Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Hańba

Hańba

Data: 2010-08-04 09:57:14
Autor: Bogdan Idzikowski
Hańba
W tłumie pod Pałacem Prezydenckim, w którym stałem, by na własne uszy usłyszeć ten kawałek Polski, padały słowa najróżniejsze. Jedno słowo opisuje dobrze sytuację: "Hańba".

Można pocieszać się, że krzyż milion razy znaczył coś wręcz przeciwnego niż zamiar Tego, który na nim poniósł śmierć.

Mamy jednak - zdawałoby się - inne czasy. Wydawałoby się: no właśnie.

Mnie się też wydawało wczoraj rano, że ludzie poobrażają prezydenta Polski, jak żadnego dotychczas - i ustąpią delegacji z księżmi na czele.

Czy ustąpiliby, gdyby przemówił do nich arcybiskup metropolita warszawski? Nie wiem, czują się silni, mają za sobą potężną partię polityczną i mocną rozgłośnię mieniącą się katolicką. Pewnie uważają, że tych paru księży, którzy do nich przyszli, to nie żadna władza kościelna. Harcerze to też dla nich Żydzi... Ale należało spróbować.

Problem jest oczywiście także państwowy, nawet przede wszystkim. Krzyżem walczy się przecież z demokracją. I walczy się twardo, pierwsza bitwa została przegrana. Jeszcze dotąd tak nigdy nie było.

Sytuacja jest bardzo poważna. Demokracja jest młoda i słaba, Kościół stary i potężny tradycją. Jeśli nawet lokalizacja krzyża w mieście to raczej nie sprawa kościelna, jeśli nawet demokracja powinna raczej bronić się sama, to o sens krzyża powinien zadbać Kościół. Prezydium Episkopatu, prymas Polski, kardynał krakowski. Choćby tylko o to.

Muszą wziąć odpowiedzialność, rzucić na szalę swój autorytet. W interesie Kościoła, w interesie Polski. Nie ma Papieża, który uważał, że krzyża w Auschwitz być nie powinno i w ten sposób sensu krzyża bronił.

PS. Co oznacza decyzja zainteresowanych instytucji i organizacji, żeby krzyż zostawić, nie wiem. Mądry głupiemu ustąpi? Czyli krzyżem można manipulować politycznie? Czyli państwo jest słabsze niż kilkudziesięciu fanatyków?


Jan Turnau

Data: 2010-08-04 10:01:58
Autor: u2
Hańba
W dniu 2010-08-04 09:57, Bogdan Idzikowski pisze:
o sens krzyża powinien zadbać Kościół. Prezydium Episkopatu, prymas
Polski, kardynał krakowski. Choćby tylko o to.


Przecież dla ciebie krzyż to kawałki drewna :)

Data: 2010-08-04 10:03:03
Autor: Bogdan Idzikowski
Hańba

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@sz.home.pl> napisał w wiadomości news:4c591d5a$1news.home.net.pl...
W tłumie pod Pałacem Prezydenckim, w którym stałem, by na własne uszy usłyszeć ten kawałek Polski, padały słowa najróżniejsze. Jedno słowo opisuje dobrze sytuację: "Hańba".

Można pocieszać się, że krzyż milion razy znaczył coś wręcz przeciwnego niż zamiar Tego, który na nim poniósł śmierć.

Mamy jednak - zdawałoby się - inne czasy. Wydawałoby się: no właśnie.

Mnie się też wydawało wczoraj rano, że ludzie poobrażają prezydenta Polski, jak żadnego dotychczas - i ustąpią delegacji z księżmi na czele.

Czy ustąpiliby, gdyby przemówił do nich arcybiskup metropolita warszawski? Nie wiem, czują się silni, mają za sobą potężną partię polityczną i mocną rozgłośnię mieniącą się katolicką. Pewnie uważają, że tych paru księży, którzy do nich przyszli, to nie żadna władza kościelna. Harcerze to też dla nich Żydzi... Ale należało spróbować.

Problem jest oczywiście także państwowy, nawet przede wszystkim. Krzyżem walczy się przecież z demokracją. I walczy się twardo, pierwsza bitwa została przegrana. Jeszcze dotąd tak nigdy nie było.

Sytuacja jest bardzo poważna. Demokracja jest młoda i słaba, Kościół stary i potężny tradycją. Jeśli nawet lokalizacja krzyża w mieście to raczej nie sprawa kościelna, jeśli nawet demokracja powinna raczej bronić się sama, to o sens krzyża powinien zadbać Kościół. Prezydium Episkopatu, prymas Polski, kardynał krakowski. Choćby tylko o to.

Muszą wziąć odpowiedzialność, rzucić na szalę swój autorytet. W interesie Kościoła, w interesie Polski. Nie ma Papieża, który uważał, że krzyża w Auschwitz być nie powinno i w ten sposób sensu krzyża bronił.

PS. Co oznacza decyzja zainteresowanych instytucji i organizacji, żeby krzyż zostawić, nie wiem. Mądry głupiemu ustąpi? Czyli krzyżem można manipulować politycznie? Czyli państwo jest słabsze niż kilkudziesięciu fanatyków?


Jan Turnau

http://wyborcza.pl/1,75968,8211233,Hanba.html

Hańba

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona