Data: 2011-10-31 10:20:53 | |
Autor: Mateusz | |
HDD fail | |
HDD, Seagate 7200.11 500GB z wadliwej serii firmwaru SD15 ale z uaktualnionym gdy tylko wyszla na jaw sprawa firmwarem SD1A. A wlasciwie dwa identyczne dyski.
Jeden smiga niczym torpeda. Drugu muli niemilosiernie. A ze stoi w kompie "serwerku" to zauwazylem to dopiero niedawno. SeaTools: Short DST - Fail Short Generic - Fail chkdsk po 6 godzinach sprawdzil 20% dysku i jakby sie zwiesil, bo przez kolejna godzine nie poszlo nawet o 1% Windows XP - o dziwo - startuje, programy dzialaja, ogolnie sprawny, ale jak sie przymuli to potrafi minute otwierac Google Chrome. O ile pamietam - objawy wlasnie takie jak z wadliwym firmware SD15, ale az sprawdzilem drivedetect i SeaTolls ale jest SD1A. Czyli dysk wlasnie konczy zywot? Przypuszczam, ze pzy takich bledach nie sklonuje go? A moze sklonuje? Jak tak to czym? Mam Acronuis TrueImage WD Edition (od czasu wpadki z Seagatamie kupuje jak juz to po 2 dyski tej samej wielkosci, ale mieszanych firm ;) Wiec w kompach miks wszystkiego co dostepne na rynku :) |
|