Data: 2018-06-19 19:02:15 | |
Autor: Maciek | |
Haro - co to jest warte? | |
Czołem, Czy używany MTB marki Haro z aluminiową ramą jest wart uwagi (dla amatora), czy to jakiś marketowy badziew? Osprzęt jest typowy dla dolnej półki z wyjątkiem piast Deore. -- //\/\aciek docktor(a)poczta.onet.pl |
|
Data: 2018-06-20 23:06:29 | |
Autor: Yogi\(n\) | |
Haro - co to jest warte? | |
Użytkownik "Maciek" <docktor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:p94uab8k5c7c$.15lkt3wzrf3a2$.dlg40tude.net...
Oglądałem kiedyś przed zakupem z siostrą. Całkiem zgrabny i ładnie zrobiony, siostra jednak wybrała marina. Były dość podobne (hydroformowane ramy, jakieś romboidalne przekroje itp.) Prawdopodobnie ramy pochodziły z tej samej fabryki, ale nie dociekaliśmy aż tak szczegółowo. Marin miał trochę lepszy osprzęt, a ceny były podobne. Dodam tylko, że w sklepie było ze 30 marinów i jeden haro (plus cube, kellysy i inne meridy). Potraktowaliśmy go bardziej jako ciekawostkę, niż konkretny wybór - porównując osprzęt z innymi wypadał po prostu drogo. Potem chyba nigdy nie spotkałem tej marki w Polsce, a trochę czasu minęło od tych zakupów. -- Yogi(n) |
|