Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.wgpw   »   HFT, czyli legalna manipulacja?

HFT, czyli legalna manipulacja?

Data: 2012-03-27 09:45:59
Autor: ASz
HFT, czyli legalna manipulacja?
HFT na giełdach: Inaczej niż manipulacją nazwać się tego nie da

http://wyborcza.biz/Gieldy/1,114507,11410222,HFT_na_gieldach__Inaczej_niz_manipu
lacja_nazwac_sie.html

pozd..ASz..

--


Data: 2012-03-27 09:49:30
Autor: ASz
HFT, czyli legalna manipulacja?
ASz <1asz.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
HFT na giełdach: Inaczej niż manipulacją nazwać się tego nie da

http://skroc.pl/ad08

pozd..ASz..


--


Data: 2012-03-27 11:12:38
Autor: Jan Werbinski
HFT, czyli legalna manipulacja?
ASz <1asz.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
HFT na giełdach: Inaczej niż manipulacją nazwać się tego nie da


http://wyborcza.biz/Gieldy/1,114507,11410222,HFT_na_gieldach__Inaczej_niz_man
ip
u
lacja_nazwac_sie.html

Nie widzę w tym problemu dla mnie. Jeżeli nastawiam się na długoterminiowe zyski dywidendowe z akcji firm, które kupuję to co mnie obchodzi rozdygotanie wprowadzane przez roboty? Im tańsze są akcje, tym lepiej dla mnie. Jak za drogie to po prostu nie kupuję.

Problem istnieje tylko dla tych, co chcą zarabiać na spekulacji, trendach i AT w całkowitym oderwaniu od fundamentów. Moim zdaniem mają coraz bardziej przerąbane. Komputer zawsze będzie szybszy.

Jak dla mnie to cała sytuacja jest bardzo ciekawa i fascynująca. Będę miał niezły ubaw przyglądając się wojnom robotów.

--
Jan Werbiński

--


Data: 2012-03-27 11:17:33
Autor: Jan Werbinski
HFT, czyli legalna manipulacja?
Legalną manipulacją jest także system edukacji, religia, system prawny, wzajemne wpływanie jednego człowieka na innego itp. Nic nowego.

Zarabianie na czystej spekulacji, to kasyno. HFT to proste i bolesne wydymanie tych spekulantów. Mam nadzieję, że doprowadzi ono do olbrzymich wahań indeksów. Im większe, tym lepiej dla mnie. Idealnie dla mnie byłoby gdyby dzięki HFT WIG 20 wahał się od 500 do 5000 co dwa lata. Im większe są irracjonalne i bezpodstawne różnice cen tym lepiej dla mnie. A dla Was?

--


Data: 2012-03-27 17:47:46
Autor: george
HFT, czyli legalna manipulacja?

"Jan Werbinski" <janwer@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote in message news:jks7b5$aou$1inews.gazeta.pl...
ASz <1asz.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):

HFT na giełdach: Inaczej niż manipulacją nazwać się tego nie da


http://wyborcza.biz/Gieldy/1,114507,11410222,HFT_na_gieldach__Inaczej_niz_man
ip
u
lacja_nazwac_sie.html

Nie widzę w tym problemu dla mnie. Jeżeli nastawiam się na długoterminiowe
zyski dywidendowe z akcji firm, które kupuję to co mnie obchodzi
rozdygotanie wprowadzane przez roboty? Im tańsze są akcje, tym lepiej dla
mnie. Jak za drogie to po prostu nie kupuję.

Problem istnieje tylko dla tych, co chcą zarabiać na spekulacji, trendach i
AT w całkowitym oderwaniu od fundamentów. Moim zdaniem mają coraz bardziej
przerąbane. Komputer zawsze będzie szybszy.

Jak dla mnie to cała sytuacja jest bardzo ciekawa i fascynująca. Będę miał
niezły ubaw przyglądając się wojnom robotów.

--
Jan Werbiński


A w nierównym dostępie do strumienia zleceń tez nie widzisz problemu ?

george

Data: 2012-03-27 16:02:30
Autor: Jan Werbinski
HFT, czyli legalna manipulacja?
george <george___@vp.pl> napisał(a):

"Jan Werbinski" <janwer@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote in message news:jks7b5$aou$1inews.gazeta.pl...
> ASz <1asz.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
>
>> HFT na giełdach: Inaczej niż manipulacją nazwać się tego nie da
>>
>>
>
http://wyborcza.biz/Gieldy/1,114507,11410222,HFT_na_gieldach__Inaczej_niz_man
> ip
>> u
>> lacja_nazwac_sie.html
>
> Nie widzę w tym problemu dla mnie. Jeżeli nastawiam się na
długoterminiowe
> zyski dywidendowe z akcji firm, które kupuję to co mnie obchodzi
> rozdygotanie wprowadzane przez roboty? Im tańsze są akcje, tym lepiej dla
> mnie. Jak za drogie to po prostu nie kupuję.
>
> Problem istnieje tylko dla tych, co chcą zarabiać na spekulacji,
trendach
> i
> AT w całkowitym oderwaniu od fundamentów. Moim zdaniem mają coraz
bardziej
> przerąbane. Komputer zawsze będzie szybszy.
>
> Jak dla mnie to cała sytuacja jest bardzo ciekawa i fascynująca. Będę
miał
> niezły ubaw przyglądając się wojnom robotów.
>
> --
> Jan Werbiński
>

A w nierównym dostępie do strumienia zleceń tez nie widzisz problemu ?

Nie widzę. Jeżeli jest problem, to chętnie się o nim dowiem. Może jestem nieświadomy?
Inwestuję w wartość w średnim i długim terminie. W takim horyzoncie czasowym mikrosekundy, a nawet godziny nie mają znaczenia. Tym bardziej, że składam zlecenia wiszące tygodniami i niekiedy są one realizowane.

--


Data: 2012-03-27 18:17:04
Autor: george
HFT, czyli legalna manipulacja?

"Jan Werbinski" <janwer@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote in message news:jksoam$k6b$1inews.gazeta.pl...
george <george___@vp.pl> napisał(a):


"Jan Werbinski" <janwer@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote in message
news:jks7b5$aou$1inews.gazeta.pl...
> ASz <1asz.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
>
>> HFT na giełdach: Inaczej niż manipulacją nazwać się tego nie da
>>
>>
>
http://wyborcza.biz/Gieldy/1,114507,11410222,HFT_na_gieldach__Inaczej_niz_man
> ip
>> u
>> lacja_nazwac_sie.html
>
> Nie widzę w tym problemu dla mnie. Jeżeli nastawiam się na
długoterminiowe
> zyski dywidendowe z akcji firm, które kupuję to co mnie obchodzi
> rozdygotanie wprowadzane przez roboty? Im tańsze są akcje, tym lepiej > dla
> mnie. Jak za drogie to po prostu nie kupuję.
>
> Problem istnieje tylko dla tych, co chcą zarabiać na spekulacji,
trendach
> i
> AT w całkowitym oderwaniu od fundamentów. Moim zdaniem mają coraz
bardziej
> przerąbane. Komputer zawsze będzie szybszy.
>
> Jak dla mnie to cała sytuacja jest bardzo ciekawa i fascynująca. Będę
miał
> niezły ubaw przyglądając się wojnom robotów.
>
> --
> Jan Werbiński
>

A w nierównym dostępie do strumienia zleceń tez nie widzisz problemu ?

