Data: 2011-12-22 18:52:07 | |
Autor: abc | |
Hałas przedwczesnych kolęd | |
Przedświąteczne porządki, kupowanie prezentów dla najbliższych, zgiełk
promocji - to wszystko może stać się rozproszeniem, które przysłoni sens świąt Narodzenia Pańskiego. Tymczasem bożonarodzeniowa "eksplozja" życzliwości ma być przede wszystkim znakiem wiary w to, że to Bóg jest źródłem dobra, że dopiero obdarowani przez Boga wierzący mogą obdarowywać innych. A największe obdarowanie, najdonioślejsza "promocja" wydarza się właśnie w konfesjonale. Tam gdzie kapłan wypowiada słowa "i ja odpuszczam tobie grzechy", dokonuje się nowe narodzenie dzieci Bożych, bez którego Narodzenie Jezusa może pozostać gwiazdkową dekoracją. Jednak aby przeżyć własne nowe narodzenie, raczej nie wystarczy szybki rachunek sumienia w kolejce do spowiedzi rekolekcyjnej, w przerwie między zakupami, z głową pełną przedświątecznych spraw. Potrzeba czasu i ciszy, aby dotrzeć do istoty tajemnicy Narodzenia Pańskiego: własnego nawrócenia i narodzenia się jako dziecko Boga, odzyskania białej szaty chrzcielnej. W starożytnym Kościele gest wyciągniętej ręki nad pokutnikami, rodzącymi się przez nawrócenie do nowego życia w jedności z Bogiem, uwalniał ich, przywracał godność chrzcielną. Także w przededniu uroczystości Narodzenia Pańskiego gest wyciągniętej ręki kapłana podczas spowiedzi adwentowej oznacza nowe narodzenie, przybranie za synów i córki Boga, przybranych braci i sióstr Syna Bożego. Więcej http://sanctus.pl/index.php?module=aktualnosci&grupa=&podgrupa=&strona=1&id=2291&kategoria= -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|
Data: 2011-12-22 21:26:37 | |
Autor: Polok_Prawdziwy | |
Hałas przedwczesnych kolęd | |
abc wrote:
.... Cito pseskadzo...? - wim, wim..., chciołeś sem znowuż powtykać, atuciem rozprasajom... http://www.tube8.com/gay/big-anus/183873/ |
|