Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   HHO

HHO

Data: 2010-06-06 18:05:05
Autor: Stefan
HHO
Tata pisze:
Czy ktoś czytający Grupę, posiada i używa w samochodzie urządzenie HHO? [...] Tylko praktycy! [...]

No to w tym momencie straciles szanse na uzyskanie rzetelnej odpowiedzi, bo jak ktos by byl na tyle niemadry by to kupic/zrobic to juz nie zostaje mu nic innego jak sciemniac ze sie oplacalo.


--
http://www.artveo.pl/

Data: 2010-06-06 20:55:00
Autor: Krzysiek Kielczewski
HHO [w zasadzie][piątkowo]
On 2010-06-06, Stefan <stefan@costam.wp.pl> wrote:

Czy ktoś czytający Grupę, posiada i używa w samochodzie urządzenie HHO? [...] Tylko praktycy! [...]

No to w tym momencie straciles szanse na uzyskanie rzetelnej odpowiedzi, bo jak ktos by byl na tyle niemadry by to kupic/zrobic to juz nie zostaje mu nic innego jak sciemniac ze sie oplacalo.

Z ciekawości zagooglałem co to jest... i na pierwszej wygooglanej
stronie znalazłem:

<cite>
Nie piszcie bzdur, że samochód na wodę przeczy pierwszej zasadzie
termodynamiki, bo te akademickie formułki śmieszą tysiące użytkowników
tych rozwiązań. Zresztą, bardziej zaawansowani fizycy wiedzą, że w tych
rozwiązaniach zasada termodynamiki nie obowiązuje. </cite>

http://www.mt.com.pl/forum/viewtopic.php?t=4555

:D

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2010-06-07 11:54:24
Autor: Stefan
HHO [w zasadzie][piątkowo]
Krzysiek Kielczewski pisze:
Z ciekawości zagooglałem co to jest... i na pierwszej wygooglanej
stronie znalazłem:

<cite>
[...]  Zresztą, bardziej zaawansowani fizycy wiedzą, że w tych
rozwiązaniach zasada termodynamiki nie obowiązuje. </cite>

Ba! Dzis przegladajac amerykanskie strony znalazlem nastepujaca konstrukcje:

http://i.imgur.com/uVvkD.jpg

Szkoda ze moj Punciak ma plastikowy zderzak, napewno koncerny wiedzialy o tym wczesniej i z premedytacja zaczely takie stosowac!



--
http://www.artveo.pl/

Data: 2010-06-07 13:29:42
Autor: Massai
HHO [w zasadzie][piątkowo]
Krzysiek Kielczewski wrote:

On 2010-06-06, Stefan <stefan@costam.wp.pl> wrote:

>> Czy ktoś czytający Grupę, posiada i używa w samochodzie urządzenie
HHO?  >> [...] Tylko praktycy! [...]
> > No to w tym momencie straciles szanse na uzyskanie rzetelnej
> odpowiedzi, bo jak ktos by byl na tyle niemadry by to kupic/zrobic
> to juz nie zostaje mu nic innego jak sciemniac ze sie oplacalo.

Z ciekawości zagooglałem co to jest... i na pierwszej wygooglanej
stronie znalazłem:

<cite>
Nie piszcie bzdur, że samochód na wodę przeczy pierwszej zasadzie
termodynamiki, bo te akademickie formułki śmieszą tysiące użytkowników
tych rozwiązań. Zresztą, bardziej zaawansowani fizycy wiedzą, że w
tych rozwiązaniach zasada termodynamiki nie obowiązuje. </cite>

http://www.mt.com.pl/forum/viewtopic.php?t=4555

Kiedyś czytałem jakieś poważniejsze analizy i generalnie były uwagi że
takie ustrojstwo (z tym że bez głupot o HHO, tylko po prostu
elektroliza wody na wodór i tlen) owszem może per saldo zwiększać ciut
moc i ograniczać spalanie, tylko nie ze względu na dodatkową energię ze
spalania wodoru, a wpływie dodatku wodoru do mieszanki na
"równomierność" spalania.

Tenże wodór ma działać jako zapalnik, po prostu odpalać mieszankę w
całości, i dawać efektywniejsze spalanie.

Z tym że zastrzegali że tak ma działać raczej w starszych silnikach.

--
Pozdro
Massai

Data: 2010-06-07 22:35:39
Autor: Krzysiek Kielczewski
HHO [w zasadzie][piątkowo]
On 2010-06-07, Massai <tsender@wp.pl> wrote:
 
<cite>
Nie piszcie bzdur, że samochód na wodę przeczy pierwszej zasadzie
termodynamiki, bo te akademickie formułki śmieszą tysiące użytkowników
tych rozwiązań. Zresztą, bardziej zaawansowani fizycy wiedzą, że w
tych rozwiązaniach zasada termodynamiki nie obowiązuje. </cite>

http://www.mt.com.pl/forum/viewtopic.php?t=4555

Kiedyś czytałem jakieś poważniejsze analizy i generalnie były uwagi że
takie ustrojstwo (z tym że bez głupot o HHO, tylko po prostu
elektroliza wody na wodór i tlen) owszem może per saldo zwiększać ciut
moc i ograniczać spalanie, tylko nie ze względu na dodatkową energię ze
spalania wodoru, a wpływie dodatku wodoru do mieszanki na
"równomierność" spalania.

Ale w tych poważniejszych nie było takich kwiatków i nie było nic o
przechodzeniu na zasilanie wyłącznie wodą po uruchomieniu silnika. Tylko
jakieś nudne zwiększenie sprawności o parę/paręnaście procent.

Nudy panie, nudy ;-)

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

HHO

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona