Data: 2011-03-11 22:49:14 | |
Autor: Grzexs | |
Halogeny - komuś wybuchła? | |
Nie zastosowałem w swoim mieszkaniu jeszcze ani jednej żarówki halogenowej. Miałem kiedyś 2 halogeny i wywaliłem i więcej nie dam się w to wkręcić. Przepalały się co jakieś 3 m-ce (230 V), potem wymieniłem na 12 V i… też to samo. Bardzo mnie drażniło to silne punktowe światło. Niby oprawa i sposób montażu miało zabezpieczać przed „zerkaniem” na nie, ale nie do końca. No i bardzo się grzeją. -- Grzexs |
|