Data: 2013-07-10 14:21:19 | |
Autor: RadoslawF | |
Hamowanie silnikiem na sporym nachyleniu | |
Dnia 2013-07-10 11:58, Użytkownik Ryszard G. napisał:
Myślę, że większy silnik lepiej by hamował, ale przy większym aucie to nie wiem czy wystarczająco: Silnik nigdy nie zastąpi hamulców. Silnik jedynie służy do zwalniania, wyhamować do do zera i tak musisz przy pomocy hamulca, na na upartego można i na jakimś drzewie ale chyba nie o to chodzi. Dobieranie samochodu i silnika pod kątem lepszego hamowania silnikiem jest bez sensu poza nielicznymi przypadkami kiedy zakładasz intensywną pracę przy holowaniu przyczep w terenie górzystym. Ale wtedy dobierał bym pojazd pod kątem możliwości bezproblemowego wlania do układu hamulcowego lepszego płynu. Jest to drogie ale skuteczne rozwiązanie na gotujący się w układzie hamulcowym zawilgocony płyn. Pozdrawiam |
|
Data: 2013-07-10 15:33:36 | |
Autor: Tomasz Wójtowicz | |
Hamowanie silnikiem na sporym nachyleniu | |
W dniu 2013-07-10 14:21, RadoslawF pisze:
Dnia 2013-07-10 11:58, Użytkownik Ryszard G. napisał: na upartego można zatrzymać silnikiem tak, że jak się już skończy hamowanie silnikiem na jedynce, wówczas wrzucić wsteczny i delikatnie popuszczać sprzęgło :D |
|
Data: 2013-07-10 15:55:59 | |
Autor: J.F. | |
Hamowanie silnikiem na sporym nachyleniu | |
Dnia Wed, 10 Jul 2013 15:33:36 +0200, Tomasz Wójtowicz napisał(a):
W dniu 2013-07-10 14:21, RadoslawF pisze: na upartego można zatrzymać silnikiem tak, że jak się już skończy hamowanie silnikiem na jedynce, wówczas wrzucić wsteczny i delikatnie popuszczać sprzęgło :D Pogromcy mitow probowali. W recznej skrzyni nie da sie wrzucic wstecznego w czasie jazdy, w automacie sie da, ale nie zwalnia. No ale jakby sie nawet dalo ... zatrzymasz, spalisz sprzeglo, czy zgasisz silnik i bedzie hamowal jak na jedynce ? J. |
|
Data: 2013-07-10 16:16:08 | |
Autor: Maciek | |
Hamowanie silnikiem na sporym nachyleniu | |
Dnia Wed, 10 Jul 2013 15:55:59 +0200, J.F. napisał(a):
Pogromcy mitow probowali. W recznej skrzyni nie da sie wrzucic To chyba jednak zalezy od skrzyni... -- Maciek Karkulowsiał zwartusiał Ratuwsianku Maciuwsio |
|
Data: 2013-07-10 16:29:25 | |
Autor: J.F. | |
Hamowanie silnikiem na sporym nachyleniu | |
Dnia Wed, 10 Jul 2013 16:16:08 +0200, Maciek napisał(a):
Dnia Wed, 10 Jul 2013 15:55:59 +0200, J.F. napisał(a): Chyba wszystkie maja tu identyczna konstrukcje - male koleczko odwracajace wsuwane miedzy dwa duze. I nie da rady - jak szybko wiruja to nie wsuniesz :-) J. |
|
Data: 2013-07-10 21:12:45 | |
Autor: Przyjazny | |
Hamowanie silnikiem na sporym nachyleniu | |
On 2013-07-10 14:29, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Dnia Wed, 10 Jul 2013 16:16:08 +0200, Maciek napisał(a): No, niektóre mają jeszcze synchronizator na wstecznym, a reszta nie... Tak czy inaczej w wielu samochodzach na wolnych obrotach przy prędkościach typu 2-4 km/h da się wrzucić bieg do przodu jadąc do tyłu, więc odwrotnie pewnie też. |
|
Data: 2013-07-10 23:33:42 | |
Autor: J.F. | |
Hamowanie silnikiem na sporym nachyleniu | |
Dnia Wed, 10 Jul 2013 21:12:45 +0000 (UTC), Przyjazny napisał(a):
On 2013-07-10 14:29, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: Konstrukcja jedynki inna niz wstecznego, czesto nawet synchronizowana. Ale moj na jedynce jedzie 7km/h bez gazu, a z gorki to szybciej. I jak zwolnic do tych hipotetycznych 2-4 przy ktorych mozna by wsteczny wrzucic ? J. |
|
Data: 2013-07-11 15:32:03 | |
Autor: Przyjazny | |
Hamowanie silnikiem na sporym nachyleniu | |
On 2013-07-10 21:33, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Dnia Wed, 10 Jul 2013 21:12:45 +0000 (UTC), Przyjazny napisał(a): Czytaj uważniej. W co lepszych samochodach wsteczny też jest synchronizowany. A jedynka bez synchro to już chyba rzadkość a nie standard. Ale moj na jedynce jedzie 7km/h bez gazu, a z gorki to szybciej. Zmienić samochód na taki z lepszym przełożeniem na jedynce ;-). |
|
Data: 2013-07-10 16:24:48 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Hamowanie silnikiem na sporym nachyleniu | |
Hello J.F.,
Wednesday, July 10, 2013, 3:55:59 PM, you wrote: Pogromcy mitow probowali. W recznej skrzyni nie da sie wrzucicSilnik nigdy nie zastąpi hamulców. Silnik jedynie służy do zwalniania,na upartego można zatrzymać silnikiem tak, że jak się już skończy Jedyne miejsce, w którym musiałem zjeżdżać na jedynce, to zjazd spod fortu na Srebrnej Górze. Hamowanie silnikiem wystarczyło. Zarówno w Poldku jak i Lanosie. Przejechałem przez chyba większość dróg publicznych w polskich górach - nie trafiłem na wymagającą używania hamulców... -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2013-07-10 16:44:14 | |
Autor: J.F. | |
Hamowanie silnikiem na sporym nachyleniu | |
Dnia Wed, 10 Jul 2013 16:24:48 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Hello J.F., Jedyne miejsce, w którym musiałem zjeżdżać na jedynce, to zjazd spod Ale problem brzmial - silnikiem nie da sie zatrzymac. Doczekac do plaskiego ? Nie zawsze sie da. Niezla jest tez gora szybowcowa w Jezowie Sudeckim, przelecz Okraj. No i sporo gorek zima - gdy nie masz zaufania do przyczepnosci na zakrecie. No i mozna sie spytac - lepiej wahlowac jedynka-dwojka, czy czasami dohamowac hamulcami. Przy innych biegach w sumie tez. No a teraz kolejne utrudnienie - co z tego ze sie da, jak po drodze fotoradar ? W sumie ... stromy jest tez zjazd z Dobromierza, ale tam staralem sie nie hamowac :-) J. |
|
Data: 2013-07-10 17:03:09 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Hamowanie silnikiem na sporym nachyleniu | |
Hello J.F.,
Wednesday, July 10, 2013, 4:44:14 PM, you wrote: Ale problem brzmial - silnikiem nie da sie zatrzymac.Jedyne miejsce, w którym musiałem zjeżdżać na jedynce, to zjazd spodSilnik nigdy nie zastąpi hamulców. Silnik jedynie służy do zwalniania, Byłem - nic groźnego. No i sporo gorek zima - gdy nie masz zaufania do przyczepnosci na Ale zima hamowanie silnikiem to oczywista oczywistość. I zimą na Srebrną Górę jednak bym nie wjeżdżał. Kiedyś przez miasto Srebrna Góra zimą przejeżdżałem (z góry) i mi to wystarczy - tam pod górkę z przednim napędem tylko na wstecznym wjeżdżali. No i mozna sie spytac - lepiej wahlowac jedynka-dwojka, czy czasami Dohamowywać muszę tylko wtedy, gdy mam przed sobą nizinnego, który silnikiem hamować nie potrafi. Albo jak się zapomnę i jednak na zbyt wysokim biegu zjeżdżam a zakręt nie pozwala na taką prędkość ;) No a teraz kolejne utrudnienie - co z tego ze sie da, jak po drodze Ale tam czwórka wystarczy, żeby się za bardzo nie rozpędzić. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2013-07-10 17:29:50 | |
Autor: J.F. | |
Hamowanie silnikiem na sporym nachyleniu | |
Dnia Wed, 10 Jul 2013 17:03:09 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Hello J.F., Szybowcowa ? wymagala uzycia jedynki. No i sporo gorek zima - gdy nie masz zaufania do przyczepnosci naAle zima hamowanie silnikiem to oczywista oczywistość. Tym niemniej trzeba zwalniac do predkosci do ktorych dwojka, czy tam jedynka nie zwalnia. Poza tym ... ABS w silniku masz ? I zimą na Ale jak juz wjechales, to co - przez Walbrzych wracac ? :-) No i mozna sie spytac - lepiej wahlowac jedynka-dwojka, czy czasamiDohamowywać muszę tylko wtedy, gdy mam przed sobą nizinnego, który Ja tylko o tym czy warto oszczedzac klocki zuzywajac tarcze :-) No a teraz kolejne utrudnienie - co z tego ze sie da, jak po drodzeAle tam czwórka wystarczy, żeby się za bardzo nie rozpędzić. A jak beda kolarze zjezdzali, albo pielgrzymka schodzila ? :-) J. |
|
Data: 2013-07-10 18:35:01 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Hamowanie silnikiem na sporym nachyleniu | |
Hello J.F.,
Wednesday, July 10, 2013, 5:29:50 PM, you wrote: Szybowcowa ? wymagala uzycia jedynki.Niezla jest tez gora szybowcowa w Jezowie Sudeckim, przelecz Okraj.Byłem - nic groźnego. Na sama górę nie wjeżdżałem ale Jeżów Sudecki zaliczyłem kilka razy. Tym niemniej trzeba zwalniac do predkosci do ktorych dwojka, czy tamNo i sporo gorek zima - gdy nie masz zaufania do przyczepnosci naAle zima hamowanie silnikiem to oczywista oczywistość. Znaczy jakich? 1km/h? Może lepiej zima w takie miejsca nie wjeżdżać? Poza tym ... ABS w silniku masz ? Silnik sam z siebie się nagle nie zatrzyma czyli sam robi za ABS. I zimą na Srebrną Górę jednak bym nie wjeżdżał. Kiedyś przez miastoAle jak juz wjechales, to co - przez Walbrzych wracac ? :-) Z Wałbrzycha jechałem - dojazd od Wałbrzycha bez problemów, zjazd w mieścinie robi wrażenie - jakbym się potrzebował nagle zatrzymać, to by się chyba nie udało... Ja tylko o tym czy warto oszczedzac klocki zuzywajac tarcze :-)No i mozna sie spytac - lepiej wahlowac jedynka-dwojka, czy czasamiDohamowywać muszę tylko wtedy, gdy mam przed sobą nizinnego, który Ale to są krótkie hamowania. A jak beda kolarze zjezdzali,No a teraz kolejne utrudnienie - co z tego ze sie da, jak po drodzeAle tam czwórka wystarczy, żeby się za bardzo nie rozpędzić. Kolarzy z Henrykiem Sytnerem spotkałem na wylocie z Kaczorowa. Przez całą resztę trasy próbowałem się do Trójki dodzwonić, żeby nabluzgać na bezmyślność bandy idiotów - nie udało się :( albo pielgrzymka schodzila ? :-) Na szczęście mi się w górach pielgrzymka nie trafiła. Kiedyś za to koło Soliny (dokładnie: Myczkowce) trafiło mi się stado bar^H^H^Hkolonistów idące całą szerokością drogi. Z beztroską wychowawczynią. Na szczęście już na płaskim i mało krętym. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2013-07-10 22:15:16 | |
Autor: J.F. | |
Hamowanie silnikiem na sporym nachyleniu | |
Dnia Wed, 10 Jul 2013 18:35:01 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Hello J.F., A czy ja pisalem o Jezowie czy o gorze ? :-) Jezow, miejscowosc, droga uczeszczana, to sie musi w normach miescic. Znaczy jakich? 1km/h?Tym niemniej trzeba zwalniac do predkosci do ktorych dwojka, czy tamNo i sporo gorek zima - gdy nie masz zaufania do przyczepnosci naAle zima hamowanie silnikiem to oczywista oczywistość. takich ze 30 moze byc za szybko. Może lepiej zima w takie miejsca nie wjeżdżać? Nie wiesz co to narty :-) Poza tym ... ABS w silniku masz ?Silnik sam z siebie się nagle nie zatrzyma czyli sam robi za ABS. ale jak kola wpadna w poslizg to sily hamowania nie zmniejszy. Z Wałbrzycha jechałem - dojazd od Wałbrzycha bez problemów, zjazd wI zimą na Srebrną Górę jednak bym nie wjeżdżał. Kiedyś przez miastoAle jak juz wjechales, to co - przez Walbrzych wracac ? :-) A Ty masz interes w Klodzku byc ... no ale lepiej sie spoznic niz samochod rozbic :-) Ale to są krótkie hamowania.Ja tylko o tym czy warto oszczedzac klocki zuzywajac tarcze :-)No i mozna sie spytac - lepiej wahlowac jedynka-dwojka, czy czasamiDohamowywać muszę tylko wtedy, gdy mam przed sobą nizinnego, który I to samo mozesz miec przy dlugim zjezdzie - dwojka, krotkie hamowania, zanim sie po nich auto rozpedzi to dluzsza chwila mija i znow krotkie hamowanie. A nie ciagla zmiana biegow - bo to raz na dwojke za ostro, a za chwile na jedynke za plasko ... J. |
|
Data: 2013-07-10 22:27:42 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Hamowanie silnikiem na sporym nachyleniu | |
W dniu 2013-07-10 22:15, J.F. pisze:
Dnia Wed, 10 Jul 2013 18:35:01 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):(...) Ale to są krótkie hamowania.Ja tylko o tym czy warto oszczedzac klocki zuzywajac tarcze :-)No i mozna sie spytac - lepiej wahlowac jedynka-dwojka, czy czasamiDohamowywać muszę tylko wtedy, gdy mam przed sobą nizinnego, który Ciągłe wachlowanie biegami jest w takich warunkach zbędne i wręcz szkodliwe. Tak jak piszesz - jak się rozbiega za bardzo to trochę na hamulcu przytrzymać, zwolni, hamulce się schłodzą i cykl powtarzamy. No, ale do tego to trzeba trochę po górach pojeździć :) |
|
Data: 2013-07-10 22:48:01 | |
Autor: J.F. | |
Hamowanie silnikiem na sporym nachyleniu | |
Dnia Wed, 10 Jul 2013 22:27:42 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2013-07-10 22:15, J.F. pisze: No coz, daje sie i biegami, bez dotykania hamulca ... ale naprawde nie wiem co taniej wychodzi :-) J. |
|
Data: 2013-07-10 22:41:00 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Hamowanie silnikiem na sporym nachyleniu | |
Hello J.F.,
Wednesday, July 10, 2013, 10:15:16 PM, you wrote: A czy ja pisalem o Jezowie czy o gorze ? :-)Na sama górę nie wjeżdżałem ale Jeżów Sudecki zaliczyłem kilka razy.Szybowcowa ? wymagala uzycia jedynki.Niezla jest tez gora szybowcowa w Jezowie Sudeckim, przelecz Okraj.Byłem - nic groźnego. Ja pisałem o drogach publicznych... Jezow, miejscowosc, droga uczeszczana, to sie musi w normach miescic. Jak każda droga publiczna. takich ze 30 moze byc za szybko.Znaczy jakich? 1km/h?Tym niemniej trzeba zwalniac do predkosci do ktorych dwojka, czy tamNo i sporo gorek zima - gdy nie masz zaufania do przyczepnosci naAle zima hamowanie silnikiem to oczywista oczywistość. Ale tak jakoś konkretniej? Może lepiej zima w takie miejsca nie wjeżdżać?Nie wiesz co to narty :-) Aaaa, Ty z tych, co to na stok samochodem :P ale jak kola wpadna w poslizg to sily hamowania nie zmniejszy.Poza tym ... ABS w silniku masz ?Silnik sam z siebie się nagle nie zatrzyma czyli sam robi za ABS. Ale się obraca i jakoś przyczepność łapie. A Ty masz interes w Klodzku byc ... no ale lepiej sie spoznic nizZ Wałbrzycha jechałem - dojazd od Wałbrzycha bez problemów, zjazd wI zimą na Srebrną Górę jednak bym nie wjeżdżał. Kiedyś przez miastoAle jak juz wjechales, to co - przez Walbrzych wracac ? :-) Nie - to moje kaprysy, żeby nie rzygać z nudów na A4. Wymyślałem najdziksze trasy, żeby dla rozrywki sobie pojeździć. Przy powrotach od klientów. I to samo mozesz miec przy dlugim zjezdzie - dwojka, krotkieAle to są krótkie hamowania.Ja tylko o tym czy warto oszczedzac klocki zuzywajac tarcze :-)No i mozna sie spytac - lepiej wahlowac jedynka-dwojka, czy czasamiDohamowywać muszę tylko wtedy, gdy mam przed sobą nizinnego, który Ale ile masz tych zjazdów na jedynce? -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2013-07-10 22:53:43 | |
Autor: J.F. | |
Hamowanie silnikiem na sporym nachyleniu | |
Dnia Wed, 10 Jul 2013 22:41:00 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Ja pisałem o drogach publicznych...A czy ja pisalem o Jezowie czy o gorze ? :-)Na sama górę nie wjeżdżałem ale Jeżów Sudecki zaliczyłem kilka razy.Szybowcowa ? wymagala uzycia jedynki.Niezla jest tez gora szybowcowa w Jezowie Sudeckim, przelecz Okraj.Byłem - nic groźnego. Na szczyt tez chyba publiczna prowadzi. Ale tak jakoś konkretniej?takich ze 30 moze byc za szybko.Znaczy jakich? 1km/h?Tym niemniej trzeba zwalniac do predkosci do ktorych dwojka, czy tamNo i sporo gorek zima - gdy nie masz zaufania do przyczepnosci naAle zima hamowanie silnikiem to oczywista oczywistość. Nigdy nie jechales po kretej gorskiej drodze zima ? I co, wszystkie zakrety przepisowo 90km/h ? Aaaa, Ty z tych, co to na stok samochodem :PMoże lepiej zima w takie miejsca nie wjeżdżać?Nie wiesz co to narty :-) A co, autokarem mam jechac ? :-) Ale się obraca i jakoś przyczepność łapie.ale jak kola wpadna w poslizg to sily hamowania nie zmniejszy.Poza tym ... ABS w silniku masz ?Silnik sam z siebie się nagle nie zatrzyma czyli sam robi za ABS. Ale tez opor stawia. Czasem moze byc za mocny. Pamietasz "ale urwal ze Szczecina" ? I to samo mozesz miec przy dlugim zjezdzie - dwojka, krotkieAle to są krótkie hamowania.Dohamowywać muszę tylko wtedy, gdy mam przed sobą nizinnego, któryJa tylko o tym czy warto oszczedzac klocki zuzywajac tarcze :-) Jak pisalem - w sumie nie musi byc jedynka. Na trojce za szybko, na dwojce za wolno. I co robic - biegi zmieniac, hamowac na trojce, czy gazowac na dwojce ? Pytamy o to co zdrowsze dla samochodu :-) J. |
|
Data: 2013-07-10 16:29:59 | |
Autor: Tomasz Wójtowicz | |
Hamowanie silnikiem na sporym nachyleniu | |
W dniu 2013-07-10 15:55, J.F. pisze:
Dnia Wed, 10 Jul 2013 15:33:36 +0200, Tomasz Wójtowicz napisał(a): Zatrzymać na półsprzęgle przy pracującym silniku. Owszem, to przypali sprzęgło, ale dyskusja jest o tym, czy się da, a nie czy to jest zdrowe. Co do jazdy na wstecznym, to kiedyś miałem taki przypadek, że wyjeżdżałem tyłem, skręciłem i zacząłem zjeżdżać w dół przodem z włączonym wstecznym (na sprzęgle). Puściłem sprzęgło i o dziwo wsteczny wyskoczył. Dobrze się stało, bo mógł być gorszy pasztet. |
|
Data: 2013-07-10 16:48:45 | |
Autor: J.F. | |
Hamowanie silnikiem na sporym nachyleniu | |
Dnia Wed, 10 Jul 2013 16:29:59 +0200, Tomasz Wójtowicz napisał(a):
W dniu 2013-07-10 15:55, J.F. pisze: Pod warunkiem ze zgon sprzegla nie nastapi przed zatrzymaniem :-) J. |
|
Data: 2013-07-10 23:22:16 | |
Autor: yabba | |
Hamowanie silnikiem na sporym nachyleniu | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:1kbfcxl877sw1$.rcm8zsdvos2h$.dlg40tude.net...
Dnia Wed, 10 Jul 2013 15:33:36 +0200, Tomasz Wójtowicz napisał(a): Da się wrzucić wsteczny, ale przy bardzo małej prędkości. Więc nie ma to zastosowania do praktycznego hamowania. -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2013-07-10 18:10:44 | |
Autor: Shrek | |
Hamowanie silnikiem na sporym nachyleniu | |
On 2013-07-10 15:33, Tomasz Wójtowicz wrote:
Silnik nigdy nie zastąpi hamulców. Silnik jedynie służy do zwalniania, Płaszczyca kiedyś wrzucał na youtuba jak przejechał "cały" Kraków bez hamulca. Moim zdaniem jednak troszkę oszukiwał, ale nieznacznie. No i jechał tak, że po prostu nie musiał hamować, bo zostawiał odstęp 100 metrów a jedynkę wrzucał 50 metrów przed światłami i toczył się aż zielone dostał. Jak naprawdę trafił czerwone, to tłumaczył się, że zatrzymał się na dziurze, ale imho pomagał sobie ręcznym, tym bardziej, że z górki było Shrek |
|
Data: 2013-07-10 18:36:16 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Hamowanie silnikiem na sporym nachyleniu | |
Hello Shrek,
Wednesday, July 10, 2013, 6:10:44 PM, you wrote: Płaszczyca kiedyś wrzucał na youtuba jak przejechał "cały" Kraków bezSilnik nigdy nie zastąpi hamulców. Silnik jedynie służy do zwalniania,na upartego można zatrzymać silnikiem tak, że jak się już skończy Mi się udało zimą, w nocy przejechać trasę od stacji BP na Karkonoskiej we Wrocku do zjazdu z A4 na Opole. Poldkiem - on miał taki wskaźnik, który świecił, dopóki nie nacisnąłeś choć raz hamulca i nie sprawdził żarówek po odpaleniu silnika. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2013-07-10 18:43:35 | |
Autor: Shrek | |
Hamowanie silnikiem na sporym nachyleniu | |
On 2013-07-10 18:36, RoMan Mandziejewicz wrote:
Mi się udało zimą, w nocy przejechać trasę od stacji BP na No dobra, ale po co? Shrek |
|
Data: 2013-07-10 18:48:06 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Hamowanie silnikiem na sporym nachyleniu | |
Hello Shrek,
Wednesday, July 10, 2013, 6:43:35 PM, you wrote: Mi się udało zimą, w nocy przejechać trasę od stacji BP naNo dobra, ale po co? Samo wyszło. Środek nocy, mnóstwo świeżego śniegu, po drodze żadnej potrzeby zwalniania. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|