Data: 2009-03-13 13:03:56 | |
Autor: krzyss | |
Hamowanie a opony... | |
Moze ktos bedzie wiedzial, albo spotkal sie z testami. Powiedzmy ze auto to VW GOLF IV z oponami zimowymi: 195/65/R15 albo 225/45/R17 Producent i model opon ten sam. Hamowanie na sniegu. Na ktorych oponach zatrzyma sie szybciej ? I to samo na letnich oponach: 195/65/R15 albo 225/45/R17 Producent i model opon ten sam. Hamowanie na suchym asfalcie. Ktore hamowanie bedzie skuteczniejsze i dlaczego. -- ===-- -- -== krzyss vel Qkill ==-- -- -=== -- -- ===-- -- www.krzyss.com -- -- ===-- -- ===-- -- -- === A3 TDI Power ===-- -- -- -=== |
|
Data: 2009-03-13 05:26:51 | |
Autor: bartosz.slepowronski | |
Hamowanie a opony... | |
On Mar 13, 12:03 pm, krzyss <krzyss@spam_TRAPkrzyss.com> wrote:
Ktore hamowanie bedzie skuteczniejsze i dlaczego. Z grubsza rzecz biorac na sniegu wezsze opony beda skuteczniejsze a na asfalcie szersze. Kwestia stosunku przyczepnosci podloza do przyczepnosci opony na jednostke powierzchni - a to zalezy min od nacisku na podloze, tak bardzo upraszczajac. Pozdr BS |
|
Data: 2009-03-13 13:35:46 | |
Autor: Agent | |
Hamowanie a opony... | |
Uzytkownik <bartosz.slepowronski@gmail.com> napisal w wiadomosci news:4fc3780a-5bcd-4917-b747-09f98bc0918e41g2000yqf.googlegroups.com... On Mar 13, 12:03 pm, krzyss <krzyss@spam_TRAPkrzyss.com> wrote: Ktore hamowanie bedzie skuteczniejsze i dlaczego. Z grubsza rzecz biorac na sniegu wezsze opony beda skuteczniejsze a na asfalcie szersze. Kwestia stosunku przyczepnosci podloza do przyczepnosci opony na jednostke powierzchni - a to zalezy min od nacisku na podloze, tak bardzo upraszczajac. Bardzo upraszczajac nie powinno byc zadnej róznicy skoro T=u*N gdzie u -wsp. tarcia N - sila nacisku = m*g. Nie ma zatem w tym wzorze niczego co wskazywaloby na to ze tarcie zalezne jest od powierzchni styku. I jak to wyjasnic? Tylko sensownie prosze a nie ze cos sie komus wydaje. |
|
Data: 2009-03-13 06:09:27 | |
Autor: bartosz.slepowronski | |
Hamowanie a opony... | |
On Mar 13, 12:35 pm, "Agent" <wprzyjem...@onet.ue> wrote:
Bardzo upraszczajac nie powinno byc zadnej róznicy skoro T=u*N gdzie u -wsp. A sila nacisku to od czego zalezy? Pozdrawiam BS |
|
Data: 2009-03-13 15:01:17 | |
Autor: Agent | |
Hamowanie a opony... | |
Uzytkownik <bartosz.slepowronski@gmail.com> napisal w wiadomosci news:ae018ed8-465e-4283-9015-a9fb9365ace5b16g2000yqb.googlegroups.com... On Mar 13, 12:35 pm, "Agent" <wprzyjem...@onet.ue> wrote: Bardzo upraszczajac nie powinno byc zadnej róznicy skoro T=u*N gdzie u -wsp. A sila nacisku to od czego zalezy? od masy i przyciagania ziemskiego |
|
Data: 2009-03-13 07:53:08 | |
Autor: bartosz.slepowronski | |
Hamowanie a opony... | |
On Mar 13, 2:01 pm, "Agent" <wprzyjem...@onet.ue> wrote:
Uzytkownik <bartosz.slepowron...@gmail.com> napisal w wiadomoscinews:ae018ed8-465e-4283-9015-a9fb9365ace5b16g2000yqb.googlegroups.com... No, tak, nie da sie ukryc :) Nacisk jednostkowy? Pozdrawiam BS |
|
Data: 2009-03-15 21:59:00 | |
Autor: Agent | |
Hamowanie a opony... | |
Uzytkownik <bartosz.slepowronski@gmail.com> napisal w wiadomosci news:bce0a332-145b-4fe8-a93b-8a70b1b6fa2eh20g2000yqn.googlegroups.com... On Mar 13, 2:01 pm, "Agent" <wprzyjem...@onet.ue> wrote: Uzytkownik <bartosz.slepowron...@gmail.com> napisal w wiadomoscinews:ae018ed8-465e-4283-9015-a9fb9365ace5b16g2000yqb.googlegroups.com... No, tak, nie da sie ukryc :) Nacisk jednostkowy? a czym jest dla Ciebie nacisk jednostkowy? |
