Data: 2011-10-10 20:41:00 | |
Autor: 'Tom N' | |
Hamulec nie puszcza | |
Tomasz Pyra w <news:4e9338d1$0$2453$65785112news.neostrada.pl>:
Samochód trafił do mnie z objawami że się grzeje koło.[...] Ktoś ma jeszcze jakiś pomysł co tam pomacać? Zacisk z przodu po skosie wyczyścić, a ten z tyłu wymienić na nowy -- Tomasz Nycz |
|
Data: 2011-10-10 20:56:31 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Hamulec nie puszcza | |
W dniu 2011-10-10 20:41, 'Tom N' pisze:
Tomasz Pyra w<news:4e9338d1$0$2453$65785112news.neostrada.pl>: Tak źle mam nadzieje nie było - samochód jeżdżony w krótkich trasach po mieście i nawet tarcza nie ma nawet śladów przegrzania. Jak mierzyłem prześwity na zdjętym tłoczku to przed remontem po puszczeniu hamulca tłoczek się nie cofał, a po remoncie już się cofa. Może być, że z jakiś przyczyn nie zawsze się cofa. Jeszcze pojadę sprawdzić czy tarcza nie jest jakoś krzywo zużyta - bo już widziałem kiedyś takie cuda że klocek chodził nie tylko osiowo, a też promieniowo w płaszczyźnie ruchu tłoczka. |
|
Data: 2011-10-10 21:22:53 | |
Autor: 'Tom N' | |
Hamulec nie puszcza | |
Tomasz Pyra w <news:4e933fdf$0$2486$65785112news.neostrada.pl>:
W dniu 2011-10-10 20:41, 'Tom N' pisze: Tak źle mam nadzieje nie było - samochód jeżdżony w krótkich trasach po mieście i nawet tarcza nie ma nawet śladów przegrzania. Moje tarcze w lacettim tez nie miały śladów przegrzania i dalej są i działają -- a jeździłem nie po mieście, i prawe tylne klocki straciłem akurat tuz przed powodzią w zeszłym roku w okolicach Puław (Parchatka) usłyszałem dziwne skrzypienie. Samochód został na noc (całe szczęście, że na wzniesieniu i do rana wał wytrzymał) -- zrobili to co Ty, wyjechałem, przejechałem 5 km i tarcza gorąca, więc wróciłem -- rozłożyli ręce i całkiem zdjęli ręczny. Dojechałem do ASO w Lublinie starając sie nie hamować - tarcza była mocno ciepła, ale klocków nie zdarło, tam pogmerali i rozłożyli ręce, dojechałem do domu, i tam wyczyszczono również zacisk po skosie -- prawie pomogło, jednak tył się ciągle grzał. Po wymianie zacisku jak ręka odjął. Widać po dupie dostały inne bebechy zacisku Jak mierzyłem prześwity na zdjętym tłoczku to przed remontem po puszczeniu hamulca tłoczek się nie cofał, a po remoncie już się cofa. Może być, że z jakiś przyczyn nie zawsze się cofa. Przyczyna jak wyżej, swoje oberwał i nie pracował jak trzeba Jeszcze pojadę sprawdzić czy tarcza nie jest jakoś krzywo zużyta - bo już widziałem kiedyś takie cuda że klocek chodził nie tylko osiowo, a też promieniowo w płaszczyźnie ruchu tłoczka. Oj właśnie mi szwagier zwrócił uwagę, że mam duże ranty na tylnych tarczach w miśku... -- Tomasz Nycz |
|
Data: 2011-10-10 22:26:57 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Hamulec nie puszcza | |
W dniu 2011-10-10 21:22, 'Tom N' pisze:
Jak mierzyłem prześwity na zdjętym tłoczku to przed remontem po No ale co by to miało być? Bo po wyjęciu uszczelki wsadziłem dla próby tłoczek i ładnie pasował jak należy, z uszczelnieniem też wsuwał i wysuwał się gładko. Jedyny podejrzany zostaje chyba mechanizm samoregulacji ręcznego - jako przyczyna wszystkiego złego. Mógł się tak popsuć że blokuje czasami swobodny powrót tłoczka, zepsuł w ten sposób jeden komplet klocków, a teraz jak by to tak dalej jeździło to by zajeździł się drugi... Nowy ori zacisk drogi, a używany zagadkowy, zwłaszcza że handlarze na Allegro mają swoje wersje co do czego pasuje, katalog Intercars mówi co innego. |
|
Data: 2011-10-10 14:51:56 | |
Autor: AZ | |
Hamulec nie puszcza | |
On 10 Paź, 22:26, Tomasz Pyra <hellf...@spam.spam.spam> wrote:
Uszczelki w zaciskach nie są jedynie uszczelkami, kontrolują też luz klocek-tarcza. Może zużyte/przegrzane nie robią już tego dobrze? Zacisk to nie jakieś skomplikowane urządzenie przecież. -- Artur |
|
Data: 2011-10-11 00:13:34 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Hamulec nie puszcza | |
W dniu 2011-10-10 23:51, AZ pisze:
On 10 Paź, 22:26, Tomasz Pyra<hellf...@spam.spam.spam> wrote: Uszczelkę dałem nową. |
|
Data: 2011-10-10 15:18:38 | |
Autor: AZ | |
Hamulec nie puszcza | |
On 11 Paź, 00:13, Tomasz Pyra <hellf...@spam.spam.spam> wrote:
> Uszczelki w zaciskach nie s jedynie uszczelkami, kontroluj te luzNo to nie wiem. Akurat nie z branży samochodowej - ale serwisówka do mojego motocykla mówi, żeby nie dawać nowych uszczelek razem z nowymi klockami, może daj temu czas na ułożenie się jak jakoś mocno się nie grzeje? -- Artur |
|