"karwanjestdebilem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> schrieb im Newsbeitrag
news:hrp550$p9c$1inews.gazeta.pl...
"Spróbuj pomyśleć" z Radiem Maryja
"Spróbuj pomyśleć", to tytuł cotygodniowego felietonu dr Zbigniewa Hałata
w
Radiu Maryja. Tym razem myśli pana doktora błądziły wokół katastrofy z 10
kwietnia w Smoleńsku, w której zginął m.in. prezydent Lech Kaczyński. Nie
zraźcie się wstępem o mikroskopie i preparacie, później jest już znacznie
ciekawiej (to dla tych, którzy odsłuchają nagrania - znajdziecie je na
końcu
wpisu).
Publicysta zauważył oskarżycielsko, że "zwyczajowy w sytuacji zgonu
urzędującej głowy państwa udział innych głów państw w pogrzebie został
(...)
storpedowany przez zamknięcie pod fałszywym pretekstem przestrzeni
powietrznej nad Europą".
- Dla miliardów ludzi podstawowe pytanie wymagające natychmiastowej
odpowiedzi, to pytanie o przyczynę katastrofy - ciągnął Hałat. - Ponieważ
odpowiedzi nie słychać, mnożą się rozmaite podejrzenia. Jak w przypadku
każdego nagłego zgonu, nie tylko rodzina zmarłego, nie tylko policja
stojąca
na straży bezpieczeństwa zdrowia i życia, ale każdy, każdy człowiek,
sąsiad
bliski czy daleki ma prawo pytać: dlaczego ktoś nagle zginął? I nie
słysząc
wiarygodnej odpowiedzi każdy ma prawo podjąć zwykłą w każdym dochodzeniu
logiczną analizę sytuacji, w pierwszej kolejności zastanawiając się komu
ta
śmierć przyniosła korzyść. Cui prodest. Kto na tym korzysta? Komu służy ta
śmierć? Kto zyskuje na tej stracie? Seneka w swojej tragedii Medea wyraził
logiczne przekonanie Cui prodest scelus, is fecit - ten popełnił zbrodnię,
komu przyniosła korzyść.
Tu następuje najciekawszy fragment:
- Komu więc zbrodnia pod Smoleńskiem przyniosła korzyść? Diabłu? Tylko
diabłu? -pyta pan doktor. - I dlatego ludzie są bezsilni w wykrywaniu
współpracowników diabła - sprawców, pomocników i popleczników tej zbrodni?
Kara Boska ich nie minie, lecz ludzka ominie. Będzie to widomy znak
rozpaczliwej bezsilności człowieka w walce z imperium zła. Rozpasane zło
pożera coraz więcej ofiar. Przyciśnięci do muru, śmiertelnie zagrożeni
ludzie zwykli bronić się dzielnie. Ażeby podjąć walkę ze złem, trzeba zło
nazwać po imieniu. Niestety, nagle okazuje się, że nadal żyjemy na jednej
z
wysp archipelagu Gułag. Za poprawność polityczną Polacy mają oddać swoje
święte prawo do wolności wypowiedzi.
I dalej: - (...) Oburza cuchnąca faszyzmem argumentacja stosowana w celu
zakneblowania ust Polakom, przecież najbardziej ze wszystkich i do końca
świata zainteresowanym wyjaśnieniem prawdziwych przyczyn oraz
rzeczywistych
doraźnych i odległych w czasie następstw tragedii pod Smoleńskiem.
Puenta:
- Już po dwudziestu dniach każdy widzi, że katastrofa pod Smoleńskiem może
się skończyć katastrofą narodu, który - pomimo wyraźnego ostrzeżenia - nie
potrafi zapobiec nadchodzącym nieszczęściom.
Niestety, pan doktor z niezrozumiałych względów nie skorzystał z wolności
wypowiedzi, nie wskazał "współpracowników diabła" i nie nazwał zła po
imieniu, mimo iż sugeruje, że wie kto jest jego sługą.
Cały tekst pana doktora znajdziecie tutaj: KLIK!
PS: Dziękuję Dzidce za wskazanie wystąpienia dr Hałata.
wtorek, 04 maja 2010, glosrydzyka
http://glosrydzyka.blox.pl/2010/05/Sprobuj-pomyslec-z-Radiem-Maryja.html
Przemysław Warzywny
--
"Tragedia smoleńska staje się na naszych oczach nowym mitem PiS. Miałby on
sprawić, że partia Jarosława Kaczyńskiego powtórzy sukces z 2005 r.?
"Układ"
już się zużył, bo gdy PiS rządził, nie zdołał go wytropić, choć miał
kontrolę i nad służbami specjalnymi, i przyjazny IPN".
Dr Zbigniew Halat, lekarz epidemiolog, to jeden z najlepszych
felietonistow
polskich. Michalkiewicz, JKM razem z RAZ-em mogliby mu conajwyzej
wode podac.
AR
|