|
Data: 2009-03-13 12:56:33 | |
Autor: Massai | |
Hamowanie a opony... | |
Agent wrote:
Ten wzór jest prawdziwy dla podloza idealnie twardego i nieodksztalcajacego sie. A takiego nie ma, ale na potrzeby hamowania, mozna przyjac ze takim jest asfalt. Zastanów sie... dlaczego lepiej jak lyzwy maja ostre krawedzie? ;-) Mniejsza powierzchnia styku, nacisk ten sam... -- Pozdro Massai |
|
Data: 2009-03-13 15:00:53 | |
Autor: Agent | |
Hamowanie a opony... | |
Dlatego ze lyzew wpada w poslig dzieki temu ze w wyniku tarcia wytwarza sie cieniutka warstwa wody oddzielajacej kontaktujace sie powierzchnie. W wyniku tego ze lyzew jest dluga i cienka na coraz to dalszych odcinkach lyzwy wytwarza sie wieksza temp. i w koncu lód sie topi i mamy poslizg. Wlasnie dlatego lyzew nie bedzie dobrze sie slizgac bokiem przy tej samej powierzchni styku. Zastanowiles sie nad tym? |
|
Data: 2009-03-13 14:30:13 | |
Autor: Massai | |
Hamowanie a opony... | |
Agent wrote:
Nie, nie wnikalem w takie niuanse, bo w kwesti hamowania, opon itd, nie maja znaczenia elementy zwiekszajace poslizg poprzez zmiany stanu skupienia podloza... Inaczej zapytam, moze nakieruje Cie to: dlaczego jak lyzwa jest ostra, to sie mozna odepchnac krawedzia? A jak jest tepa to zamiast sie odepchnac, sie nam uslizgnie po powierzchni lodu? Dlaczego zabki na przedzie figurówek pozwalaja sie odpychac? Gdyby lód byl idealnie twardy, nie mialoby znaczenia czym sie odpychasz - czy powierzchnia lyzwy, czy krawedza, czy zabkami z przodu. nacisk na jednostke powierzchni przy zabkach jest wiekszy, ale powierzchnia mniejsza - iloczyn ten sam. Sila tarcia ta sama. Ale lód nie jest idealnie twardy i po przekroczeniu pewnego poziomu nacisku na jednostke powierzchni - przekraczamy wewnetrzne sily spoistosci lodu, rzezbimy dolki (zabkami), rowki (krawedzia) - i juz mamy sie od czego odepchnac. Tak samo z oponami na sniegu - mniejsza powierzchnia (wezsze opony), wieksza sila na jednostke powierzchni, i zwiekszamy zmiane struktury podloza. -- Pozdro Massai |
|
Data: 2009-03-13 16:02:49 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Hamowanie a opony... | |
Massai pisze:
Bardzo upraszczajac nie powinno byc zadnej róznicy skoro T=u*N gdzie Ten szkolny wzór generalnie słabo odpowiada rzeczywistości, i to z wielu powodów. Należy odróżnić wzory oddające fundamentalne własności przyrody, jak np. prawa ruchu, od wzorów empirycznych, które tylko przybliżają ilościowo (z rozmaitą dokładnością) przebieg pewnych zjawisk, których teoretyczne dokładne opisanie jest zbyt skomplikowane lub zgoła niemożliwe. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2009-03-13 15:16:15 | |
Autor: Massai | |
Hamowanie a opony... | |
Jakub Witkowski wrote:
Massai pisze: Wiesz, mam dostęp do wyników badania, które mówą że tablicowe współczynniki younga dla wielu gatunków stali można sobie buty wsadzić! ;-) Doświadczalnie wychodziły różnice rzędu 50%... -- Pozdro Massai |
|
Data: 2009-03-13 16:25:10 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Hamowanie a opony... | |
Massai pisze:
Wiesz, mam dostęp do wyników badania, które mówą że tablicowe Ano właśnie. Z tym że tu dochodzi jeszcze co innego - jakość produkcji... -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2009-03-13 14:17:22 | |
Autor: kocmoluch | |
Hamowanie a opony... | |
Agent pisze:
Oczywiście że jest we wzorze. Współczynnik tarcia opony w dużym stopniu zależy od nacisków jednostkowych, im większe tym mniejszy współczynnik tarcia. |
|
Data: 2009-03-13 14:11:34 | |
Autor: Massai | |
Hamowanie a opony... | |
kocmoluch wrote:
Agent pisze: Imho wchodzisz za daleko... Bo już zaczynasz się wgłębiac w zachowanie, odkształcanie się klocków bieżnika pod obciążeniem. Żeby to spróbować oszacować, czyli uwzględnić zmianę współczynnika tarcia w zalezności od nacisku na jednostke powierzchni, można by spróbować zwiększyć cisnienie w danej oponie, sprawdzić empirycznie o ile zmniejszyła się powierzchnia styku, i sprawdzić czy siła tarcia się zmniejszyła proporcjonalnie do zmiany powierzchni styku. I można sądzić że przy oponach o bieżniku jak najdrobniejszym, czy wręcz gładkich, ta różnica będzie najmniejsza. Tylko oczywiście najlepiej żeby to nie była opona a idealna kula, czy na potrzeby koła taka dziwna opona o kształcie torusa, żeby nam nie bruździły brzegi opony. Tyle że oczywiście zmniejszenie cisnienia wcale nie spowoduje nam proporcjonalnego wzrostu siły tarcia. No i - niestety - siła tarcia wcale nie jest proporcjonalna do siły zerwania. Nie w przypadku opony, której konstrukcja daleka jest od tych idealnych modeli potrzebnych do prostych wzorów fizycznych... Tak że propozycja Qkilla - żeby zrobić test, jest najrozsądniejsza ;-) -- Pozdro Massai |
|
Data: 2009-03-13 15:02:47 | |
Autor: Agent | |
Hamowanie a opony... | |
..
Oczywiście że jest we wzorze. Współczynnik tarcia opony w dużym stopniu zależy od nacisków jednostkowych, im większe tym mniejszy współczynnik tarcia. Coooo? Jeszcze raz powiedz o co Ci chodzi. |
|
Data: 2009-03-13 14:34:15 | |
Autor: Massai | |
Hamowanie a opony... | |
Agent wrote:
. Klocek bieżnika Ci się spłaszczy bardziej... i mniejszy wpływ będą miały krawędzie klocka (i zapewne mikrokrawędzie gumy, ale tu już gdybam) na hamowanie. W efekcie "stała" jaką jest współczynnik tarcia guma-asfalt przestaje być stałą. Tak upraszczając. Nie wiem czy o to mu chodziło, ale mogło o to ;-) -- Pozdro Massai |
|
Data: 2009-03-13 15:35:28 | |
Autor: kocmoluch | |
Hamowanie a opony... | |
Agent pisze:
.Współczynnik tarcia elastycznej opony i chropowatego asfaltu zależy od nacisków jednostkowych. Im większy nacisk jednostkowy tym mniejszy współczynnik tarcia. Jeśli ten sam ciężar rozłożymy na większą powierzchnię (w wypadku opony i asfaltu) mamy mniejsze naciski jednostkowe więc większy współczynnik tarcia. |
|
Data: 2009-03-13 16:07:14 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Hamowanie a opony... | |
Agent pisze:
. Dla niekórych zaskoczeniem moze być, że w przeciwieństwie do tego czego uczono w szkole, współczynnik tarcia nie jest stałą (czyli de facto nie jest to żaden "współczynnik"). Inaczej mówiąc liniowy model tarcia nie jest prawdziwy. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2009-03-13 13:24:58 | |
Autor: Alti | |
Hamowanie a opony... | |
U¿ytkownik "krzyss" <krzyss@spam_TRAPkrzyss.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:49ba4b93$1news.home.net.pl...
Na wê¿szych zatrzyma siê szybciej bo na ¶liskiej nawierzchni wê¿sza opna ma lepszy docis jednostkowy.
Je¿eli ma dobre hamulce, na których dyu¿a felga i kapeæ nie robi wiêkszego wra¿enia to na szerszych oponach zatrzyma siê lepiej bo bêdzie wiêksza powierzchnia tarcia. Testów do tego nie trezba. Spójrz na samochody rajdowe. Jak lec± na asfalcie to maj± monstrualne szeroko¶ci opon. Jak lec± po ¶niegu i lodzie to maj± laczki szeroko¶ci 155 Wojtek |
|
Data: 2009-03-13 12:33:54 | |
Autor: Massai | |
Hamowanie a opony... | |
Alti wrote:
To z tym hamowaniem to jest prawda, tylko t³umaczenie wcale nie jest takie proste, skuteczno¶æ hamowania to po prostu si³a tarcia - a ta zale¿y od wieelu czynników - akurat w przypadku szeroko¶ci opon TEORETYCZNIE nie powinno to miec znaczenia. Szersza opona - wiêksza powierzchnia, ale ciê¿ar oparty na oponie ten sam. Tylko ¿e oczywi¶cie dochodzi kwestia samej rze¼by opony, jej reakcji ze specyficzn± nawierzchni± jak± jest ¶nieg... Szersza opona, tej samej marki i ten sam model opony - wcale niekoniecznie ma ten sam uk³ad bie¿nika ("zeskalowany") - czasem ma do³o¿ony jeden rz±dek klocków itp. Moim zdaniem, wê¿sza zimówka lepiej siê "wgryza" w ¶nieg, g³êbiej zapada, i st±d lepszy efekt. A rajdówki... po ¶niegu to one jad± na kolcach... -- Pozdro Massai |
|
Data: 2009-03-13 13:56:56 | |
Autor: Alti | |
Hamowanie a opony... | |
U¿ytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisa³ w wiadomo¶ci To z tym hamowaniem to jest prawda, tylko t³umaczenie wcale nie jest TEORETYCZNIE powinno i PRAKTYCZNIE ma. Co do hamowania po asfalcie to: Opona mo¿e przenie¶æ okre¶lon± si³ê na jednostkê powierzchni. Powy¿ej tej si³y zostraje zerwana przyczepno¶æ (si³a równa sile zrywaj±cej dla gumy). Tak wiêc im wiêksza szeroko¶æ tym wiêksz± si³ê hamuj±ca mo¿e przenie¶æ opona. Dzieje siê to na zasadzie wiêkszej powierzchni przenosz±cej si³y jednostkowe. Moim zdaniem, wê¿sza zimówka lepiej siê "wgryza" w ¶nieg, g³êbiej Zasadniczo tak.
Które to kolce s± na w±skich oponach. Wojtek |
|
Data: 2009-03-13 13:20:38 | |
Autor: Massai | |
Hamowanie a opony... | |
Alti wrote:
A ta si³a zrywaj±ca zale¿y m.in. od nacisku na jednostkê powierzchni. Jak mamy na kole 1/4 ciêzaru samochodu, to nam siê po za³o¿eniu szerszej opony ciê¿ar samochodu nie zwiêksza magicznie. Przy szerszej oponie nacisk na 1 cm2 nam spada, ale kompensowany jest wiêksz± powierzchni±. Tak wiêc im wiêksza szeroko¶æ tym wiêksz± si³ê hamuj±ca Ale inne si³y jednostkowe przy wê¿szej i przy szerszej. W przypadku asfaltu zaczyna dzia³aæ kwestia wy³apywania nierówno¶ci - wiêksza powierzchnia, wiêksza szansa wy³apania nierówno¶ci. Bo nierówno¶ci s± spore, jak i klocki bie¿nika. Upraszczaj±c - slicki na tartanie (zeby pomin±æ skalê wielko¶ci klocków na oponie vs nierówno¶ci na drodze): szeroko¶c opony nie bêdzie mia³a znaczenia. Znacznie wiêksze znaczenie ma szeroko¶c opon przy po¶lizgu bocznym ko³a ni¿ przy hamowaniu. Bo przy sk³adowej bocznej ruchu, powierzchnia pracuj±ca przy szerokim kole wzrasta procentowo znacznie bardziej ni¿ przy sk³adowej symetrycznej do osi samochodu i hamowaniu na wprost. Dlatego potocznie mówi±c - samochód z szerszymi ko³ami znacznie lepiej je¼dzi w zakrêtach, lepiej siê trzyma. Oczywi¶cie na suchym asfalcie. -- Pozdro Massai |
|
Data: 2009-03-13 14:50:41 | |
Autor: J.F. | |
Hamowanie a opony... | |
U¿ytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:gpdmj5$n1a$1inews.gazeta.pl...
A ta si³a zrywaj±ca zale¿y m.in. od nacisku na jednostkê powierzchni. a tak nawiasem pytajac - to do jakiego cisnienia pompujecie szerokie opony, a do jakiego waskie ? :-) J. |
|
Data: 2009-03-13 14:01:12 | |
Autor: Massai | |
Hamowanie a opony... | |
J.F. wrote:
U¿ytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisa³ w wiadomo¶ci Wiedzia³em ¿e kto¶ siê jeszcze przyczepi tego ugiêcia opony ;-) Powierzchnia styku opony z pod³o¿em przy szerszej oponie nam siê zwiêkszy. Mimo tego samego ci¶nienia... Dojd± jeszcze kwestie innego ugiêcia krawêdzi, proporcji miêdzy si³± potrzebn± do za³amania krawêdzi powierzchni styku czo³a opony, i si³± potrzebn± do za³amania boku opony... itd... Liczenie tego to ma³y horror ;-) Ale do samej analizy to o ile siê zwiêkszy, w podanym przyk³adzie - nie ma szczególnego znaczenia. -- Pozdro Massai |
|
Data: 2009-03-13 17:44:04 | |
Autor: J.F. | |
Hamowanie a opony... | |
U¿ytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:gpdov7$5eh$1inews.gazeta.pl...
J.F. wrote: No to polemizowalbym :-) Ale do samej analizy to o ile siê zwiêkszy, w podanym przyk³adzie - nie Tylko zmieram w kierunku tym ze byc moze sie wcale nie zwiekszy .. J. |
|
Data: 2009-03-13 15:52:32 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Hamowanie a opony... | |
Massai pisze:
TEORETYCZNIE powinno i PRAKTYCZNIE ma. Gdy hamuje siê na dobrym pod³o¿u, na zablokowanych ko³ach, to pozostaje czarny pas. To ¶wiadczy o tym, ¿e nie mamy do czynienia nie tylko z prostym tarciem opona - asfalt, a równie¿ ze zjawiskiem ¶cinania "przypod³o¿owej" warstwy opony. Czynnikiem limituj±cym staje siê wytrzyma³o¶æ samego materia³u opony na scinanie. A to z kolei jest funkcj± pola ¶cinanego przekroju i materia³u z jakiego opona jest wykonana, a nie si³y przy³o¿onej w pionie. Dlatego nie ma prostej szkolnej zale¿no¶ci maksymalnej si³y tarcia od nacisku, bo limitem jest w³a¶nie wytrzyma³o¶æ materia³u. Przy szerszej oponie nacisk na 1 cm2 nam spada, ale kompensowany jest Przy szerszej trudniej o zjawisko ¶cinania, bo si³a rozk³ada siê na wiêksz± powierzchniê. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mog± byæ niepowa¿ne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaæ w czê¶ci gts /kropka/ pl | lub ca³o¶ci pogl±dom ich Autora. |
|
Data: 2009-03-13 15:18:23 | |
Autor: Massai | |
Hamowanie a opony... | |
Jakub Witkowski wrote:
Massai pisze: No có¿, wszystko prawda - i przyznajê, tego nie uwzglêdnia³em, znaczy uwzglêdnia³em wzglêdem pod³o¿a miêkkiego, a nie gumy na asfalcie. Ale te¿ sugerowa³em ¿e najlepsz± metod± rozstrzygniêca tego jest po prostu test konkretnych opon... -- Pozdro Massai |
|
Data: 2009-03-13 13:53:42 | |
Autor: J.F. | |
Hamowanie a opony... | |
U¿ytkownik "Alti" <alti71@gazeta.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:gpdjb1$7ca$1inews.gazeta.pl...
Na wê¿szych zatrzyma siê szybciej bo na ¶liskiej nawierzchni wê¿sza opna ma lepszy docis jednostkowy. A ADAC twierdzi ze sprawa jest bardziej skomplikowana i na topniejacym sniegu i mokrych drogach lepsza wezsza, a na ubitym zmarznietym sniegu jednak szersza. http://www.adac.de/Tests/Reifentests/Winterreifen/Fragenkatalog/default.asp?ComponentID=69268&SourcePageID=8979 J. |
|
Data: 2009-03-13 13:01:14 | |
Autor: Massai | |
Hamowanie a opony... | |
J.F. wrote:
U¿ytkownik "Alti" <alti71@gazeta.pl> napisa³ w wiadomo¶ci i to by siê zgadza³o, przynajmniej w odniesieniu do ¶niegu. Mokry ¶nieg - miêkki. Warto siê w niego wgryzaæ. Zmarzniêty, ubity - twardy... szersza opona ³apie wiêcej nierówno¶ci, które hamuj±. -- Pozdro Massai |
|
Data: 2009-03-13 13:25:28 | |
Autor: Gabriel'Varius' | |
Hamowanie a opony... | |
Powiedzmy ze auto to VW GOLF IV z oponami zimowymi: Wg. mnie w zimie na sniegu auto bedzie lepiej hamowalo na wezszych oponach. I to samo na letnich oponach:W lecie na suchej nawierzchni skuteczniejsze jest hamowanie na szerokich kapciach. pozdrawiam -- -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- -- Mówiæ prawdê i umieæ prawd± ¿yæ - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde |
|
Data: 2009-03-13 14:34:17 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Hamowanie a opony... | |
krzyss pisze:
Robi³em takie eksperymenty - porównywa³em opony 135 i 165 (Dêbica Frigo Directional) na ubitym ¶niegu (a pó¼niej wy¶lizganym ¶niegu). Prêdko¶ci przejazdu ³uków, droga hamowania i szybko¶æ przyspieszania znacznie lepsze na oponach 135. Ró¿nice w czasie przejazdu odcinków testowych (du¿o zakrêtów i hamowania) rzêdu nawet 5%, czyli sporo. Na asfalcie nie testowa³em, ale wszyscy rajdowcy zak³adaj± co tylko najszerszego zmieszcz± w nadkola i to jest ponoæ dobre. |
|
Data: 2009-03-14 16:37:18 | |
Autor: DoQ | |
Hamowanie a opony... | |
Tomasz Pyra pisze:
Na asfalcie nie testowa³em, ale wszyscy rajdowcy zak³adaj± co tylko najszerszego zmieszcz± w nadkola i to jest ponoæ dobre. Na asfalcie to inna bajka. Wystarczy porownac sniegowe ogumienie "WuRCa" z asfaltowym ogumieniem bolidu F1. W przypadku tego drugiego, jakos nikt nie chce zakladac ¿yletek, a przeciez nacisk jednostkowy wiekszy a i opory aerodynamiczne/toczenia duzo mniejsze by byly. Pozdrawiam Pawel |
|