Nie widzę. Jeżeli jest problem, to chętnie się o nim dowiem. Może jestem
nieświadomy?
Inwestuję w wartość w średnim i długim terminie. W takim horyzoncie czasowym
mikrosekundy, a nawet godziny nie mają znaczenia. Tym bardziej, że składam
zlecenia wiszące tygodniami i niekiedy są one realizowane.


Rozumiem Twoje potrzeby, tu jednak chodzi o principia.
Aby to jakoś zobrazować powiedzmy że Ty jako inwestor indywidualny raporty o wynikach kwartalnych dostaniesz po dajmy na to miesiącu.... tez bedzie ok ?

george

Data: 2012-03-27 16:27:43
Autor: Jan Werbinski
HFT, czyli legalna manipulacja?
Oczywiście, że to by było przegięcie. W takiej sytuacji po prostu bym nie uczestniczył w handlu akcjami lub chciał znacznie korzystniejszej potencjalnej premii do ryzyka czyli kupował akcje znacznie poniżej poziomów przy których dzisiaj uważam je za atrakcyjne.
Sprawiedliwości nie było i nie będzie. Zasady i pryncypia w tym kontekscie to taka ściema. Można zasady handlu na giełdzie zmienić, zignorować lub zaakceptować i wykorzystywać.
Nie zmienisz faktu, że prędkość światła wynosi tylko 300 tys km/s i jest ono zbyt wolne, abyś Ty otrzymał informację w tym samym czasie, co inni będący geograficznie bliżej źródła. HFT jest naturalną ewolucją rynku i konsekwencją rozwoju technologii. Ratunkiem jest to, że jak Ci się nie podoba, to kupujesz w Bieszczadach za stosukowo niewielką kwotę parę hektarów, budujesz drewniany dom, uprawiasz ziemniaki i żyjesz sobie w całkowitym oderwaniu od cywilizacji. Teraz są naprawdę duże możliwości nieuczestniczenia w wyścigu szczurów.

--


Data: 2012-03-27 19:10:06
Autor: george
HFT, czyli legalna manipulacja?

"Jan Werbinski" <janwer@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote in message news:jksppv$kj8$1inews.gazeta.pl...
Oczywiście, że to by było przegięcie. W takiej sytuacji po prostu bym nie
uczestniczył w handlu akcjami lub chciał znacznie korzystniejszej
potencjalnej premii do ryzyka czyli kupował akcje znacznie poniżej poziomów
przy których dzisiaj uważam je za atrakcyjne.
Sprawiedliwości nie było i nie będzie. Zasady i pryncypia w tym kontekscie
to taka ściema. Można zasady handlu na giełdzie zmienić, zignorować lub
zaakceptować i wykorzystywać.
Nie zmienisz faktu, że prędkość światła wynosi tylko 300 tys km/s i jest ono
zbyt wolne, abyś Ty otrzymał informację w tym samym czasie, co inni będący
geograficznie bliżej źródła. HFT jest naturalną ewolucją rynku i
konsekwencją rozwoju technologii.
Ratunkiem jest to, że jak Ci się nie podoba, to kupujesz w Bieszczadach za
stosukowo niewielką kwotę parę hektarów, budujesz drewniany dom, uprawiasz
ziemniaki i żyjesz sobie w całkowitym oderwaniu od cywilizacji. Teraz są
naprawdę duże możliwości nieuczestniczenia w wyścigu szczurów.


Tu nie chodzi o predkość światła i kolokacje.
Tego nie zmienie oczywiście i nie tu jest problem.

Nie bardzo mi leży fakt że można dostać strumien zleceń pomiędzy DM a giełdą, który musi byc poddany dalszej obróbce przez serwer giełdy (np Warset) i pojawi sie nieco opóźniony (czas oficjalnej translacji) jako arkusz zleceń dostępny publicznie...
Jeśli wiec "spowolnić" warset strumieniem z bzdurnymi zleceniami generowanymi przez "swoje" biuro i czytac inne strumienie zanim zostaną one obrobione przez serwer giełdy (np warset) mozna uzykać efekt "wglądu w przyszłośc"....
Mam nadzieje że teraz jest juz nieco jaśniej.

george

Data: 2012-03-27 17:28:13
Autor: Jan Werbinski
HFT, czyli legalna manipulacja?
george <george___@vp.pl> napisał(a):
Nie bardzo mi leży fakt że można dostać strumien zleceń pomiędzy DM a giełdą, który musi byc poddany dalszej obróbce przez serwer giełdy (np Warset) i pojawi sie nieco opóźniony (czas oficjalnej translacji) jako arkusz zleceń dostępny publicznie...
Jeśli wiec "spowolnić" warset strumieniem z bzdurnymi zleceniami generowanymi przez "swoje" biuro i czytac inne strumienie zanim zostaną

Z mojego punktu widzenia dostęp do tego strumienia jest bezwartościowy. Równie użyteczny jest arkusz zleceń w czasie rzeczywistym.

Ktoś zapewne skorzysta z tego strumienia i być może nawet przez to zapłacę kilka groszy drożej za papiery. Ale dla mnie to najmniejszy z kosztów przy cenie mojego czasu i innych. Nie jest to też istotna niesprawiedliwość. Wokół widzę większe.

--
Jan Werbiński


--


Data: 2012-03-27 22:05:23
Autor: george
HFT, czyli legalna manipulacja?

"Jan Werbinski" <janwer@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote in message news:jkstbc$bvb$1inews.gazeta.pl...
george <george___@vp.pl> napisał(a):
Nie bardzo mi leży fakt że można dostać strumien zleceń pomiędzy DM a
giełdą, który musi byc poddany dalszej obróbce przez serwer giełdy (np
Warset) i pojawi sie nieco opóźniony (czas oficjalnej translacji) jako
arkusz zleceń dostępny publicznie...
Jeśli wiec "spowolnić" warset strumieniem z bzdurnymi zleceniami
generowanymi przez "swoje" biuro i czytac inne strumienie zanim zostaną

Z mojego punktu widzenia dostęp do tego strumienia jest bezwartościowy.
Równie użyteczny jest arkusz zleceń w czasie rzeczywistym.

Ktoś zapewne skorzysta z tego strumienia i być może nawet przez to zapłacę
kilka groszy drożej za papiery. Ale dla mnie to najmniejszy z kosztów przy
cenie mojego czasu i innych. Nie jest to też istotna niesprawiedliwość.
Wokół widzę większe.

--
Jan Werbiński


No cóż, widze że problem jest raczej natury "dopóki mnie to nie dotyczy bezpośrednio to pal licho".
Daleko tak nie zajedziemy. Ale rozumiem oraz pozostawiam dalszej rozwadze.

http://en.wikipedia.org/wiki/First_they_came%E2%80%A6

george

Data: 2012-03-27 20:17:00
Autor: Jan Werbinski
HFT, czyli legalna manipulacja?
george <george___@vp.pl> napisał(a):

"Jan Werbinski" <janwer@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote in message news:jkstbc$bvb$1inews.gazeta.pl...
> george <george___@vp.pl> napisał(a):
>> Nie bardzo mi leży fakt że można dostać strumien zleceń pomiędzy DM a
>> giełdą, który musi byc poddany dalszej obróbce przez serwer giełdy (np
>> Warset) i pojawi sie nieco opóźniony (czas oficjalnej translacji) jako
>> arkusz zleceń dostępny publicznie...
>> Jeśli wiec "spowolnić" warset strumieniem z bzdurnymi zleceniami
>> generowanymi przez "swoje" biuro i czytac inne strumienie zanim zostaną
>
> Z mojego punktu widzenia dostęp do tego strumienia jest bezwartościowy.
> Równie użyteczny jest arkusz zleceń w czasie rzeczywistym.
>
> Ktoś zapewne skorzysta z tego strumienia i być może nawet przez to
zapłacę
> kilka groszy drożej za papiery. Ale dla mnie to najmniejszy z kosztów
przy
> cenie mojego czasu i innych. Nie jest to też istotna niesprawiedliwość.
> Wokół widzę większe.
>
> --
> Jan Werbiński
>

No cóż, widze że problem jest raczej natury "dopóki mnie to nie dotyczy bezpośrednio to pal licho".
Daleko tak nie zajedziemy. Ale rozumiem oraz pozostawiam dalszej rozwadze.

Bo ja jestem złym człowiekiem. Moim marzeniem jest być tak złym jak Totus.


--


Data: 2012-03-27 19:21:51
Autor: marfi
HFT, czyli legalna manipulacja?
Użytkownik "george" <george___@vp.pl> napisał w wiadomości news:4f71f46e$0$1211$65785112news.neostrada.pl...

...
Mam nadzieje że teraz jest juz nieco jaśniej.


  Podzielam Twoje obawy - klient z  wolnym łączem (pośrednim) do nowego systemu giełdowego może mieć poważne problemy z "byciem online" jeżeli znajdzie się (a znajdzie się) nadawca "spamu" zrobionego ze zleceń (spam to jedyne określenie które mi pasuje do opisywanej sytuacji).

--
marfi

Data: 2012-03-27 17:29:10
Autor: Jan Werbinski
HFT, czyli legalna manipulacja?
marfi <marfi @bb.onet.pl> napisał(a):
Użytkownik "george" <george___@vp.pl> napisał w wiadomości news:4f71f46e$0$1211$65785112news.neostrada.pl...

>...
> Mam nadzieje że teraz jest juz nieco jaśniej.
>

  Podzielam Twoje obawy - klient z  wolnym łączem (pośrednim) do nowego systemu giełdowego może mieć poważne problemy z "byciem online" jeżeli znajdzie się (a znajdzie się) nadawca "spamu" zrobionego ze zleceń (spam
to
jedyne określenie które mi pasuje do opisywanej sytuacji).

Przy inwestowaniu w wartość jest to problem pomijalny.

--
Jan Werbiński



--


Data: 2012-03-27 20:10:45
Autor: marfi
HFT, czyli legalna manipulacja?
Użytkownik "Jan Werbinski" <janwer@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jkstd6$eov$1inews.gazeta.pl...

Przy inwestowaniu w wartość jest to problem pomijalny.


  Nooo.. Ty to jesteś masta z innej bajki bo zawsze kupujesz gdy wczoraj było tanio :)

--
marfi

Data: 2012-03-27 18:39:56
Autor: Jan Werbinski
HFT, czyli legalna manipulacja?
marfi <marfi @bb.onet.pl> napisał(a):
Użytkownik "Jan Werbinski" <janwer@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jkstd6$eov$1inews.gazeta.pl...
>
> Przy inwestowaniu w wartość jest to problem pomijalny.
>

  Nooo.. Ty to jesteś masta z innej bajki bo zawsze kupujesz gdy wczoraj było tanio :)

Nie zawsze. Przespałem początek stycznia i ominęła mnie styczniowa jazda. Teraz widzę, że jesienią trzeba było agresywniej kupować.
Ale to nie ostatnia okazja. Będzie jeszcze ich wiele. W kwestii okazji inwestycyjnych liczę tutaj na przemysł nuklearny Iranu. ;)

--
Jan Werbiński

--


Data: 2012-03-27 20:39:04
Autor: totus
HFT, czyli legalna manipulacja?
george wrote:

Rozumiem Twoje potrzeby, tu jednak chodzi o principia.
Aby to jakoś zobrazować powiedzmy że Ty jako inwestor indywidualny raporty
o wynikach kwartalnych dostaniesz po dajmy na to miesiącu.... tez bedzie
ok ?

Pryncypia są nie realne do realizacji. Oczekujesz sytuacji abstrakcyjnej. Podobnej jak punkt w fizyce lub środowisko bez tarcia. Jak ty sobie wyobrażasz równy dostęp do informacji, że dziś o 13:46, czyli podczas trwania sesji doszło do awarii w podstawowej kopalni KGHM, która to kopalnia zostanie wyłączona z eksploatacji na 1/2 roku. Powiedz jak sobie wyobrażasz to by wszyscy posiadacze akcji KGHM dowiedzieli się jednocześnie o tej sytuacji. Inny przykład. Księgowy KGHM przychodzi do prezesa i proponuje zatrzymanie wypłaty dywidendy za rok 2012 i po godzinnej rozmowie prezes się godzi i zaczynają uzgodnienia z głównym akcjonariuszem. Podaj fizyczne możliwe rozwiązanie by wszyscy akcjonariusze dowiedzieli się o tym równocześnie. Raport kwartalny jest przez kogoś sporządzany i trafia do podpisu. Podpisany przez upoważnione osoby staje się dokumentem. Albo. Podczas kolejnego strzału na przodku pracujący tam robotnik odsłonił czystą żyłę złota o wysokości 2m. Opisz mechanizm, którego się spodziewasz, który ma Ciebie informować o zawartości raportu jednoczenie z panią Zosią, która go robi. Wymyśl też sposób byś dowiedział się o złocie jak tylko kurz opadnie. Marzenia. Oczekiwania nie do spełnienia prowadzą do paranoi, że wszędzie jest spisek i że wszyscy się zmówili by cie okraść. Jeżeli wiesz, gdzie kradną i kto kradnie to się z nimi nie zadawaj jeżeli nie umiesz kraść tak sprawnie jak oni.

Data: 2012-03-27 20:58:25
Autor: marfi
HFT, czyli legalna manipulacja?
Użytkownik "totus" <totus@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:jkt1g9$qgj$1inews.gazeta.pl...

Pryncypia są nie realne do realizacji. Oczekujesz sytuacji abstrakcyjnej.

....

  Masz rację w tym co piszesz o ile odnosisz się do w/w  przykładu mającego zobrazować problem a nie do problemu pierwotnego, który może być legalnie generowany przez tych, którzy dysponują większymi środkami finansowymi niż reszta użytkowników.

  Z tego rodzju "spamem" mieliśmy do czynienia również w aktualnym systemie ale na znacznie mniejszą skalę - udawane zlecenia pojawiały się i znikały w ilosci kilka sztuk na sekundę dla pojedyńczego papieru (np. PBG przed krachem). W nowym systemie WGPW wymaga możliwości obsłużenia nawet do 100 000 transakcji na sekundę. Chyba oczywiste z kim (czym) to jest związane.

--
marfi

Data: 2012-03-27 21:20:55
Autor: totus
HFT, czyli legalna manipulacja?
 wrote:

Użytkownik "totus" <totus@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:jkt1g9$qgj$1inews.gazeta.pl...

Pryncypia są nie realne do realizacji. Oczekujesz sytuacji abstrakcyjnej.

...

  Masz rację w tym co piszesz o ile odnosisz się do w/w  przykładu
  mającego
zobrazować problem a nie do problemu pierwotnego, który może być legalnie
generowany przez tych, którzy dysponują większymi środkami finansowymi niż
reszta użytkowników.

  Z tego rodzju "spamem" mieliśmy do czynienia również w aktualnym
  systemie
ale na znacznie mniejszą skalę - udawane zlecenia pojawiały się i znikały
w ilosci kilka sztuk na sekundę dla pojedyńczego papieru (np. PBG przed
krachem). W nowym systemie WGPW wymaga możliwości obsłużenia nawet do 100
000 transakcji na sekundę. Chyba oczywiste z kim (czym) to jest związane.

Ale czego Ty się spodziewasz? Że ludzie to anioły? Wysoka marża w handlu polega na dostępie do informacji. Każdy w handlu dąży do poprawienia swojej pozycji. Ty też. Ci, natomiast, którzy na to patrzą z boku i też chcieliby zarabiać tylko nie wiedzą jak dotrzeć do informacji wymyślają pryncypia i zasady moralne, których zresztą sami nie przestrzegają bądź by je łamali gdyby tylko mogli. Tacy są ludzie. Żadne pięknoduchowskie zasady tego nie zmienią. Jak ktoś może drugiemu zajrzeć w karty to zawsze to zrobi. Ty gdybyś miał taką możliwość też byś z tego korzystał. Ja również. Twojego przykładu z PBG nawet nie staram się zrozumieć. Gdyby mnie coś takiego spotkało, że widziałbym, że jestem rąbany i nie umiem się obronić to bym sobie poszedł i dalej bym sobie dupy tym nie zawracał. Gdyby mi natomiast zależało bardzo, tobym nauczył się wykorzystywać płynące z takich akcji informacje. Tyle. Handel na giełdzie nie jest obowiązkowy. Moja pierwsza zasada jest taka. "Moje niepowodzenia spowodowane są moją nieudolnością i głupotą." Nie winy jest spisek syjonistyczno imperialistyczny. Nie wyrąbali mnie grubi Żydzi z Londynu. Jest porażka to znaczy, że ja byłem za głupi by sprostać zadaniu. Dla mnie to jest proste. Druga zasada jest taka. "Moje sukcesy zawdzięczeniem swojemu talentowi i pracy". Nikomu nic nie jestem winien. Ani państwu, ani biednym dzieciom w Somalii. I to dla mnie też jest proste. Jestem taki prosty chłop.

Data: 2012-03-27 21:34:27
Autor: totus
HFT, czyli legalna manipulacja?
 wrote:

Masz rację w tym co piszesz o ile odnosisz się do w/w  przykładu mającego
zobrazować problem a nie do problemu pierwotnego, który może być legalnie
generowany przez tych, którzy dysponują większymi środkami finansowymi niż
reszta użytkowników.

A dlaczego maja nie korzystać z dostępnych sobie narzędzi? Bo Ty takich nie masz? Justyna Kowalczyk też ma biec wolniej bo ma większą wydolność niż jej koleżanki? Ma więcej pieniędzy na narty i lepiej opłacanego technika od smarów, to może sprawiedliwie by było by biegła tyłem lub w połowie dystansu by przeczytała gazetę. Co myślisz? Jakie to niesprawiedliwe, ze mój sąsiad jechał autem i dojechał szybciej i wygodniej niż ja pociągiem. Pryncypia są inne. Wszyscy jesteśmy tacy sami. Mamy takie same żołądki i wszystkim nam się równo należy. Jakie to niemoralne, że neurochirurg zarabia więcej niż hydraulik. A w czy ten neurochirurg jest lepszy? Hydraulik nie może jeść tego samego co ten pieprzony nowobogacki chirurg? Żyje tylko naszym kosztem. Bierze łapówki i rozbija się mercedesem. Co? On ma leprze dzieci od moich? Idę się pomodlić.

Data: 2012-03-27 22:20:29
Autor: george
HFT, czyli legalna manipulacja?

"totus" <totus@poczta.onet.pl> wrote in message news:jkt4o5$7pi$1inews.gazeta.pl...
wrote:

Masz rację w tym co piszesz o ile odnosisz się do w/w  przykładu mającego
zobrazować problem a nie do problemu pierwotnego, który może być legalnie
generowany przez tych, którzy dysponują większymi środkami finansowymi niż
reszta użytkowników.

A dlaczego maja nie korzystać z dostępnych sobie narzędzi? Bo Ty takich nie
masz? Justyna Kowalczyk też ma biec wolniej bo ma większą wydolność niż jej
koleżanki? Ma więcej pieniędzy na narty i lepiej opłacanego technika od
smarów, to może sprawiedliwie by było by biegła tyłem lub w połowie dystansu
by przeczytała gazetę. Co myślisz? Jakie to niesprawiedliwe, ze mój sąsiad
jechał autem i dojechał szybciej i wygodniej niż ja pociągiem. Pryncypia są
inne. Wszyscy jesteśmy tacy sami. Mamy takie same żołądki i wszystkim nam
się równo należy. Jakie to niemoralne, że neurochirurg zarabia więcej niż
hydraulik. A w czy ten neurochirurg jest lepszy? Hydraulik nie może jeść
tego samego co ten pieprzony nowobogacki chirurg? Żyje tylko naszym kosztem.
Bierze łapówki i rozbija się mercedesem. Co? On ma leprze dzieci od moich?
Idę się pomodlić.

Równośc w sensie biologicznym nie ma z omawianą sprawą nic wspólnego.
Wiadomo że nie istnieje. Inni ludzie, inna hierarchia potrzeb. Ja mówie o elektronice i światłowodach.
Technologia pozwala na opracowanie systemów z równoczesnym dostępem do informacji.
Tu natomiast mówimy o celowym kreowaniu sytuacji z nierównym dostępem. Ty uważasz że skoro jednio są "mądrzejści i bogatsi" to im sie należy... ja jestem przeciwnego zdania.
Ok, może moje mżonki wyglądają naiwnie, ale nie chodzi o to jakie mam pobudki a jedynie o to czy technicznie i prawnie jest możliwe wykluczenie tego rodzaju "wyprzedzania". Moim zdaniem "drobna" regulacja by to załatwiła centralnie. Jesteś innego zdania ?

george

Data: 2012-03-27 22:38:13
Autor: totus
HFT, czyli legalna manipulacja?
george wrote:

Moim zdaniem "drobna" regulacja by to załatwiła
centralnie. Jesteś innego zdania ?

Oczywiście. Mała ustawa, malutki urzędzik, kilkunastu kontrolerów do sprawdzania czy jest przestrzegana, kilka samochodów. Tylko jeden minister. O ile trzeba podnieść podatki by zrealizować Twoja równość. Czy może lepiej się zapożyczyć. Co myślisz? Czy może umiesz zrobić to bez kosztowo? Jakaś regulacja później bez sprawdzania, czy działa, czy jest przestrzegana, tak tylko dla dobrego samopoczucia. Które rozwiązanie preferujesz? Ja myślę że najlepiej by było zakazać. Zakazać wszystkiego czego nie umiesz i na co Cię nie stać. Taka równość Cię zadowala?

Data: 2012-03-27 22:42:34
Autor: george
HFT, czyli legalna manipulacja?

"totus" <totus@poczta.onet.pl> wrote in message news:jkt8fn$bop$1inews.gazeta.pl...
george wrote:

Moim zdaniem "drobna" regulacja by to załatwiła
centralnie. Jesteś innego zdania ?

Oczywiście. Mała ustawa, malutki urzędzik, kilkunastu kontrolerów do
sprawdzania czy jest przestrzegana, kilka samochodów. Tylko jeden minister.
O ile trzeba podnieść podatki by zrealizować Twoja równość. Czy może lepiej
się zapożyczyć. Co myślisz? Czy może umiesz zrobić to bez kosztowo? Jakaś
regulacja później bez sprawdzania, czy działa, czy jest przestrzegana, tak
tylko dla dobrego samopoczucia. Które rozwiązanie preferujesz? Ja myślę że
najlepiej by było zakazać. Zakazać wszystkiego czego nie umiesz i na co Cię
nie stać. Taka równość Cię zadowala?

Np taki MF Global ... albo jutro Twoje konto gdzie tam je masz...
Spoko.... "Oni" są "mądrzejci i silniejsi" i "wiedziałem w co grałem"... genialne.
Sorry...nie kupuje tego,

george

Data: 2012-03-27 22:59:50
Autor: totus
HFT, czyli legalna manipulacja?
george wrote:


"totus" <totus@poczta.onet.pl> wrote in message
news:jkt8fn$bop$1inews.gazeta.pl...
george wrote:

Moim zdaniem "drobna" regulacja by to załatwiła
centralnie. Jesteś innego zdania ?

Oczywiście. Mała ustawa, malutki urzędzik, kilkunastu kontrolerów do
sprawdzania czy jest przestrzegana, kilka samochodów. Tylko jeden
minister.
O ile trzeba podnieść podatki by zrealizować Twoja równość. Czy może
lepiej
się zapożyczyć. Co myślisz? Czy może umiesz zrobić to bez kosztowo? Jakaś
regulacja później bez sprawdzania, czy działa, czy jest przestrzegana,
tak tylko dla dobrego samopoczucia. Które rozwiązanie preferujesz? Ja
myślę że najlepiej by było zakazać. Zakazać wszystkiego czego nie umiesz
i na co Cię
nie stać. Taka równość Cię zadowala?

Np taki MF Global ... albo jutro Twoje konto gdzie tam je masz...
Spoko.... "Oni" są "mądrzejci i silniejsi" i "wiedziałem w co grałem"...
genialne.
Sorry...nie kupuje tego,

A ktoś Ci sprzedaje? Rób co chcesz. Tylko bądź odpowiedzialny i rób to za swoje pieniądze. Moich w to nie mieszaj. Pewnie to sprawiedliwe dla Ciebie jeżeli nauczycielka muzyki, która nie zrozumiałaby o czy do niej mówisz zapłaciłaby za Twoją regulacyjkę, Taką drobniutką. Ją by to kosztowało 1,38 miesięcznie. Dla niej to nic a Ty byś był bogaty. Czy to nie definicja sprawiedliwości? Zyski są moje, a straty wspólne. Ważne żeby znaleźć coś wspólnego. Coś co nas łączy. Pewnie Twoje straty nadają się do tego znakomicie.
Znów muszę się pomodlić.

Data: 2012-03-27 23:08:07
Autor: george
HFT, czyli legalna manipulacja?

"totus" <totus@poczta.onet.pl> wrote in message news:jkt9o7$ae7$1inews.gazeta.pl...
george wrote:


"totus" <totus@poczta.onet.pl> wrote in message
news:jkt8fn$bop$1inews.gazeta.pl...
george wrote:

Moim zdaniem "drobna" regulacja by to załatwiła
centralnie. Jesteś innego zdania ?

Oczywiście. Mała ustawa, malutki urzędzik, kilkunastu kontrolerów do
sprawdzania czy jest przestrzegana, kilka samochodów. Tylko jeden
minister.
O ile trzeba podnieść podatki by zrealizować Twoja równość. Czy może
lepiej
się zapożyczyć. Co myślisz? Czy może umiesz zrobić to bez kosztowo? Jakaś
regulacja później bez sprawdzania, czy działa, czy jest przestrzegana,
tak tylko dla dobrego samopoczucia. Które rozwiązanie preferujesz? Ja
myślę że najlepiej by było zakazać. Zakazać wszystkiego czego nie umiesz
i na co Cię
nie stać. Taka równość Cię zadowala?

Np taki MF Global ... albo jutro Twoje konto gdzie tam je masz...
Spoko.... "Oni" są "mądrzejci i silniejsi" i "wiedziałem w co grałem"...
genialne.
Sorry...nie kupuje tego,

A ktoś Ci sprzedaje? Rób co chcesz. Tylko bądź odpowiedzialny i rób to za
swoje pieniądze. Moich w to nie mieszaj.
Pewnie to sprawiedliwe dla Ciebie jeżeli nauczycielka muzyki, która nie
zrozumiałaby o czy do niej mówisz zapłaciłaby za Twoją regulacyjkę, Taką
drobniutką. Ją by to kosztowało 1,38 miesięcznie. Dla niej to nic a Ty byś
był bogaty. Czy to nie definicja sprawiedliwości? Zyski są moje, a straty
wspólne. Ważne żeby znaleźć coś wspólnego. Coś co nas łączy. Pewnie Twoje
straty nadają się do tego znakomicie.
Znów muszę się pomodlić.


Jeśli w calej sprawie chodzi Ci wyłacznie o koszty "regulacji" ... wybacz, dośc drugorzedne jesli ich nie znamy.
Totusie, o jakich "stratach" moich mówisz i dlaczego ja niby mam byc bogaty ?
Gra fair play Ci sie nie podoba ?

george

Data: 2012-03-28 08:25:21
Autor: totus
HFT, czyli legalna manipulacja?
george wrote:

Jeśli w calej sprawie chodzi Ci wyłacznie o koszty "regulacji" ... wybacz,
dośc drugorzedne jesli ich nie znamy.

Szczególnie jak nie Ty za nie płacisz.

Totusie, o jakich "stratach" moich mówisz i dlaczego ja niby mam byc
bogaty ?

Przecież masz straty. Gdybyś ich nie miał tylko na skutek stanu bieżącego miałbyś korzyści to nie chciałbyś tego zmieniać. Opuściłeś lekcje z logiki?

Gra fair play Ci sie nie podoba ?

Kto wyznacza co jest fair, a co nie? I dlaczego to jesteś Ty?

Data: 2012-03-28 08:31:25
Autor: george
HFT, czyli legalna manipulacja?

"totus" <totus@poczta.onet.pl> wrote in message news:jkuash$470$1inews.gazeta.pl...
george wrote:

Jeśli w calej sprawie chodzi Ci wyłacznie o koszty "regulacji" ... wybacz,
dośc drugorzedne jesli ich nie znamy.

Szczególnie jak nie Ty za nie płacisz.

Skąd to przypuszczenie ?


Totusie, o jakich "stratach" moich mówisz i dlaczego ja niby mam byc
bogaty ?

Przecież masz straty. Gdybyś ich nie miał tylko na skutek stanu bieżącego
miałbyś korzyści to nie chciałbyś tego zmieniać. Opuściłeś lekcje z logiki?

No wiec zdradze.. nie mam :)
I co teraz ?


Gra fair play Ci sie nie podoba ?

Kto wyznacza co jest fair, a co nie? I dlaczego to jesteś Ty?

Rozumiem że "jednoczesny" dostęp nie jest fair ?
Tak twierdzisz czy sie wygłupiasz ?

george

Data: 2012-03-28 09:46:54
Autor: totus
HFT, czyli legalna manipulacja?
george wrote:


"totus" <totus@poczta.onet.pl> wrote in message
news:jkuash$470$1inews.gazeta.pl...
george wrote:

Jeśli w calej sprawie chodzi Ci wyłacznie o koszty "regulacji" ...
wybacz,
dośc drugorzedne jesli ich nie znamy.

Szczególnie jak nie Ty za nie płacisz.

Skąd to przypuszczenie ?

Taka jest logika obecnych regulacji. Płacą wszyscy, a korzystają nieliczni. Na tym polega sprawiedliwość społeczna w obecnym wydaniu państwowym. Twoja regulacyjka też by na tym polegała. Korzystałbyś Ty i nieliczni niedopieszczeni, a w podatkach za utrzymanie i kontrolowanie regulacyjki płaciliby wszyscy. To nie przypuszczenie tylko pewność.


Totusie, o jakich "stratach" moich mówisz i dlaczego ja niby mam byc
bogaty ?

Przecież masz straty. Gdybyś ich nie miał tylko na skutek stanu bieżącego
miałbyś korzyści to nie chciałbyś tego zmieniać. Opuściłeś lekcje z
logiki?

No wiec zdradze.. nie mam :)
I co teraz ?

Otóż masz. Zarabiasz mniej niż gdybyś miał taki sam dostęp jak ci, którym zazdrościsz. Przynajmniej tak ci się wydaje. Dlatego chcesz wyrównania szans. Twoje wyrównanie szans to nic innego jak wołanie "Dopuście mnie też do koryta! Podsadźcie mnie bo jestem za malutki! Albo opuście koryto niżej!"


Gra fair play Ci sie nie podoba ?

Kto wyznacza co jest fair, a co nie? I dlaczego to jesteś Ty?

Rozumiem że "jednoczesny" dostęp nie jest fair ?
Tak twierdzisz czy sie wygłupiasz ?

Zupełnie się nie wygłupiam. Uważam, że każdy powinien mieć taki dostęp jaki sobie wypracuje. Marzenie o równym dostępie to w/g mnie tylko marzenie. Ja marzę by być niewidzialny. Wtedy usiądę obok Tuska i będę miał z nim równy dostęp do informacji.

Data: 2012-03-27 23:15:12
Autor: george
HFT, czyli legalna manipulacja?

"totus" <totus@poczta.onet.pl> wrote in message news:jkt9o7$ae7$1inews.gazeta.pl...
george wrote:


"totus" <totus@poczta.onet.pl> wrote in message
news:jkt8fn$bop$1inews.gazeta.pl...
george wrote:

Moim zdaniem "drobna" regulacja by to załatwiła
centralnie. Jesteś innego zdania ?

Oczywiście. Mała ustawa, malutki urzędzik, kilkunastu kontrolerów do
sprawdzania czy jest przestrzegana, kilka samochodów. Tylko jeden
minister.
O ile trzeba podnieść podatki by zrealizować Twoja równość. Czy może
lepiej
się zapożyczyć. Co myślisz? Czy może umiesz zrobić to bez kosztowo? Jakaś
regulacja później bez sprawdzania, czy działa, czy jest przestrzegana,
tak tylko dla dobrego samopoczucia. Które rozwiązanie preferujesz? Ja
myślę że najlepiej by było zakazać. Zakazać wszystkiego czego nie umiesz
i na co Cię
nie stać. Taka równość Cię zadowala?

Np taki MF Global ... albo jutro Twoje konto gdzie tam je masz...
Spoko.... "Oni" są "mądrzejci i silniejsi" i "wiedziałem w co grałem"...
genialne.
Sorry...nie kupuje tego,

A ktoś Ci sprzedaje? Rób co chcesz. Tylko bądź odpowiedzialny i rób to za
swoje pieniądze. Moich w to nie mieszaj.
Pewnie to sprawiedliwe dla Ciebie jeżeli nauczycielka muzyki, która nie
zrozumiałaby o czy do niej mówisz zapłaciłaby za Twoją regulacyjkę, Taką
drobniutką. Ją by to kosztowało 1,38 miesięcznie. Dla niej to nic a Ty byś
był bogaty. Czy to nie definicja sprawiedliwości? Zyski są moje, a straty
wspólne. Ważne żeby znaleźć coś wspólnego. Coś co nas łączy. Pewnie Twoje
straty nadają się do tego znakomicie.
Znów muszę się pomodlić.

Aha... jeśli chodzi o warset to nasza dyskusja wydaje sie byc bezprzedmiotowa...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Warset

"Wszystkie informacje dotyczące sytuacji na rynku giełdowym trafiają do Satelitarnego Systemu Dystrybucji Informacji Giełdowej (SSDIG). Za pośrednictwem SSDIG informacje docierają do wszystkich odbiorców jednocześnie. To właśnie z SSDIG korzystają bezpośrednio".

Czyli jak widzisz można, przynajmniej do czasu aż wprowadzą nowy/lepszy system.
Ciekawe czy tam tez bedzei "jednoczesnie".

I teraz pytanie do Ciebie.

Co jeśli jednak "jedocześnie" nie jest a tak jest napisane ?
a) Mam prawo byc niezadowolony i kontestowac problem
b) Zaakceptowac bo Darwin tak powiedział....

george

Data: 2012-03-28 08:39:00
Autor: totus
HFT, czyli legalna manipulacja?
george wrote:

Co jeśli jednak "jedocześnie" nie jest a tak jest napisane ?
a) Mam prawo byc niezadowolony i kontestowac problem

To, ze coś jest napisane to nie znaczy, że jest możliwe. Ludzie nie są równi pod żadnym względem. Co najwyżej podobni. Nigdy wszyscy zainteresowani nie będą mieli jednoczesnego dostępu do informacji. Dodatkowo, każdy ma swoja sprawiedliwość i moralność. Postulat równych szans jest nierealny


b) Zaakceptowac bo Darwin tak powiedział....

Nie jestem od tego by Ci mówić co masz robić i jak myśleć.

Data: 2012-03-28 08:58:59
Autor: george
HFT, czyli legalna manipulacja?

"totus" <totus@poczta.onet.pl> wrote in message news:jkubm7$7g0$1inews.gazeta.pl...
george wrote:

Co jeśli jednak "jedocześnie" nie jest a tak jest napisane ?
a) Mam prawo byc niezadowolony i kontestowac problem

To, ze coś jest napisane to nie znaczy, że jest możliwe. Ludzie nie są równi
pod żadnym względem. Co najwyżej podobni. Nigdy wszyscy zainteresowani nie
będą mieli jednoczesnego dostępu do informacji. Dodatkowo, każdy ma swoja
sprawiedliwość i moralność. Postulat równych szans jest nierealny

Eeee, poczekaj, Tobie sie wydaje to niemożliwe..choć system zapewnia że jest inaczej.
Ok. Inaczej wygląda sytuacja gdy w grze do której przystępuję świadomie reguły wyglądają tak ze
organizator zapewnia że dostęp do informacji jest jednoczesny przez własne deklaracje (tak jak w tym wypadku) a inaczej gdy organizator uprzedza że dostęp do informacji nie jest jednoczesny ( bo jak Ty twierdzisz TAK SIE NIE DA). Wtedy moge przyjac Twoj argument "widziały gały co brały" i całe konsekwencje.
Czy Ty dostrzegasz tę drobną różnice ?
Rozumiem że wskutek doświadczeń życiowych bierzesz takie zapewnienia z przymrużeniem oka, ale ja nie musze tego robić. Mogę czytać to co jest napisane literalnie. Stan odmienny oznacza zwyczajne kłamstwo. Ty je akceptujesz z góry ( bo znowu sie nie da przeciez ), ja w momemcie gdy odkrywam że reguły gry uległy zmianie w czasie jej trwania mam z tym problem. Tu sie rzeczywiście różnimy.

Zastawawia mnie czy jest w naszych punktach widzenia choć jeden punkt wspólny....
Może od tego trzeba zacząć....

Przykładowo (prosze pomiń trudność technologiczne, biologiczne i koszty organizacji... tak eksperymentalnie czysto teoretycznie):

Czy jednoczesny dostęp do informacji giełdowej jest fair ?

george

Data: 2012-03-28 10:14:35
Autor: totus
HFT, czyli legalna manipulacja?
george wrote:


"totus" <totus@poczta.onet.pl> wrote in message
news:jkubm7$7g0$1inews.gazeta.pl...
george wrote:

Co jeśli jednak "jedocześnie" nie jest a tak jest napisane ?
a) Mam prawo byc niezadowolony i kontestowac problem

To, ze coś jest napisane to nie znaczy, że jest możliwe. Ludzie nie są
równi
pod żadnym względem. Co najwyżej podobni. Nigdy wszyscy zainteresowani
nie będą mieli jednoczesnego dostępu do informacji. Dodatkowo, każdy ma
swoja sprawiedliwość i moralność. Postulat równych szans jest nierealny

Eeee, poczekaj, Tobie sie wydaje to niemożliwe..choć system zapewnia że
jest inaczej.
Ok. Inaczej wygląda sytuacja gdy w grze do której przystępuję świadomie
reguły wyglądają tak ze
organizator zapewnia że dostęp do informacji jest jednoczesny przez własne
deklaracje (tak jak w tym wypadku) a inaczej gdy organizator uprzedza że
dostęp do informacji nie jest jednoczesny ( bo jak Ty twierdzisz TAK SIE
NIE DA). Wtedy moge przyjac Twoj argument "widziały gały co brały" i całe
konsekwencje.
Czy Ty dostrzegasz tę drobną różnice ?

Oczywiście, ze dostrzegam. Ale też zauważam fakt i zadaje sobie pytanie co się dzieje z informacja przed tym zanim pojawiła się na satelicie. Jak ta informacja powstaje. Skąd się bierze? Ile osób ma dostęp do tej informacji od momentu zaobserwowania faktu do pojawieniu się informacji o tym fakcie na satelicie? Ludzie, którzy są mocno zaangażowani finansowo nie będą czekali na to aż dowiedzą się z satelity razem z Tobą i innymi "zapewnionymi o równym dostępie". Zapewnia sobie dostęp do informacji dużo wcześniej. Takie działanie jest nie do uniknięcia. Odrzucanie tej obserwacji to naiwność.

Rozumiem że wskutek doświadczeń życiowych bierzesz takie zapewnienia z
przymrużeniem oka, ale ja nie musze tego robić. Mogę czytać to co jest
napisane literalnie. Stan odmienny oznacza zwyczajne kłamstwo. Ty je
akceptujesz z góry ( bo znowu sie nie da przeciez ), ja w momemcie gdy
odkrywam że reguły gry uległy zmianie w czasie jej trwania mam z tym
problem. Tu sie rzeczywiście różnimy.

Tu nie chodzi o to. Ja to widzę tak. Wychodzę z założenia, że ludzie działają po coś. Głównie dla własnej korzyści. Wprowadzenie zapewnień o równym dostępie do informacji odbieram w ten sposób. Jest to apel do publiczności, żeby się nie wysilała, żeby się odsunęła, żeby poczekała. Są tacy dobrzy ludzie, którzy za publiczność wykonają całą robotę. Zbiorą informację, obrobią, przygotują i opublikują i wszyscy się o tym jednocześnie dowiedzą. Ci dobrzy ludzie zrobią to zupełnie za darmo. Takie zapewnienia mają taki cel byś się nie spieszył i nie wysilał i dał czas na działanie tym, którzy zdobywają sobie informacje po drodze do jej publikacji.


Zastawawia mnie czy jest w naszych punktach widzenia choć jeden punkt
wspólny....
Może od tego trzeba zacząć....

Przykładowo (prosze pomiń trudność technologiczne, biologiczne i koszty
organizacji... tak eksperymentalnie czysto teoretycznie):

Czy jednoczesny dostęp do informacji giełdowej jest fair ?

To nie ta kategoria. Jest po prostu niemożliwy. To złudzenie, które Cię usypia. Gdy się orientujesz, że zaspałeś to jesteś zły i zaczynasz opowiadać, że jak Ty spałeś to wszyscy też powinni. Ba, nawet muszą. Ty uwierzyłeś w jednoczesny dostęp do informacji i wymagasz tej naiwności od innych. Robią Cie w ciula i tyle.

Data: 2012-03-28 08:30:48
Autor: marfi
HFT, czyli legalna manipulacja?
Użytkownik "totus" <totus@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:jkt4o5$7pi$1inews.gazeta.pl...

A dlaczego maja nie korzystać z dostępnych sobie narzędzi? Bo Ty takich nie
masz? Justyna Kowalczyk też ma biec wolniej bo ma większą wydolność niż jej
koleżanki? Ma więcej pieniędzy na narty i lepiej opłacanego technika od
smarów, to może sprawiedliwie by było by biegła tyłem lub w połowie dystansu
by przeczytała gazetę. Co myślisz? Jakie to niesprawiedliwe, ze mój sąsiad
jechał autem i dojechał szybciej i wygodniej niż ja pociągiem. Pryncypia są
inne. Wszyscy jesteśmy tacy sami. Mamy takie same żołądki i wszystkim nam
się równo należy. Jakie to niemoralne, że neurochirurg zarabia więcej niż
hydraulik. A w czy ten neurochirurg jest lepszy? Hydraulik nie może jeść
tego samego co ten pieprzony nowobogacki chirurg? Żyje tylko naszym kosztem.
Bierze łapówki i rozbija się mercedesem. Co? On ma leprze dzieci od moich?
Idę się pomodlić.


  Za bardzo się podniecasz :)
  Ja miałem na myśli problemy techniczne a nie moralne :)

--
marfi

Data: 2012-03-27 22:09:33
Autor: george
HFT, czyli legalna manipulacja?

"totus" <totus@poczta.onet.pl> wrote in message news:jkt1g9$qgj$1inews.gazeta.pl...
george wrote:

Rozumiem Twoje potrzeby, tu jednak chodzi o principia.
Aby to jakoś zobrazować powiedzmy że Ty jako inwestor indywidualny raporty
o wynikach kwartalnych dostaniesz po dajmy na to miesiącu.... tez bedzie
ok ?

Pryncypia są nie realne do realizacji. Oczekujesz sytuacji abstrakcyjnej.
Podobnej jak punkt w fizyce lub środowisko bez tarcia. Jak ty sobie
wyobrażasz równy dostęp do informacji, że dziś o 13:46, czyli podczas
trwania sesji doszło do awarii w podstawowej kopalni KGHM, która to kopalnia
zostanie wyłączona z eksploatacji na 1/2 roku. Powiedz jak sobie wyobrażasz
to by wszyscy posiadacze akcji KGHM dowiedzieli się jednocześnie o tej
sytuacji. Inny przykład. Księgowy KGHM przychodzi do prezesa i proponuje
zatrzymanie wypłaty dywidendy za rok 2012 i po godzinnej rozmowie prezes się
godzi i zaczynają uzgodnienia z głównym akcjonariuszem. Podaj fizyczne
możliwe rozwiązanie by wszyscy akcjonariusze dowiedzieli się o tym
równocześnie. Raport kwartalny jest przez kogoś sporządzany i trafia do
podpisu. Podpisany przez upoważnione osoby staje się dokumentem. Albo.
Podczas kolejnego strzału na przodku pracujący tam robotnik odsłonił czystą
żyłę złota o wysokości 2m. Opisz mechanizm, którego się spodziewasz, który
ma Ciebie informować o zawartości raportu jednoczenie z panią Zosią, która
go robi. Wymyśl też sposób byś dowiedział się o złocie jak tylko kurz
opadnie. Marzenia. Oczekiwania nie do spełnienia prowadzą do paranoi, że
wszędzie jest spisek i że wszyscy się zmówili by cie okraść. Jeżeli wiesz,
gdzie kradną i kto kradnie to się z nimi nie zadawaj jeżeli nie umiesz kraść
tak sprawnie jak oni.

Inside ?

Nietrafiony. Ja nie o tym....

george

P.S. Dyskusje typu "nie zadawaj sie, skoro wiesz" pozostaw dzieciom w piaskownicy.
Do niczego ten argument nie prowadzi.

Data: 2012-03-27 22:27:48
Autor: totus
HFT, czyli legalna manipulacja?
george wrote:

Nietrafiony. Ja nie o tym....

A o czym?


P.S. Dyskusje typu "nie zadawaj sie, skoro wiesz" pozostaw dzieciom w
piaskownicy.
Do niczego ten argument nie prowadzi.

Ciebie nie prowadzi ale mnie tak. Ty dalej się użalaj i wymagaj od państwa by coś z tym zrobiło no i trać na tym dalej. Słusznie Ci się należy.

Data: 2012-03-27 22:30:19
Autor: george
HFT, czyli legalna manipulacja?

"totus" <totus@poczta.onet.pl> wrote in message news:jkt7s6$asp$1inews.gazeta.pl...
george wrote:

Nietrafiony. Ja nie o tym....

A o czym?


P.S. Dyskusje typu "nie zadawaj sie, skoro wiesz" pozostaw dzieciom w
piaskownicy.
Do niczego ten argument nie prowadzi.

Ciebie nie prowadzi ale mnie tak. Ty dalej się użalaj i wymagaj od państwa
by coś z tym zrobiło no i trać na tym dalej. Słusznie Ci się należy.


A gdzie ja sie żalę ?
P.S. Nie cierpisz przypadkiem na syndrom Sztokholmski ?

Data: 2012-03-28 09:29:51
Autor: Endriu
HFT, czyli legalna manipulacja?
Opisz mechanizm, którego się spodziewasz, który
ma Ciebie informować o zawartości raportu jednoczenie z panią Zosią, która
go robi.

A jak pani Zosia z najbliższą rodziną i kumplami ze swojego otoczenia zacznie kupować przed pojawieniem się raportu, to nie będzie miało to odzwierciedlenia na wykresach ?.

--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Data: 2012-03-28 10:17:33
Autor: totus
HFT, czyli legalna manipulacja?
Endriu wrote:

Opisz mechanizm, którego się spodziewasz, który
ma Ciebie informować o zawartości raportu jednoczenie z panią Zosią,
która go robi.

A jak pani Zosia z najbliższą rodziną i kumplami ze swojego otoczenia
zacznie kupować przed pojawieniem się raportu, to nie będzie miało to
odzwierciedlenia na wykresach ?.

Tutaj jest rozmowa z inwestorem, który inwestuje w wartość. Nie rozmawiam z jakimś pasożytem spekulantem opierającym się na AT.

HFT, czyli legalna manipulacja?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona