Data: 2012-09-04 16:16:20 | |
Autor: Seba | |
HDD widziany tylko przez BIOS | |
Cześć Wszystkim!
Napisałem o moim problemie na grupę winnt, ale otrzymałem rady, delikatnie mówiąc, nieadekwatne do problemu. Może tutaj ktoś mi pomoże. HDD 500 GB jest uszkodzony. Proces padania następował w kilku etapach - wpierw dało się zapisać większość danych, ale część była już niedostępna, potem niedostępna była jedna z 2 partycji, a teraz dysk ogóle nie jest widziany przez: - Win XP zainstalowany na innym dysku - płytkę instalacyjną Win XP - program Victoria na płytce bootowalnej - program MHDD na płytce bootowalnej - Ubuntu Widzi go natomiast BIOS. Dysk jest na gwarancji i mogły na nim zostać tzw. dane wrażliwe. Nie będę tu wchodził w szczegóły. Zależy mi na wyzerowaniu tego dysku przed oddaniem do serwisu. Jak to zrobić? Zakładam, że ktoś miał taki problem i znalazł soft, który sobie z tym poradził. Pzdr. Seba |
|
Data: 2012-09-04 16:47:03 | |
Autor: rageofhonor | |
HDD widziany tylko przez BIOS | |
Użytkownik "Seba" <Se@ba.com> napisał w wiadomości news:50460d31$0$1317$65785112news.neostrada.pl... Zależy mi na wyzerowaniu tego dysku przed oddaniem Jeśli już na 100% jesteś pewien że chcesz go zerować powinieneś zastosować soft producenta do tego celu. Producenci oferują softy diagnostyczne dla swoich dysków na ich stronach internetowych. Zazwyczaj soft do kasowania jest razem ze softem diagnostycznym. Możesz wtedy przed kasowaniem sprawdzić co mu dolega i ewentualnie próbować naprawić HDD Regeneratorem. Tylko przy tym programie istnieje ryzyko utraty gwarancji. Możesz sobie pobrać Hirens Boot CD i pobawić się programami do HDD Tam też jest HDD Regenerator. Może któryś z programów coś pomoże. Tam też są programy do kasowania dysku o ile dobrze pamiętam. Czy dało się czymś odczytać S.M.A.R.T.? A czy próbowałeś podłączyć ten dysk jako secondary lub przez bazę dokującą i z pod innego systemu go odczytać dane? |
|
Data: 2012-09-04 17:14:42 | |
Autor: Seba | |
HDD widziany tylko przez BIOS | |
> Jeśli już na 100% jesteś pewien że chcesz go zerować powinieneś zastosować
soft producenta do tego celu. Producenci oferują softy diagnostyczne dla swoich dysków na ich stronach internetowych. Zazwyczaj soft do kasowania jest razem ze softem diagnostycznym. Tylko wpierw jakikolwiek soft musi ten dysk zobaczyć. :-( Hirens Boot CD też go nie widzi. Victorię miałem właśnie stamtąd. S.M.A.R.T nie udało mi się niczym odczytać. Dysk był podłączany jako SATA2 i SATA4, a także jako SATA1 z próbą zainstalowania Win XP. Nawet przy którejś próbie instalacji zobaczył go jako jedną wielką partycję (chociaż wcześniej byłu 2 i żadnej nie kasowałem), ale formatowanie przez godzinę stało na 0%. Nie wiem co to jest baza dokująca. Próbowałem spod Linuxa - to znaczy użyłem zarowno Knoppixa jak i Ubuntu. Nie widzą tego dysku. Jeśli mam stracić gwarację, to mogę go od razu potraktować młotkiem. :-( Pzdr. Seba |
|
Data: 2012-09-04 17:55:08 | |
Autor: Michal Kawecki | |
HDD widziany tylko przez BIOS | |
Dnia Tue, 4 Sep 2012 17:14:42 +0200, Seba napisał(a):
> Jeśli już na 100% jesteś pewien że chcesz go zerować powinieneś zastosować[...] Tylko wpierw jakikolwiek soft musi ten dysk zobaczyć. :-( Nie "jakikolwiek", tylko soft producenta dysku. -- M. /odpowiadając na priv zmień px na pl/ |
|
Data: 2012-09-04 18:02:19 | |
Autor: Seba | |
HDD widziany tylko przez BIOS | |
To chyba tylko bootowalny. To jest Samsung. Znasz może takiTylko wpierw jakikolwiek soft musi ten dysk zobaczyć. :-(Nie "jakikolwiek", tylko soft producenta dysku. program? Pzdr. Seba |
|
Data: 2012-09-04 19:53:45 | |
Autor: Mark | |
HDD widziany tylko przez BIOS | |
Seba <Se@ba.com> w wiadomości
news:5046260a$0$26707$65785112news.neostrada.pl napisał(a): Strona http://www.seagate.com i tam znajdź program SeaTools.To chyba tylko bootowalny. To jest Samsung. Znasz może takiTylko wpierw jakikolwiek soft musi ten dysk zobaczyć. :-(Nie "jakikolwiek", tylko soft producenta dysku. -- Mark keitaro@pnet.pl keiichi@onet.pl |
|
Data: 2012-09-04 19:56:04 | |
Autor: rageofhonor | |
HDD widziany tylko przez BIOS | |
Użytkownik "Seba" <Se@ba.com> napisał w wiadomości news:5046260a$0$26707$65785112news.neostrada.pl... To chyba tylko bootowalny. To jest Samsung. Znasz może takiTylko wpierw jakikolwiek soft musi ten dysk zobaczyć. :-(Nie "jakikolwiek", tylko soft producenta dysku. Stacja dokująca lub baza dokująca to urządzenie które podpinasz przez USB i możesz wtedy odczytać zawartość wpiętego dysku poprzez inny komputer lub system operacyjny. Tylko nie wiem czy zerowanie dysku przez stację dokującą może wpłynąć negatywnie na ten drugi dysk z którego robi się odczyt. A czy kable są w porządku? Niestety Seagate kupiło Samsunga i teraz już nie widzę na ich stronie softu do samsunga. Chyba trzeba próbować softem do Seagate. Informacje na temat formatowania (Low Level Format): http://knowledge.seagate.com/articles/en_US/FAQ/203931en Soft producenta dysków Seagate który kupił Samsunga: http://www.seagate.com/support/downloads/seatools/ |
|
Data: 2012-09-04 20:30:09 | |
Autor: Seba | |
HDD widziany tylko przez BIOS | |
Parę miesięcy temu moja koleżanka próbowała przetestować
swojego Samsunga (1 TB) programem od Seagate'a i efekt był taki, że program nie zakończył prawidłowo działania. Seagate kupił Samsunga niedawno i dyski Samsung kupione wcześniej nie są obsługiwane przez programy diagnostyczne napisane dla Seagate'ów. Zresztą nie jestem pewien czy obecnie kupiony dysk Seagate ze środkiem Samsunga byłby przez ten program obsługiwany. Może wypowiedziałby się ktoś, kto to sprawdził. Na razie szukam programu dla Samsunga, bootowalnego. Jeśli ktoś wie gdzie (jeszcze) jest do ściągnięcia, to bardzo proszę o informację. Pzdr. Seba |
|
Data: 2012-09-04 21:21:20 | |
Autor: rageofhonor | |
HDD widziany tylko przez BIOS | |
Użytkownik "Seba" <Se@ba.com> napisał w wiadomości news:504648ae$0$1230$65785112news.neostrada.pl... Parę miesięcy temu moja koleżanka próbowała przetestować O ile sobie dobrze przypominam to Samsung miał 3 programy które nie chciały poprawnie chodzić z moim dyskiem. Odpowiedni program dobierało się do dysku. Jaki masz model tego Samsunga? Sprawdziłem narzędzie do dysków Seagate pod Windows i widzi mój dysk od Samsunga ale testów nie robiłem. Bootowalnego na płytce nie posiadam. Może któryś z tych programów będzie chodził. U mnie chyba nie widziały dysku. Shdiag: http://www.cdrinfo.pl/download/7327112559 Shdiag 1.28: http://dl.cdn.chip.de/downloads/4549158/Shdiag.zip?1346785337-1346792837-194271-B-38b078e0f7961ed3abb3df4ae677ccc5 Hutil 2.10: http://www.cdrinfo.pl/download.php?filename=dyski-twarde-(hdd)-narzedzia-firmowe/hutil_210.zip&id=7327110539&baza=soft Estool 3.00: http://www.softsea.com/review/ES-Tool.html http://www.softsea.com/download/ES-Tool.html |
|
Data: 2012-09-04 21:45:33 | |
Autor: Michal Kawecki | |
HDD widziany tylko przez BIOS | |
Dnia Tue, 4 Sep 2012 20:30:09 +0200, Seba napisał(a):
Parę miesięcy temu moja koleżanka próbowała przetestować http://www.tacktech.com/display.cfm?ttid=287 -- M. /odpowiadając na priv zmień px na pl/ |
|
Data: 2012-09-04 22:48:33 | |
Autor: elmer radi radisson | |
HDD widziany tylko przez BIOS | |
On 2012-09-04 20:30, Seba wrote:
Na razie szukam programu dla Samsunga, bootowalnego. Poguglaj za hutil, to narzedzie i dysk 500GB to bedzie adekwatna era produktow. Soft seagate'a faktycznie mozna sobie przy dyskach samsunga wlozyc w obuwie, nie zadali sobie nawet trudu zeby zaimplementowac ich obsluge po przejeciu zobowiazan. Probowales moze podlaczyc go do innego kompa/kontrolera/zmienic kabel sata? Tez nie zaszkodzi. Jesli sie to stanie przy tej okazji na sakramentalnym innym zasilaczu to tez nie zaszkodzi ;) -- memento lorem ipsum |
|
Data: 2012-09-05 01:19:39 | |
Autor: Seba | |
HDD widziany tylko przez BIOS | |
Dzięki Panowie. Jutro zastosuję Wasze rady i dam znać
jak mi poszło. Ale pewnie dopiero wieczorem, taki mam rozkład zajęć na jutro.:-( Pzdr. i dzięki Seba |
|
Data: 2012-09-05 15:25:52 | |
Autor: Seba | |
HDD widziany tylko przez BIOS | |
Udało mi się skorzystać z innego komputera,
więc napiszę krótko co się działo do tej pory. Ze strony http://www.softsea.com/download/ES-Tool.html ściągnąłem plik ESTOOL-FDD(3.00g).zip, rozpakowałem i przekopiowałem estool.exe na dyskietkę bootowalną specjalnie utworzoną. Po zbootowaniu z tej dyskietki uruchomiłem estool.exe. Wpierw wybrałem DRIVE DIAGNOSTIC. Długo wyświetlał się napis TEST Loop Count Number oraz liczba 1. Nie wiedziałem jak długo to potrwa i czy w ogóle program coś robi. Przerwałem więc i wybrałem LOW LEVEL FORMAT. Pokazał się wybór: Process TARGET LBA [976773168] TARGET SIZE [476940 MB] ERASE MBR LOW LEVEL FORMAT. Wybrałem pozycję najniższą czyli LOW LEVEL FORMAT. Od sformatowania 0,222% zaczęły się pojawiać błędy. Błędy te pojawiają się partiami i jest ich bardzo dużo. Sądząc po szybkości formatowania całość będzie trwała kilkanaście godzin. Mam zasadnicze pytanie - czy LOW LEVEL FORMAT jest tożsamy ze zniszczeniem treści na dysku poprzez zapisanie jakichś znaków, a jeśli tak to jakich? Czy jeśli to formatowanie przejdzie to końca, to nie bedzie już potrzeby zerowania dysku przed oddaniem do serwisu? Model dysku to HD502HJ. Był próbowany na co najmniej 3 komputerach. Pzdr. Seba |
|
Data: 2012-09-05 15:27:50 | |
Autor: Seba | |
HDD widziany tylko przez BIOS | |
Udało mi się skorzystać z innego komputera,
więc napiszę krótko co się działo do tej pory. Ze strony http://www.softsea.com/download/ES-Tool.html ściągnąłem plik ESTOOL-FDD(3.00g).zip, rozpakowałem i przekopiowałem estool.exe na dyskietkę bootowalną specjalnie utworzoną. Po zbootowaniu z tej dyskietki uruchomiłem estool.exe. Wpierw wybrałem DRIVE DIAGNOSTIC. Długo wyświetlał się napis TEST Loop Count Number oraz liczba 1. Nie wiedziałem jak długo to potrwa i czy w ogóle program coś robi. Przerwałem więc i wybrałem LOW LEVEL FORMAT. Pokazał się wybór: Process TARGET LBA [976773168] TARGET SIZE [476940 MB] ERASE MBR LOW LEVEL FORMAT. Wybrałem pozycję najniższą czyli LOW LEVEL FORMAT. Od sformatowania 0,222% zaczęły się pojawiać błędy. Błędy te pojawiają się partiami i jest ich bardzo dużo. Sądząc po szybkości formatowania całość będzie trwała kilkanaście godzin. Mam zasadnicze pytanie - czy LOW LEVEL FORMAT jest tożsamy ze zniszczeniem treści na dysku poprzez zapisanie jakichś znaków, a jeśli tak to jakich? Czy jeśli to formatowanie przejdzie to końca, to nie bedzie już potrzeby zerowania dysku przed oddaniem do serwisu? Model dysku to HD502HJ. Był próbowany na co najmniej 3 komputerach. Pzdr. Seba |
|
Data: 2012-09-05 17:02:11 | |
Autor: rageofhonor | |
HDD widziany tylko przez BIOS | |
Użytkownik "Seba" <Se@ba.com> napisał w wiadomości news:50475356$0$1222$65785112news.neostrada.pl... Udało mi się skorzystać z innego komputera, Mam zasadnicze pytanie - czy LOW LEVEL FORMAT jest LOW LEVEL FORMAT to inaczej zapisanie dysku zerami. Normalnie po takiej operacji nie powinno być możliwe odzyskanie danych, ale kto wie może jest jakaś technologia która to potrafi. |
|
Data: 2012-09-05 17:12:45 | |
Autor: Seba | |
HDD widziany tylko przez BIOS | |
Wybrałem pozycję najniższą czyli LOW LEVEL FORMAT.> LOW LEVEL FORMAT to inaczej zapisanie dysku zerami. Normalnie po takiej operacji nie powinno być możliwe odzyskanie danych, ale kto wie może jest jakaś technologia która to potrafi. Proces formatowania jest teraz dużo wolniejszy, więc całość zajmie co najmniej 40 godziny. Zastanawiam się, czy można by podzielić to formatowanie na części i czy do tego może służyć zapis TARGET LBA [....] i/lub TARGET SIZE [... MB]. Czy ktoś z tego korzystał i może napisać jak to działa? Moim jedynym celem jest skasowanie danych na dysku. Pzdr. Seba |
|
Data: 2012-09-05 20:06:51 | |
Autor: Seba | |
HDD widziany tylko przez BIOS | |
Mam zasadnicze pytanie - czy LOW LEVEL FORMAT jest Proces formatowania jest teraz dużo wolniejszy, więc całość zajmie co najmniej 40 godzin. Tych błędów jest straszna ilość. Właściwie prawie przez cały czas na ekranie leci ich lista. Ponadto strasznie się ślimaczy - po ponad 5 godzinach jest niecałe 7%. Nie wiem czy jest sens to kontynuować. Czy przy takiej ilości błędów to formatowanie w ogóle dojdzie do konca i czy dysk będzie wyzerowany? I jeszcze jedno - po uruchomieniu estool.exe z dyskietki pojawiło się pytanie o akceptację , a przy odpowiedzi Yes był napis Run HUTIL. Wydawało mi się, że programy ES-TOOL i HUTIL to 2 różne rzeczy. Pzdr. Seba |
|
Data: 2012-09-05 22:34:30 | |
Autor: Michal Kawecki | |
HDD widziany tylko przez BIOS | |
Dnia Wed, 5 Sep 2012 20:06:51 +0200, Seba napisał(a):
Mam zasadnicze pytanie - czy LOW LEVEL FORMAT jest Low level format - program teraz usiłuje wykonać zerowanie dysku, czyli nadpisanie wszystkich sektorów zerami. Jednak wygląda na to, że uszkodzony jest talerz, któraś z głowic albo coś w elektronice. Istnieje więc możliwość, że ta procedura się nie uda i że na dysku pozostaną dane. A wówczas teoretycznie będzie je można odzyskać w firmie zajmującej się profesjonalnym odzyskiwaniem danych, poprzez przełożenie talerzy do innego, zdrowego napędu. Nie jest to tania operacja, ale jeśli komuś będzie na tych danych bardzo zależało, to cóż, trzeba się liczyć z takim ryzykiem. Z tym, że to ryzyko najprawdopodobniej pozostanie jedynie czystą teorią - jeżeli zamierzasz odesłać ten dysk na gwarancji do producenta, to w przypadku ewentualnej naprawy talerze z takich podejrzanych dysków z reguły trafiają prosto do kosza; a jeśli nawet nie, to i tak naprawiony dysk zostanie przez producenta fabrycznie wyzerowany i dopiero w takiej postaci zostanie przekazany do magazynu napędów zastępczych. -- M. /odpowiadając na priv zmień px na pl/ |
|
Data: 2012-09-06 14:05:37 | |
Autor: Seba | |
HDD widziany tylko przez BIOS | |
W końcu udało mi się ten dysk wyzerować.
Skuteczna okazała się metoda następujaca: Ze strony http://www.softsea.com/download/ES-Tool.html ściągnąłem plik ESTOOL-FDD(3.00g).zip. Po rozpakowaniu przekopiowałem plik estool.exe na bottowalną dyskietkę DOS-ową. Po zbootowaniu komputera z tej dyskietki uruchomiłem estool.exe, a nastepnie wybrałem dysk, o który chodziło. Wybrałem LOW LEVEL FORMAT, a następnie Process. Zerowanie przebiegło gładko i stosunkowo szybko, dysk wielkości 500 GB był zerowany trochę ponad godzinę. Dziękuję za wszelkie rady. Pzdr. Seba |
|
Data: 2012-09-06 15:15:40 | |
Autor: rageofhonor | |
HDD widziany tylko przez BIOS | |
Użytkownik "Seba" <Se@ba.com> napisał w wiadomości news:50489196$0$1211$65785112news.neostrada.pl... W końcu udało mi się ten dysk wyzerować. To super że w końcu sie udało. Czy po zerowaniu sparawdzałeś programem victoria co mu było. Może jakimś cudem teraz będzie widoczny. Gdzieś słyszałem że czasami po zerowaniu dysk powraca do ustawień fabrycznych ale nie wiem na ile to prawda. mam nadzieję że nie skasowało to SMARTu |
|
Data: 2012-09-06 16:18:26 | |
Autor: Seba | |
HDD widziany tylko przez BIOS | |
To super że w końcu sie udało. Czy po zerowaniu sparawdzałeś programem Niestety, nic się nie poprawiło. Nie widzą go ani Windows ani Linux. Victoria w ogóle nie jest w stanie pokazać SMARTu. Pole jest puste. Natomiast Test pokazuje wyłącznie błędy (oznaczenie x). Po wyświetleniu kilkunastu takich błędów przerwałem ten test. Zresztą już przy stracie komputera często (chociaż nie zawsze) pokazuje się komunikat: Hard Disk S.M.A.R.T Command failed. Obawiam się tylko czy ten brak SMARTu i wyłącznie błędy w teście nie spowodują utraty gwarancji. Czy ktoś miał taki przypadek? To zerowanie robiłem programem od (byłego) producenta Samsunga, więc mam nadzieję, że reklamację przyjmą. Pzdr. Seba |
|
Data: 2012-09-06 23:20:24 | |
Autor: Animka | |
HDD widziany tylko przez BIOS | |
W dniu 2012-09-05 20:06, Seba pisze:
Mam zasadnicze pytanie - czy LOW LEVEL FORMAT jest W zwykĹym CCleaner jest wymazywanie dysku i na pewno o wiele szybciej by to zrobiĹ. -- animka |
|
Data: 2012-09-07 13:19:32 | |
Autor: g | |
HDD widziany tylko przez BIOS | |
W dniu 2012-09-04 16:16, Seba pisze:
Cześć Wszystkim! Witam, kiedyś w podobnej sytuacji (dysk widoczny przez BIOS, ale żaden system operacyjny go nie widział) udało mi się uratować dane z tego dysku pod Windą za pomocą programu do odzyskiwania danych DMDE http://softdm.com/ -- AT |
|
Data: 2012-09-07 20:39:55 | |
Autor: Seba | |
HDD widziany tylko przez BIOS | |
kiedyś w podobnej sytuacji (dysk widoczny przez BIOS, ale żaden system operacyjny go nie widział) udało mi się uratować dane z tego dysku pod Windą za pomocą programu do odzyskiwania danych DMDEDzięki. ale na to przy tym dysku jest już za późno. :-( Zastanawiam się jeszcze jak można by sprawdzić czy ten dysk jest naprawdę wyzerowany. Potrzebny byłby program pozwalający oglądać dysk bajt po bajcie. Nie da się tego jednak zrobić żadnym programem działającym pod Windows lub Linuxem, bo one go nadal nie widzą. Zna ktoś taki program, który można by uruchomić na przykład z bootowalnej dyskietki DOS-wej? Pzdr. Seba |
|
Data: 2012-09-07 21:28:55 | |
Autor: JoteR | |
HDD widziany tylko przez BIOS | |
"Seba" napisał:
Zastanawiam się jeszcze jak można by sprawdzić Posiadacz dysku z aż tak Niesłychanie Ważnymi Danymi nie wydurnia się z oddawaniem go do serwisu, tylko utylizuje w sposób nieodwracalny. Potrzebny byłby program pozwalający oglądać dysk I chcesz tak obejrzeć sobie wszystkie 5 miliardów bajtów? Serio? Jak już skończysz je czytać, to dawno będzie nie tylko po gwarancji, ale i po epoce dysków magnetycznych. JoteR |
|
Data: 2012-09-08 06:24:55 | |
Autor: Seba | |
HDD widziany tylko przez BIOS | |
Chciałem zobaczyć z ciekawości czy program ES-ToolZastanawiam się jeszcze jak można by sprawdzićPosiadacz dysku z aż tak Niesłychanie Ważnymi Danymi rzeczywiscie go wyzerował. Nigdzie tego nie napisałem. Wystarczy obejrzeć "początek" i "koniec"Potrzebny byłby program pozwalający oglądać dyskI chcesz tak obejrzeć sobie wszystkie 5 miliardów bajtów? Serio? dysku. Można to zrobić na przykład programem HxD lub ADRC, ale one działają tylko pod Windows, więc nie mogę ich zastosować. Potrzebuję czegoś takiego działającego pod DOSem. Jeśli ten wątek Ci się nie potoba, to możesz w nim nie uczestniczyć. Nie ma obowiązku udzielenia odpowiedzi. Pzdr. Seba |
|