Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   [książka rowerowa] "Hajer jedzie do Soc zi"

[książka rowerowa] "Hajer jedzie do Soc zi"

Data: 2015-02-12 23:26:40
Autor: Jacek G.
[książka rowerowa] "Hajer jedzie do Soc zi"
Chyba nie było na grupie o tym gościu, bo nic nie znalazłem, (a sam, mimo, że pewnie mieszka gdzieś blisko mnie, też nic o nim nie wiedziałem) więc postanowiłem podzielić się wrażeniami z lektury.
Książkę Mieczysława Bieńka „Hajer jedzie do Soczi” wpadła w ręce dość przypadkowo, ale pragnę polecić ją wszystkim, którzy lubią autentyczne, proste opowieści o wędrówkach i towarzyszących im przygodach. Autor jest byłym górnikiem, który po przejściu na emeryturę zaczął podróżować po świecie na rowerze.
W 2013 r. postanowił przebyć trasę z Murmańska do Soczi, gdzie parę miesięcy później miała się odbyć olimpiada zimowa. Do Murmańska dojechał też rowerem zahaczając o Nordkapp. A z Soczi wrócił na rowerze do kraju.
Dla mnie ważne jest to, że Hajer nie pisze o dystansach, średnich, przewyższeniach i innych cyferkach, pisze natomiast o swoich wrażeniach i o spotkaniach z ludźmi. A jest o czym pisać, bo Rosja to kraj przedziwny, a Rosjanie potrafią być i wspaniali i straszni – masę kontrastów i skrajności. Teraz, gdy Rosja stała się poważnym problemem dla Europy i świata, tym bardziej warto przybliżyć sobie ten kraj poprzez taką bezpośrednią relację.
A poza tym Hajer napisał jeszcze dwie inne książki z podróży po Azji, po które też pewnie sięgnę, bo wprawdzie pisane prostym językiem, ale fajnie się je czyta.
--
Jacek G.

Data: 2015-02-13 15:16:49
Autor: Titus Atomicus
[ksika rowerowa] "Hajer jedzie do Soczi"
In article <54dd28a4$0$2166$65785112@news.neostrada.pl>,
 "Jacek G." <"jginter[wytnij]"@wp.pl> wrote:

Chyba nie byo na grupie o tym gociu, bo nic nie znalazem, (a sam, mimo, e pewnie mieszka gdzie blisko mnie, te nic o nim nie wiedziaem) wic postanowiem podzieli si wraeniami z lektury.
[...]
A poza tym Hajer napisa jeszcze dwie inne ksiki z podry po Azji, po ktre te pewnie sign, bo wprawdzie pisane prostym jzykiem, ale fajnie si je czyta.

Rzeczony Hajer to dosc znana postac w kregach turystyczno-trampingowych...
No, fajne rzeczy robi, ale mnie irytuje to promowanie w jego opowiesciach tego, co niektorzy nazwa polska zaradnoscia, a ja uzwazam za drobne cwaniactwo...
--
TA

Data: 2015-02-13 19:54:12
Autor: Jacek G.
[ksika rowerowa] "Hajer jedzie do Soczi"
W dniu 2015-02-13 15:16, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisa(a)::
No, fajne rzeczy robi, ale mnie irytuje to promowanie w jego
opowiesciach tego, co niektorzy nazwa polska zaradnoscia, a ja uzwazam
za drobne cwaniactwo...
Niektre opisywane sytuacje te mnie troch irytoway, trzeba bra na to poprawk. Ale myl, e to w sumie prosty czowiek, ktry - co te wida z wielu opisw - podczas tych podry sporo si uczy i wyciga wnioski.
--
Jacek G.

Data: 2015-02-16 09:33:10
Autor: bans
[ksika rowerowa] "Hajer jedzie do Soczi"
W dniu 2015-02-13 o 15:16, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

No, fajne rzeczy robi, ale mnie irytuje to promowanie w jego
opowiesciach tego, co niektorzy nazwa polska zaradnoscia, a ja uzwazam
za drobne cwaniactwo...


Zgadzam si. I dlatego jednie "Hajer jedzie do dalajlamy" byo strawne, bo wiee - a a nastpne ksiki to ju ewidentny skok na kas.


--
bans

[książka rowerowa] "Hajer jedzie do Soc zi"

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona