Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Handel wierzytelnościami - dziwn a sprawa

Handel wierzytelnościami - dziwn a sprawa

Data: 2010-01-26 17:34:01
Autor: Tomy M.
Handel wierzytelnościami - dziwn a sprawa
Witam

 Około roku 2000 rzekomo zawarłem umowę kredytową (zakup w systemie ratalnym)
z Bankiem PKO. Rzecz w tym że tego kredytu nie otrzymałem, prawdopodobnie
sklepikarz oszust posłużył się złożonymi przezemnie dokumentami (kserem
DO i innymi). Te sklepikarz miał kilkanaście zarzutów za podobne
machlojki i został skazany na 6 czy 8 lat więzienia, obecnie z tego
co mi wiadomo po wyjściu na wolność przebywa za granicą.
 Od roku 2000 kilkakrotnie byłem "molestowany" ;-) przez bank PKO
o spłatę tego kredytu który niby wziąłem. Wielokrotnie w rozmowie
telefonicznej informowałem bank że nie podpisywałem z nimi żadnej umowy.
Bank stwierdziłze w takim razie powinienem zgłosić to na Policji .... chwila
chwila stwierdziłem:  - Mi nic nie zginęło, jeĹźeli Wam coś brakuje
to zgłoście to na Policję.
 Po tej rozmowie temat został wyczerpany. Bank nie dzwonił juĹź do mnie
i więcej ani nic nie przysyłał.

Ok. roku 2005 jakaś firma windykacyjna zaczęła mi przysyłać bzdurne
wezwania do zapłaty, spłaty, ofertę ratalnego spłacania zaległości
itd. Ponieważ NIE MAM i nie miałem zadnych zaległości nie miałem
ochoty nawet odpowiadać na te listy. Traktowałem je jak żart.
Firma windykacyjna (czy jakaś podobna) raz skontaktowała się ze
mną telefonicznie i wtedy wyjaśnili że chodzi o wierzytelność
którą kupili od PKO, wyjaśniłem im grzecznie że zostali oszukani
i sprzedano im wierzytelność która nie istanieje. Po tym
kontakt się urwał. Aż do teraz.

 Dzisiaj otrzymałem pismo/pisma z Sądu:

- Pozew o zapłatę w postępowaniu nakazowym
- Wyciąg z ksiąg rachunkowych ewidencji analitycznej wierzytelności
- Nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym z Sądu w Środzie Śląskiej

Pisma są standardowe, wyliczenia zadłużenia, powołanie się na umowę
którą niby zawarłem z bankiem PKO (BEZ PODANIA JEJ DATY) z nr. tej umowy.
 Zdziwiłem się poniewaĹź z tego co pamiętam po ponad 5 latach moĹźna dochodzić
wierzytelności tylko w specjalnych okolicznościach (pozwany przyznał się
do zadłużenia itp.)

Firma która rząda odemnie spłaty kupiła ten pseudo dług ok. 4,5 roku temu.
Ale przecież ta niby wierzytelność, pochodzi sprzed 9 lat! W jaki
sposób te firmy uzyskują nakazy w trybie sądowym.
Czuje że jest to zwyczajny wałek, ponieważ nigdzie w tych pismach
nie ma określonej daty podpisania tej umowy z PKO.

Oczywiście nie mam zamiaru bronić siew ten sposób, złożę zawiadomienie
o przestępstwie na Bank PKO, obecnego wierzyciela, oraz sklepikarza.
Myślę że to właściwa linia, co Wy na to ?


--

Tomy M. www.ansibl.com

Data: 2010-01-26 10:46:14
Autor: witek
Handel wierzytelnościami - dziwna spraw a.
Tomy M. wrote:
Dzisiaj otrzymałem pismo/pisma z Sądu:

- Pozew o zapłatę w postępowaniu nakazowym
- Wyciąg z ksiąg rachunkowych ewidencji analitycznej wierzytelności
- Nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym z Sądu w Środzie Śląskiej

Pisma są standardowe, wyliczenia zadłużenia, powołanie się na umowę
którą niby zawarłem z bankiem PKO (BEZ PODANIA JEJ DATY) z nr. tej umowy.
Zdziwiłem się ponieważ z tego co pamiętam po ponad 5 latach można dochodzić
wierzytelności tylko w specjalnych okolicznościach (pozwany przyznał się
do zadłużenia itp.)

Firma która rząda odemnie spłaty kupiła ten pseudo dług ok. 4,5 roku temu.
Ale przecież ta niby wierzytelność, pochodzi sprzed 9 lat! W jaki
sposób te firmy uzyskują nakazy w trybie sądowym.
Czuje że jest to zwyczajny wałek, ponieważ nigdzie w tych pismach
nie ma określonej daty podpisania tej umowy z PKO.

Oczywiście nie mam zamiaru bronić siew ten sposób, złożę zawiadomienie
o przestępstwie na Bank PKO, obecnego wierzyciela, oraz sklepikarza.
Myślę że to właściwa linia, co Wy na to ?


ja bym najpierw złożył sprzeciw do sądu do tego nakazu.
Bo następnego będziesz miał komornika na karku za kilka tygodni.
I nikogo nie bedzie obchodziło, że kredytu nie brałes. Wyrok jest na ciebie.

Data: 2010-01-26 17:54:50
Autor: Johnson
Handel wierzytelnościami - dziwna spr awa.
witek pisze:>>

ja bym najpierw złożył sprzeciw do sądu do tego nakazu.

Sprzeciw nie przysługuje :)

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2010-01-26 17:57:21
Autor: Tomy M.
Handel wierzytelnościami - dziwna sprawa.
Użytkownik "Johnson" <johnson@nospam.pl> napisał w wiadomości news:hjn6op$e73$1inews.gazeta.pl...
witek pisze:>>

ja bym najpierw złożył sprzeciw do sądu do tego nakazu.

Sprzeciw nie przysługuje :)

Mówisz serio?!

--

Tomy M. www.ansibl.com

Data: 2010-01-26 18:00:57
Autor: Johnson
Handel wierzytelnościami - dziwna spr awa.
Tomy M. pisze:


ja bym najpierw złożył sprzeciw do sądu do tego nakazu.

Sprzeciw nie przysługuje :)

Mówisz serio?!


Oczywiście.
Trzeba złożyć "zarzuty", bo to nakaz nakazowy.


--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2010-01-27 02:02:02
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Handel wierzytelnościami - dziwna spraw a.
W dniu 2010-01-26 17:54, Johnson pisze:

ja bym najpierw złożył sprzeciw do sądu do tego nakazu.
Sprzeciw nie przysługuje :)

A jak już nakazówka (fantazjuję) na 450 000 PLN, to "ten sprzeciw" boli ;)

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterĂłw i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterĂłw   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

Data: 2010-01-27 07:58:48
Autor: Liwiusz
Handel wierzytelnościami - dziwna spraw a.
Rafał "SP" Gil pisze:
W dniu 2010-01-26 17:54, Johnson pisze:

ja bym najpierw złożył sprzeciw do sądu do tego nakazu.
Sprzeciw nie przysługuje :)

A jak już nakazówka (fantazjuję) na 450 000 PLN, to "ten sprzeciw" boli ;)


  Przy sensownych zarzutach i ujawnieniu swojej sytuacji majątkowej sąd pewnie by zwolnił z kosztĂłw.

--
Liwiusz

Data: 2010-01-26 17:56:38
Autor: Tomy M.
Handel wierzytelnościami - d ziwna sprawa.
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:hjn68l$ai8$3inews.gazeta.pl...

ja bym najpierw złożył sprzeciw do sądu do tego nakazu.
Bo następnego będziesz miał komornika na karku za kilka tygodni.
I nikogo nie bedzie obchodziło, że kredytu nie brałes. Wyrok jest na ciebie.

  Oczywiście masz rację, strzeĹźonego Pan bĂłg ... itd.
Jednak co by się stało gdybym się nie odwołał?
Czy miałbym szansę na kasację wyroku i wstrzymanie
pozstępowania egzekucyjnego?

  Trochę się obawiam Ĺźe będę musiał podróşować gdzieś
po sądach po calej Polsce i udowadniać że nie niestem
wielbłądem...

  Ile mam czasu na napisanie sprzeciwu do tego nakazu i w jakiej
on ma być formie? (są jakieś formularze?)

Wypadłem trochę z tematu spraw sądowych ale słyszałem że niektóre pisma
zgłasza się teraz na jakiś tam formularzach.



--

Tomy M. www.ansibl.com

Data: 2010-01-26 11:02:46
Autor: witek
Handel wierzytelnościami - dziwna spraw a.
Tomy M. wrote:

 Oczywiście masz rację, strzeĹźonego Pan bĂłg ... itd.
Jednak co by się stało gdybym się nie odwołał?

Wyrok stanie sie prawomocny i klamka zapadła.


 Ile mam czasu na napisanie sprzeciwu do tego nakazu i w jakiej
on ma być formie? (są jakieś formularze?)

a przeczytałeś to co dostałeś?

Data: 2010-01-26 18:06:28
Autor: Johnson
Handel wierzytelnościami - dziwna spr awa.
witek pisze:

Wyrok stanie sie prawomocny i klamka zapadĹ?a.

Jaki znów wyrok? Przecież pisał że to nakaz ...


--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2010-01-28 12:07:41
Autor: Herald
Handel wierzytelnościami - dziwna spr awa.
Dnia Tue, 26 Jan 2010 18:06:28 +0100, Johnson napisał(a):


Wyrok stanie sie prawomocny i klamka zapadĹ?a.

Jaki znów wyrok? Przecież pisał że to nakaz ...

Ale dzisiaj pojechałeś witusiowi po garbie ;))
Chyba ma słaby dzień ;)

Data: 2010-01-26 18:00:18
Autor: Johnson
Handel wierzytelnościami - dziwna spr awa.
Tomy M. pisze:

Jednak co by się stało gdybym się nie odwołał?

Bedą mieli tytuł wykonawczy i zrobią sobie egzekucje. I będą mieli racje.


Czy miałbym szansę na kasację wyroku i wstrzymanie
pozstępowania egzekucyjnego?

Niby z jakiej okazji? Gdyby cudem, wielkim cudem kogoś skazali to byłaby być może podstawa do wznowienia postępowania. Ale tu nie widać nawet przestępstwa.


 Trochę się obawiam że będę musiał podróżować gdzieś
po sądach po calej Polsce i udowadniać że nie niestem
wielbłądem...

Lepiej szykuj pieniążki na opłatę sądową ...



 Ile mam czasu na napisanie sprzeciwu do tego nakazu i w jakiej
on ma być formie? (są jakieś formularze?)

A czytać nie umiesz? Czy naprawdę sąd nie dołączył pouczenia? Tam masz napisane co złożyć i w jakiej formie.

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2010-01-26 18:18:41
Autor: Tomy M.
Handel wierzytelnościami - d ziwna sprawa.
Znalazłem puczenie ... słabo się odbiło na drugiej stronie
i jest praktycznie niewidoczne :-/

 W pouczeniu nic nie ma o formie wniesienia zarzutĂłw, nie ma
również nic o opłacie za to.
 Czy w przypadku popełnienia błędĂłw formalnych (np. Nazwisko
napiszę nie tą czcionką co potrzeba) będę miał możliwość
poprawienia tego czy moje zarzuty zostaną oddalone?



--

Tomy M. www.ansibl.com

Data: 2010-01-26 11:59:54
Autor: witek
Handel wierzytelnościami - dziwna spraw a.
Tomy M. wrote:
Znalazłem puczenie ... słabo się odbiło na drugiej stronie
i jest praktycznie niewidoczne :-/

W pouczeniu nic nie ma o formie wniesienia zarzutĂłw, nie ma
również nic o opłacie za to.
Czy w przypadku popełnienia błędów formalnych (np. Nazwisko
napiszę nie tą czcionką co potrzeba) będę miał możliwość
poprawienia tego czy moje zarzuty zostaną oddalone?


musi byc taka sama czcionka jak wniosek powoda.
jaja sobie robie.

do wyroku dostales komplet zalacznikow.
jest wsrod nich wniosek powoda.
jak jest na formularzu, to twoj sprzeciw tez taki musi byc.

nie zapomnij o dwoch sprawach
- wniesc oplate
- napisac w sprzeciwie, ze wnosisz o wstrzymanie wykonania nakazu.


reszta to juz twoja wyobraznia co napiszesz.

Data: 2010-01-26 19:46:31
Autor: Liwiusz
Handel wierzytelnościami - dziwna spraw a.
witek pisze:


nie zapomnij o dwoch sprawach
- wniesc oplate

    MoĹźna o tym zapomnieć - sąd wezwie.


- napisac w sprzeciwie, ze wnosisz o wstrzymanie wykonania nakazu.

   To nie weksel, aby n.z. wydany na jego podstawie był natychmiast wykonalny po upłynięciu terminu na zaspokojenie roszczenia.

--
Liwiusz

Data: 2010-01-26 18:23:28
Autor: Liwiusz
Handel wierzytelnościami - dziwna spraw a.
Tomy M. pisze:
Znalazłem puczenie ... słabo się odbiło na drugiej stronie
i jest praktycznie niewidoczne :-/

W pouczeniu nic nie ma o formie wniesienia zarzutĂłw, nie ma
również nic o opłacie za to.
Czy w przypadku popełnienia błędów formalnych (np. Nazwisko
napiszę nie tą czcionką co potrzeba) będę miał możliwość
poprawienia tego czy moje zarzuty zostaną oddalone?


   Od razu zostaną oddalone. Jedyna prawidłowa czcionka to szeryfowa Verdana.

--
Liwiusz

Data: 2010-01-26 17:56:49
Autor: Johnson
Handel wierzytelnościami - dziwna spr awa
Tomy M. pisze:

Myślę że to właściwa linia, co Wy na to ?


To bardzo niewłaściwa linia.
Przeczytaj pouczenie sądu. Jak nic z tym nie zrobisz to będzie po zawodach. i


--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2010-01-26 18:07:33
Autor: Tomy M.
Handel wierzytelnościami - dziwna sprawa
Użytkownik "Johnson" <johnson@nospam.pl> napisał w wiadomości news:hjn6sg$e73$2inews.gazeta.pl...

To bardzo niewłaściwa linia.
Przeczytaj pouczenie sądu. Jak nic z tym nie zrobisz to będzie po zawodach. i

W nakazie zapłaty w postępowaniu nakazowym wydanym przez Sąd
na koncu czytamy:

aby zapłacił .......... (dane funduszu Inwestycyjnego itd.) kwotę ..... (kwota,odsetki itp.)
.......oraz kwotę .....(koszty procesu).... w ciągu 2 tygodni od doręczenia tego pisma
albo wniósł w tymże terminie zarzuty.

W jakiej postaci wnieść te zarzuty? Przecież ja transakcji PKO
z firmą skupującą długi nie mam nic do zarzucenia!!! Ta umowa
mnie nie dotyczy ... o mojej umowie z PKO jest ledwie wzmianka
gdzieś tam w pismach ... nie ma nawet daty jej rzekomego zawarcia.
Problem w tym że ja nie znam żadnych szczegółów "mojej" umowy
z PKO ... nie znam dat, kwot itp., nie widziałem jej przecież na oczy!
Wcześniejszych pism z poprzednich lat nie mam ... wywalałem
regularnie do śmietnika.


--

Tomy M. www.ansibl.com

Data: 2010-01-26 18:16:20
Autor: Johnson
Handel wierzytelnościami - dziwna spr awa
Tomy M. pisze:


W jakiej postaci wnieść te zarzuty?

I nie ma tam pouczenia innego?
jeśli pozew masz na urzędowym formularzu to i zarzuty trzeba wnieść na formularzu.

Ale najważniejsze jest by te zarzuty wnieść w terminie. jeśli będą dotknięte brakami to sąd winien wezwać do ich uzupełnienia i wskazać co jest nie tak.


Ta umowa mnie nie dotyczy ... o mojej umowie z PKO jest ledwie wzmianka
gdzieś tam w pismach ... nie ma nawet daty jej rzekomego zawarcia.

Coś mieszasz. Na początku pisałeś że żadnej umowy z PKO nie zawierałaś, a teraz już twierdzisz że jednak?

A już pomijając to to papier wszystko przyjmie. Same twierdzenia często nie wystarczą, a trzeba je udowodnić.

Generalnie powód winien udowodnić roszczenie, ale skoro sąd wydał nakaz nakazowy to pewnie powód to jakieś fundusz sekurytyzacyjny. A wyciąg z ksiąg takiego funduszu ma moc dokumentu urzędowego - co by to nie znaczyło. Niektóre sądy twierdzą że to wystarczy.
Więc radzę zachowawczyć się aktywnie.

Problem w tym że ja nie znam żadnych szczegółów "mojej" umowy
z PKO ... nie znam dat, kwot itp., nie widziałem jej przecież na oczy!

Aktywnie.


Wcześniejszych pism z poprzednich lat nie mam ... wywalałem
regularnie do śmietnika.



To zapewne skutek czytania "mądrych" rad z internetu dotyczących "firm windykacyjnych" ?



--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2010-01-26 18:35:59
Autor: Tomy M.
Handel wierzytelnościami - dziwna sprawa
Użytkownik "Johnson" <johnson@nospam.pl> napisał w wiadomości news:hjn815$iqe$1inews.gazeta.pl...

I nie ma tam pouczenia innego?
jeśli pozew masz na urzędowym formularzu to i zarzuty trzeba wnieść na formularzu.

Tak przeczytałem to właśnie w Internecie... tylko skąd ja mogę odgadnąć
czy to jest pozew na formularzu czy nie? Tabelki tam jakieś
powinny być (nie ma). Jak k*rwa można tak zagmatwać prawo?

Ale najważniejsze jest by te zarzuty wnieść w terminie. jeśli będą dotknięte brakami to sąd winien wezwać do ich uzupełnienia i wskazać co jest nie tak.

Tak, oczywiście.

Ta umowa mnie nie dotyczy ... o mojej umowie z PKO jest ledwie wzmianka
gdzieś tam w pismach ... nie ma nawet daty jej rzekomego zawarcia.

Coś mieszasz. Na początku pisałeś że żadnej umowy z PKO nie zawierałaś, a teraz już twierdzisz że jednak?

Bo widzę jakiś nr. umowy, bo ktoś z banku w rozmowie
ze zmnąpowoływać się na jakąś umowe itd. Ale ja tej
umowy nie widziałem. To "umowa", a nie umowa.

A już pomijając to to papier wszystko przyjmie. Same twierdzenia często nie wystarczą, a trzeba je udowodnić.

Jak mam udowodnić że ktoś zrobił przestępstwo?!
Ja nie jestem detektywem!

Generalnie powód winien udowodnić roszczenie, ale skoro sąd wydał nakaz nakazowy to pewnie powód to jakieś fundusz sekurytyzacyjny. A wyciąg z ksiąg takiego funduszu ma moc dokumentu urzędowego - co by to nie znaczyło. Niektóre sądy twierdzą że to wystarczy.
Więc radzę zachowawczyć się aktywnie.

Czy jak? Opuisanie całej sprawy, łącznie z moim podejrzeniem
co do sfałszowania umowy, podpisów, jakiegoś protokołu odebrania
towaru itd. Przecież ja nie wiem czy dokonano fałszerstwa
bo nie widziałem NIC.

Problem w tym że ja nie znam żadnych szczegółów "mojej" umowy
z PKO ... nie znam dat, kwot itp., nie widziałem jej przecież na oczy!

Aktywnie.

  Dla mnie aktywnie oznacza zawiadomienie o przestępstwie.
Ponieważ mam świadomosć/podejrzenie że przestępstwa dokonano
to tak czy inaczej mam obowiązek je zgłosić.
Być może to wynik pomyłki jakiejś, nie mogę tego stwierdzić
ani udowodnić.
Chętnie bym udowodnił że to nie ja zawarłem tą umowę, może
podpis jest podrobiony? Ale nie mam jak tego stwierdzić.
Czy wnieść rónież o zabezpieczenie tej RZEKOMEJ UMOWY
między mną, a bankiem PKO. Co będzie jeżeli oni ją
już zniszczyli?!@!!!!

Wcześniejszych pism z poprzednich lat nie mam ... wywalałem
regularnie do śmietnika.

To zapewne skutek czytania "mądrych" rad z internetu dotyczących "firm windykacyjnych" ?

.... gdzie mam zbierać te papiery?

Część z nich zbieram ... ale bez przesady, strychu by mi
nie wystarczyło gdybym miał wszystko zbierać.



--

Tomy M. www.ansibl.com

Data: 2010-01-26 18:43:18
Autor: Johnson
Handel wierzytelnościami - dziwna spr awa
Tomy M. pisze:


Wcześniejszych pism z poprzednich lat nie mam ... wywalałem
regularnie do śmietnika.

To zapewne skutek czytania "mądrych" rad z internetu dotyczących "firm windykacyjnych" ?

... gdzie mam zbierać te papiery?
Część z nich zbieram ... ale bez przesady, strychu by mi
nie wystarczyło gdybym miał wszystko zbierać.


No bez przesady, aż tyle chyba tego nie dostajesz?
Ja tam nic nie dostaje od firm windykacyjnych :)

Ale w sumie to raczej radziłbym wyjaśniać od razu sprawy a nie zbierać czy wyrzucać papiery.


--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2010-01-27 11:41:45
Autor: SDD
Handel wierzytelnościami - dziwna sprawa

Użytkownik "Johnson" <johnson@nospam.pl> napisał w wiadomości news:hjn815$iqe$1inews.gazeta.pl...

To zapewne skutek czytania "mądrych" rad z internetu dotyczących "firm windykacyjnych" ?

Dyskusja z firma windykacyjna sprowadzalaby sie zapewne do coraz bardziej chamskich odzywek z ich strony, ze maja umowe maja podpis i w zwiazku z tym wszystko maja gleboko. Zaplacic musi.

Przerabialem to z rzekomym zadluzeniem na 1000 zl z groszami wobec Tele2 - sprawa byla opisywana na grupie.
Zadne argumenty do nich nie przemawialy, ze reklamacja wobec braku odpowiedzi zostala uznana itp. Mieli fakture, mieli ze nei zaplacone i ja mialem niby zaplacic. I byly coraz bardziej chamskie i bezczelne telefony. Dopiero po poruszeniu sprawy na pewnym forum, gdy rzecznik Tele2 zwrocil sie do firmy windykacyjnej i zamkneli oni swe niewyparzone geby.

Pozdrawiam
SDD

Data: 2010-01-26 18:22:30
Autor: cef
Handel wierzytelnościami - dziwna sprawa
Tomy M. wrote:

W jakiej postaci wnieść te zarzuty? Przecież ja transakcji PKO
z firmą skupującą długi nie mam nic do zarzucenia!!! Ta umowa
mnie nie dotyczy ... o mojej umowie z PKO jest ledwie wzmianka
gdzieś tam w pismach ... nie ma nawet daty jej rzekomego zawarcia.
Problem w tym że ja nie znam żadnych szczegółów "mojej" umowy
z PKO ... nie znam dat, kwot itp., nie widziałem jej przecież na oczy!
Wcześniejszych pism z poprzednich lat nie mam ... wywalałem
regularnie do śmietnika.

A sąd o tym wie?

Data: 2010-01-26 18:38:52
Autor: Tomy M.
Handel wierzytelnościami - dziwna sprawa
Użytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisał w wiadomości news:hjn91r$f1m$1nemesis.news.neostrada.pl...
Tomy M. wrote:

W jakiej postaci wnieść te zarzuty? Przecież ja transakcji PKO
z firmą skupującą długi nie mam nic do zarzucenia!!! Ta umowa
mnie nie dotyczy ... o mojej umowie z PKO jest ledwie wzmianka
gdzieś tam w pismach ... nie ma nawet daty jej rzekomego zawarcia.
Problem w tym że ja nie znam żadnych szczegółów "mojej" umowy
z PKO ... nie znam dat, kwot itp., nie widziałem jej przecież na oczy!
Wcześniejszych pism z poprzednich lat nie mam ... wywalałem
regularnie do śmietnika.

A sąd o tym wie?

Hmmmm ... nie sądzę, bo niby skąd?
  Rozumiem że muszę opisać to szczegółowo i to powinno wystarczyć
aby odbyła się normalna sprawa na której będę mógł wnosić
o zabezpieczenei dokumentacji banku, o analizę grafologa (o ile
są na tej umowie jakieś podpisy) itd. ?
Martwi mnie tylko to że wraz z moimi zarzutami przedstawiam
tylko pewną historię ... nie mogę jej poprzeć niczym!


--

Tomy M. www.ansibl.com

Data: 2010-01-26 19:04:35
Autor: Animka
Handel wierzytelnościami - dziwna spr awa
W dniu 2010-01-26 18:38, Tomy M. pisze:
Użytkownik "cef"<cezfar@interia.pl>  napisał w wiadomości
news:hjn91r$f1m$1nemesis.news.neostrada.pl...
Tomy M. wrote:

W jakiej postaci wnieść te zarzuty? Przecież ja transakcji PKO
z firmą skupującą długi nie mam nic do zarzucenia!!! Ta umowa
mnie nie dotyczy ... o mojej umowie z PKO jest ledwie wzmianka
gdzieś tam w pismach ... nie ma nawet daty jej rzekomego zawarcia.
Problem w tym że ja nie znam żadnych szczegółów "mojej" umowy
z PKO ... nie znam dat, kwot itp., nie widziałem jej przecież na oczy!
Wcześniejszych pism z poprzednich lat nie mam ... wywalałem
regularnie do śmietnika.

Idź do prokuratora!

--
animka

Data: 2010-01-26 12:08:19
Autor: witek
Handel wierzytelnościami - dziwna spr awa
Animka wrote:

Idź do prokuratora!


A po co?

Data: 2010-01-26 19:50:05
Autor: Paul
Handel wierzytelnościami - dziwna spr awa
W dniu 2010-01-26 19:08, witek pisze:
Animka wrote:

Idź do prokuratora!


A po co?


na kawę.

szukasz jakiejś sensownej treści w postach animki?

Data: 2010-01-26 13:55:12
Autor: witek
Handel wierzytelnościami - dziwna spr awa
Paul wrote:
W dniu 2010-01-26 19:08, witek pisze:
Animka wrote:
Idź do prokuratora!

A po co?


na kawę.

szukasz jakiejś sensownej treści w postach animki?


wiesz, może jednak ona coś wie.

Data: 2010-01-26 20:02:17
Autor: GK
Handel wierzytelnościami - dziwna sprawa
Paul <example@example.com> napisał(a):
W dniu 2010-01-26 19:08, witek pisze:
> Animka wrote:
>>
>> Idź do prokuratora!
>>
> > A po co?
> na kawę.

Odwrócę pytanie: a dlaczego nie? GK

--


Data: 2010-01-26 21:09:01
Autor: Paul
Handel wierzytelnościami - dziwna spr awa
W dniu 2010-01-26 21:02,  GK pisze:

na kawę.

Odwrócę pytanie: a dlaczego nie? GK


co dlaczego nie? dlaczego nie na kawę? przecież właśnie mówię, żeby
pójść na kawę.

Data: 2010-01-26 20:21:45
Autor: GK
Handel wierzytelnościami - dziwna sprawa
Paul <example@example.com> napisał(a):
co dlaczego nie? dlaczego nie na kawę? przecież właśnie mówię, żeby
pójść na kawę.
Bo przy kawie można podzielić się z ambitnym asesorem podejrzeniem popełnienia przestępstwa poprzez usiłowanie wyłudzenia zapłaty wierzytelności nieobciążającej wątkotwórcy.

GK

--


Data: 2010-01-26 21:23:59
Autor: Paul
Handel wierzytelnościami - dziwna spr awa
W dniu 2010-01-26 21:21,  GK pisze:
Paul <example@example.com> napisał(a):
co dlaczego nie? dlaczego nie na kawę? przecież właśnie mówię, żeby
pójść na kawę.
Bo przy kawie można podzielić się z ambitnym asesorem podejrzeniem popełnienia przestępstwa poprzez usiłowanie wyłudzenia zapłaty wierzytelności nieobciążającej wątkotwórcy.

GK


no jeśli z asesorem to jest duża szansa, że by się tym zajął.

Data: 2010-01-26 19:58:08
Autor: GK
Handel wierzytelnościami - dziwna sprawa
Tomy M. <tomy@ansibl.com> napisał(a):
(...) Rozumiem że muszę opisać to szczegółowo i to powinno wystarczyć
Jeśli pozew nie był na formularzu, to nakaz zapłaty opiewa pewnie na ponad 10.000 złotych. Osobiście, przy takich kwotach, braku znajomości tematu i profesjonalisty po drugiej stronie, poszedłbym ze sprawą do profesjonalnego pełnomocnika...

aby odbyła się normalna sprawa na której będę mógł wnosić
o zabezpieczenei dokumentacji banku, o analizę grafologa (o ile
są na tej umowie jakieś podpisy) itd. ?
Martwi mnie tylko to że wraz z moimi zarzutami przedstawiam
tylko pewną historię ... nie mogę jej poprzeć niczym!
Prawidłowe wniesienie zarzutów sprawia, że nakaz zapłaty traci moc. O to w tej chwili grasz chyba przede wszystkim. W procesie w trybie zwykłym powód będzie musiał dokładniej niż w postępowaniu uproszczonym udokumentować swoje twierdzenia, Będziesz mógł się do nich odnosić i zgłaszać swoje wnioski dowodowe, prowadzić swoje wywody.

Zarzuty to tylko kodeksowa nazwa formy Twojej niezgody z treścią nakazu zapłaty. W zarzutach możesz umieścić swoje zastrzeżenia co do każdego z dowodów i twierdzeń opisanych w pozwie. Niekoniecznie muszą to być zarzuty wobec ważności umowy między PKO a nabywcą wierzytelności.

GK (prawdziwy)

--


Data: 2010-01-26 19:59:21
Autor: GK
Handel wierzytelnościami - dziwna sprawa
Tomy M. <tomy@ansibl.com> napisał(a):
(...) Rozumiem że muszę opisać to szczegółowo i to powinno wystarczyć
Jeśli pozew nie był na formularzu, to nakaz zapłaty opiewa pewnie na ponad 10.000 złotych. Osobiście, przy takich kwotach, braku znajomości tematu i profesjonalisty po drugiej stronie, poszedłbym ze sprawą do profesjonalnego pełnomocnika...

aby odbyła się normalna sprawa na której będę mógł wnosić
o zabezpieczenei dokumentacji banku, o analizę grafologa (o ile
są na tej umowie jakieś podpisy) itd. ?
Martwi mnie tylko to że wraz z moimi zarzutami przedstawiam
tylko pewną historię ... nie mogę jej poprzeć niczym!
Prawidłowe wniesienie zarzutów sprawia, że nakaz zapłaty traci moc. O to w tej chwili grasz chyba przede wszystkim. W procesie w trybie zwykłym powód będzie musiał dokładniej niż w postępowaniu uproszczonym udokumentować swoje twierdzenia, Będziesz mógł się do nich odnosić i zgłaszać swoje wnioski dowodowe, prowadzić swoje wywody.

Zarzuty to tylko kodeksowa nazwa formy Twojej niezgody z treścią nakazu zapłaty. W zarzutach możesz umieścić swoje zastrzeżenia co do każdego z dowodów i twierdzeń opisanych w pozwie. Niekoniecznie muszą to być zarzuty wobec ważności umowy między PKO a nabywcą wierzytelności.

GK (prawdziwy)

--


Data: 2010-01-26 23:51:52
Autor: Tomy M.
Handel wierzytelnościami - dziwna sprawa
  Dzięki serdeczne za wszystkie odpowiedzi.
pl.soc.prawo to naprawdę zacna grupa :-)

  Myślę że na tym etapie nie będę jeszcze zatrudniał
prawnika,Jakieś tam pozwy i wnioski dowodowe już
nieraz pisałem, w sądzie też występowałem
wielokrotnie więc chyba dam sobie radę i Sąd
uzna za zasadne moje wniesienie zarzutu do nz.

W dalszej części sprawy być może wynajmnę prawnika.

Jeżeli ktoś będzie jeszcze tak uprzejmy i przetłumaczy
mi wzór na obliczanie opłaty od skłądanego zarzutu.
Nie jestem idiotą ale ten wzór jest dla mnie trochę
niezrozumiały :-/

--

Tomy M. www.ansibl.com

Data: 2010-01-26 17:30:00
Autor: witek
Handel wierzytelnościami - dziwna spr awa
Tomy M. wrote:
 Dzięki serdeczne za wszystkie odpowiedzi.
pl.soc.prawo to naprawdę zacna grupa :-)

 Myślę że na tym etapie nie będę jeszcze zatrudniał
prawnika,Jakieś tam pozwy i wnioski dowodowe już
nieraz pisałem, w sądzie też występowałem
wielokrotnie więc chyba dam sobie radę i Sąd
uzna za zasadne moje wniesienie zarzutu do nz.


po twoich pytaniach na grupie sądzę, że sąd to ty tylko z zewnątrz oglądałeś.

Data: 2010-01-27 00:49:20
Autor: Tomy M.
Handel wierzytelnościami - dziwna sprawa
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:hjnttp$ai8$19inews.gazeta.pl...

po twoich pytaniach na grupie sądzę, że sąd to ty tylko z zewnątrz oglądałeś.

Osobiste wycieczki zostaw sobie dla kolegów, gówniarzu.


--

Tomy M. www.ansibl.com

Data: 2010-01-26 19:04:05
Autor: witek
Handel wierzytelnościami - dziwna spr awa
Tomy M. wrote:
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:hjnttp$ai8$19inews.gazeta.pl...

po twoich pytaniach na grupie sądzę, że sąd to ty tylko z zewnątrz oglądałeś.

Osobiste wycieczki zostaw sobie dla kolegów, gówniarzu.


uderz w stół, a nożyce się odezwą.
Jakbyś był kiedykolwiek w sądzie, to byś nie zadawał takich infantylnych pytań.

Data: 2010-01-27 15:27:24
Autor: Tomy M.
Handel wierzytelnościami - dziwna sprawa
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:hjo3e5$ai8$21inews.gazeta.pl...

uderz w stół, a nożyce się odezwą.
Jakbyś był kiedykolwiek w sądzie, to byś nie zadawał takich infantylnych pytań.

Zadaje pytanie bo jestem ostrożny, jak obliczam nośność
stropu to wynik mnożenia 2+2 sprawdzam na kalkulatorze.


--

Tomy M. www.ansibl.com

Data: 2010-01-27 11:21:15
Autor: witek
Handel wierzytelnościami - dziwna spr awa
Tomy M. wrote:
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:hjo3e5$ai8$21inews.gazeta.pl...

uderz w stół, a nożyce się odezwą.
Jakbyś był kiedykolwiek w sądzie, to byś nie zadawał takich infantylnych pytań.

Zadaje pytanie bo jestem ostrożny, jak obliczam nośność
stropu to wynik mnożenia 2+2 sprawdzam na kalkulatorze.


ale nie pytasz wówczas jak się oblicza nośność stropu.

Data: 2010-01-29 09:44:09
Autor: Tapatik
Handel wierzytelnościami - dziwna spr awa
Użytkownik Tomy M. napisał:

Zadaje pytanie bo jestem ostrożny, jak obliczam nośność
stropu to wynik mnożenia 2+2 sprawdzam na kalkulatorze.

2+2 to jest dodawanie, a nie mnożenie.

--
Pozdrawiam,
   Tapatik

Data: 2010-01-29 13:13:11
Autor: Andrzej Lawa
Handel wierzytelnościami - dziwna spr awa
Tapatik pisze:
Użytkownik Tomy M. napisał:

Zadaje pytanie bo jestem ostrożny, jak obliczam nośność
stropu to wynik mnożenia 2+2 sprawdzam na kalkulatorze.

2+2 to jest dodawanie, a nie mnożenie.


1. czepiasz się trafienia w zły klawisz ;)
2. zapis a+a jest równoważny z zapisem a*2 więc to jest mnożenie (przez
dwa) ;->

Data: 2010-01-29 14:12:03
Autor: Łukasz Bąk
Handel wierzytelnościami - dziwna spr awa
Andrzej Lawa pisze:

2. zapis a+a jest równoważny z zapisem a*2 więc to jest mnożenie (przez
dwa) ;->

Fajne. Są zapisy prawne "wartość dodana" czy "wartość pomnożona" i można
sobie wykładnię wyprostować w zależności od potrzeb na podstawie
Pańskiej teorii, logicznie prawdziwej. Dodano do ulubionych. ;)

--
Łukasz Bąk

Data: 2010-01-26 23:54:17
Autor: Liwiusz
Handel wierzytelnościami - dziwna spr awa
Tomy M. pisze:


Jeżeli ktoś będzie jeszcze tak uprzejmy i przetłumaczy
mi wzór na obliczanie opłaty od skłądanego zarzutu.
Nie jestem idiotą ale ten wzór jest dla mnie trochę
niezrozumiały :-/


   Jaka wartość przedmiotu sporu? Ile zapłacił powód?

--
Liwiusz

Data: 2010-01-27 00:15:21
Autor: Tomy M.
Handel wierzytelnościami - dziwna sprawa
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hjnrqu$ha7$1news.onet.pl...

  Jaka wartość przedmiotu sporu? Ile zapłacił powód?

Wartość wierzytelności 13088 zł + zwrot kosztów procesu ponad 2000 zł
Powód wpłacił 164 zł

--

Tomy M. www.ansibl.com

Data: 2010-01-27 06:53:32
Autor: Johnson
Handel wierzytelnościami - dziwna spr awa

opłata od zarzutów = ((wps * 5%) /4)*3 zaokrąglić w górę

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2010-01-27 15:25:46
Autor: Tomy M.
Handel wierzytelnościami - dziwna sprawa
Użytkownik "Johnson" <johnson@nospam.pl> napisał w wiadomości news:hjokcr$oos$1inews.gazeta.pl...

opłata od zarzutów = ((wps * 5%) /4)*3 zaokrąglić w górę


Czyli jako pozwany wpłacam 3 razy więcej od powoda?
Mogę prosić sąd o zwolenienie z tej opłaty?

--

Tomy M. www.ansibl.com

Data: 2010-01-27 15:26:59
Autor: Liwiusz
Handel wierzytelnościami - dziwna spr awa
Tomy M. pisze:


Czyli jako pozwany wpłacam 3 razy więcej od powoda?

   Tak.

Mogę prosić sąd o zwolenienie z tej opłaty?


   Tak.

--
Liwiusz

Data: 2010-01-26 23:29:53
Autor: leśny dziadek
Handel wierzytelnościami - dziwna sprawa
 
Martwi mnie tylko to że wraz z moimi zarzutami przedstawiam
tylko pewną historię ... nie mogę jej poprzeć niczym!

Yyyy, a taka drobnostka jak zarzut przedawnienia roszczeń? Po co komplikować
sprawę??

Hę?

--


Data: 2010-01-26 23:53:12
Autor: Tomy M.
Handel wierzytelnościami - dziwna sprawa
Użytkownik "leśny dziadek" <aupairWYTNIJTO@proweb.pl> napisał w wiadomości news:5fb7.00000280.4b5f6ce1newsgate.onet.pl...

Yyyy, a taka drobnostka jak zarzut przedawnienia roszczeń? Po co komplikować
sprawę??

Czy mogę również ten zarzut postawić?
Co się stanie gdy ten zarzut nie zaostanie uznany, czy
sąd odrzuci wszystkie moje zarzuty czy tylko ten jeden?


--

Tomy M. www.ansibl.com

Data: 2010-01-26 23:54:34
Autor: Liwiusz
Handel wierzytelnościami - dziwna spr awa
Tomy M. pisze:
Użytkownik "leśny dziadek" <aupairWYTNIJTO@proweb.pl> napisał w wiadomości news:5fb7.00000280.4b5f6ce1newsgate.onet.pl...

Yyyy, a taka drobnostka jak zarzut przedawnienia roszczeń? Po co komplikować
sprawę??

Czy mogę również ten zarzut postawić?
Co się stanie gdy ten zarzut nie zaostanie uznany, czy
sąd odrzuci wszystkie moje zarzuty czy tylko ten jeden?


  Tylko ten jeden.

--
Liwiusz

Data: 2010-01-26 17:30:33
Autor: witek
Handel wierzytelnościami - dziwna spr awa
Liwiusz wrote:
Tomy M. pisze:
Użytkownik "leśny dziadek" <aupairWYTNIJTO@proweb.pl> napisał w wiadomości news:5fb7.00000280.4b5f6ce1newsgate.onet.pl...

Yyyy, a taka drobnostka jak zarzut przedawnienia roszczeń? Po co komplikować
sprawę??

Czy mogę również ten zarzut postawić?
Co się stanie gdy ten zarzut nie zaostanie uznany, czy
sąd odrzuci wszystkie moje zarzuty czy tylko ten jeden?


 Tylko ten jeden.


o ile napisze jeszcze o innych.

Data: 2010-01-27 00:11:43
Autor: Tomy M.
Handel wierzytelnościami - dziwna sprawa
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hjnrre$ha7$2news.onet.pl...

Czy mogę również ten zarzut postawić?
Co się stanie gdy ten zarzut nie zaostanie uznany, czy
sąd odrzuci wszystkie moje zarzuty czy tylko ten jeden?

 Tylko ten jeden.

Hmmm ... nie jestem pewny czy minęło już 10 lat, nie mam
jak tego sprawdzić, zastanawia mnie jak wygląda biegnięcie
czasu przedawnienia przy kredytach? Może liczony jest
czas od terminu ostatniej wpłaty kończącej spłatę kredytu?
Nie wiem na ile lat była ta umowa :-(

Zastanawia mnie jednak jedno, przedmiotem umowy był podobno
sprzęt komputerowy (takiej informacji udzieliła mi kiedyś
kobieta z banku PKO). Sprzęt komputerowy jest zawsze przezemnie
wykorzystywany w celach zarobkowych, od kilkunastu lat
jestem freelancerem, nie prowadzę DG, podpisuję umowy
o dzieło, rzadziej umowy zlecenie. Mam 50% koszty uzykania
przychodu ktorych nie muszę dokumentować więc nie biorę
faktur na wiele zakupów które robię.
Czy w takim przypadku czas przedawnienia nie wynosi przypadkiem
3 lat ?!

--

Tomy M. www.ansibl.com

Data: 2010-01-30 14:40:48
Autor: Piotr Jarzebski
Handel wierzytelnościami - dziwna spr awa
Tomy M. pisze:

Hmmm ... nie jestem pewny czy minęło już 10 lat, nie mam
jak tego sprawdzić, zastanawia mnie jak wygląda biegnięcie
czasu przedawnienia przy kredytach? Może liczony jest
czas od terminu ostatniej wpłaty kończącej spłatę kredytu?
Nie wiem na ile lat była ta umowa :-(

Wystarczy, że minęło 3 a nie 10. Każda rata przedawnia się oddzielnie, całość od momentu wypowiedzenia kredytu. Odsetki też mają taki termin przedawnienia. Powód celowo zabełtał sprawę (m.in. nie podając daty) bo ma pełną świadomość, że wobec długu można podnieść zarzut przedawnienia. Wyciąg z ksiąg funduszu sekurytyzacyjnego nie wystarczy do wystawienia wyroku nakazowego ale się go wystawia bo to w sumie nic nie zmienia. Jak mu odrzucą nakazowy to złoży w upominawczym. Tylko wtedy trudniej by mu było zabełtać sprawę :)

Miałem taką samą sprawę, którą powód oczywiście przegrał (KRUK) i niedawno dostałem od nich zwrot kosztów. To co mi przysłali jest na http://bzdet.net/pozew

W twoim wypadku podniesienie zarzutu przedawnienia co prawda powinno zamknąć sprawę ale nabywca wierzytelności dalej może cię nękać pisemkami więc może jednak pomoc prawnika już teraz miałaby sens.

Ja bym opłacił wpis w pełnej wysokości bo ów wpis powód będzie ci musiał zwrócić. A jakbyś wziął prawnika to i koszty zastępstwa procesowego.

Być może po wygraniu sprawy w oparciu o zarzut przedawnienia warto by było wytoczyć sprawę o nieistnienie wierzytelności. Ale znowu - prawnik. Ja swoją sprawę wygrałem ale kosztowało mnie to dużo czasu.

Data: 2010-01-27 00:00:32
Autor: Marcin Wasilewski
Handel wierzytelnościami - dziwna sprawa
Użytkownik "Tomy M." <tomy@ansibl.com> napisał w wiadomości news:hjnrtq$nju$1atlantis.news.neostrada.pl...

Czy mogę również ten zarzut postawić?
Co się stanie gdy ten zarzut nie zaostanie uznany, czy
sąd odrzuci wszystkie moje zarzuty czy tylko ten jeden?

    To się robi w ten sposób, że "wylewasz" swoje żale, tzn. argumenty, a na koniec dodajesz, że jednocześnie pozwany z powodu ostrożności procesowej, powołuje się na zarzut przedawnienia w zw. i tu odpowiednia podstawa prawna.

Data: 2010-01-27 00:17:11
Autor: Tomy M.
Handel wierzytelnościami - dziwna sprawa
Użytkownik "Marcin Wasilewski" <jakis@adres.pewnie.je.st> napisał w wiadomości news:hjns6c$ifd$1news.task.gda.pl...

   To się robi w ten sposób, że "wylewasz" swoje żale, tzn. argumenty, a na koniec dodajesz, że jednocześnie pozwany z powodu ostrożności procesowej, powołuje się na zarzut przedawnienia w zw. i tu odpowiednia podstawa prawna.

Uuu .. jaki fachowy język, chyba zostanę prawnikiem ;-)
Dzięki serdeczne!

--

Tomy M. www.ansibl.com

Data: 2010-01-26 22:06:08
Autor: crazy bejbi
Handel wierzytelnościami - dziwna spraw a
Tomy M. pisze:

ja mam co prawda coś innego bo moi klienci (ci niepłacący) dostają wezwania opisane jako: "Nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym" i dam jest wyraźnie:
na skutek pozwu złożonego ..... kwoty itd
nakazuje, aby pozwani .... w ciągu dwóch tygodni od doręczenia nienijszego nakazu zapłacili powódce kwotę z ustawowymi odsetkami xxx wraz z kwota 205 zł tytułem kosztów postępowania albo wnieśli w tymże terminie sprzeciw.

i na dole małym druczkiem:
Pismo zawierające sprzeciw wnosi się do Sądu, który wydał nakaz zapłaty. W piśmie pozwany powinien wykazac, czy zaskarża nakaz w całości, czy w części, przedstawi zarzuty, które pod rygorem ich utraty nalezy zgłosi przed wdaniem się w spór, a także pozostałe zarzuty przeciwko żądaniu pozwu oraz wszystkie okoliczności faktyczne i dowody ich potwierdzenia. Jeżeli pozew wniesiono na urzędowym formularzy, wniesienie sprzeciwu wymaga również zachowania tej formy. [jeszcze dwa inne zdania] ... W razie prawidłowego wniesienia sprzeciwu nakaz traci moc a przewodniczący wyznacza rozprawę i zarządza doręczenie powodowy sprzeciwy razem z wezwaniem na rozprawę. [i jeszcze parę zdań]

Raczej masz podobne wyjaśnienie na swoim nakazie.

Wojtek

--
              ****** www.sklepzczesciami.pl ******
amortyzatory, sprzęgło, rozrząd, sprężyny zawieszenia, żarówki H4, H7

Data: 2010-01-27 19:24:33
Autor: Jacek
Handel wierzytelnościami - dziwna sprawa
Ćwiczyłem ostatnio podobną sytuację tyle, że z Tele2.
Na nakaz zapłaty odpowiadasz sprzeciwem od nakazu zapłaty (druk SP). tam opisujesz zarzuty i wnioski pozwanego: brak ważnej umowy, podejrzenie, że sklepikarz zrobił, co zrobił itd oraz wnosisz o oddalenie pozwu, zwrot kosztów itp.
Sprzeciw trzeba złożyć piorunem (opisane jest w pouczeniu), aby nie okazało się, że jest za późno.
Jacek

Handel wierzytelnościami - dziwn a sprawa

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona