Jaka siła zgniatająca działała na skrzydło w trakcie zderzania się z brzozą. Masz zgodę na inżynierskie uproszczenia w celu ułatwienia obliczeń. Np. możesz założyć, że masa samolotu jest nieporównywalnie większa od masy brzozy i założyć, że zderzenie nie zmieniło prędkości samolotu. (W rzeczywistości zderzenie spowodowało zmianę kursu o 3 stopnie i pewnie jakieś spowolnienie też).

Zennon

Zennon <Zennon@Use-Author-Supplied-Address.invalid> napisał(a):

Jaka siła zgniatająca działała na skrzydło w trakcie zderzania się z brzozą. Masz zgodę na inżynierskie uproszczenia w celu ułatwienia obliczeń. Np. możesz założyć, że masa samolotu jest nieporównywalnie większa od masy brzozy i założyć, że zderzenie nie zmieniło prędkości samolotu. (W rzeczywistości zderzenie spowodowało zmianę kursu o 3 stopnie i pewnie jakieś spowolnienie też).

 no i czym ty chcesz polski kacapioe zaimponowac, zasmiecajac grupe swoimi
chorymi, anormalnymi tekstami?

Czlowieku w sieci nie tylko ta grupa jest. Niech ci sie nie zdaje, ze to nadal
czasy komuny i jak ty bedziesz tu glupkowato dezinformowal, to ludzie beda mieli metlik w glowie bo im wmowisz brednie.

Teraz po katastrofie smolenskiej dokladniej widac ze w Polsce mieszka sporo
ludzi, dla ktorych ojczyzna sa nadal sowiety, ktore tez nagal staly sie
podobno Rosja, jak Polska krajem wolnym i kapitalistycznym. A to goowno prawda.

--

Użytkownik Zennon napisał:

Jaka siła zgniatająca działała na skrzydło w trakcie zderzania się z
brzozą. Masz zgodę na inżynierskie uproszczenia w celu ułatwienia
obliczeń. Np. możesz założyć, że masa samolotu jest nieporównywalnie
większa od masy brzozy i założyć, że zderzenie nie zmieniło prędkości
samolotu. (W rzeczywistości zderzenie spowodowało zmianę kursu o 3
stopnie i pewnie jakieś spowolnienie też).

Zennon

Tu jest beletrystyka, proszę:
http://www.wsieci.rp.pl/opinie/seawolf/No-i-gdzie-te-debesciaki-

Kolejny oszołom pisowski
http://wpolityce.pl/view/15763/Prof__Nowaczyk___Nie_ma_jeszcze_takiej_specjalnosci_jak_odtwarzanie_katastrofy_lotniczej_z_zafalszowanych_wykresow_.html

No i informacja z TVN24:
http://www.tvn24.pl/1,251,8,89279426,223550537,11467665,0,forum.html

A tu, no jakby to powiedzieć... Trudno jest podważyć wyliczenia i rozumowanie, tu nie ma helu, którego można by się uczepić, obśmiać...
http://zamach.eu/110209/Oszustwo.htm


--
Sławek SWP

Użytkownik "Zennon" <Zennon@Use-Author-Supplied-Address.invalid> napisał w wiadomości news:201108021224.UTC.j18qa2$lq6$1tioat.net...

Jaka siła zgniatająca działała na skrzydło w trakcie zderzania się z brzozą. Masz zgodę na inżynierskie uproszczenia w celu ułatwienia obliczeń. Np. możesz założyć, że masa samolotu jest nieporównywalnie większa od masy brzozy i założyć, że zderzenie nie zmieniło prędkości samolotu. (W rzeczywistości zderzenie spowodowało zmianę kursu o 3 stopnie i pewnie jakieś spowolnienie też).

Zennon

Naprężenia ścinające = siła [N] / pow. przekroju poprzecznego brzozy [m kw.]
Licznik tego ułamka był kilkaset tysięcy razy większy od mianownika - a więc naprężenie ścinające działające na brzozę było ogromne: jak uderzenie siekiery 3 kg w ołowek na twardym pieńku, przy zamachu zza ucha.
Według obliczeń niektórych domorosłych inżynierów z PO - ten ołowek miał średnicę 30 cm i odbił siekerę.
Ponadto - nada "fachowcy" z PO nie wyjaśnili, dlaczego samolot, który dachował miał zabłocone koła, a na ziemi pozostały po nich głębokie koleiny.
AZ

Użytkownik "Kaczysta" <mechanik@gmail.pl> napisał w wiadomości news:4e3855e3$0$2452$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Zennon" <Zennon@Use-Author-Supplied-Address.invalid> napisał w wiadomości news:201108021224.UTC.j18qa2$lq6$1tioat.net...

Jaka siła zgniatająca działała na skrzydło w trakcie zderzania się z brzozą. Masz zgodę na inżynierskie uproszczenia w celu ułatwienia obliczeń. Np. możesz założyć, że masa samolotu jest nieporównywalnie większa od masy brzozy i założyć, że zderzenie nie zmieniło prędkości samolotu. (W rzeczywistości zderzenie spowodowało zmianę kursu o 3 stopnie i pewnie jakieś spowolnienie też).

Zennon

Naprężenia ścinające = siła [N] / pow. przekroju poprzecznego brzozy [m kw.]
Licznik tego ułamka był kilkaset tysięcy razy większy od mianownika - a więc naprężenie ścinające działające na brzozę było ogromne: jak uderzenie siekiery 3 kg w ołowek na twardym pieńku, przy zamachu zza ucha.
Według obliczeń niektórych domorosłych inżynierów z PO - ten ołowek miał średnicę 30 cm i odbił siekerę.
Ponadto - nada "fachowcy" z PO nie wyjaśnili, dlaczego samolot, który dachował miał zabłocone koła, a na ziemi pozostały po nich głębokie koleiny.

Ciepło, ciepło, ale oblicz ten licznik, albo chociaż sensownie oszacuj, no i jakim cudem puste w środku skrzydło przypomina litą stalową siekierę?!?!

Zennon

"Kaczysta" <mechanik@gmail.pl> wrote in message news:4e3855e3$0$2452$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Zennon" <Zennon@Use-Author-Supplied-Address.invalid> napisał w wiadomości news:201108021224.UTC.j18qa2$lq6$1tioat.net...

Jaka siła zgniatająca działała na skrzydło w trakcie zderzania się z brzozą. Masz zgodę na inżynierskie uproszczenia w celu ułatwienia obliczeń. Np. możesz założyć, że masa samolotu jest nieporównywalnie większa od masy brzozy i założyć, że zderzenie nie zmieniło prędkości samolotu. (W rzeczywistości zderzenie spowodowało zmianę kursu o 3 stopnie i pewnie jakieś spowolnienie też).

Zennon

Naprężenia ścinające = siła [N] / pow. przekroju poprzecznego brzozy [m kw.]
Licznik tego ułamka był kilkaset tysięcy razy większy od mianownika - a więc naprężenie ścinające działające na brzozę było ogromne: jak uderzenie siekiery 3 kg w ołowek na twardym pieńku, przy zamachu zza ucha.
Według obliczeń niektórych domorosłych inżynierów z PO - ten ołowek miał średnicę 30 cm i odbił siekerę.
Ponadto - nada "fachowcy" z PO nie wyjaśnili, dlaczego samolot, który dachował miał zabłocone koła, a na ziemi pozostały po nich głębokie koleiny.
AZ

Skrzydlo jest puste w srodku. To praktycznie wydmuszka.

R.

Hallo,

"Kaczysta"  schrieb im Newsbeitrag news:4e3855e3$0$2452$65785112news.neostrada.pl...


[...]

Naprężenia ścinające = siła [N] / pow. przekroju poprzecznego brzozy [m kw.]
Licznik tego ułamka był kilkaset tysięcy razy większy od mianownika - a więc naprężenie ścinające działające na brzozę było ogromne: jak uderzenie siekiery 3 kg w ołowek na twardym pieńku, przy zamachu zza ucha.
Według obliczeń niektórych domorosłych inżynierów z PO - ten ołowek miał średnicę 30 cm i odbił siekerę.
Ponadto - nada "fachowcy" z PO nie wyjaśnili, dlaczego samolot, który dachował miał zabłocone koła, a na ziemi pozostały po nich głębokie koleiny.
AZ

sa gdzies zdjecia tych kolein do obejrzenia??

MFG
Krzysiek

--
Krzysztof Swierczynski
krzysiek_@arcor.de