Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   HOT DOGi

HOT DOGi

Data: 2011-07-05 19:37:02
Autor: DoQ
HOT DOGi
Witam,

Nie mam nic przeciwko kupowaniu hotdogów na stacji (to tak apropos poruszonego tu kiedy¶ tematu).
Ale dzisiaj jeden buras przeszedł samego siebie.
Zatankował, zapłacił, wylazł z hotdogiem wsiadł do dostawczaka i.... wszyscy musieli czekać aż zeżre tego hotdoga w samochodzie stoj±c pod jedynym wolnym dystrybutorem. Tablice WGR - tak więc klasyczny grójcok. Przecież to trzeba mieć we łbie siano.. :/



Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-07-05 17:44:49
Autor: masti
HOT DOGi
Dnia pięknego Tue, 05 Jul 2011 19:37:02 +0200 osobnik zwany DoQ wystukał:

Witam,

Nie mam nic przeciwko kupowaniu hotdogĂłw na stacji (to tak apropos
poruszonego tu kiedyĹ› tematu).
Ale dzisiaj jeden buras przeszedł samego siebie. Zatankował, zapłacił,
wylazł z hotdogiem wsiadł do dostawczaka i.... wszyscy musieli czekać aż
zeĹĽre tego hotdoga w samochodzie stojÄ…c pod jedynym wolnym
dystrybutorem. Tablice WGR - tak więc klasyczny grójcok. Przecież to
trzeba mieć we łbie siano.. :/


i nikt nie podszedł by mu zwrócić uwagę?




--

Data: 2011-07-05 19:50:56
Autor: DoQ
HOT DOGi
W dniu 05-07-2011 19:44, masti pisze:

i nikt nie podszedł by mu zwrócić uwagę?

Nie, bo chyba za duży był (coroczne żniwa robi± swoje) - ja stałem 3ci w kolejce...

Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-07-05 18:03:34
Autor: masti
HOT DOGi
Dnia pięknego Tue, 05 Jul 2011 19:50:56 +0200 osobnik zwany DoQ wystukał:

W dniu 05-07-2011 19:44, masti pisze:

i nikt nie podszedł by mu zwrócić uwagę?

Nie, bo chyba za duży był (coroczne żniwa robią swoje) - ja stałem 3ci w
kolejce...

to pietnuj swĂłj brak asertywnosci




--

Data: 2011-07-05 20:15:00
Autor: DoQ
HOT DOGi
W dniu 05-07-2011 20:03, masti pisze:
Nie, bo chyba za duży był (coroczne żniwa robi± swoje) - ja stałem 3ci w
kolejce...
to pietnuj swój brak asertywnosci

Moja asertywno¶ć polegała na tym, że pojechałem w cholerę bo nie miałem czasu czekać, aż zatankuj± ci przede mn±.


Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-07-05 18:24:43
Autor: masti
HOT DOGi
Dnia pięknego Tue, 05 Jul 2011 20:15:00 +0200 osobnik zwany DoQ wystukał:

W dniu 05-07-2011 20:03, masti pisze:
Nie, bo chyba za duży był (coroczne żniwa robią swoje) - ja stałem 3ci
w kolejce...
to pietnuj swĂłj brak asertywnosci

Moja asertywność polegała na tym, że pojechałem w cholerę bo nie miałem
czasu czekać, aż zatankują ci przede mną.

mylisz asertywność z unikaniem konfliktu




--

Data: 2011-07-05 20:29:01
Autor: DoQ
HOT DOGi
W dniu 05-07-2011 20:24, masti pisze:

Moja asertywno¶ć polegała na tym, że pojechałem w cholerę bo nie miałem
czasu czekać, aż zatankuj± ci przede mn±.
mylisz asertywno¶ć z unikaniem konfliktu

Nie mam chęci ani czasu żeby uczyć kultury zachować burasa, którego nikt i nic nie zmieni. Zwłaszcza jak mi się gdzie¶ ¶pieszy. Ot tak sobie wykalkulowałem.



Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-07-05 20:37:43
Autor: jarek d.
HOT DOGi
DoQ wrote:
W dniu 05-07-2011 20:24, masti pisze:

Moja asertywno¶ć polegała na tym, że pojechałem w cholerę bo nie
miałem czasu czekać, aż zatankuj± ci przede mn±.
mylisz asertywno¶ć z unikaniem konfliktu

Nie mam chęci ani czasu żeby uczyć kultury zachować burasa, którego
nikt i nic nie zmieni. Zwłaszcza jak mi się gdzie¶ ¶pieszy. Ot tak
sobie wykalkulowałem.

To po co tracisz chęci i czas, żeby bezproduktywnie marnować czas czytaj±cym grupę?

jarek d.

Data: 2011-07-05 20:41:08
Autor: DoQ
HOT DOGi
W dniu 05-07-2011 20:37, jarek d. pisze:

To po co tracisz chęci i czas, żeby bezproduktywnie marnować czas
czytaj±cym grupę?

No ROTFL - kto¶ ci każe czytać grupę?


Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-07-05 20:56:59
Autor: jarek d.
HOT DOGi
DoQ wrote:
W dniu 05-07-2011 20:37, jarek d. pisze:

To po co tracisz chęci i czas, żeby bezproduktywnie marnować czas
czytaj±cym grupę?

No ROTFL - kto¶ ci każe czytać grupę?

Skoro już dupę zawracasz...
Dlaczego nie podszedłe¶ do buraka i nie zwróciłe¶ mu uwagi, tylko szlochasz na grupie?
Czego oczekujesz po napisaniu swojego posta? Że burak przeczyta i się zawstydzi?

Zabrakło Ci jaj kolego. Zwyczajnie bałe¶ się podej¶ć i zwrócić uwagę.
Bałe¶ się, że możesz dostać oklep i nikt z tych - również słusznie oburzonych - stoj±cych w kolejce, Ci nie pomoże, bo boj± się tak samo jak Ty.

Co¶ przekręciłem? :)

jarek d.

Data: 2011-07-05 21:00:30
Autor: DoQ
HOT DOGi
W dniu 05-07-2011 20:56, jarek d. pisze:

Dlaczego nie podszedłe¶ do buraka i nie zwróciłe¶ mu uwagi, tylko
szlochasz na grupie?
Czego oczekujesz po napisaniu swojego posta? Że burak przeczyta i się
zawstydzi?


Już wyja¶niłem dlaczego, powtarzać nie będę.
ATSD z której choinki się urwałe¶?

Data: 2011-07-05 19:03:03
Autor: masti
HOT DOGi
Dnia pięknego Tue, 05 Jul 2011 21:00:30 +0200 osobnik zwany DoQ wystukał:

W dniu 05-07-2011 20:56, jarek d. pisze:

Dlaczego nie podszedłeś do buraka i nie zwróciłeś mu uwagi, tylko
szlochasz na grupie?
Czego oczekujesz po napisaniu swojego posta? Że burak przeczyta i się
zawstydzi?


Już wyjaśniłem dlaczego, powtarzać nie będę.

i wykazałeś sie brakiem asertywności

ATSD z ktĂłrej choinki siÄ™
urwałeś?


z tej na którą nawet nie próbowałeś wejść


--

Data: 2011-07-05 21:07:28
Autor: DoQ
HOT DOGi
W dniu 05-07-2011 21:03, masti pisze:


Już wyja¶niłem dlaczego, powtarzać nie będę.
i wykazałe¶ sie brakiem asertywno¶ci

Nie.

ATSD z której choinki się
urwałe¶?
z tej na któr± nawet nie próbowałe¶ wej¶ć

I nie będę próbował.


Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-07-05 19:13:49
Autor: masti
HOT DOGi
Dnia pięknego Tue, 05 Jul 2011 21:07:28 +0200 osobnik zwany DoQ wystukał:

W dniu 05-07-2011 21:03, masti pisze:


Już wyjaśniłem dlaczego, powtarzać nie będę.
i wykazałeś sie brakiem asertywności

Nie.

tak Ci siÄ™ wydaje.

ATSD z ktĂłrej choinki siÄ™
urwałeś?
z tej na którą nawet nie próbowałeś wejść

I nie będę próbował.

cienias




--

Data: 2011-07-05 21:16:24
Autor: jarek d.
HOT DOGi
masti wrote:
Dnia pięknego Tue, 05 Jul 2011 21:07:28 +0200 osobnik zwany DoQ
wystukał:

W dniu 05-07-2011 21:03, masti pisze:


Już wyjaśniłem dlaczego, powtarzać nie będę.
i wykazałeś sie brakiem asertywności

Nie.

tak Ci siÄ™ wydaje.

ATSD z ktĂłrej choinki siÄ™
urwałeś?
z tej na którą nawet nie próbowałeś wejść

I nie będę próbował.

cienias

:)

jarek d.

Data: 2011-07-05 21:21:30
Autor: DoQ
HOT DOGi
W dniu 05-07-2011 21:13, masti pisze:

z tej na któr± nawet nie próbowałe¶ wej¶ć
I nie będę próbował.
cienias

A skacz sobie po tych drzewkach, jak się wyprostujesz to może sam zejdziesz. Lepiej tak niż spa¶ć przedwcze¶nie...


Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-07-05 19:32:47
Autor: masti
HOT DOGi
Dnia pięknego Tue, 05 Jul 2011 21:21:30 +0200 osobnik zwany DoQ wystukał:

W dniu 05-07-2011 21:13, masti pisze:

z tej na którą nawet nie próbowałeś wejść
I nie będę próbował.
cienias

A skacz sobie po tych drzewkach, jak siÄ™ wyprostujesz to moĹĽe sam
zejdziesz. Lepiej tak niż spaść przedwcześnie...

sorki biedaku, ale dałeś ciała






--

Data: 2011-07-05 21:34:42
Autor: DoQ
HOT DOGi
W dniu 05-07-2011 21:32, masti pisze:

A skacz sobie po tych drzewkach, jak się wyprostujesz to może sam
zejdziesz. Lepiej tak niż spa¶ć przedwcze¶nie...
sorki biedaku, ale dałe¶ ciała

Nie, daję leszczom trochę frajdy.


Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-07-05 19:43:02
Autor: masti
HOT DOGi
Dnia pięknego Tue, 05 Jul 2011 21:34:42 +0200 osobnik zwany DoQ wystukał:

W dniu 05-07-2011 21:32, masti pisze:

A skacz sobie po tych drzewkach, jak siÄ™ wyprostujesz to moĹĽe sam
zejdziesz. Lepiej tak niż spaść przedwcześnie...
sorki biedaku, ale dałeś ciała

Nie, dajÄ™ leszczom trochÄ™ frajdy.

nie pochlebiaj sobie





--

Data: 2011-07-05 21:44:59
Autor: DoQ
HOT DOGi
W dniu 05-07-2011 21:43, masti pisze:

Nie, daję leszczom trochę frajdy.>
nie pochlebiaj sobie

A co? Zabronisz mi?

Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-07-05 19:45:38
Autor: masti
HOT DOGi
Dnia pięknego Tue, 05 Jul 2011 21:44:59 +0200 osobnik zwany DoQ wystukał:

W dniu 05-07-2011 21:43, masti pisze:

Nie, dajÄ™ leszczom trochÄ™ frajdy.>
nie pochlebiaj sobie

A co? Zabronisz mi?

nie, ale robisz z siebie coraz większego idiotę :)




--

Data: 2011-07-05 21:48:14
Autor: DoQ
HOT DOGi
W dniu 05-07-2011 21:45, masti pisze:

A co? Zabronisz mi?
nie, ale robisz z siebie coraz większego idiotę :)

Nie bój się, nie zdejmę cię z podium :)

Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-07-05 21:12:37
Autor: jarek d.
HOT DOGi
DoQ wrote:
W dniu 05-07-2011 20:56, jarek d. pisze:

Dlaczego nie podszedłe¶ do buraka i nie zwróciłe¶ mu uwagi, tylko
szlochasz na grupie?
Czego oczekujesz po napisaniu swojego posta? Że burak przeczyta i się
zawstydzi?


Już wyja¶niłem dlaczego, powtarzać nie będę.
ATSD z której choinki się urwałe¶?

Przypowie¶ć o choince to nie w tej bajce.
Uczysz się trollować, ale jeszcze sporo przed Tob±.
Nic nie wyja¶niłe¶.

Ponieważ wycinasz niewygodne dla Ciebie fragmenty cytatów, powtórzę: bałe¶ się zwrócić uwagę burakowi.
Nie podszedłe¶ do buraka i nie powiedziałe¶, co Ci się nie podoba w jego zachowaniu.

Podsumowuj±c: rekompensujesz sobie niepowodzenia w realu strosz±c piórka na grupie.

jarek d.

Data: 2011-07-05 20:02:50
Autor: to
HOT DOGi
begin jarek d.
PodsumowujÄ…c: rekompensujesz sobie niepowodzenia w realu stroszÄ…c piĂłrka
na grupie.

Jaki ma cel dyskusja z idiotą? OK, można co 10-ty raz zwrócić uwagę burakowi dla sportu, ale żeby robić to za każdym razem?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-07-05 21:20:29
Autor: DoQ
HOT DOGi
W dniu 05-07-2011 21:12, jarek d. pisze:

Podsumowuj±c: rekompensujesz sobie niepowodzenia w realu strosz±c piórka
na grupie.

Podsumowuj±c. Jeste¶ nudnym trollem, który czyta wybiórczo i jeszcze chce narzucać innym o czym wolno tu pisać.

Data: 2011-07-05 19:33:36
Autor: masti
HOT DOGi
Dnia pięknego Tue, 05 Jul 2011 21:20:29 +0200 osobnik zwany DoQ wystukał:

W dniu 05-07-2011 21:12, jarek d. pisze:

PodsumowujÄ…c: rekompensujesz sobie niepowodzenia w realu stroszÄ…c
piĂłrka na grupie.

PodsumowujÄ…c. JesteĹ› nudnym trollem, ktĂłry czyta wybiĂłrczo i jeszcze
chce narzucać innym o czym wolno tu pisać.

podsumowując nie umiesz gadac z ludźmi. i usiłujesz sobie to rekompensować trollingiem



--

Data: 2011-07-05 21:37:07
Autor: DoQ
HOT DOGi
W dniu 05-07-2011 21:33, masti pisze:

Podsumowuj±c. Jeste¶ nudnym trollem, który czyta wybiórczo i jeszcze
chce narzucać innym o czym wolno tu pisać.
podsumowuj±c nie umiesz gadac z ludĽmi. i usiłujesz sobie to
rekompensować trollingiem

Podsumowuj±c. Zamiast się zastanowić nad ZA i PRZECIW, postanowiłe¶ zgrywać m±dralińskiego - proszę bardzo, mi tam rybka. Głupi się cieszy.


Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-07-05 19:44:15
Autor: masti
HOT DOGi
Dnia pięknego Tue, 05 Jul 2011 21:37:07 +0200 osobnik zwany DoQ wystukał:

W dniu 05-07-2011 21:33, masti pisze:

PodsumowujÄ…c. JesteĹ› nudnym trollem, ktĂłry czyta wybiĂłrczo i jeszcze
chce narzucać innym o czym wolno tu pisać.
podsumowując nie umiesz gadac z ludźmi. i usiłujesz sobie to
rekompensować trollingiem

Podsumowując. Zamiast się zastanowić nad ZA i PRZECIW, postanowiłeś
zgrywać mądralińskiego - proszę bardzo, mi tam rybka. Głupi się cieszy.


O'RLY? Dałeś ciała na całej linii ale próbujesz zrzucić odpowiedzialność na innych. pa!




--

Data: 2011-07-05 21:47:36
Autor: DoQ
HOT DOGi
W dniu 05-07-2011 21:44, masti pisze:

O'RLY? Dałe¶ ciała na całej linii ale próbujesz zrzucić odpowiedzialno¶ć
na innych. pa!

Nie umiesz być asertywny.


Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-07-07 08:50:41
Autor: masti
HOT DOGi
Dnia pięknego Tue, 05 Jul 2011 21:47:36 +0200 osobnik zwany DoQ wystukał:

W dniu 05-07-2011 21:44, masti pisze:

O'RLY? Dałeś ciała na całej linii ale próbujesz zrzucić
odpowiedzialność na innych. pa!

Nie umiesz być asertywny.


ROTFL, nawet nie wiesz co to słowo znaczy




--

Data: 2011-07-07 10:56:44
Autor: DoQ
HOT DOGi
W dniu 07-07-2011 10:50, masti pisze:

O'RLY? Dałe¶ ciała na całej linii ale próbujesz zrzucić
odpowiedzialno¶ć na innych. pa!
Nie umiesz być asertywny.
ROTFL, nawet nie wiesz co to słowo znaczy

A jednak , dałe¶ się wci±gn±ć w pyskówkę i jednocze¶nie twierdzisz że jeste¶ asertywny - to jest dopiero ROTFL.

Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-07-07 09:46:38
Autor: masti
HOT DOGi
Dnia pięknego Thu, 07 Jul 2011 10:56:44 +0200 osobnik zwany DoQ wystukał:

W dniu 07-07-2011 10:50, masti pisze:

O'RLY? Dałeś ciała na całej linii ale próbujesz zrzucić
odpowiedzialność na innych. pa!
Nie umiesz być asertywny.
ROTFL, nawet nie wiesz co to słowo znaczy

A jednak , dałeś się wciągnąć w pyskówkę i jednocześnie twierdzisz że
jesteĹ› asertywny - to jest dopiero ROTFL.

a po co mi do ciebie asertywność. To jest po prostu ubaw.




--

Data: 2011-07-07 12:02:49
Autor: DoQ
HOT DOGi
W dniu 07-07-2011 11:46, masti pisze:

A jednak , dałe¶ się wci±gn±ć w pyskówkę i jednocze¶nie twierdzisz że
jeste¶ asertywny - to jest dopiero ROTFL.
a po co mi do ciebie asertywno¶ć. To jest po prostu ubaw.

Dokładnie, to jest ubaw.
Na żywo z takim gorylem musiałby¶ przyj±ć postawę asertywn±. ¦wiadomo¶ć zarobienia w mazak przyhamowałaby epitety na jakie pozwalasz sobie w internecie. Dałe¶ się podpu¶cić jak dziecko i wła¶nie przyznałe¶, że w tutaj prezentujesz inn± postawę niż na żywo. Wygl±da na to, że jeste¶ po prostu cienkim hipokryt±.





Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-07-07 14:41:00
Autor: masti
HOT DOGi
Dnia pięknego Thu, 07 Jul 2011 12:02:49 +0200 osobnik zwany DoQ wystukał:

W dniu 07-07-2011 11:46, masti pisze:

A jednak , dałeś się wciągnąć w pyskówkę i jednocześnie twierdzisz że
jesteĹ› asertywny - to jest dopiero ROTFL.
a po co mi do ciebie asertywność. To jest po prostu ubaw.

Dokładnie, to jest ubaw.
Na żywo z takim gorylem musiałbyś przyjąć postawę asertywną. Świadomość
zarobienia w mazak przyhamowałaby epitety na jakie pozwalasz sobie w
internecie. Dałeś się podpuścić jak dziecko i właśnie przyznałeś, że w
tutaj prezentujesz innÄ… postawÄ™ niĹĽ na ĹĽywo. WyglÄ…da na to, ĹĽe jesteĹ› po
prostu cienkim hipokrytÄ….

ROTFL. Ty juĹĽ nawet nie wiesz o czym piszesz. cofnij siÄ™ w wÄ…tku o poczytaj.



--

Data: 2011-07-07 16:46:34
Autor: DoQ
HOT DOGi
W dniu 07-07-2011 16:41, masti pisze:

Dokładnie, to jest ubaw.
Na żywo z takim gorylem musiałby¶ przyj±ć postawę asertywn±. ¦wiadomo¶ć
zarobienia w mazak przyhamowałaby epitety na jakie pozwalasz sobie w
internecie. Dałe¶ się podpu¶cić jak dziecko i wła¶nie przyznałe¶, że w
tutaj prezentujesz inn± postawę niż na żywo. Wygl±da na to, że jeste¶ po
prostu cienkim hipokryt±.
ROTFL. Ty już nawet nie wiesz o czym piszesz. cofnij się w w±tku o
poczytaj.

Jak widać nie zrozumiałe¶, ale jako¶ mnie to nie dziwi.

Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-07-07 18:06:27
Autor: jarek d.
HOT DOGi
DoQ wrote:
W dniu 07-07-2011 16:41, masti pisze:

Dokładnie, to jest ubaw.
Na żywo z takim gorylem musiałby¶ przyj±ć postawę asertywn±.
¦wiadomo¶ć zarobienia w mazak przyhamowałaby epitety na jakie
pozwalasz sobie w internecie. Dałe¶ się podpu¶cić jak dziecko i
wła¶nie przyznałe¶, że w tutaj prezentujesz inn± postawę niż na
żywo. Wygl±da na to, że jeste¶ po prostu cienkim hipokryt±.
ROTFL. Ty już nawet nie wiesz o czym piszesz. cofnij się w w±tku o
poczytaj.

Jak widać nie zrozumiałe¶, ale jako¶ mnie to nie dziwi.

Chłopie, weĽ już sobie odpu¶ć. Robisz z siebie błazna.
Trollować cza umić.

jarek d.

Data: 2011-07-05 21:39:20
Autor: PH
HOT DOGi
W dniu 2011-07-05 21:20, DoQ pisze:
Podsumowuj±c. Jeste¶ nudnym trollem, który czyta wybiórczo i jeszcze
chce narzucać innym o czym wolno tu pisać.

To czy On jest trolem to nie jestem pewny, ale, że ty nie masz jaj to nawet sam udowadniasz z uporem godnym lepszej sprawy.

Data: 2011-07-05 21:42:13
Autor: DoQ
HOT DOGi
W dniu 05-07-2011 21:39, PH pisze:

To czy On jest trolem to nie jestem pewny, ale, że ty nie masz jaj to
nawet sam udowadniasz z uporem godnym lepszej sprawy.


No no, powstaje kolejny mit dzięki! :)
Nie do¶ć, że sami mistrzowie ogarniania kierownicy - to teraz sami spece w perswazji dla dobra ogółu.

W±tek 10/10 o to chodziło :)


Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-07-06 09:27:36
Autor: Michał Gut
HOT DOGi
nie:) po prostu kto najglosniej krzyczy jaki z niego kozak to najszybciej spierd...la jak ktos tupnie.

nie zmienia to faktu ze chociaz mozna bylo uzyc klaksonu:)

Data: 2011-07-06 08:33:23
Autor: LEPEK
HOT DOGi
W dniu 2011-07-05 20:29, DoQ pisze:

Nie mam chęci ani czasu żeby uczyć kultury zachować burasa, którego nikt
i nic nie zmieni. Zwłaszcza jak mi się gdzie¶ ¶pieszy. Ot tak sobie
wykalkulowałem.

Dziwny masz obraz ¶wiata...
Jak kto¶ większy od ciebie, to należy się go bać (ja bym chyba z domu nie wychodził ;P )? Jak kto¶ zrobi co¶ głupiego, to od razu buras i nie warto się odzywać?
Tak, jak inni zauważyli: asertywno¶ć na poziomie "0".
Co ci szkodziło podej¶ć do niego i normalnie, po ludzku zapytać/poprosić o przeparkowanie? Albo by się przesun±ł, albo nie i tyle. My¶lisz, że z t± parów± chciałoby mu się wytarabaniać z samochodu, żeby cię bić za to?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2011-07-06 09:30:41
Autor: Michał Gut
HOT DOGi
Co ci szkodziło podej¶ć do niego i normalnie, po ludzku zapytać/poprosić o przeparkowanie? Albo by się przesun±ł, albo nie i tyle. My¶lisz, że z t± parów± chciałoby mu się wytarabaniać z samochodu, żeby cię bić za to?


bo prawdopodobienstwo tego ze nie dotrze doi niego przekaz werbalny jest dosc duze - szkoda sie fatygowac:)
niektorzy nie lapia slow jakie sie do nich wypowiada a co dopiero je zinterpretowac. patrzysz na takie puste oczy i po 20 sekundach od skonczenia zdania slyszysz "yyy...ale co?".

Data: 2011-07-06 11:23:24
Autor: LEPEK
HOT DOGi
W dniu 2011-07-06 09:30, Michał Gut pisze:

bo prawdopodobienstwo tego ze nie dotrze doi niego przekaz werbalny jest
dosc duze - szkoda sie fatygowac:)

¦miem twierdzić, że nie.
Ale nie próbuj±c - nie dowiemy się.
Powiem nawet więcej - może tym razem z jakiego¶ powodu się nie przesunie (bo tak), ale może następnym razem...

niektorzy nie lapia slow jakie sie do nich wypowiada a co dopiero je
zinterpretowac. patrzysz na takie puste oczy i po 20 sekundach od
skonczenia zdania slyszysz "yyy...ale co?".

Owszem. Znam ten typ na podstawie ochroniarzy, cieciów na bramach itp. Je¶li tylko po prostu sztywno trzymaj± się swoich procedur, to już jest super, ale często graj± szeryfów na rewirze ;) Ale znów - je¶li się nie spróbuje, to na pewno nie będzie oczekiwanego efektu. A dzięki takim próbom przekonałem się kilka razy, że człowiek z pozoru wygl±daj±cy na bezmózgiego troglodytę jest rozgarniętym, sympatycznym i uczynnym go¶ciem.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2011-07-05 20:22:30
Autor: 'Tom N'
HOT DOGi
DoQ w <news:iuvkt9$3it$1mx1.internetia.pl>:

W dniu 05-07-2011 20:03, masti pisze:
Nie, bo chyba za duży był (coroczne żniwa robi± swoje) - ja stałem 3ci w
kolejce...
to pietnuj swój brak asertywnosci

Moja asertywno¶ć polegała na tym, że pojechałem w cholerę bo nie miałem czasu czekać, aż zatankuj± ci przede mn±.

LOL

Pojechałe¶ gdy już ten z tablicami WGR na dostawczaku odjechał i następny
tankuj±cy z hot-dogiem do "szoferki" maszerował...

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Data: 2011-07-05 20:25:59
Autor: DoQ
HOT DOGi
W dniu 05-07-2011 20:22, 'Tom N' pisze:

LOL
Pojechałe¶ gdy już ten z tablicami WGR na dostawczaku odjechał i następny
tankuj±cy z hot-dogiem do "szoferki" maszerował...

Że co? Jednak co¶ piłe¶...

Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-07-05 20:45:10
Autor: 'Tom N'
HOT DOGi
DoQ w <news:iuvlhr$7mj$1mx1.internetia.pl>:

W dniu 05-07-2011 20:22, 'Tom N' pisze:

LOL
Pojechałe¶ gdy już ten z tablicami WGR na dostawczaku odjechał i następny
tankuj±cy z hot-dogiem do "szoferki" maszerował...

Że co? Jednak co¶ piłe¶...

Hmm, skoro ja piłem, to czego w takim razie naćpał sie autor poniższych
cytatów:

"wszyscy musieli czekać aż zeżre tego hotdoga w samochodzie stoj±c pod jedynym wolnym dystrybutorem."
"ja stałem 3ci w kolejce..."
"pojechałem w cholerę bo nie miałem czasu czekać, aż zatankuj± ci przede
mn±"
"Mogli pojechać na inn± stację - ale nie każdemu pasuje takie rozwi±zanie"

:P

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Data: 2011-07-05 20:50:21
Autor: DoQ
HOT DOGi
W dniu 05-07-2011 20:45, 'Tom N' pisze:

"Mogli pojechać na inn± stację - ale nie każdemu pasuje takie rozwi±zanie"

Do tego pijesz?
Widocznie z takiego założenia wychodz± tego typu buraki, miałby¶ kompana.


Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-07-07 11:22:30
Autor: Shadowchaser
HOT DOGi
On 7/5/2011 8:03 PM, masti wrote:

to pietnuj swĂłj brak asertywnosci


Moze po prostu nie lubi uzywac argumentow silowych, a niestety tacy ludzi jak opisywany kierowca rozumieja tylko takie argumenty. Od wychowywania to sa rodzice, a nie postronni ludzie.

Pozdrawiam!

Data: 2011-07-07 09:46:23
Autor: wit
HOT DOGi
Shadowchaser <shadowchaserSPAM.NIET@o2.pl> wrote:
Moze po prostu nie lubi uzywac argumentow silowych, a niestety tacy ludzi jak opisywany kierowca rozumieja tylko takie argumenty. Od wychowywania to sa rodzice, a nie postronni ludzie.

Wła¶nie, powinien i¶ć naskarżyć! Wtedy mógłby sam siebie wazelinować, jak to
go zgrabnie urz±dził.

wit

Data: 2011-07-05 23:40:15
Autor: P_ablo
HOT DOGi
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomo¶ci news:iuvjg4$rtt$1mx1.internetia.pl...

Nie, bo chyba za duży był

Chciales sie za to bic?

--
Picasso

Data: 2011-07-06 00:23:59
Autor: DoQ
HOT DOGi
W dniu 05-07-2011 23:40, P_ablo pisze:

Nie, bo chyba za duży był
Chciales sie za to bic?

Nie, a po co?


Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-07-06 11:42:28
Autor: Arek
HOT DOGi
W dniu 2011-07-06 00:23, DoQ pisze:
W dniu 05-07-2011 23:40, P_ablo pisze:

Nie, bo chyba za duży był
Chciales sie za to bic?

Nie, a po co?

Znaczy się hot-doga zabrać, ale był za duży a Ty nie byłe¶ głodny?


A.

Data: 2011-07-07 00:00:23
Autor: P_ablo
HOT DOGi
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomo¶ci news:iv03g4$iku$1mx1.internetia.pl...
W dniu 05-07-2011 23:40, P_ablo pisze:
Nie, bo chyba za duży był
Chciales sie za to bic?

Nie,

To jakie znaczenie maja gabaryty?

a po co?

Nie wiem - moze dla zasady... ;)


--
Picasso

Data: 2011-07-07 09:32:43
Autor: Przemysław Czaja
HOT DOGi

Użytkownik "P_ablo"

To jakie znaczenie maja gabaryty?

Rozmiar się nie liczy,

ważne żeby był gruby i długi ;-)

Data: 2011-07-06 23:07:04
Autor: J.F
HOT DOGi
Użytkownik "DoQ"  napisał w wiadomo¶ci
i nikt nie podszedł by mu zwrócić uwagę?

Nie, bo chyba za duży był (coroczne żniwa robi± swoje) - ja stałem 3ci w kolejce...

I jaki z tego moral ? Pakuj, pakuj systematycznie, bo inaczej bedziesz czekal az inni zjedza :-P

A gdziez to jest taka stacja co to ma jeden dystrybutor ?
Bo jak inaczej rozumiec "jedyny wolny" ? Na innych posilaly sie takie dryblasy ze nawet napisac na newsach strach ? :-)

J.

Data: 2011-07-07 18:07:24
Autor: jarek d.
HOT DOGi
J.F wrote:
Użytkownik "DoQ"  napisał w wiadomo¶ci
i nikt nie podszedł by mu zwrócić uwagę?

Nie, bo chyba za duży był (coroczne żniwa robi± swoje) - ja stałem
3ci w kolejce...

I jaki z tego moral ? Pakuj, pakuj systematycznie, bo inaczej bedziesz
czekal az inni zjedza :-P

A gdziez to jest taka stacja co to ma jeden dystrybutor ?
Bo jak inaczej rozumiec "jedyny wolny" ? Na innych posilaly sie takie
dryblasy ze nawet napisac na newsach strach ? :-)

Hehehe

jarek d.

Data: 2011-07-07 09:05:12
Autor: topek
HOT DOGi
W dniu 2011-07-05 19:50, DoQ pisze:
W dniu 05-07-2011 19:44, masti pisze:

i nikt nie podszedł by mu zwrócić uwagę?

Nie, bo chyba za duży był (coroczne żniwa robią swoje) - ja stałem 3ci w
kolejce...
Jezu,
typowy netowy fajter.
W realu sie nie odezwie.
W necie obraza.

Dorobiles cala ideologie (ze wiesniak, ze pole) a koles moze zwyczajnie sie zamyslil.
Nie zdarzylo Ci sie?
Ja ZAWSZE sie staram myslec o innych, ale nieraz zwyczajnie bym nie wpadl na to, ze moje zachowanie a czy b moze byc dla kogos problematyczne. Albo, jak pisalem, zapomni mi sie. Jestem myslami gdzie indziej.

Sztuka jest kulturalnie zwrocic uwage i sztuka jest kulturalnie zareagowac.
Siedziec jak pipa w aucie a potem psioczyc w necie to szczyt meskosci.


--
topek -> jak zawsze pozdrawiajacy
"MoĹĽe Oko tylko mydli oko
i nawet nie należy do Polaka-katolika?”.

Data: 2011-07-07 10:29:15
Autor: DoQ
HOT DOGi
W dniu 07-07-2011 09:05, topek pisze:

typowy netowy fajter.
W realu sie nie odezwie.
W necie obraza.

Po co miałem się odzywać, masz jaki¶ argument za?


Ja ZAWSZE sie staram myslec o innych, ale nieraz zwyczajnie bym nie
wpadl na to, ze moje zachowanie a czy b moze byc dla kogos
problematyczne. Albo, jak pisalem, zapomni mi sie. Jestem myslami gdzie
indziej.

Tak, TY zawsze! I zawsze jak zaobserwujesz sytuację że kto¶ na kim¶ wymusi pierwszeństwo, albo dojdzie do drogowej sprzeczki typu jeden drugiemu zahamuje przed mask± to ZAWSZE wychodzisz na ¶wiatłach do delikwenta i tłumaczysz że tak się nie robi.


Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-07-07 21:20:26
Autor: topek
HOT DOGi
W dniu 2011-07-07 10:29, DoQ pisze:
W dniu 07-07-2011 09:05, topek pisze:

typowy netowy fajter.
W realu sie nie odezwie.
W necie obraza.

Po co miałem się odzywać, masz jakiś argument za?
Sam podales argument.
Koles blokowal dystrybutor.
Sam chciales zatankowac.


Ja ZAWSZE sie staram myslec o innych, ale nieraz zwyczajnie bym nie
wpadl na to, ze moje zachowanie a czy b moze byc dla kogos
problematyczne. Albo, jak pisalem, zapomni mi sie. Jestem myslami gdzie
indziej.

Tak, TY zawsze!
Tak, ja zawsze.


I zawsze jak zaobserwujesz sytuacjÄ™ ĹĽe ktoĹ› na kimĹ›
wymusi pierwszeństwo, albo dojdzie do drogowej sprzeczki typu jeden
drugiemu zahamuje przed maską to ZAWSZE wychodzisz na światłach do
delikwenta i tłumaczysz że tak się nie robi.
Nie zawsze.


--
topek -> jak zawsze pozdrawiajacy
"MoĹĽe Oko tylko mydli oko
i nawet nie należy do Polaka-katolika?”.

Data: 2011-07-07 22:53:27
Autor: DoQ
HOT DOGi
W dniu 07-07-2011 21:20, topek pisze:

Po co miałem się odzywać, masz jaki¶ argument za?
Sam podales argument.
Koles blokowal dystrybutor.
Sam chciales zatankowac.

I 3 samochody przede mn±, poczekalem 2min, oszacowałem czas po czym stwierdziłem że czekanie nie ma sensu i odjechałem. Przejeżdżaj±c obok zobaczyłem że go¶ć żre hot doga w samochodzie (z tyłu ciężko zobaczyć co się dzieje w szoferce dostawczaka - czyż nie?). Miałem specjalnie się zatrzymać i tłumaczyć mu że z tyłu ludzie czekaj±? Teraz rozumiesz? Czy nadal trudne do przyswojenia?

I zawsze jak zaobserwujesz sytuację że kto¶ na kim¶
wymusi pierwszeństwo, albo dojdzie do drogowej sprzeczki typu jeden
drugiemu zahamuje przed mask± to ZAWSZE wychodzisz na ¶wiatłach do
delikwenta i tłumaczysz że tak się nie robi.
Nie zawsze.

Skoro mnie pouczasz to raczej powiniene¶.



Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-07-07 23:11:29
Autor: topek
HOT DOGi
W dniu 2011-07-07 22:53, DoQ pisze:
W dniu 07-07-2011 21:20, topek pisze:

Po co miałem się odzywać, masz jakiś argument za?
Sam podales argument.
Koles blokowal dystrybutor.
Sam chciales zatankowac.

I 3 samochody przede mną, poczekalem 2min, oszacowałem czas po czym
stwierdziłem że czekanie nie ma sensu i odjechałem. Przejeżdżając obok
zobaczyłem że gość żre hot doga w samochodzie (z tyłu ciężko zobaczyć co
się dzieje w szoferce dostawczaka - czyż nie?). Miałem specjalnie się
zatrzymać i tłumaczyć mu że z tyłu ludzie czekają? Teraz rozumiesz? Czy
nadal trudne do przyswojenia?
Teraz rozumiem,
Niemniej nadal nie masz podstawy, zeby kogos wyzywac o wiesniakow i imputowac swiadomego, wiesniackiego zachowania.

Cos Twoja zeznania, nie trzymaja sie kupy.
Najpierw, ze czasu nie miales i odjechales, a potem ze byl duzy.
Jedno z drugim ma zwiazek radziecki.

A patrzac szerzej, jak mi zwraca ktos uwage (juz nawet pomijam styl, chyba ze jakies extremum) i od razu widze, ze ma racje to nie dyskutuje, choc tez do malych sie nie zaliczam :)
Uwage zwrocic mi moze kazdy. NIe ma znaczenia czy prezes, czy sprzataczka, czy sasiad biedny czy bogaty, czy fajna dupa, czy brzydki paszczur.
Na takiej samej zasadzie uznaje prawo do poruszania sie po drogach tico, matizow czy twingo, ktore troche dluzej potrzebuja niz ja do wyprzedzenia sznurka tirow.

Za to "nie ma litosci dla skurwysynow", ktorzy swiadomie mendza, czy to na drodze, czy w zyciu i brna w to.
A jesli nie wiedza, ze zachowuja sie jak fiuty, to juz w ogole dramat, antygona i pytam: Gdzie byli rodzice?



I zawsze jak zaobserwujesz sytuacjÄ™ ĹĽe ktoĹ› na kimĹ›
wymusi pierwszeństwo, albo dojdzie do drogowej sprzeczki typu jeden
drugiemu zahamuje przed maską to ZAWSZE wychodzisz na światłach do
delikwenta i tłumaczysz że tak się nie robi.
Nie zawsze.

Skoro mnie pouczasz to raczej powinieneĹ›.
Nie rozumiesz slowa pisanego.
Napisalem: "zawsze STARAM SIE myslec o innych".
A ze nieraz nie wyjdzie. Coz, taka ludzka natura.

Zapomniec sie, a swiadomie zachowywac sie jak menda, to jednak 2 rozne sprawy.


--
topek -> jak zawsze pozdrawiajacy
"MoĹĽe Oko tylko mydli oko
i nawet nie należy do Polaka-katolika?”.

Data: 2011-07-05 19:41:50
Autor: Rafał \"SP\" Gil
HOT DOGi
W dniu 2011-07-05 19:37, DoQ pisze:

stojąc pod jedynym wolnym dystrybutorem. Tablice WGR - tak więc
klasyczny grójcok. Przecież to trzeba mieć we łbie siano.. :/

20 % aut u mnie w firmowej flocie ma leasingowe blachy WGR :)

--
Jak ja kurwa nienawidzÄ™ PH (DH) z parametrem PAR niĹĽszym niĹĽ 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubiÄ™ DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)

Data: 2011-07-05 19:51:38
Autor: DoQ
HOT DOGi
W dniu 05-07-2011 19:41, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:

20 % aut u mnie w firmowej flocie ma leasingowe blachy WGR :)

Współczuje ;-)

Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-07-05 21:29:03
Autor: Rafał \"SP\" Gil
HOT DOGi
W dniu 2011-07-05 19:51, DoQ pisze:

20 % aut u mnie w firmowej flocie ma leasingowe blachy WGR :)
Współczuje ;-)

Skąd zatem założenie, że to "klasyczny grójcok" ?


--
Jak ja kurwa nienawidzÄ™ PH (DH) z parametrem PAR niĹĽszym niĹĽ 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubiÄ™ DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)

Data: 2011-07-05 21:30:47
Autor: DoQ
HOT DOGi
W dniu 05-07-2011 21:29, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
W dniu 2011-07-05 19:51, DoQ pisze:
20 % aut u mnie w firmowej flocie ma leasingowe blachy WGR :)
Współczuje ;-)
Sk±d zatem założenie, że to "klasyczny grójcok" ?

Bo klasyczni tak się wła¶nie zachowuj± :)


Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-07-06 10:08:06
Autor: AZ
HOT DOGi
On 2011-07-05, DoQ <pawel.doq@gmail.com> wrote:

Bo klasyczni tak się właśnie zachowują :)

A skad mozesz wiedziec jak klasyczni sie zachowuja skoro po blachach ich
nie rozpoznasz?

--
Artur

Data: 2011-07-05 19:43:33
Autor: Big Jack
HOT DOGi
W wiadomo¶ci
news://news-archive.icm.edu.pl/iuvim3$nnf$1@mx1.internetia.pl
*DoQ* napisał(-a):

Przecież to trzeba mieć we łbie siano.. :/

Ja nie wierze, że to na skutek siana w puszce mózgowej, a zło¶liwo¶ć z premedytacj± i dowarto¶ciowanie się przez ćwoka.

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)
    -- ooO-( )-Ooo-

Data: 2011-07-05 20:03:11
Autor: 'Tom N'
HOT DOGi
DoQ w <news:iuvim3$nnf$1mx1.internetia.pl>:

Witam,

Nie mam nic przeciwko kupowaniu hotdogów na stacji (to tak apropos poruszonego tu kiedy¶ tematu).
Ale dzisiaj jeden buras przeszedł samego siebie.
Zatankował, zapłacił, wylazł z hotdogiem wsiadł do dostawczaka i.... wszyscy musieli czekać aż zeżre tego hotdoga w samochodzie stoj±c pod jedynym wolnym dystrybutorem.

A mógł zje¶ć nie wychodz±c z jadłodajni...

No i dlaczego twierdzisz, że wszyscy musieli czekać ?

Tablice WGR - tak więc klasyczny grójcok. Przecież to trzeba mieć we łbie siano.. :/

Żeby stać i patrzeć jak kto¶ je, zamiast pojechać na stację benzynow±?
Masz niew±tpliwie rację...

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Data: 2011-07-05 20:17:47
Autor: DoQ
HOT DOGi
W dniu 05-07-2011 20:03, 'Tom N' pisze:

A mógł zje¶ć nie wychodz±c z jadłodajni...

No to też jest bardzo uprzejme. Niech wszyscy chodz± żreć, blokuj±c dystrybutory - będziesz miał kolejki jak za PRLu.

No i dlaczego twierdzisz, że wszyscy musieli czekać ?

Mogli pojechać na inn± stację - ale nie każdemu pasuje takie rozwi±zanie.

Tablice WGR - tak więc klasyczny grójcok.
Przecież to trzeba mieć we łbie siano.. :/
Żeby stać i patrzeć jak kto¶ je, zamiast pojechać na stację benzynow±?
Masz niew±tpliwie rację...

Na jak± stację benzynow±? Piłe¶?


Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-07-05 20:36:44
Autor: 'Tom N'
HOT DOGi
DoQ w <news:iuvl2g$4v0$1mx1.internetia.pl>:

W dniu 05-07-2011 20:03, 'Tom N' pisze:

A mógł zje¶ć nie wychodz±c z jadłodajni...
No to też jest bardzo uprzejme. Niech wszyscy chodz± żreć, blokuj±c dystrybutory - będziesz miał kolejki jak za PRLu.

Patrz niżej.

No i dlaczego twierdzisz, że wszyscy musieli czekać ?
Mogli pojechać na inn± stację - ale nie każdemu pasuje takie rozwi±zanie.

Czyli nie musieli, tylko chcieli

Tablice WGR - tak więc klasyczny grójcok.
Przecież to trzeba mieć we łbie siano.. :/
Żeby stać i patrzeć jak kto¶ je, zamiast pojechać na stację benzynow±?
Masz niew±tpliwie rację...
Na jak± stację benzynow±?

<http://sjp.pwn.pl/slownik/2523647/stacja_benzynowa>

Piłe¶?

Tankowałem. I uprzedzaj±c kolejne Twoje
zapędy:<http://sjp.pwn.pl/szukaj/tankować>

Pozdrawiam
Paweł

Znowu sie we mgle zagubiłe¶ we mgle ;P

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Data: 2011-07-05 20:47:11
Autor: DoQ
HOT DOGi
W dniu 05-07-2011 20:36, 'Tom N' pisze:

Masz niew±tpliwie rację...
Na jak± stację benzynow±?
<http://sjp.pwn.pl/slownik/2523647/stacja_benzynowa>
Piłe¶?
Tankowałem. I uprzedzaj±c kolejne Twoje
zapędy:<http://sjp.pwn.pl/szukaj/tankować>
Znowu sie we mgle zagubiłe¶ we mgle ;P

Zażywałe¶ chyba co¶ grubszego.
Chyba że poj±łe¶ STACJĘ jako kolejow±/robocz± etc. itp. i teraz podrzucasz definicję ze słownika, to faktycznie udało ci się HA HA HA - zabawny jeste¶, naprawdę!


Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-07-05 20:57:40
Autor: 'Tom N'
HOT DOGi
DoQ w <news:iuvmpk$fc1$1mx1.internetia.pl>:

W dniu 05-07-2011 20:36, 'Tom N' pisze:

A mógł zje¶ć nie wychodz±c z jadłodajni...
pojechać na stację benzynow±?
Na jak± stację benzynow±?
<http://sjp.pwn.pl/slownik/2523647/stacja_benzynowa>
Chyba że poj±łe¶ STACJĘ jako kolejow±/robocz± etc. itp. i teraz podrzucasz definicję ze słownika, to faktycznie udało ci się HA HA HA - zabawny jeste¶, naprawdę!

Ależ DOQu -- ja od pocz±tku pisałem o stacji benzynowej vs jadłodajni, Ty
sie dopytywałe¶, więc odpowiedĽ uzyskałe¶ i kreatywne cięcie cytatów tu
niewiele Ci pomoże

I na tym zakończę dzisiaj dyskusje z Tob±, Twoje wycieczki staj± się za
bardzo ad personam

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Data: 2011-07-05 21:05:23
Autor: DoQ
HOT DOGi
W dniu 05-07-2011 20:57, 'Tom N' pisze:

I na tym zakończę dzisiaj dyskusje z Tob±, Twoje wycieczki staj± się za
bardzo ad personam

Jak masz zamiar kontynuować te naci±gane zło¶liwo¶ci to faktycznie lepiej skończ.

Data: 2011-07-06 00:53:31
Autor: Marek
HOT DOGi
Kurde, a ja jestem przeciwny hot-dogom na stacjach. S± chwile, że stacja zamienia się w fast food, a człowiek chc±c skorzystać z PODSTAWOWEJ wszak funkcji stacji, czyli zatankować i zapłacić, musi czekać, aż się te parówy podgrzej±, bułeczki się podgrzej± albo inna zapiekanka się usmaży, jakie sosy... itd. No, cholera człowieka bierze.

Pozdrawiam
Marek

Data: 2011-07-05 23:39:37
Autor: Tomek Kańka
HOT DOGi
Marek <wdemski@onet.pl> napisał(a)
Kurde, a ja jestem przeciwny hot-dogom na stacjach. Są chwile, że stacja zamienia się w fast food, a człowiek chcąc skorzystać z PODSTAWOWEJ wszak funkcji stacji,

Podstawowej, dla kogo? Bo dla właściciela stacji, te hotdogi są co
najmniej rĂłwnie waĹĽne jak ta benzyna.

 czyli zatankować i zapĹ‚acić, musi czekać, aĹĽ siÄ™ te parĂłwy podgrzejÄ…, buĹ‚eczki siÄ™ podgrzejÄ… albo inna zapiekanka siÄ™ usmaĹĽy, jakie sosy... itd. No, cholera czĹ‚owieka bierze.


Jest mnĂłstwo stacji, wybieraj!

--
Tomek

Data: 2011-07-06 01:52:37
Autor: Marek
HOT DOGi
No widzisz, nie zawsze da się wybrać. Zwłaszcza kiedy rezerwa zaświeci... Ale Tobie, jak widzę, nie przeszkadza robienie hipermarketu ze stacji benzynowej? To, że te parówy to doskonały biznes dla właścicieli stacji, to ja wiem. Ale ja, na ten przykład, na stację wjeżdżam po paliwo. A obiad zwykle jadam w domu.

Pozdrawiam
Marek

Data: 2011-07-06 00:58:12
Autor: to
HOT DOGi
begin Marek
No widzisz, nie zawsze da się wybrać. Zwłaszcza kiedy rezerwa
zaświeci... Ale Tobie, jak widzę, nie przeszkadza robienie hipermarketu
ze stacji benzynowej? To, że te parówy to doskonały biznes dla
właścicieli stacji, to ja wiem. Ale ja, na ten przykład, na stację
wjeĹĽdĹĽam po paliwo. A obiad zwykle jadam w domu.

Bardzo dobrze, że je tam sprzedają, bo człowiek chce czasami op... coś na ciepło, a nie ma czasu na normalny obiad czy kolację.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-07-06 03:12:58
Autor: Marek
HOT DOGi
Ja nie twierdzę, że ogólnie jest to zło samo w sobie. Ale niech to będzie osobny "kantorek", który nie zmusi tych, którzy "tylko" zatankowali do oczekiwania aż się parówy podgrzeją, a zgłodniały kolo zdecyduje na jaki sos ma chęć... Tylko tyle. Albo przynajmniej jeszcze jednego pracownika na zmianę. Sądzę, że przy takim obrocie, jaki mają na tych parówach, to zatrudnienie dodatkowych pracowników i tak się opłaci. No, ale ja się na ekonomii nie znam... :)

Pozdrawiam
Marek

Data: 2011-07-06 09:41:12
Autor: Krzysiek Kielczewski
HOT DOGi
On 2011-07-06, Marek <wdemski@onet.pl> wrote:
Ja nie twierdzę, że ogólnie jest to zło samo w sobie. Ale niech to będzie osobny "kantorek", który nie zmusi tych, którzy "tylko" zatankowali do oczekiwania aż się parówy podgrzej±, a zgłodniały kolo zdecyduje na jaki sos ma chęć... Tylko tyle. Albo przynajmniej jeszcze jednego pracownika na zmianę. S±dzę, że przy takim obrocie, jaki maj± na tych parówach, to zatrudnienie dodatkowych pracowników i tak się opłaci. No, ale ja się na ekonomii nie znam... :)

Zdecydowanie się nie znasz.

Krzysiek Kiełczewski

Data: 2011-07-06 09:46:44
Autor: Cavallino
HOT DOGi
Użytkownik "Marek" <wdemski@onet.pl> napisał w wiadomości news:iv0890$24jr$1news.mm.pl...
No widzisz, nie zawsze da się wybrać. Zwłaszcza kiedy rezerwa zaświeci... Ale Tobie, jak widzę, nie przeszkadza robienie hipermarketu ze stacji benzynowej? To, że te parówy to doskonały biznes dla właścicieli stacji, to ja wiem. Ale ja, na ten przykład, na stację wjeżdżam po paliwo. A obiad zwykle jadam w domu.

Ale nie uważasz, że to jest Twój problem, a nie właściciela stacji, albo kogoś kto chce zjeść hot-doga?
A akurat tylko stacja leĹĽy przy drodze i jest otwarta 24 h w najbliĹĽszych 10 km?

Załóż sobie stację bez hot-dogów i tam sobie tankuj, wtedy będziesz mógł ustalać reguły.

Data: 2011-07-06 12:12:14
Autor: Mario
HOT DOGi
Ale ja, na ten przykład, na stację
wjeżdżam po paliwo. A obiad zwykle jadam w domu.

Oczywi¶cie. Ja też. Ale dlatego wybieram stacje gdzie nie ma parówek i ceny niższe :-)
Polecam zamiast jęczenia na grupie :-)

pozdrawiam
mario

Data: 2011-07-07 08:02:23
Autor: Artur Maśląg
HOT DOGi
W dniu 2011-07-06 01:52, Marek pisze:
No widzisz, nie zawsze da się wybrać. Zwłaszcza kiedy rezerwa
zaświeci...

Na rezerwie to można sporo kilometrów zrobić...

Ale Tobie, jak widzÄ™, nie przeszkadza robienie hipermarketu
ze stacji benzynowej? To, że te parówy to doskonały biznes dla
właścicieli stacji, to ja wiem. Ale ja, na ten przykład, na stację
wjeĹĽdĹĽam po paliwo. A obiad zwykle jadam w domu.

To, że tak powiem Twój problem. Tylko niewielka cześć ludzi narzeka
na ten "market". A już ten pośpiech przy tankowaniu...

Data: 2011-07-06 01:00:46
Autor: DoQ
HOT DOGi
W dniu 06-07-2011 00:53, Marek pisze:
Kurde, a ja jestem przeciwny hot-dogom na stacjach. S± chwile, że stacja
zamienia się w fast food, a człowiek chc±c skorzystać z PODSTAWOWEJ
wszak funkcji stacji, czyli zatankować i zapłacić, musi czekać, aż się
te parówy podgrzej±, bułeczki się podgrzej± albo inna zapiekanka się
usmaży, jakie sosy... itd. No, cholera człowieka bierze.

Naj¶mieszniejsze jest to, że najczę¶ciej masz większy wybór wódy niż płynów eksploatacyjnych czy smaruj±cych. Ale cóż, jaki popyt taka podaż ;)

Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-07-06 10:03:21
Autor: AZ
HOT DOGi
On 2011-07-05, Marek <wdemski@onet.pl> wrote:
Kurde, a ja jestem przeciwny hot-dogom na stacjach. Są chwile, że stacja zamienia się w fast food, a człowiek chcąc skorzystać z PODSTAWOWEJ wszak funkcji stacji, czyli zatankować i zapłacić, musi czekać, aż się te parówy podgrzeją, bułeczki się podgrzeją albo inna zapiekanka się usmaży, jakie sosy... itd. No, cholera człowieka bierze.

Wiesz, jak na poczcie mozesz kupic posciel albo znicze to nie dziw sie
ze na stacji sa hotdogi ;-)

--
Artur

Data: 2011-07-06 03:33:01
Autor: Stachu Gdansk
HOT DOGi
W dniu 2011-07-05 19:37, DoQ pisze:
Witam,

Nie mam nic przeciwko kupowaniu hotdogów na stacji (to tak apropos
poruszonego tu kiedy¶ tematu).

Ja też, sam czasem wpierniczę.

Ale dzisiaj jeden buras przeszedł samego siebie.
Zatankował, zapłacił, wylazł z hotdogiem wsiadł do dostawczaka i....
wszyscy musieli czekać aż zeżre tego hotdoga w samochodzie stoj±c pod
jedynym wolnym dystrybutorem.

Kto wszyscy? pi**y które nie umiały powiedzieć mu "czy może pan stan±ć dalej bo pan dystrybutor blokuje"? Przecież by nie zabił.

A gdyby miał w±ty to udałby¶ się do obsługi stacji ich zyskiem jest sprzedaż paliwka więc by zaraz go¶cia przestawili.

Data: 2011-07-06 05:00:01
Autor: newsy_gazeta
HOT DOGi
W dniu 2011-07-06 03:33, Stachu Gdansk pisze:
W dniu 2011-07-05 19:37, DoQ pisze:
Witam,

Nie mam nic przeciwko kupowaniu hotdogów na stacji (to tak apropos
poruszonego tu kiedy¶ tematu).

Ja też, sam czasem wpierniczę.

Ale dzisiaj jeden buras przeszedł samego siebie.
Zatankował, zapłacił, wylazł z hotdogiem wsiadł do dostawczaka i....
wszyscy musieli czekać aż zeżre tego hotdoga w samochodzie stoj±c pod
jedynym wolnym dystrybutorem.

Kto wszyscy? pi**y które nie umiały powiedzieć mu "czy może pan stan±ć
dalej bo pan dystrybutor blokuje"? Przecież by nie zabił.

A gdyby miał w±ty to udałby¶ się do obsługi stacji ich zyskiem jest
sprzedaż paliwka więc by zaraz go¶cia przestawili.

heh dokladnie
najprostsza mozliwosc, jaki wielki by nie byl, rozumie po polsku, a nie znam takich "kozakow", ktorzy po kulturalnie zwroconej tak "oczywistej" uwadze maja waty, raczej dziwna/skruszona mine robia, bo bezmyslnie zastawili cos, nie wiedzieli o tym/nie mysleli/olali, nie bylo tam zlosliwosci, grzecznie odjezdzaja i wszystko jest git

prosta, naturalna, reakcja
banda "informatykow" sie zebrala i boja sie podejsc, bo moze ugryzie, a pozniej zale na usenecie wylewaja ;/


R

Data: 2011-07-06 09:24:19
Autor: Arek
HOT DOGi
W dniu 2011-07-05 19:37, DoQ pisze:
Witam,

Nie mam nic przeciwko kupowaniu hotdogów na stacji (to tak apropos
poruszonego tu kiedy¶ tematu).
Ale dzisiaj jeden buras przeszedł samego siebie.
Zatankował, zapłacił, wylazł z hotdogiem wsiadł do dostawczaka i....
wszyscy musieli czekać aż zeżre tego hotdoga w samochodzie stoj±c pod
jedynym wolnym dystrybutorem. Tablice WGR - tak więc klasyczny grójcok.
Przecież to trzeba mieć we łbie siano.. :/


Definicja polsko¶ci. Jeden zachowuje się jak głupek, a cała reszta się temu przygl±da. Gdyby jeden z drugim podszedł i grzecznie zwrócił uwagę, to idę o zakład, że burakowi zrobi się głupio i odjedzie.

Kluczem jest jednak odpowiedni poziom kultury. Bo gdy burak burakowi będzie zwracał uwagę, to na pewno efekt będzie inny.

A.

Data: 2011-07-06 09:48:35
Autor: Cavallino
HOT DOGi
Użytkownik "Arek" <abc@abc.pl> napisał w wiadomo¶ci news:

Definicja polsko¶ci. Jeden zachowuje się jak głupek, a cała reszta się temu przygl±da. Gdyby jeden z drugim podszedł i grzecznie zwrócił uwagę, to idę o zakład, że burakowi zrobi się głupio i odjedzie.

Zwłaszcza jak się go kulturalnie poprosi.
Bo faktycznie jak się z ryjem wyjedzie, to efekt może być odwrotny do zamierzonego.

Data: 2011-07-06 09:55:37
Autor: Arek
HOT DOGi
W dniu 2011-07-06 09:48, Cavallino pisze:
Użytkownik "Arek" <abc@abc.pl> napisał w wiadomo¶ci news:

Definicja polsko¶ci. Jeden zachowuje się jak głupek, a cała reszta się
temu przygl±da. Gdyby jeden z drugim podszedł i grzecznie zwrócił
uwagę, to idę o zakład, że burakowi zrobi się głupio i odjedzie.

Zwłaszcza jak się go kulturalnie poprosi.
Bo faktycznie jak się z ryjem wyjedzie, to efekt może być odwrotny do
zamierzonego.

Dokładnie o tym piszę. Wystarczy podej¶ć zapukać w szybę, u¶miechn±ć się i wskazać palcem samochody za nim. Efekt murowany. Ale to jest niestety dla większo¶ci zbyt trudne.

A.

Data: 2011-07-06 10:02:23
Autor: AZ
HOT DOGi
On 2011-07-05, DoQ <pawel.doq@gmail.com> wrote:

Nie mam nic przeciwko kupowaniu hotdogĂłw na stacji (to tak apropos poruszonego tu kiedyĹ› tematu).
Ale dzisiaj jeden buras przeszedł samego siebie.
Zatankował, zapłacił, wylazł z hotdogiem wsiadł do dostawczaka i.... wszyscy musieli czekać aż zeżre tego hotdoga w samochodzie stojąc pod jedynym wolnym dystrybutorem. Tablice WGR - tak więc klasyczny grójcok. Przecież to trzeba mieć we łbie siano.. :/

Ale przeciez Tobie nigdzie sie nie spieszy? Czyz nie?

--
Artur

HOT DOGi

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona