Data: 2011-10-10 20:26:25 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Hamulec nie puszcza | |
Samochód trafił do mnie z objawami że się grzeje koło.
No grzało się, bo hamulec ocierał podczas jazdy, do tego stopnia że z niewielkich pochyłości się nie staczał. Hamulec tylny, tarczowy, ręczny wypychający tłoczek z samoregulatorem ręcznego na gwincie wewnątrz tłoczka. Oba klocki tego koła zużyte do zera (z drugiej strony samochodu zużycie normalne), tarcza prosta. Rozebrałem cały hamulec, wymontowałem tłoczek, wszystko oczyściłem, wymieniłem uszczelkę tłoczka i mieszek osłony. Zacisk pływający chodzi prawidłowo. Wyczyściłem prowadnice, nasmarowałem smarem do hamulców, wymieniłem płyn hamulcowy w całym samochodzie z odpowietrzeniem wszystkiego. Przewód hamulcowy nie pozawijany, nie zgnieciony itp. płyn wypływa z niego swobodnie, grawitacyjnie. Założyłem nowe klocki. Tarcze zostawiłem - są proste i jeszcze nie zużyte. Ale niestety ocierało nadal - lżej, ale ocierało. Rozebrałem to drugi raz, wkręciłem tłoczek jeszcze głębiej, żeby mieć pewność że samoregulator ręcznego ma możliwość ustawienia luzu. Przy okazji sprawdziłem że linka ręcznego nie jest napięta - dźwigienka ręcznego spokojnie wraca na miejsce. Posprawdzałem jeszcze raz czy wszystko chodzi. Ale też nie pomogło. W każdym razie po jeździe tarcza jest wyraźnie cieplejsza niż inne - nie bije od niej gorącem jak to było przedtem, ale po testowej jeździe 20km trzy tarcze byłem w stanie dotknąć palcem, a ta niestety parzyła przy dłuższym przytrzymaniu. Ktoś ma jeszcze jakiś pomysł co tam pomacać? |
|
Data: 2011-10-10 20:41:00 | |
Autor: 'Tom N' | |
Hamulec nie puszcza | |
Tomasz Pyra w <news:4e9338d1$0$2453$65785112news.neostrada.pl>:
Samochód trafił do mnie z objawami że się grzeje koło.[...] Kto¶ ma jeszcze jaki¶ pomysł co tam pomacać? Zacisk z przodu po skosie wyczy¶cić, a ten z tyłu wymienić na nowy -- Tomasz Nycz |
|
Data: 2011-10-10 20:56:31 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Hamulec nie puszcza | |
W dniu 2011-10-10 20:41, 'Tom N' pisze:
Tomasz Pyra w<news:4e9338d1$0$2453$65785112news.neostrada.pl>: Tak Ľle mam nadzieje nie było - samochód jeżdżony w krótkich trasach po mie¶cie i nawet tarcza nie ma nawet ¶ladów przegrzania. Jak mierzyłem prze¶wity na zdjętym tłoczku to przed remontem po puszczeniu hamulca tłoczek się nie cofał, a po remoncie już się cofa. Może być, że z jaki¶ przyczyn nie zawsze się cofa. Jeszcze pojadę sprawdzić czy tarcza nie jest jako¶ krzywo zużyta - bo już widziałem kiedy¶ takie cuda że klocek chodził nie tylko osiowo, a też promieniowo w płaszczyĽnie ruchu tłoczka. |
|
Data: 2011-10-10 21:22:53 | |
Autor: 'Tom N' | |
Hamulec nie puszcza | |
Tomasz Pyra w <news:4e933fdf$0$2486$65785112news.neostrada.pl>:
W dniu 2011-10-10 20:41, 'Tom N' pisze: Tak Ľle mam nadzieje nie było - samochód jeżdżony w krótkich trasach po mie¶cie i nawet tarcza nie ma nawet ¶ladów przegrzania. Moje tarcze w lacettim tez nie miały ¶ladów przegrzania i dalej s± i działaj± -- a jeĽdziłem nie po mie¶cie, i prawe tylne klocki straciłem akurat tuz przed powodzi± w zeszłym roku w okolicach Puław (Parchatka) usłyszałem dziwne skrzypienie. Samochód został na noc (całe szczę¶cie, że na wzniesieniu i do rana wał wytrzymał) -- zrobili to co Ty, wyjechałem, przejechałem 5 km i tarcza gor±ca, więc wróciłem -- rozłożyli ręce i całkiem zdjęli ręczny. Dojechałem do ASO w Lublinie staraj±c sie nie hamować - tarcza była mocno ciepła, ale klocków nie zdarło, tam pogmerali i rozłożyli ręce, dojechałem do domu, i tam wyczyszczono również zacisk po skosie -- prawie pomogło, jednak tył się ci±gle grzał. Po wymianie zacisku jak ręka odj±ł. Widać po dupie dostały inne bebechy zacisku Jak mierzyłem prze¶wity na zdjętym tłoczku to przed remontem po puszczeniu hamulca tłoczek się nie cofał, a po remoncie już się cofa. Może być, że z jaki¶ przyczyn nie zawsze się cofa. Przyczyna jak wyżej, swoje oberwał i nie pracował jak trzeba Jeszcze pojadę sprawdzić czy tarcza nie jest jako¶ krzywo zużyta - bo już widziałem kiedy¶ takie cuda że klocek chodził nie tylko osiowo, a też promieniowo w płaszczyĽnie ruchu tłoczka. Oj wła¶nie mi szwagier zwrócił uwagę, że mam duże ranty na tylnych tarczach w mi¶ku... -- Tomasz Nycz |
|
Data: 2011-10-10 22:26:57 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Hamulec nie puszcza | |
W dniu 2011-10-10 21:22, 'Tom N' pisze:
Jak mierzyłem prze¶wity na zdjętym tłoczku to przed remontem po No ale co by to miało być? Bo po wyjęciu uszczelki wsadziłem dla próby tłoczek i ładnie pasował jak należy, z uszczelnieniem też wsuwał i wysuwał się gładko. Jedyny podejrzany zostaje chyba mechanizm samoregulacji ręcznego - jako przyczyna wszystkiego złego. Mógł się tak popsuć że blokuje czasami swobodny powrót tłoczka, zepsuł w ten sposób jeden komplet klocków, a teraz jak by to tak dalej jeĽdziło to by zajeĽdził się drugi... Nowy ori zacisk drogi, a używany zagadkowy, zwłaszcza że handlarze na Allegro maj± swoje wersje co do czego pasuje, katalog Intercars mówi co innego. |
|
Data: 2011-10-10 14:51:56 | |
Autor: AZ | |
Hamulec nie puszcza | |
On 10 PaĽ, 22:26, Tomasz Pyra <hellf...@spam.spam.spam> wrote:
Uszczelki w zaciskach nie s± jedynie uszczelkami, kontroluj± też luz klocek-tarcza. Może zużyte/przegrzane nie robi± już tego dobrze? Zacisk to nie jakie¶ skomplikowane urz±dzenie przecież. -- Artur |
|
Data: 2011-10-11 00:13:34 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Hamulec nie puszcza | |
W dniu 2011-10-10 23:51, AZ pisze:
On 10 PaĽ, 22:26, Tomasz Pyra<hellf...@spam.spam.spam> wrote: Uszczelkę dałem now±. |
|
Data: 2011-10-10 15:18:38 | |
Autor: AZ | |
Hamulec nie puszcza | |
On 11 PaĽ, 00:13, Tomasz Pyra <hellf...@spam.spam.spam> wrote:
> Uszczelki w zaciskach nie s jedynie uszczelkami, kontroluj te luzNo to nie wiem. Akurat nie z branży samochodowej - ale serwisówka do mojego motocykla mówi, żeby nie dawać nowych uszczelek razem z nowymi klockami, może daj temu czas na ułożenie się jak jako¶ mocno się nie grzeje? -- Artur |
|
Data: 2011-10-10 21:26:53 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Hamulec nie puszcza | |
Dnia Mon, 10 Oct 2011 20:26:25 +0200, Tomasz Pyra napisał(a):
Zacisk pływaj±cy chodzi prawidłowo.[-] Ale niestety ocierało nadal - lżej, ale ocierało.[-] IMO brak niezbędnego luzu pomiędzy palcem a nakładk± tego zacisku pływaj±cego. Wygarnij wszystkie ¶mieci i rdzę z dziury nakładki. Tam powinno być kilka dziesi±tych mm różnicy ¶rednic. -- Jacek |
|
Data: 2011-10-10 21:43:37 | |
Autor: z | |
Hamulec nie puszcza | |
W dniu 10.10.2011 20:26, Tomasz Pyra pisze:
Samochód trafił do mnie z objawami że się grzeje koło. W mordę. Dokładnie tak jak w Almerze N16. Już nowe klocki zeżarło, kilka razy było czyszczone i ciągle to samo. Człowiek z serwisu nissana też mi sugerował wymianę zacisku. Kurde blade. Myślałem że hamulce tarczowe z tyłu = święty spokój :-( z |
|
Data: 2011-10-10 22:22:11 | |
Autor: Przemysław Czaja | |
Hamulec nie puszcza | |
Użytkownik "Tomasz Pyra" Hamulec tylny, tarczowy, ręczny wypychający tłoczek z samoregulatorem ręcznego na gwincie wewnątrz tłoczka. Czyli coś takiego jak w mojej Vectrze C - czyściłem zacisk, prowadnice, tłoczek...a tarcza wciąż gorąca - kupiłem na szrocie używkę za 100zł założyłem bez czyszczenia i tarcza zimna :) |
|
Data: 2011-10-11 00:52:11 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Hamulec nie puszcza | |
W dniu 2011-10-10 22:22, Przemysław Czaja pisze:
To jest właśnie Vectra C. - czyściłem zacisk, prowadnice, No jest na Allegro niby zacisk do tego modelu (bo VC 3.2 ma z tyłu inny zacisk niż pozostałe), ale już po zdjęciach widać, że się różni przynajmniej ilością otworów w denku tłoczka do wkręcania od tego co mam w samochodzie... A tak żeby iść i pomacać, to na szrocie w okolicy pewnie wersji 3.2 nie znajdę - te słabsze pewnie tak. Jak różnią się faktycznie tylko ilością otworów to żaden problem, ale przyjdzie potem zacisk jakiś nie taki i się będę bujał z odsyłaniem, a samochód będzie stał. Spróbuję jeszcze to raz rozebrać i pooglądać ten mechanizm od samoregulacji ręcznego, bo w sumie cudów nie ma - sam tłoczek i uszczelka są proste jak cep i raczej nie ma możliwości żeby coś tam było nie tak - zostaje ten ręczny. |
|
Data: 2011-10-11 10:09:36 | |
Autor: Przemysław Czaja | |
Hamulec nie puszcza | |
Użytkownik "Tomasz Pyra" Spróbuję jeszcze to raz rozebrać i pooglądać ten mechanizm od samoregulacji ręcznego Sprawdz na założonym zacisku czy linka odbija (nie zaciągaj ręcznego) nie pamiętam dokładnie, ale jeszcze w Niemczech gdzie miałem awarię mechanik mi to pokazywał, popychał mocowanie linki i w jednym zacisku (tym sprawnym) mechanizm wracał a w zepsutym jak się łatwo domyslić nie. Po powrocie do Polski naprawiali mi to najpierw w ASO (czyszczenie zacisku) potem u znajomego mechaniora i nic nie pomogło.Ja miałem szczęście pojechałem na pierwszy szrot i gość wytargał z anglika dokładnie taki zacisk jak mój. Tobie będzie faktycznie trudniej bo masz mniej spotykany model. |
|
Data: 2011-10-11 10:14:51 | |
Autor: Przemysław Czaja | |
Hamulec nie puszcza | |
Źle napisałem, nie chodzi o to czy linka odbija, tylko o to czy odbija mechanizm, który ta linka uruchamia :)
|
|
Data: 2011-10-13 14:40:54 | |
Autor: Piotr Czyż | |
Hamulec nie puszcza | |
Tomasz Pyra pisze:
Kto¶ ma jeszcze jaki¶ pomysł co tam pomacać? Nie masz jakiego¶ rantu na tarczy, który po wymianie klocków zahacza o niego. -- Piotr Czyż |