Karol Guzikiewicz, szef "S" w gdańskiej stoczni, który dziś w Gdańsku rozklejał plakaty krytykujące prezydenta Adamowicza, twierdzi, że straż miejska urządziła na niego "łapankę". Miasto odpowiada, że tylko egzekwuje prawo.

Jak mówi Guzikiewicz, reprezentowany przez niego Komitet Odwołania Prezydenta Miasta Gdańska Pawła Adamowicza wydrukował tysiąc plakatów i 5 tysięcy ulotek. Na nich wizerunki prezydenta Gdańska i Włodzimierza Lenina wystają z kubła na śmieci, nad nimi hasło "Nie chcemy Ilicza i Adamowicza".

Guzikiewicz i jego ludzie rozklejali dziś plakaty w centrum Gdańska, m.in. w okolicy Zieleniaka. - Przyznaję, że także w miejscach niedozwolonych - mówi Guzikiewicz.


W pewnym momencie podjechał do nich patrol straży miejskiej. - Próbowali mnie wciągnąć do wozu. Więc zacząłem się szarpać i uciekłem. Dogonili mnie, przewrócili na ziemię, wykręcili ręce. Potraktowali jak przestępcę - relacjonuje. Guzikiewicz uważa, że urządzono na niego łapankę. - Bo jak inaczej to nazwać? Przed wyborami też wieszałem plakaty w miejscach niedozwolonych. Wtedy przysłali pismo, że albo usuniemy je w ciągu doby, albo obciążą nas rachunkiem za ich uprzątnięcie. Dlaczego teraz tak się nie stało? - oburza się.

Antoni Pawlak, rzecznik prezydenta Pawła Adamowicza: - Jeśli pan Guzikiewicz uważa, że straż miejska specjalnie się na niego zasadza, to ma o sobie chyba zbyt wysokie mniemanie. Jeśli wieszał plakaty w miejscach niedozwolonych, to nic dziwnego, że straż próbuje go dyscyplinować. Od tego przecież jest. Kwestii użycia siły nie chcę komentować, bo nie było mnie na miejscu. Ale jeśli pan Guzikiewicz czuje się poszkodowany, powinien napisać skargę. Wyjaśnimy tę sytuację.



Więcej... http://wyborcza.pl/1,126565,12106773,Guzikiewicz_rozklejal_nielegalnie_plakaty__potem_uciekal.html#ixzz20FZcisEi


Dla mniej rozgarniętych dodam, ze Guzikiewiecz jest związany z partią kurdupla!



Przemek

--

"Istnieje przedsiębiorstwo produkujące kłamstwa - PiS jako partia i "Gazeta Polska", media o. Rydzyka jako narzędzie propagandy.
 I nie chodzi tu tylko o kłamstwo smoleńskie, ale o kłamstwa dotyczące wielu innych spraw:  domniemanego obecnego rozbioru Polski, mitycznego dorobku politycznego Lecha Kaczyńskiego,
krzywdy ludzkiej, która jest wszechobecna i celowo implementowana."