Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Hartman: "Metafizyczne bajki o prawie naturalnym"

Hartman: "Metafizyczne bajki o prawie naturalnym"

Data: 2013-01-29 10:43:49
Autor:
Hartman: "Metafizyczne bajki o prawie naturalnym"


(...) Słuchajcie świętoszki! Czy się wam to podoba czy nie, żyjecie w
ustroju liberalnej demokracji, a konstytucja, która was obowiązuje, zawiera
obietnicę bezstronności państwa w kwestiach religijnych i filozoficznych.

ObietnicÄ™ czy prawo do ?

Gdybyście
ją szanowali, rozumielibyście, że nakazuje wam ona zachować swoje
przekonania filozoficzne i religijne dla siebie i wystrzegać się tego, aby
miały one wpływ na wasze decyzje jako prawodawców Rzeczypospolitej
Polskiej, która obiecuje obywatelom światopoglądową bezstronność.

Nie ma czegoÅ› takiego jak neutralnosc swiatopogladowa. To nie istnieje nigdzie w realnym swiecie. Chocby ateizm to religia pogajaca na wierze w to, ze Boga nie ma. Konstytucja nie zakazuje kierowania sie przekonaniami filozoficznymi i religijnymi przy tworzeniu prawa. Naruszaloby to wlasnie owa neutralnosc bo zakazywaloby inspiracji ze wzgledu na cos co stanowi wolnosc obywatelska.... Nie wolno jedynie preferowac jednej religii lub pradu filozoficznego kosztem innego.

Przeciwnie: jako funkcjonariusze publiczni macie obowiÄ…zek stanowiÄ…c prawo
dbać o to, by nie opierało się ono na założeniach żadnej religii ani
filozofii

Jesli komus jego religia nakazuje postepowac dobrze a uwaza on ze dobro to brak zla to w jaki sposob konstytucja moze mu realizacje tego prawa zakazac przy tworzeniu prawa ?

oraz o to, by ograniczało swobody obywatelskie i osobiste w jak
najmniejszym stopniu i w jak najmniejszym stopniu wprowadzało nierówność
praw i nierówność w możliwościach działania pomiędzy obywatelami.

to podstawy ideologiczne liberalnego panstwa A jesli ktos NIE JEST WYZNAWCA LIBERALNEGO PANSTWA ? Polska konstytucja nie gwarantuje liberalnego panstwa ale na przyklad "spoleczna gospodarke rynkowa" W wielu punktach konstytucja RP stanowi raczej o solidaryzmie niz o liberalizmie ( nad czym w wlasciwie w wielu miejscach ubolewam )

Tym samym
macie obowiązek uchwalać wszelkie ustawy, których życzą sobie niektórzy
obywatele, jeśli tylko nie naruszają one interesów innych obywateli.

Ciekawe który artykuł tak stanowi ? Podatek progresywny nie narusza praw bogatych ?

A tak
właśnie jest w kwestii związków partnerskich. Niczyje prawa nie są tu
uszczuplone, niczyje interesy naruszone

tak wlasnie nie jest.....  Uwielbiam profesorow filozofii ktorzy maja problemy z elementarnÄ… logikÄ….... Rozroznijmy prawa od przywilejow. Moze prawa wprost nie sa w takim przypadku naruszane, ale przywilej tak. Rodzina ma przywileje bo ma wg ustawodawcy wazna role. Dawanie przywilejow rodziny nierodzinie uszczupla przywilej i narusza czyjes prawa.

– ergo macie moralny i

Kazal przeciez nie kierować sie moralnoscia :)

konstytucyjny obowiÄ…zek

to albo rybki albo akwarium.....

uchwalić odpowiednią ustawę – po prostu dlatego, że
istnieje grupa obywateli, która tego żąda.

Spoko. Rzadam wobec tego by stworzyc ustawe ktora by uroczyscie glosila, ze jestem madrzejszy od kazdego profesora ktory twierdzi takie niedorzecznosi mimo i sam nie musialem sie habilitowac, pisac prac z filozofii i robic roznych rzeczy ktore trzeba miec by miec kilkanascie literek i znakow interpunkcyjnych przed nazwiskiem i odpowiedniego urzedu ktory by moich pogladow bronil przed takimi jak ten profesor. Jednoczesnie rzadam by mnie ta ustawa nazywala uczonym i pozwalala mi adoptowac mysli i madrosci ww. profesora do swoich wypowiedzi ( jesli mu by jakas wyszla ) - tak ewentualnie w przyszlosci..... Przeciez nie naruszam niczyich interesow ;)


p.

Data: 2013-01-29 12:47:29
Autor: Marek Czaplicki
Hartman: "Metafizyczne bajki o prawie naturalnym"
kulturalnydyskutant@wp.pl pisze na pl.soc.polityka w dniu wtorek 29 styczeñ 2013 10:43:

Konstytucja nie zakazuje kierowania sie przekonaniami filozoficznymi i
religijnymi przy tworzeniu prawa.

W³a¶nie, ¿e zakazuje. Art. 25.
2. W³adze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowuj± bezstronno¶æ w sprawach przekonañ religijnych, ¶wiatopogl±dowych i filozoficznych, zapewniaj±c swobodê ich wyra¿ania w ¿yciu publicznym.

Sejm jest konstytucyjnym organem pañstwa.  Czym innym jest swoboda wyra¿ania w ¿yciu publicznym swobody do kszta³towania swego ¿ycia wzglêdem swego ¶wiatopogl±du,  a czym innym jest stanowienie prawa, które ma dotyczyæ tak¿e ludzi nie podzielaj±cych tych przekonañ.

Data: 2013-01-29 12:53:17
Autor:
Hartman: "Metafizyczne bajki o prawie naturalnym"

Konstytucja nie zakazuje kierowania sie przekonaniami filozoficznymi i
religijnymi przy tworzeniu prawa.

W³a¶nie, ¿e zakazuje.
Art. 25.
2. W³adze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowuj± bezstronno¶æ w
sprawach przekonañ religijnych, ¶wiatopogl±dowych i filozoficznych,
zapewniaj±c swobodê ich wyra¿ania w ¿yciu publicznym.

Sejm jest konstytucyjnym organem pañstwa.  Czym innym jest swoboda wyra¿ania
w ¿yciu publicznym swobody do kszta³towania swego ¿ycia wzglêdem swego
¶wiatopogl±du,  a czym innym jest stanowienie prawa, które ma dotyczyæ tak¿e
ludzi nie podzielaj±cych tych przekonañ

A je¶li Twoje pogl±dy religijno filozoficzne s± zbie¿ne z bezstronno¶ci± albo jej nie wykluczaj± ? Je¶li Twój system filozoficzny mówi Ci, ¿e zabijanie jest z³e to je¶li jako pose³ wspó³tworzy³by¶ normê prawn± zabraniaj±c± zabijania to postêpowa³by¶ stronniczo ?


p.

Data: 2013-01-29 13:02:32
Autor: Marek Czaplicki
Hartman: "Metafizyczne bajki o prawie naturalnym"
kulturalnydyskutant@wp.pl pisze na pl.soc.polityka w dniu wtorek 29 styczeñ 2013 12:53:


Konstytucja nie zakazuje kierowania sie przekonaniami filozoficznymi i
religijnymi przy tworzeniu prawa.

W³a¶nie, ¿e zakazuje.
Art. 25.
2. W³adze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowuj± bezstronno¶æ w
sprawach przekonañ religijnych, ¶wiatopogl±dowych i filozoficznych,
zapewniaj±c swobodê ich wyra¿ania w ¿yciu publicznym.

Sejm jest konstytucyjnym organem pañstwa.  Czym innym jest swoboda
wyra¿ania
w ¿yciu publicznym swobody do kszta³towania swego ¿ycia wzglêdem swego
¶wiatopogl±du,  a czym innym jest stanowienie prawa, które ma dotyczyæ
tak¿e
ludzi nie podzielaj±cych tych przekonañ

A je¶li Twoje pogl±dy religijno filozoficzne s± zbie¿ne z bezstronno¶ci±
albo jej nie wykluczaj± ? Je¶li Twój system filozoficzny mówi Ci, ¿e
zabijanie jest z³e to je¶li jako pose³ wspó³tworzy³by¶ normê prawn±
zabraniaj±c± zabijania to postêpowa³by¶ stronniczo ?

System filozoficzny ka¿dy polityk powinien zostawiæ w domu wtedy gdy ma zamiar ubiegaæ siê o mandat, tak jak i zasiadaæ w Sejmie. Widzê, ¿e przekonuj± Ciê s³owa polityków, którzy co jaki¶ czas obwieszczaj±, ¿e "wypowiedzieli siê" jako zwyk³y obywatel Jako pose³ "zwyk³y obywatel" nie istnieje. Maj± przywileje, ale chc± korzystaæ zarówno z przywilejów w³adzy, jak i pieni±dza, a teraz przywilejów zwyk³ych obywateli, którzy mog± wypowiadaæ siê "co im w duszy gra". Pose³/pos³anka jest pos³em/pos³ank± ca³y czas. Jak wybra³ tak± s³u¿bê publiczn± to swój ¶wiatopogl±d powinien zostawiæ tam gdzie napisa³em.

Data: 2013-01-29 13:59:18
Autor:
Hartman: "Metafizyczne bajki o prawie naturalnym"

System filozoficzny ka¿dy polityk powinien zostawiæ w domu wtedy gdy ma zamiar
ubiegaæ siê o mandat, tak jak i zasiadaæ w Sejmie. Widzê, ¿e przekonuj± Ciê
s³owa polityków, którzy co jaki¶ czas obwieszczaj±, ¿e "wypowiedzieli siê"
jako zwyk³y obywatel Jako pose³ "zwyk³y obywatel" nie istnieje. Maj±
przywileje, ale chc± korzystaæ zarówno z przywilejów w³adzy, jak i
pieni±dza, a teraz przywilejów zwyk³ych obywateli, którzy mog± wypowiadaæ
siê "co im w duszy gra". Pose³/pos³anka jest pos³em/pos³ank± ca³y czas. Jak
wybra³ tak± s³u¿bê publiczn± to swój ¶wiatopogl±d powinien zostawiæ tam
gdzie napisa³em.

Nie o to mi chodzi. Po prostu nie da siê wypowiadaæ w sprawach politycznych jako¶ bez kontekstu swojego systemu warto¶ci, filozoficznego czy religijnego. Pose³ ma prawo wypowiadaæ siê i jako pose³ i jako obywatel i ma prawo mówiæ jakie s± jego pobudki. Nie powinien jednak tworzyæ prawa ró¿nicuj±ce go ze wzglêdu na wolno¶ci które konstytucja gwarantuje - np. religijne, ale pos³a nie obowi±zuje zakaz tworzenia prawa z pobudek nawet i religijnych. Jeden pose³ mo¿e uwa¿aæ, ¿e aborcja to zabójstwo a wg niego zabójstwo jest z³e a drugi, ¿e to tylko aborcja.... I to jak definiuj± sprawê i wynikaj±ce z tego konkluzje mog± wynikaæ z warto¶ci, którymi siê kieruj± - nawet powinno.


p.

Data: 2013-01-29 14:09:35
Autor: Marek Czaplicki
Hartman: "Metafizyczne bajki o prawie naturalnym"
kulturalnydyskutant@wp.pl pisze na pl.soc.polityka w dniu wtorek 29 styczeñ 2013 13:59:


System filozoficzny ka¿dy polityk powinien zostawiæ w domu wtedy gdy ma
zamiar
ubiegaæ siê o mandat, tak jak i zasiadaæ w Sejmie. Widzê, ¿e przekonuj±
Ciê s³owa polityków, którzy co jaki¶ czas obwieszczaj±, ¿e "wypowiedzieli
siê" jako zwyk³y obywatel Jako pose³ "zwyk³y obywatel" nie istnieje. Maj±
przywileje, ale chc± korzystaæ zarówno z przywilejów w³adzy, jak i
pieni±dza, a teraz przywilejów zwyk³ych obywateli, którzy mog± wypowiadaæ
siê "co im w duszy gra". Pose³/pos³anka jest pos³em/pos³ank± ca³y czas.
Jak wybra³ tak± s³u¿bê publiczn± to swój ¶wiatopogl±d powinien zostawiæ
tam gdzie napisa³em.

Nie o to mi chodzi. Po prostu nie da siê wypowiadaæ w sprawach
politycznych jako¶ bez kontekstu swojego systemu warto¶ci, filozoficznego
czy religijnego. Pose³ ma prawo wypowiadaæ siê i jako pose³ i jako
obywatel i ma prawo mówiæ jakie s± jego pobudki. Nie powinien jednak
tworzyæ prawa ró¿nicuj±ce go ze wzglêdu na wolno¶ci które konstytucja
gwarantuje - np. religijne, ale pos³a nie obowi±zuje zakaz tworzenia prawa
z pobudek nawet i religijnych. Jeden pose³ mo¿e uwa¿aæ, ¿e aborcja to
zabójstwo a wg niego zabójstwo jest z³e a drugi, ¿e to tylko aborcja.... I
to jak definiuj± sprawê i wynikaj±ce z tego konkluzje mog± wynikaæ z
warto¶ci, którymi siê kieruj± - nawet powinno.

Jak kto¶ nie potrafi stanowiæ prawa zachowuj±c bezstronno¶æ ¶wiatopogl±dow± i ca³y czas nie maj±c w tyle g³owy, ¿e prawo dotyczy i tych którzy nie podzielaj± mojego systemu filozoficznego to powinien zaj±æ siê upraw± marchewki. Mówimy o dwu ró¿nych sprawach: swobodzie przekonañ i bezstronno¶ci w dzia³aniu pañstwa. Pose³ sam chcia³ aby w sprawach pañstwowych byæ bezstronnym, tak mu nakazuje Konstytucja. Dlatego napisa³em gdzie powinien swój ¶wiatopogl±d zostawiæ.
Natomiast swoboda przekonañ religijnych, filozoficznych i ¶wiatopogl±dowych nie dotyczy prawa, bo wtedy nale¿a³oby ustanawiaæ ró¿ne prawo dla ró¿nych ¶wiatopogl±dów czy grup ludzi. Tak by³o w ¶redniowieczu. Ró¿ne prawa, ró¿ne s±dy dla ró¿nych "stanów".

Data: 2013-02-11 13:44:43
Autor:
Hartman: "Metafizyczne bajki o prawie naturalnym"
Mówimy o dwu ró¿nych sprawach: swobodzie przekonañ i
bezstronno¶ci w dzia³aniu pañstwa. Pose³ sam chcia³ aby w sprawach
pañstwowych byæ bezstronnym, tak mu nakazuje Konstytucja.

no w³a¶nie o to mniej wiêcej mi chodzi

Dlatego napisa³em gdzie powinien swój ¶wiatopogl±d zostawiæ.
Natomiast swoboda przekonañ religijnych, filozoficznych i ¶wiatopogl±dowych
nie dotyczy prawa, bo wtedy nale¿a³oby ustanawiaæ ró¿ne prawo dla ró¿nych
¶wiatopogl±dów czy grup ludzi. Tak by³o w ¶redniowieczu. Ró¿ne prawa, ró¿ne
s±dy dla ró¿nych "stanów".

No w³a¶nie, ale w sejmie mog± siê ¶cieraæ ró¿ne systemy warto¶ci i nie ma w tym nic z³ego. W Polsce mog³aby powstaæ legalna partia islamistyczna i mog³aby legalnie dzia³aæ gdyby zachowa³a bezstronno¶æ, mo¿e byæ grupa Gowina i mo¿e istnieæ partia Palikota. To jest pluralizm. Ale w Arabii Saudyjskiej by nie mia³y prawa istnieæ partie w rodzaju antyklerykalny RP, PO ze swoimi frakcjami czy taki np. katolicki PIS.

To, ¿e wiêkszo¶æ pos³ów kieruj±c siê warto¶ciami katolickimi lub innymi uznaje, ¿e In vitro jest z³e to nie jest prawo religijne, ale mo¿e powstaæ z pobudek religijnych. Ale nie ma zakazu istnienia wiêkszo¶ci maj±cej odwrotny punkt widzenia.

p.

Data: 2013-01-30 12:52:59
Autor:
Hartman: "Metafizyczne bajki o prawie naturalnym"


Konstytucja nie zakazuje kierowania sie przekonaniami filozoficznymi i
religijnymi przy tworzeniu prawa.

W³a¶nie, ¿e zakazuje.
Art. 25.
2. W³adze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowuj± bezstronno¶æ w
sprawach przekonañ religijnych, ¶wiatopogl±dowych i filozoficznych,
zapewniaj±c swobodê ich wyra¿ania w ¿yciu publicznym.

Sejm jest konstytucyjnym organem pañstwa.  Czym innym jest swoboda wyra¿ania
w ¿yciu publicznym swobody do kszta³towania swego ¿ycia wzglêdem swego
¶wiatopogl±du,  a czym innym jest stanowienie prawa, które ma dotyczyæ tak¿e
ludzi nie podzielaj±cych tych przekonañ.

W³adz± ustawodawc± jest sejm a nie pose³.

Poza tym konstytucja mówi w³a¶nie to, ¿e przez zapewnienie swobody wyra¿ania w ¿yciu publicznym ró¿nych rzeczy zapewnia bezstronno¶æ. To znaczy, ¿e pozwala mówiæ i jednym i drugim. I tym co chc± siê czym¶ kierowaæ i tym, którzy nie chc±. Nie da abstrahowaæ od swoich przekonañ przy stanowieniu prawa. Oczywi¶cie nale¿y próbowaæ wyj¶æ ponad to, ale tak zupe³nie to siê nie da. Samo to, ¿e tak nale¿y robiæ jest pewnym przekonaniem....

p.

Data: 2013-01-29 14:19:42
Autor: Adramelech
Hartman: "Metafizyczne bajki o prawie naturalnym"
<kulturalnydyskutant@wp.pl> Odpowiedz na
news:510799d1$0$1231$65785112news.neostrada.pl:
nigdzie w realnym swiecie. Chocby ateizm to religia pogajaca na wierze w
to, ze Boga nie ma.

Bredzisz. Ateizm to stan naturalny. To brak wiary, a nie wiara ¿e nie ma twojego boga. Tak na zdrowy rozs±dek(tak - sprawd¼ w encyklopedi co to znaczy) - nie znam ciê i nie wiem w jakiego z wielu milionów bogów akurat wierzysz. Wiec nie mogê przejawiaæ wiary ¿e tego twojego boga nie ma.
Ja, jako ateista po prostu nie wierze.

Przeciwnie: jako funkcjonariusze publiczni macie obowi±zek stanowi±c
prawo dbaæ o to, by nie opiera³o siê ono na za³o¿eniach ¿adnej religii
ani filozofii

Jesli komus jego religia nakazuje postepowac dobrze a uwaza on ze dobro
to brak zla to w jaki sposob konstytucja moze mu realizacje tego prawa
zakazac przy tworzeniu prawa ?

Bo czêsto gêsto religia zamienia pojêcia dobra i z³a miejscami. Historia da³a ju¿ tego przyk³ady, gdy dla "dobra religii " by³o czynione z³o.



Pozdrawiam
--
Piotr Sobolewski
"My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani..."
adramel.cba.pl - portfolio 3d

Data: 2013-01-30 13:03:28
Autor:
Hartman: "Metafizyczne bajki o prawie naturalnym"

Bredzisz. Ateizm to stan naturalny.
To brak wiary, a nie wiara że nie ma
twojego boga.

Poniekąd trochę też się czuję ateistą.

Wiec nie mogę przejawiać wiary że tego twojego boga nie ma.
Ja, jako ateista po prostu nie wierze.


"ateizm «pogląd zaprzeczający istnieniu Boga» • ateistyczny • ateista • ateistka" - http://sjp.pwn.pl/slownik/2551073/ateizm.

"ateizm - pogląd odrzucający wiarę w Boga, zaprzeczający istnieniu Boga; ateuszostwo (przestarzałe)"

Jesteś więc jedynie nie wierzącym czy ateistą ? Uważasz, że Boga nie ma czy jedynie nie wierzysz, że jest ?

Jesli komus jego religia nakazuje postepowac dobrze a uwaza on ze dobro
to brak zla to w jaki sposob konstytucja moze mu realizacje tego prawa
zakazac przy tworzeniu prawa ?

Bo często gęsto religia zamienia pojęcia dobra i zła miejscami. Historia dała
już tego przykłady, gdy dla "dobra religii " było czynione zło.

Załóżmy żeby tak się zdarzało i jaka religia to tu akurat nie ma znaczenia. Jeśli ktoś jednocześnie uważa, że coś jest złe bo podpowiada mu to rozsądek a jednocześnie też religia a jednocześnie coś jeszcze innego to nie wolno mu unikać czynienia tego zła przy tworzeniu prawa bo też religia kazała mu tak postępować ?

p.

Data: 2013-02-01 08:49:21
Autor: Adramelech
Hartman: "Metafizyczne bajki o prawie naturalnym"
<kulturalnydyskutant@wp.pl> Odpowiedz na
news:51090c06$0$1312$65785112news.neostrada.pl:

Bredzisz. Ateizm to stan naturalny.
To brak wiary, a nie wiara ¿e nie ma
twojego boga.

Poniek±d trochê te¿ siê czujê ateist±.

Jak ka¿dy wierz±cy. Wierzysz w istnienie swego(swoich)bogów, odrzucasz wiare w inne bogi.

Wiec nie mogê przejawiaæ wiary ¿e tego twojego boga nie ma.
Ja, jako ateista po prostu nie wierze.


"ateizm pogl±d zaprzeczaj±cy istnieniu Boga  ateistyczny  ateista ateistka" - http://sjp.pwn.pl/slownik/2551073/ateizm.

"ateizm - pogl±d odrzucaj±cy wiarê w Boga, zaprzeczaj±cy istnieniu Boga;
ateuszostwo (przestarza³e)"

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ateizm
"Ateizm µ odrzucenie teizmu lub stanowisko, ¿e bogowie nie istniej±. W najszerszym znaczeniu jest to brak wiary w istnienie bóstw."

Jeste¶ wiêc jedynie nie wierz±cym czy ateist± ? Uwa¿asz, ¿e Boga nie ma
czy jedynie nie wierzysz, ¿e jest ?

Nie ma ¿adnych bogów.

Jesli komus jego religia nakazuje postepowac dobrze a uwaza on ze
dobro to brak zla to w jaki sposob konstytucja moze mu realizacje tego
prawa zakazac przy tworzeniu prawa ?

Bo czêsto gêsto religia zamienia pojêcia dobra i z³a miejscami. Historia
da³a ju¿ tego przyk³ady, gdy dla "dobra religii " by³o czynione z³o.

Za³ó¿my ¿eby tak siê zdarza³o i jaka religia to tu akurat nie ma
znaczenia.

Np tortury i palenie na stosie by "uratowaæ dusze".
Lub mordowanie dzieci w ameryce po³udniowej zaraz po ochrzczeniu by ich dusze trafi³y do nieba. Tak dla przyk³adu.

Je¶li kto¶ jednocze¶nie uwa¿a, ¿e co¶ jest z³e bo podpowiada
mu to rozs±dek a jednocze¶nie te¿ religia a jednocze¶nie co¶ jeszcze
innego to nie wolno mu unikaæ czynienia tego z³a przy tworzeniu prawa bo
te¿ religia kaza³a mu tak postêpowaæ ?

Religia wbijana w g³owy od dzieciñstwa wypacza pojêcie dobra i z³a. Dobro to (upraszczaj±c)co¶ co podnosi ogólny dobrostan. Z³o - to zachowania/rzeczy które doprawadzaj± do obni¿enia dobrostanu. Ludziom z wypaczonym przez religie poj±ciem dobra/z³a rzeczy z³e mog± siê wydawaæ dobre i na odwrót.
Jak inkwizytorom którzy przecie¿ "ratowali nie¶mierteln± duszê".
Zwi±zki partnerskie partnerskie poprawi± ogólny dobrostan, ale katolikom wyda siê ¿e zrobi± one co¶ z³ego. Tak z³ego ¿e nawet nie potrafi± tego wyartyku³owaæ.

Przy okazji, czy kto¶ móg³by pokazaæ zapis prawa polskiego który _zabrania_ osobom homoseksualnym adoptowaæ dzieci?



Pozdrawiam
--
Piotr Sobolewski
"My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani..."
adramel.cba.pl - portfolio 3d

Data: 2013-01-29 18:33:00
Autor: MrBean
Hartman: "Metafizyczne bajki o prawie naturalnym"
On 29/01/2013 5:43 PM, kulturalnydyskutant@wp.pl wrote:

Spoko. Rzadam wobec tego

A ja uprzejmie proszę, nie żądam, abyś waść nauczył się pisać po polsku.

Jak na kulturalnegodyskutanta przystało.

Rażące błędy ortograficzne i lenistwo umysłowe polegające na ignorowaniu ogonków nie świadczy o kulturze, ale świadczy o jej braku!

;)

Data: 2013-01-29 11:55:45
Autor:
Hartman: "Metafizyczne bajki o prawie naturalnym"



Rażące błędy ortograficzne i lenistwo umysłowe polegające na ignorowaniu ogonków nie świadczy o kulturze, ale świadczy o jej braku!

;)

to nie świadczy o braku kultury tylko o niewiedzy :) Mogę pisać bardziej po polsku, ale bałem się, że będą się wyświetlać krzaczki, bo nie wiem czy mam dobre kodowanie

Data: 2013-01-29 22:17:51
Autor: Grzegorz Z.
Hartman: "Metafizyczne bajki o prawie naturalnym"
MrBean napisa³:

On 29/01/2013 5:43 PM, kulturalnydyskutant@wp.pl wrote:

Spoko. Rzadam wobec tego

A ja uprzejmie proszê, nie ¿±dam, aby¶ wa¶æ nauczy³ siê pisaæ po polsku.

Jak na kulturalnegodyskutanta przysta³o.

Ra¿±ce b³êdy ortograficzne i lenistwo umys³owe polegaj±ce na ignorowaniu ogonków nie ¶wiadczy o kulturze, ale ¶wiadczy o jej braku!

http://pl.wikipedia.org/wiki/Zaburzenie_dysocjacyjne_to%C5%BCsamo%C5%9Bci



--
"We are controlling the transmission"

Data: 2013-01-29 22:47:58
Autor: mkarwan
Hartman: "Metafizyczne bajki o prawie naturalnym"
U¿ytkownik "Grzegorz Z." <torri@higginson.org> napisa³ w wiadomo¶ci news:ke9e9p$noi$1dont-email.me...

Z listów Grzegorza Z. tchórzliwie ukrywaj±cego siê za anonymizerem

" Jestem prawnikiem"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/c5466853818aaf10?hl=pl

"Masz cos nie tak z tym lbem!"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/ec882cfb6109439a?hl=pl

"Za kazdy taki post powinno ci sie wyrywac pare tysiecy wlosów i wybijac
jeden zab."
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/6f969fb2ae0ae03d?hl=pl

"Zajebiemy dzisiaj mkarwana"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/3abdd1aa0c174ac3?hl=pl

"Co za skurwysyn"
https://groups.google.com/group/pl.soc.religia/msg/6eed6f87eb6c04a0?hl=pl

"stado moherskiego bydla wychodzacego z kosciola"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/342e7d3b837d07b3?hl=pl

"Watykanskie totemy won z Polski!"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/a472c27183b8834e?hl=pl

"Mój oficer prowadzacy równiez tak uwaza"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/f99857d114119f2a?hl=pl

"i huj :)"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/6064ad8733dd4618?hl=pl

"O kurwa!"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/13170d7cc479cda3?hl=pl

"Rozjebalo mnie"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/0da237172c7c09a5?hl=pl

"O zesz kurwa"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/735c8000b655b53a?hl=pl

"Co ty kurwa "
http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/a7305c3c70f25a21?hl=pl
"Jebany"
http://groups.google.com/group/pl.soc.religia/msg/ec14c8342075f1fb?hl=pl
"Pierdolisz od rzeczy"
http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/d9d7d637e72a5ad4?hl=pl
"ale wez nie pierdol"
http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/e664a994ded103f6?hl=pl

"Gówno prawda"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/523a66587e2da510?hl=pl

"A teraz spierdalajcie"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/3aca36a9157ed006?hl=pl
"Obys zdychal dlugo i bolesciach"
http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/7b99cac811db7ebb?hl=pl
"Ty popierdolona kurwo!"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/51fafb78319eebaa?hl=pl
"Spierdalaj pedale!"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/b3e042ca774655b8?hl=pl

"Alez ja jestem skurwielem"
https://groups.google.com/group/pl.soc.religia/msg/a0796e4133375fa8?hl=pl
"najebany jak swinia"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/1c1566508a8e386c?hl=pl

"Grzesia sobie zamów na telefon."
http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/b4e4b38e4442ae39?hl=pl

"Przeciez juz nalezalem do seminarium duchownego, a wyrzucili mnie za
pedalstwo"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/9ebda8b1607f6a0a?hl=pl

"Tak, ja i mój partner."
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/a50eb25dd7f6ac48?hl=pl

"Oj boli dzisiaj dupa"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/c3917633a7fad87a?hl=pl
"Mam kurwa w dupie"
http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/67d54e75ea2c4d92?hl=pl

"plwam na wasze sakramenta i na ten wasz kosciól"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/380f491375cfb03f?hl=pl

"Niechaj bedzie przeklety Bóg Ojciec i Syn, i Duch, i Matka Najswietsza, i
cale królestwo niebieskie"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/8ea0b3856782ccb4?hl=pl

"Serdecznie zydów nie znosze"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/2de9105554d4e52e?hl=pl
"spierdalaj Zydu"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/58f9dc37842a482b?hl=pl

"Nie lubie dzieci"
https://groups.google.com/group/pl.soc.religia/msg/b96c58e80aad45aa?hl=pl

"KURWA NIE MAM NIESTETY"
http://groups.google.com/group/pl.soc.religia/msg/fe62c85440eafc86?hl=pl

"No bo to kurwa smieszne jest! "
http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/c8a26f239ba3a8b5?hl=pl

"i co mi kurwa zrobisz"
http://groups.google.com/group/pl.soc.religia/msg/5b13a9c0633f8804?hl=pl
" kurwa jego mac"
http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/7e073b9eaf1ab30c?hl=pl
"To kurwa co"
http://groups.google.com/group/pl.soc.religia/msg/a22abf0463bf28a6?hl=pl
"A zebys kurwa"
http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/f21d11f26a95e84c?hl=pl

"Huj i dupa"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/0604810f57bf3c1a?hl=pl

"huj i dupa. Huj i dupa"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/aab27b11aa3a4651?hl=pl

"A teraz wykurwiaj w podskokach"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/4d3fe7f2c006b740?hl=pl

Hartman: "Metafizyczne bajki o prawie naturalnym"

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona