeństwa z tym związane.

Jakiś konkretny dowód czy znowu Ci się wydaje?

Pracuję w tym biznesie prawie 20 lat, badania rynku i zachowań  konsumenckich robione są zarówno przez banki jak też organizacje płatnicze  i ekłajerów.
Uważasz, że reklamy bezstykówek były przypadkowo kierowane do targetu  under 30?
Oczywistym jest, że nikt takich badań nie upublicznia. Wyniki służą do  zarabiania :)

EOT


--
Pozdrawiam,
Joossef

Data: 2014-03-24 21:21:11
Autor: Piotr Gałka
Gubię kartę i...

Użytkownik "Joossef" <xxxgrimeksxxx@gmail.com> napisał w wiadomości news:op.xc8qqydoms06zsms...

Przy kartach onlinowych potrzebny był pin, przy bezstykowych - nie.

W zasadzie są 3 parametry:
1). on/off line - sprawdzenie stanu konta,
2). pin/bezpin - autoryzacja,
3). styk/bezstyk - sposób komunikacji z kartą.

Z jakiegoś powodu z 8 możliwych kombinacji zakładasz, że istnieją tylko dwie i że wszyscy wiedzą co masz na myśli.

Nie znajdziesz niestety oficjalnych wyników badań  ale uwierz, target jest
ustalany po to, żeby wychować owieczki jak najwcześniej. I to właśnie ta
grupa jest królikami doswiadczalnymi, ponieważ najczęściej korzysta z
płatności pon.50zł czyli pozwalajacej na testowanie offlinu.

To czemu mi też na siłę wcisnęli kartę zbliżeniową i zmusili do dzwonienia do nich aby wyłączyć tego fjuczera.
P.G.

Data: 2014-03-24 21:40:30
Autor: S
Gubię kartę i...
W dniu 2014-03-24 20:22, Joossef pisze:

Bezstykówki wymyślono właśnie dla szybkich płatności co równało się
offlinowości.

Jak widać nie działa.
Działa, działa. Sam piszesz, że Ci to pasuje :)

Tak, w jednej działa w innej nie. Twoja teza wskazuje, że powinno działać wszędzie, bo inaczej bez sensu.


Łatwiej podać przykład kart pp działających online.
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/platnosci_zblizeniowe_pod_lupa_knf_klienci_zadluzaja_sie_nie_wiedzac_o_tym_299131.html?sesja_gratka=7c51948fbd43a7f38d51035e0e618b45


To wiem. Zdaje się, że twierdziłeś, iż wszędzie ma być off, bo inaczej bez sensu. To wszędzie się kurczy do tego stopnia, iż trudno już podać jakikolwiek... W Twoim linku wszystkie wymienione z nazwy banki nie dają możliwości off.

Skimming najczęsciej dotyczy wypłat z bankomatów.
A tu nadal wypuszczasz kartę z ręki.
Przy kartach onlinowych potrzebny był pin, przy bezstykowych - nie. W
razie utraty takiej karty jestes narazony na łatwiejsze wyczyszczenie
konta.

Płacąc bezstykowo kartą MC autoryzowaną online nie jest potrzebny PIN. W przypadku tradycyjnej płatności online jeszcze niedawno były podpisy, a nie PIN. W moim przekonaniu to kwestia przerzucenia odpowiedzialności, a nie bezpieczeństwa.

A tak nawiasem mówiąc to liczę się ze stratą 150 eur. Taki koszt korzystania z kart. I zakładam,że czy będzie PIN czy nie... bezstykowo czy stykowo - z tego mogę się nie wyplątać.

Nie znajdziesz niestety oficjalnych wyników badań  ale uwierz, target
jest ustalany po to, żeby wychować owieczki jak najwcześniej.

To oczywiste. Wraca do łask nawet SKO.

I to
właśnie ta grupa jest królikami doswiadczalnymi, ponieważ najczęściej
korzysta z płatności pon.50zł czyli pozwalajacej na testowanie offlinu.

Ale tego offline'u jest już tak mało, że prawie w ogóle ;-) Sam dałeś link do tekstu, że ma być jeszcze mniej.

Bezstykowo i bezrefleksyjnie, ta grupa używa kart zbliżeniowych
najczęściej.
I mało ich obchodzą niebezpieczeństwa z tym związane.

Jakiś konkretny dowód czy znowu Ci się wydaje?

Pracuję w tym biznesie prawie 20 lat, badania rynku i zachowań
konsumenckich robione są zarówno przez banki jak też organizacje
płatnicze i ekłajerów.
Uważasz, że reklamy bezstykówek były przypadkowo kierowane do targetu
under 30?

Tych reklam jest tyle, co kot napłakał. Po prostu część banków nie dawała opcji bez-bezstykówek ;-) I tym samym reklam nie było, a liczba kart rosła/rośnie.

Oczywistym jest, że nikt takich badań nie upublicznia. Wyniki służą do
zarabiania :)

Gdy bank narzuca Ci konieczność karty z pp, bo innej nie ma w ofercie to i reklam nie trzeba - tak można zarobić/zaoszczędzić jeszcze więcej ;-)

--
-- -- -- -- -- -
Pozdrawiam
Szymon

Data: 2014-03-24 23:29:05
Autor: Krzysztof Halasa
Gubię kartę i...
S <as@wp.pl> writes:

Płacąc bezstykowo kartą MC autoryzowaną online nie jest potrzebny PIN.
W przypadku tradycyjnej płatności online jeszcze niedawno były
podpisy, a nie PIN. W moim przekonaniu to kwestia przerzucenia
odpowiedzialności, a nie bezpieczeństwa.

To też, ale od strony technicznej PIN mocno zwiększa bezpieczeństwo,
mimo że sam jest bardzo słabym zabezpieczeniem.

Ale tego offline'u jest już tak mało, że prawie w ogóle ;-) Sam dałeś
link do tekstu, że ma być jeszcze mniej.

To kwestia opłacalności i czasów autoryzacji. Jeśli ktoś ma czekać nie
wiadomo jak długo na połączenie np. komutowane to wygląda to inaczej niż
przy stałym łączu do sieci, albo nawet np. stale utrzymywanym GPRS.
--
Krzysztof Hałasa

Data: 2014-03-25 06:32:37
Autor: S
Gubię kartę i...
W dniu 2014-03-24 23:29, Krzysztof Halasa pisze:
To kwestia opłacalności i czasów autoryzacji. Jeśli ktoś ma czekać nie
wiadomo jak długo na połączenie np. komutowane to wygląda to inaczej niż
przy stałym łączu do sieci, albo nawet np. stale utrzymywanym GPRS.


Wydaje mi się, że wkrótce renesans będzie przeżywała gotówka. Banki odchodzą już nie tylko od zwrotu części kwoty za transakcje bezgotówkowe, ale coraz trudniej w ogóle mieć kartę darmową bez spełniania określonych warunków. Krótko mówiąc płacenie kartą może przestać się opłacać, a ryzyko związane z jej posiadaniem w portfelu jest niewspółmiernie duże w stosunku do korzyści. Tym samym jeśli nie nastąpi wkrótce jakiś przełom to mam wrażenie, iż liczba kart będzie malała i będą spełniać funkcję bankomatową.

--
-- -- -- -- -- -
Pozdrawiam
Szymon

Data: 2014-03-25 19:43:50
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Gubi kart i...

"S" lgr4av$gur$1@node2.news.atman.pl

Wydaje mi si, e wkrtce renesans bdzie przeywaa gotwka. Banki odchodz ju nie tylko od zwrotu czci kwoty za transakcje bezgotwkowe, ale coraz trudniej w ogle mie kart darmow bez speniania okrelonych warunkw. Krtko mwic pacenie kart moe przesta si opaca, a ryzyko zwizane z jej posiadaniem w portfelu jest niewspmiernie due w stosunku do korzyci. Tym samym jeli nie nastpi wkrtce jaki przeom to mam wraenie, i liczba kart bdzie malaa i bd spenia funkcj bankomatow.

Tymczasem polskie prawo bezskutecznie ogranicza zyski z opat karcianych.
Mam na myli interchange.

   http://pl.wikipedia.org/wiki/Op%C5%82ata_interchange

   W 2013 Sd Ochrony Konkurencji i Konsumentw (sprawa
   ponownie bya rozpatrywana w wyniku wyroku Sdu Apelacyjnego
   w Warszawie) potwierdzi decyzj UOKiK, z 2006 r. Stawki opat
   interchange w Polsce, pobierane od transakcji bezgotwkowych
   dokonywanych kartami patniczymi Visa i MasterCard, byy
   ustalane w ramach niezgodnych z prawem porozumie dwudziestu
   bankw. Naoone na banki kary finansowe, wyniosy ~ 44,5 mln z.

Czyli kilka (moe i kilkanacie) rocznych wypat... ;)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2014-03-24 22:00:29
Autor: Krzysztof Halasa
Gubię kartę i...
S <as@wp.pl> writes:

Jest jeszcze jeden aspekt. Płacąc zbliżeniowo (z pinem czy bez) nie
wypuszczam karty z rąk. Odpada ryzyko skimmingu, podejrzenia numeru
karty itd.

Z tym to bym uważał. W przypadku prawidłowo działającej i
skonfigurowanej karty jej skopiowanie jest teoretycznie niemożliwe,
a w praktyce jest mocno utrudnione.
Oczywiście pomijam ryzyko skopiowania paska i numeru karty, bo kto
normalny akceptuje transakcje magnetyczne, zwłaszcza jeśli w bazie kart
jest informacja o tym, że są to karty chipowe. Podobnie transakcje
zdalne to ryzyko sprzedawcy, który powinien mieć inne metody
zabezpieczenia swoich interesów niż tylko sam numer i jakieś 3-cyfrowe
kody (i często ma).

Natomiast nawet tylko teoretycznie karty zbliżeniowe są (względnie)
niebezpieczne, w szczególności nie da się tak skonfigurować karty, by
zabezpieczyć się całkiem przed możliwością fraudu. Można jedynie
ograniczać straty.

E tam. Fakt - podoba mi się szybkość offline. I to jest główny plus
dla mnie.

Autoryzacja offline działa dokładnie tak samo przy transakcjach
zbliżeniowych oraz procesorowych. Kwestia ustawień.

Ale fakt, iż karta nie przechodzi z rąk do rąk też jest
istotny.

Karta nie musi przechodzić "z rąk do rąk" dokładnie tak samo przy
transakcjach zbliżeniowych oraz procesorowych. I często dokładnie tak
jest.

Diabeł oczywiście tkwi w szczegółach, które - z powodów technicznych lub
pozatechnicznych - mogą być i często są zrobione niekorzystnie.
--
Krzysztof Hałasa

Data: 2014-03-24 09:50:10
Autor: Piotr Gałka
Gubię kartę i...

Użytkownik "S" <as@wp.pl> napisał w wiadomości news:lgmvs1$bp9$1node1.news.atman.pl...

Niestety się mylisz. Proponuję, byś potestował. Najlepiej debetowy Mastercard.

http://www.wykop.pl/ramka/1914956/koniec-szybkich-platnosci-zblizeniowych-terminal-bedzie-laczyc-sie-bankiem/

Zaczynają myśleć dopiero jak się nie udało na klientów zrzucić wygenerowanych przez siebie problemów.
Tak jakby nie można było pomyśleć przed zamiast po.
Mam wrażenie że ludzie po zreformowanej szkole już dotarli do stanowisk, gdzie podejmują decyzje.
P.G.

Data: 2014-03-24 09:46:41
Autor: Piotr Gałka
Gubię kartę i...

Użytkownik "Joossef" <xxxgrimeksxxx@gmail.com> napisał w wiadomości news:op.xc6i3ut5ms06zsms...

Zbliżeniowo, ponizej 50zł, zawsze offline. Na tym polega idea pypassów.

Jeśli taka jest idea paypassów to musiał ją jakiś inteligentny inaczej wymyślić.
Nie może być "zawsze" bo to w przypadku zgubienia karty doprowadzi do nadużyć.
Oczywiste jak 2x2=4.
P.G.

Data: 2014-03-24 18:25:32
Autor: Krystek
Gubię kartę i...
W dniu 2014-03-24 09:46, Piotr Gałka pisze:
Joossef napisał:

Zbliżeniowo, ponizej 50zł, zawsze offline. Na tym polega idea pypassów.

Jeśli taka jest idea paypassów to musiał ją jakiś inteligentny inaczej
wymyślić. Nie może być "zawsze" bo to w przypadku zgubienia karty doprowadzi
do nadużyć. Oczywiste jak 2x2=4.

Co którąś transakcję (4-5-tą) karta musi autoryzować transakcję z chipa online i wymusza na terminalu połączenie z centrum autoryzacyjnym. I wtedy albo łączy i przesyła dane z chipa, albo prosi o zatwierdzenie transakcji z użyciem PIN-u.

K.

--
http://www.krystek.art.pl/

Data: 2014-03-24 21:50:12
Autor: Imka
Gubię kartę i...
Dnia Mon, 24 Mar 2014 18:25:32 +0100, Krystek napisał(a):

Zbliżeniowo, ponizej 50zł, zawsze offline. Na tym polega idea pypassów.

Jeśli taka jest idea paypassów to musiał ją jakiś inteligentny inaczej
wymyślić. Nie może być "zawsze" bo to w przypadku zgubienia karty doprowadzi
do nadużyć. Oczywiste jak 2x2=4.

Co którąś transakcję (4-5-tą) karta musi autoryzować transakcję z chipa online i wymusza na terminalu połączenie z centrum autoryzacyjnym.

Obawiam się że to tylko pobożne życzenie jest.
Jak wyjaśnić w takiej sytuacji fraudy w ilości 78 transakcji?

Jestem ciekawa czy ktoś na swojej karcie paypass zaobserwował taki
licznik w praktyce i ile on wynosi dla poszczególnych kart.

Citi - przeszło kolejno pięć transakcji paypass bez prośby o PIN -
więcej nie dałam rady zrobić jednego dnia. Ktoś ma jakieś doświadczenia
w takim liczeniu?


--
Imka

Data: 2014-03-24 22:15:36
Autor: Krystek
Gubię kartę i...
W dniu 2014-03-24 21:50, Imka pisze:
Dnia Mon, 24 Mar 2014 18:25:32 +0100, Krystek napisał(a):

Zbliżeniowo, ponizej 50zł, zawsze offline. Na tym polega idea pypassów.

Jeśli taka jest idea paypassów to musiał ją jakiś inteligentny inaczej
wymyślić. Nie może być "zawsze" bo to w przypadku zgubienia karty doprowadzi
do nadużyć. Oczywiste jak 2x2=4.

Co którąś transakcję (4-5-tą) karta musi autoryzować transakcję z chipa
online i wymusza na terminalu połączenie z centrum autoryzacyjnym.

Obawiam się że to tylko pobożne życzenie jest.
Jak wyjaśnić w takiej sytuacji fraudy w ilości 78 transakcji?

Masz na myśli wrocławskie biletomaty w pojazdach? Zapomniałem dodać, że transakcja może przejść offline jeśli umowa między zamawiającym a centrum autoryzacyjnym (a taka zapewne była w przypadku wrocławskiego MPK - czy jak to się tam teraz nazywa). Od ustawień terminala też zależy w jaki sposób zostanie wykonana transakcja.

K.

--
http://www.krystek.art.pl/

Data: 2014-03-24 23:40:02
Autor: Imka
Gubię kartę i...
Dnia Mon, 24 Mar 2014 22:15:36 +0100, Krystek napisał(a):

Co którąś transakcję (4-5-tą) karta musi autoryzować transakcję z chipa
online i wymusza na terminalu połączenie z centrum autoryzacyjnym.

Obawiam się że to tylko pobożne życzenie jest.
Jak wyjaśnić w takiej sytuacji fraudy w ilości 78 transakcji?

Masz na myśli wrocławskie biletomaty w pojazdach?

Też - te 78 to najbardziej spektakularna ilość, ale były i inne fraudy,
np. 24 operacje w "Auchan, kilka sklepów sieci Żabka, lokalne sklepy
spożywcze, Empik, Coffee Heaven oraz sławetne biletomaty Mennicy we
wrocławskiej komunikacji miejskiej"


Zapomniałem dodać, że transakcja może przejść offline jeśli umowa między zamawiającym a centrum autoryzacyjnym (a taka zapewne była w przypadku wrocławskiego MPK - czy jak to się tam teraz nazywa). Od ustawień terminala też zależy w jaki sposób zostanie wykonana transakcja.

Wydaje mi się, że na początku wdrażania paypassów wmawiano nam że są
trzy transakcje pezpinowe, *reset licznika na karcie*, pin i od nowa.

No więc przy założeniu że wszystkie terminale pracują w trybie offline
(taniej, szybciej, cośtamcośtam), nie jestem w stanie zlokalizowac karty
z takim licznikiem - żeby ktoś stanowczo powtierdził że na jego karcie
nie da się zrobić w trybie offline więcej niż X transakcji. Ergo - że
działa ten obiecywany a nader dla mnie enigmatyczny "licznik na chipie".

Prosze o wybaczenie - nie znam się na tym, tak sobie snuję dywagacje o
północy.

Bo odnoszę jakieś dziwne wrażenie, że potraktowano nas jak poletko
doświadczalne i wciśnięto kit z tymi trzema transakcjami pezpinowymi,
"zapominjąc" dodać, że do tego musi być spełniony szereg dodatkowych
warunków: terminal on line, odpowiednia umowa sklepu z operatorem,
operatora z bankiem, a klient powinien być ubrany w zielony majtki i
dopiero wtedy ten licznik zadziała.


Jest taki *działający* licznik na chipie na jakiejkolwiek naszej karcie
paypass czy go nie ma?

--
Imka

Data: 2014-03-25 18:32:18
Autor: Krzysztof Halasa
Gubię kartę i...
Imka <spamtrapimki@gazeta.pl> writes:

Wydaje mi się, że na początku wdrażania paypassów wmawiano nam że są
trzy transakcje pezpinowe, *reset licznika na karcie*, pin i od nowa.

Tak mogłoby być (pod warunkiem odpowiedniej konfiguracji kart), ale
tylko w przypadku transakcji autoryzowanych online (tych z PINem).
Paypass nie pozwala niestety na autoryzację NFC z PINem bez udziału
wystawcy karty (offline). Co wtedy takiemu klientowi powiedzieć, że nie
może przeprowadzić transakcji, bo akurat tak się trafiło, że terminal
jest offline?

Tyle że w takich przypadkach pełną odpowiedzialność powinien ponosić
sprzedawca. Niech sobie zrobi czytnik chipów z keypadem, albo niech
będzie (w razie potrzeby) online.

Jest taki *działający* licznik na chipie na jakiejkolwiek naszej karcie
paypass czy go nie ma?

Wątpię.
--
Krzysztof Hałasa

Gubi kart i...

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona