Uff, cóż to był za wieczór.
Fanem nie jestem, ale wszystkie części oglądałem kilka razy jednym okiem z córką.
Są do obejrzenia jako filmy dla młodzieży. Tymczasem ten najnowszy - lipa straszna. Dla dzieci zdecydowanie za ponury i zbyt przerażający, a dla mnie - przeraźliwie nudny. Łażą po lasach, gadają, gadają, gadają, czasem machną różdżką. Podobno ostatnia część książki ocieka akcją. Film nie. Po co dzielili książkę na dwie części? Oczywiście dla pieniędzy, ale widzę sporą szansę, że Naprawdę Ostatnia Część filmu zrobi klapę. Twórcy na to zasługują.

On Wed, 1 Dec 2010 22:07:16 +0100, "Marcin N"
<marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> wrote:

Uff, cóż to był za wieczór.
Fanem nie jestem, ale wszystkie części oglądałem kilka razy jednym okiem z córką.
Są do obejrzenia jako filmy dla młodzieży. Tymczasem ten najnowszy - lipa straszna. Dla dzieci zdecydowanie za ponury i zbyt przerażający, a dla mnie - przeraźliwie nudny. Łażą po lasach, gadają, gadają, gadają, czasem machną różdżką. Podobno ostatnia część książki ocieka akcją. Film nie. Po co dzielili książkę na dwie części? Oczywiście dla pieniędzy, ale widzę sporą szansę, że Naprawdę Ostatnia Część filmu zrobi klapę. Twórcy na to zasługują.

ciekawe czy bedzie jakis pozytywny glos na temat tego filmu? chyba
tylko na Buzdygana mozna liczyc. <rs>

Dnia 02.12.2010, o godzinie 02.49.37, na pl.rec.film, rs napisał(a):

ciekawe czy bedzie jakis pozytywny glos na temat tego filmu? chyba
tylko na Buzdygana mozna liczyc. <rs>

A jaki jest Twój?
Zaraz się wybieram z całą rodziną, więc muszę się nastawić jak najgorzej.
:)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Marcin N <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał(a)

[...] Tymczasem ten najnowszy - lipa straszna. Dla dzieci zdecydowanie za ponury i zbyt przerażający, a dla mnie - przeraźliwie nudny. Łażą po lasach, gadają, gadają, gadają, czasem machną różdżką.

Też prawie zasnąłem.

Podobno ostatnia część książki ocieka akcją.

IMHO książka jest również nudna, najsłabsza z całego cyklu.

Film nie. Po co dzielili książkę na dwie części? Oczywiście dla pieniędzy, ale widzę sporą szansę, że Naprawdę Ostatnia Część filmu zrobi klapę. Twórcy na to zasługują.

Nie zrobi. I tak pójdę z córką, bo sama się będzie bała, a żona nie
oglądała tej i poprzedniej części. Możego jakiegos znajomego się
wrobi:).


--
Tomek

Użytkownik Marcin N napisał:
  Oczywiście dla pieniędzy,

ale widzę sporą szansę, że Naprawdę Ostatnia Część filmu zrobi klapę. Twórcy na to zasługują.

Bo twórcy już też są znudzeni (takie odniosłam wrażenie) i robią wszystko, żeby doprowadzić fabułę do końca nie przebierając w środkach, a tymi środkami są kolejne sceny, które niby posuwają akcję do przodu, ale nic nie mówią (przynajmniej osobom nie znającym książek).
Ale najsłabsza strona filmu to nie, IMHO,  brak pomysłu, ale drętwota. Nie nie, bynajmniej nie zaklęcie, ale drętwota aktorów. Jak można nie wykrzesać z tych dzieciaków, które od paru lat ciągną serial, odrobiny życia?

Joanna

Joanna Czaplińska <joannna0@op.pl> napisał(a)

[...] Jak można nie wykrzesać z tych dzieciaków, które od paru lat ciągną serial, odrobiny życia?

Można, bo to już nie są dzieciaki, a jeszcze nie aktorzy (może nigdy
nimi nie będą). Ale ja i tak podziwiam ludzi odpowiedzialnych za
casting, że 7 lat temu znaleźli dzieci, które po latach jeszcze się do
czegoś nadają.

--
Tomek

Użytkownik "Tomek Kańka" <tom@tomkan.eu.org> napisał w wiadomości news:slrnifdk4f.pab.tomtv2.dom.local...

Joanna Czaplińska <joannna0@op.pl> napisał(a)

[...] Jak moĹźna nie
wykrzesać z tych dzieciaków, które od paru lat ciągną serial, odrobiny
Ĺźycia?

Można, bo to już nie są dzieciaki, a jeszcze nie aktorzy (może nigdy
nimi nie będą).

Ale ja i tak podziwiam ludzi odpowiedzialnych za
casting, że 7 lat temu znaleźli dzieci, które po latach jeszcze się do
czegoś nadają.

Przyzwyczailes sie do nich i dlatego tak Ci sie zdaje.

W dniu 2010-12-01 22:07, Marcin N pisze:

Uff, cóż to był za wieczór.
Fanem nie jestem, ale wszystkie części oglądałem kilka razy jednym okiem
z córką.
Są do obejrzenia jako filmy dla młodzieży. Tymczasem ten najnowszy -
lipa straszna. Dla dzieci zdecydowanie za ponury i zbyt przerażający, a
dla mnie - przeraźliwie nudny. Łażą po lasach, gadają, gadają, gadają,
czasem machną różdżką. Podobno ostatnia część książki ocieka akcją.

Pierwsza połowa książki jest równie nudna jak film. Moim zdaniem nie dało się tego lepiej zrobić, choć faktycznie można było po prostu to pominąć (ale pewnie i tak film by za długi wyszedł). Mam nadzieję, że druga część będzie lepsza.

Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl

Uff, cóż to był za wieczór.
Fanem nie jestem, ale wszystkie części oglądałem kilka razy jednym okiem z córką.
Są do obejrzenia jako filmy dla młodzieży.

coś ci się pomyliło

jak pierwsza część była w kinach to ja byłem tzw. młodzieżą

i mało mi mózg się nie ugotował na projekcji

widziałem też 2 kolejne i każda następna była nie co lepsza [mniej dziecinna, z uwagi na to, że bohaterowie po prostu dorastają]

implikowanie, że jedynka jest dla młodzieży jest po prostu śmieszne



DP

On 1 Gru, 22:07, "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> wrote:

. Podobno ostatnia cz ksi ki ocieka akcj . Film nie. Po co
dzielili ksi k na dwie cz ci? Oczywi cie dla pieni dzy,

to swoją drogą, ale "Insygnia Smierci" są tak wielowątkowe i mają tak
skomplikowaną fabułę, że faktycznie - film musiałby mieć ładnę parę
godzin, żeby je pomieścić w jakiś w miarę sensowny i zorganizowany
sposób. W odróżnieniu od poprzednich części - "IŚ" nie mają wątków
pobocznych, dodatkowych, ciężko cokowliek wywalić bez uszczerbku dla
logiki.

ale widz spor
szans , e Naprawd Ostatnia Cz filmu zrobi klap . Tw rcy na to
zas uguj .

trudno powiedzieć. W istocie, pierwsza część nieco rozczarowuje, bo
nawet sceny które mogłyby być widowiskowe (jak bitwa czarodziejów przy
"transporcie" Harry`ego) są okrojone do minimum. Z kolei ostatnia
część filmu zawierać będzie bitwę o Hogwart - no nie wyobrażam sobie,
jak można by to spieprzyć :).

On 01.12.2010, Marcin N <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> wroted:

przeraĹşliwie nudny. Łażą po lasach, gadają, gadają, gadają,  czasem machną róşdĹźką. Podobno ostatnia część książki     ocieka akcją. Film nie.

Nastrojony tą wypowiedzią poszedłem dzisiaj zaliczyć przedostatniego HP i jestem pozytywnie zaskoczony. Trójka głównych aktorów to nie są
i nigdy nie byli zawodowcy, ale cała reszta wokół nich jest co najmniej OK. Sprawnie zrobiony film, momenty dłużyzn można zliczyć na palcach ręki kiepskiego stolarza. No ale ja nie przepadam za akcją dla samej
akcji.

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>

Dnia 04.12.2010, o godzinie 19.15.38, na pl.rec.film, Grzegorz Staniak
napisał(a):

przeraźliwie nudny. Łażą po lasach, gadają, gadają, gadają,  czasem machną różdżką. Podobno ostatnia część książki     ocieka akcją. Film nie.

Nastrojony tą wypowiedzią poszedłem dzisiaj zaliczyć przedostatniego HP i jestem pozytywnie zaskoczony. Trójka głównych aktorów to nie są
i nigdy nie byli zawodowcy, ale cała reszta wokół nich jest co najmniej OK. Sprawnie zrobiony film, momenty dłużyzn można zliczyć na palcach ręki kiepskiego stolarza. No ale ja nie przepadam za akcją dla samej
akcji.

Staniak! Daj pyska!

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Dnia 01.12.2010, o godzinie 22.07.16, na pl.rec.film, Marcin N napisał(a):

Uff, cóż to był za wieczór.
Fanem nie jestem, ale wszystkie części oglądałem kilka razy jednym okiem z córką.
Są do obejrzenia jako filmy dla młodzieży. Tymczasem ten najnowszy - lipa straszna. Dla dzieci zdecydowanie za ponury i zbyt przerażający, a dla mnie - przeraźliwie nudny. Łażą po lasach, gadają, gadają, gadają, czasem machną różdżką. Podobno ostatnia część książki ocieka akcją. Film nie. Po co dzielili książkę na dwie części? Oczywiście dla pieniędzy, ale widzę sporą szansę, że Naprawdę Ostatnia Część filmu zrobi klapę. Twórcy na to zasługują.

A mi się podobał. Nie nudziłem się, moje kochania, czyli żona i 6 i 8-
letnie dziatki się nie nudziły. Książki nie pamiętam - może na szczęście.
:) Cieszę się, że muzyka odeszła znacznie od Williamsowej wersji. Piękne
zdjęcia z małą głębią ostrości. Ogólnie dałbym jakieś 6/10 punktów.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Po co
dzielili książkę na dwie części?

Czy ktos wie, kiedy bedzie czesc 2 ?

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

pluton <zielonadupax@gazeta.pl> napisał(a)

Po co
dzielili ksi¹¿kê na dwie czêœci?

Czy ktos wie, kiedy bedzie czesc 2 ?

Imdb wie. WeĹş se kliknij.